Strona 150 z 268

: 09 sierpnia 2015, 19:54
autor: Vanquish
Mateuszello pisze:Pomijając dzisiejszy mecz, bo ta myśli chodzi mi po głowie już od trzech miesięcy, to ktoś jest w stanie podać racjonalny argument dlaczego Wenger jeszcze jest menadżerem Arsenalu? Przez ostatnie pięć sezonów Kanonierzy jedynie wyszli z grupy LM. W tym czasie krążyli od trzeciego do czwartego miejsca. Ostatni rok to wyeliminowanie przez Monaco(najłatwiejszy rywal ze wszystkich możliwych) i 3. miejsce w tabeli(czyli to samo co przez ostanie 10 lat udaje się co 2/3 sezony).
Jedyne wytłumaczenie na taką sytuację znajduje w bardzo żałosnych ambicjach tego klubu. Na tej podstawie myślę, że przez najbliższe 10 lat celami zadowalającymi będzie teraz dla nich trzecie/drugie miejsce i może w końcu ćwierćfinał LM.]
Spójrz na to co się stało gdy z ManU odszedł Ferguson. Wtedy kibice chętnie by się zamienili na miejsca z takim trzecim Arsenalem :D

: 09 sierpnia 2015, 20:15
autor: Mateuszello
Kimi pisze:Spójrz na to co się stało gdy z ManU odszedł Ferguson. Wtedy kibice chętnie by się zamienili na miejsca z takim trzecim Arsenalem :D
No tak, tylko Ferguson został pożegnany po wygranym sezonie(nie wspominając o sukcesach na przestrzeni lat) i został zastąpiony już wtedy gorszym trenerem. A gdy Moyes nie spełnił oczekiwań pożegnał się z posadą :wink: Ciekawe czy jak jak Van Gaal wyjedzie z grupy w LM i nawet znowu zajmie z United 4-te miejsce to zostanie na ławce.

: 09 sierpnia 2015, 20:54
autor: Sorek21
Typuję że w ciągu dwóch lat MU z Van Gaalem lub innym trenerem zdobędzie mistrzostwo podczas gdy Arsenal będzie krążył na pozycjach 3-4. Wenger jest do zwolnenia.Arsenal potrzebuje wstrząsu.Jest to zespół bez charakteru.

Z kolei w Chelsea wygrali tytuł ale też bym zmienił trenera. Moim zdaniem czasyMourinho mineły.Z tym trenerem i taktyką Chelsea napewno nie wygra LM.Autobus i najważniejsze 0 z tyłu. Mają najlepszy skład w Anglii,powinni ogrywać wszystkich po kolei w ofensywnym stylu,podczas gdy oni grają jak na hamulcu ręcznym.Wczoraj zamiast się rzucić na Swansea,dominować,utrzymywać się przy piłce to oni grali z kontry u siebie z takim ogórem a potem to się zemściło.

: 10 sierpnia 2015, 20:35
autor: juvemaroko
Mateuszello pisze:Pomijając dzisiejszy mecz, bo ta myśli chodzi mi po głowie już od trzech miesięcy, to ktoś jest w stanie podać racjonalny argument dlaczego Wenger jeszcze jest menadżerem Arsenalu? Przez ostatnie pięć sezonów Kanonierzy jedynie wyszli z grupy LM. W tym czasie krążyli od trzeciego do czwartego miejsca. Ostatni rok to wyeliminowanie przez Monaco(najłatwiejszy rywal ze wszystkich możliwych) i 3. miejsce w tabeli(czyli to samo co przez ostanie 10 lat udaje się co 2/3 sezony).
Jedyne wytłumaczenie na taką sytuację znajduje w bardzo żałosnych ambicjach tego klubu. Na tej podstawie myślę, że przez najbliższe 10 lat celami zadowalającymi będzie teraz dla nich trzecie/drugie miejsce i może w końcu ćwierćfinał LM.

Juventus przez ostatnie 10 lat z Serie B awansował do finału Ligi Mistrzów.

Co Wenger musi zrobić, żeby stracił posadę?
Wygrac lige :smile:
Tak na serio co go ratuje to dobra sytuacja finansowa druzyne ktora dzieki sprzedaz mlodych talentow byla bardzo dobra. Nie wiem jaka jest sytuacja po transferach z zeszlego sezonu I z tego lato.

: 10 sierpnia 2015, 20:41
autor: Eric6666
Sorek21 pisze:Typuję że w ciągu dwóch lat MU z Van Gaalem lub innym trenerem zdobędzie mistrzostwo podczas gdy Arsenal będzie krążył na pozycjach 3-4. Wenger jest do zwolnenia.Arsenal potrzebuje wstrząsu.Jest to zespół bez charakteru.

Z kolei w Chelsea wygrali tytuł ale też bym zmienił trenera. Moim zdaniem czasyMourinho mineły.Z tym trenerem i taktyką Chelsea napewno nie wygra LM.Autobus i najważniejsze 0 z tyłu. Mają najlepszy skład w Anglii,powinni ogrywać wszystkich po kolei w ofensywnym stylu,podczas gdy oni grają jak na hamulcu ręcznym.Wczoraj zamiast się rzucić na Swansea,dominować,utrzymywać się przy piłce to oni grali z kontry u siebie z takim ogórem a potem to się zemściło.
Arsenalowi brakuje napastnika, który wepchnie te 20 bramek jak drużynie nie idzie. Mają często spotkania, które są ozdobą całej ligi i potrafią ograć każdego z czołówki. Brakuje im właśnie tego czym zdobywa się mistrzostwo. Systematyczności i wygrywania mimo słabego spotkania. Tak jak Juventus i ManU potrafili zbierać 3 punkty grając totalny piach. To nie liga hiszpańska, że wszyscy poniżej wielkiej 4-5 są ogórkami, które walczą tylko o to, by nie dostać 4/5-0 od Realu i Barcy. Liga angielska jest najlepszą i najciekawszą ligą, a transfery beniaminów i zespołów szykowanych do spadku tylko to potwierdza.

: 10 sierpnia 2015, 22:05
autor: annihilator1988
Eric6666 pisze:Liga angielska jest najlepszą i najciekawszą ligą, a transfery beniaminów i zespołów szykowanych do spadku tylko to potwierdza.
Jest tak dobra, że od kilku lat angielski kluby regularnie kompromitują się w LM

: 10 sierpnia 2015, 22:12
autor: Cabrini_idol
I w LE :prochno:


Pokażcie mi te super mocne zespoły z drugiej polówki PL. Ja tam widze porównywalne składy do naszych średniaków z Serie A.

Norwich, WBA, Watford, Crystal Palace, AV... przejrzyjcie ich składy.. w czym one są lepsze od Sassuolo, Genoi, Hellas, Udinese, Atalanty ??

A to, że media pompują tą ligę ze względu na inwestorów islamskich czy ruskich, czy przez ładne stadiony (ładne ale suche, bez dopingu) to inna sprawa.

: 10 sierpnia 2015, 23:08
autor: Tobor
Cabrini_idol pisze:I w LE :prochno:
Ja widzę na to jedno wytłumaczenie: taktyka.
Ligę angielską oglądam bardzo rzadko, bo nie lubię całej otoczki jaka to ta liga nie jest super, bo mi się ona kompletnie nie podoba (poza ładnymi stadionami). Jak oglądam to zazwyczaj jakieś "hity", które często mnie zawodzą. Głównie dlatego, że lubię oglądać mecze z punktu widzenia taktyki, czyli inaczej niż większość, która woli szybkie, energiczne hulanki (choć ładne okno po okiwaniu dwóch rywali też mnie daruje :D ). Ale do czego zmierzam.

Oglądam skróty, czy czasami ładne mecze z Anglii oraz z Włoch i często, gdy widzę Anglię mówię sobie: "we Włoszech by to nie wpadło". Chodzi mi o to, że W Anglii taktyka prawie nie istnieje. Tam boczny obrońca to skrzydłowy, napadziory grają ze stoperami 1v1, biega się za piłką od jednego pola karnego do drugiego całe spotkanie. W ataku gracze mają tyle miejsca, że można wjechać tirem na boisko i tak by tego nie odczuli. We Włoszech na odwrót.

U nas bramką sezonu zostało trafienie Pereyry, który bogiem futbolu nie jest, choć chłopaka lubię i w niego wierzę :) . Tam takich trafień jest kilka na kolejkę, z tego samego powodu. Pereyra, gdy uderzał, miał tyle miejsca, że mógłby jeszcze przed strzałem zrobić 3 przysiady i tak by trafił w samo okienko, ale we Włoszech takie sytuacje to rzadkość. W Anglii norma.

Potem takie Arsenale, Tottenhamy czy coś innego grają z jakimś europejskim średniakiem, który ma pojęcie o taktyce (dodatkowo grając w LE trenerzy zastosują taktykę z drugim składem na wzór włoski) i wszystkie drużyny z Anglii odpadają szybko z pucharów (szczególnie LE, które jak zostało udowodnione naukowo jest wielkim dawaczem punktów w rankingu klubowym, Patrz Atletico, Sevilla, Porto, Benfica -> Portugalia, Hiszpania) Tak Włosi stracili 4 miejsce w LM i nie zdziwię się, jak ten sam błąd popełnią Angole, czego im życzę 8)

: 11 sierpnia 2015, 07:47
autor: Ouh_yeah
Eric6666 pisze:Arsenalowi brakuje napastnika, który wepchnie te 20 bramek jak drużynie nie idzie.
Już mieli takiego co i 30 wepchnął, ale tamten sezon skończyli na trzecim miejscu z 19 punktami straty do mistrza :P

: 11 sierpnia 2015, 13:06
autor: pumex
Eric6666 pisze:Arsenalowi brakuje napastnika, który wepchnie te 20 bramek jak drużynie nie idzie.
Pewnie faktycznie brakuje im skutecznego napastnika, natomiast wg mnie od kilku dobrych lat Arsenalowi brakuje przede wszystkim lidera środka pola - pomocnika kompletnego, dobrego w defensywie, dobrego w ofensywie, mającego jaja, umiejącego regularnie brać odpowiedzialność na swoje barki. Bez kogoś takiego nie ma sensu rozmawiać o skutecznej walce o mistrzostwo. Coquelin, Arteta, Rosicky... litości, co to, kurna, za zawodnicy?

Choć w trakcie pisania tego posta doszedłem do wniosku, że powyższe dotyczy również formacji obronnej, gdzie ewidentnie brakuje przywódcy - takiego mentalnego jak również pod względem czysto sportowym. Drewniak Mertesacker i (tylko) dobry Koscielny to jakaś jakaś komedia biorąc pod uwagę, że mówimy o zespole teoretycznie ze sporymi aspiracjami. Każdy z naszych obrońców, łącznie z Ruganim (no, może poza Caceresem) byłby gwiazdą ich defensywy.

W sumie ogarnięty trener też by im się przydał. Wenger to istny fenomen (otwarty futbol bez klasowych obrońców i defensywnego pomocnika :lol: ), a żart o nim, jakoby tylko śmierć mogła zdjąć go z ławki Kanonierów, już nawet nie jest śmieszny.

: 11 sierpnia 2015, 20:48
autor: AdiJuve

: 17 sierpnia 2015, 14:49
autor: juvemaroko
Fatalny poczatek sezonu Chelsea
Mysle ze w tym sezonie MU dolaczy do walki o tytul, co napewno zapewni dluzej suspens oraz walka pomiedzy kilku druzyn.
Widac ze druzyn z srodka tabelii beda namieszac z druzyn z czolowki i nie beda latwymi rywalami co spowoduje ze co kolejka mozmy miec niespodzanek oraz utrata punktow przez druzyn z czolowki.

: 23 sierpnia 2015, 14:20
autor: pablo1503
Pedro zaczyna w pierwszym składzie, a Cuadrado nie ma nawet na ławce.
Rezerwa Chelsea jest tragiczna. Z ofensywnych piłkarzy tylko Remy i Falcao, który nie zagrał dobrego meczu od... dwóch lat? :facepalm:

: 23 sierpnia 2015, 14:30
autor: Principino
West Brom urwie dzisiaj punkciki Chelsea, czuje to.

: 23 sierpnia 2015, 14:51
autor: artur_89
Taaa Pedro już gol w debiucie :)