JuvePoland

Asus3 pisze:Jeśli nie chcą mieć z tą komercyjną szopką jaką są mecze domowe Juve nic wspólnego to trochę za późno się obudzili.
CAŁY młyn za bramką zepchnięto do roli marginalnej, nie są już potrzebni ani piłkarzom, ani klubowi - nikomu.

Człowieku, na litość Boską, o co Ci chodzi? Żeś się przyczepił tematu... to lepiej, żeby nie było w ogóle opraw? Kibicujesz komu? Choreografiom, innym fanom, czy może drużynie, która najpewniej leje moczem na to, czy wsparcie dla nich jest finansowane z kieszeni klubu czy z pieniędzy ultrasów. Tęsknisz do chłopów w kapturach siedzących na bramie tyłem do murawy, krzyczących jakieś niecenzuralne słowa i parzących sobie ręce racami?

Jasne, że tęsknię, jako zainteresowany krajową, oraz europejską sceną kibicowską. Wczoraj widziałem, że młyn z jakiegoś względu się zbuntował i tylko o to pytam, wcześniej byli niegrzeczni na wyjazdach i grzeczni pod nowym monitoringiem i restrykcjami na meczach u siebie

Asus3 pisze:Jasne, że tęsknię, jako zainteresowany krajową, oraz europejską sceną kibicowską. Wczoraj widziałem, że młyn z jakiegoś względu się zbuntował i tylko o to pytam, wcześniej byli niegrzeczni na wyjazdach i grzeczni pod nowym monitoringiem i restrykcjami na meczach u siebie

Faktycznie wczoraj po jednej stronie za bramką nie było choreografii, pytanie, czy ultrasi się zbuntowali, czy może po prostu przygotowana kartoniada nie obejmowała akurat tej trybuny

Jeśli jesteśmy już przy tym drażniącym mnie temacie, to rzeknę jedynie, że jednego nigdy nie zrozumiem: dlaczego ultrasi w geście protestu nie położą się w dzień powszedni krzyżem przed siedzibą klubu, co na pewno zostałoby dostrzeżone ale nie wpłynęłoby na zawodników. Zamiast tego wolą odbijać sobie na dopingu swojej ukochanej drużyny. To ja teraz pójdę przebiję przyjacielowi opony w samochodzie w geście protestu, że miasto nie odśnieżyło mu wyjazdu spod domu.

W TV było widać, że bok młyna na początku zaczął podnosić jakiś wzór w pasy, ale szybko wszystko pozdejmowano, a folie odłożono.

Gdyby śpiewali dla piłkarzy to 3/4 klubów z racji wyników i posiadanej kadry nie miałoby żadnego dopingu, a Ekstraklasa to już w ogóle
Dla przeciwwagi komercyjnej szopki świetny mecz Atalanty
http://www.ultras-tifo.net/photo-news/2 ... 22014.html

Czy tylko ja wolę komercyjną szopkę gdzie całe rodziny się świetnie bawią, od tych całych ultrasów? Zrobią jeden transparent , odpalą race - faktycznie super oprawa. Wolę kartony na całym stadionie i hymn śpiewany przez wszystkich kibiców.

Doping jest na JS, tylko coraz częściej (na szczęście) brakuje tych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przyśpiewek z wyzwiskami itd.

Dziwisz się że klub się wypiął na ultrasów ? Podlicz sobie ile hajsu musieli zapłacić za ich wybryki.

Oni zamiast zdzierać gardła za swoją drużynę wolą się obrazić , bądź wywiesić transparent że SuperMario jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Ultras przecież byli na meczach z Galatą czy Celtikiem. Chyba nie chcesz mi powiedzieć że dali się przekrzyczeć przez kartony zorganizowane przez klub ?

Ja myślę podobnie jak zahor. W racach nie widzę nic fajnego, tylko zadymiają stadion i nic nie widać. A doping i tak był lepszy wczoraj niż w meczach Ligi Mistrzów.

To idźcie kibicować do Anglii, tam dym nie będzie wam zasłaniał boiska, ani krztusił w gardełko
Mecz dobry, a tifosi muszą trzymać sie razem!

rufi8 pisze:Ja myślę podobnie jak zahor. W racach nie widzę nic fajnego, tylko zadymiają stadion i nic nie widać.

Może czas na szachy, albo klub emeryta?

Asus3 pisze:

rufi8 pisze:Ja myślę podobnie jak zahor. W racach nie widzę nic fajnego, tylko zadymiają stadion i nic nie widać.

Może czas na szachy, albo klub emeryta?

A co ma jedno do drugiego? Ja, podobnie jak rufi8, jestem kibicem pilki noznej, a nie pirotechniki. Nie widze zadnego powodu dlaczego jezeli lubi sie jedno, trzeba lubic i drugie. Analogicznie, nie podoba mi sie popowa muzyka ktora puszczaja przed meczami Juventusu, nie jaraja mnie rowniez te konkursy ktore sa tam urzadzane. Chodze ogladac mecze i tyle. Jak to sie ma do szachow?

Kolejny raz wałkowany ten sam temat. Wielcy "tru" ultrasi jadą każdego kto nie podziela poglądu, że tru kibic ma obowiązek:
1. Narażać klub na straty finansowe.
2. Przekonywać, że komercyjne oprawy są złe, bo... są złe.
3. Obrażać januszowych pikników, którzy nie lubią rac itp.
4. Przy okazji każdego meczu obić komuś buźkę, ewentualnie rzucić cegłą w autokar z piłkarzami drużyny przeciwnej.
5. Pokazywać, że teoria ewolucji Darwina jest jak najbardziej prawdziwa.

Chwała tru ultrasom!!!



Wątpliwe, żeby Osvaldo narazie miał zagrać, podobno jego dyspozycja fizyczna nie satysfakcjonuje Conte za bardzo.

Buffalo pisze:To idźcie kibicować do Anglii, tam dym nie będzie wam zasłaniał boiska, ani krztusił w gardełko

Zacny argument, ale January dał pięć innych, by nie zachowywać się jak zwierze. Wolę, by Juve coś zarabiało, a nie ponosiło koszty.

Mógłby ktoś ogarnięty w tym temacie przybliżyć sytuację z wczoraj dlaczego Drughi nie wywiesili swoich głównych sektorówek?

Zamiast tego pojawiło się kilka tekstów z pojazdem(?) na ultras inter (boys), coś o kopiowanie chodziło czegoś, ale nie wiem, dlatego pytam?

Nie zdziwię się , jak dojdzie do sytuacji jak w Realu , że zabroniono Ultras Sur wstępu na stadion. Chociaż szczerze powiem, że mogą mieć w tyłku te oprawy i bannery , ważne żeby ich było słychać przez cały mecz.

ale offtopujecie z tymi kibicami, ogólnie (nie)ciekawa sytuacja z curvą, jakby to miała być prawda nie tyle z oprawą opłacaną, co jakimiś niesnaskami..

ale to, co niektórzy opowiadają o kibicowaniu, ultrasach itd to typowe zrzędzenie ludzi, którzy na stadionie byli tylko..siedząc w fotelu przy tv albo na krześle przy sopcaście... "zachowywanie się jak zwierze", "przez race jest zadymiony stadion i nic nie widać", " Przy okazji każdego meczu obić komuś buźkę, ewentualnie rzucić cegłą w autokar z piłkarzami drużyny przeciwnej." albo to, że na stadionie przez ultrasów czy tzw kiboli jest niebezpiecznie..

śmiech na sali lub żeby było bardziej adekwatnie na stadionie uprzedzając, nie, nie jestem racofilem, chodź te upiększyły już nie jeden mecz, a jak komuś przeszkadza, to zawsze można siąść w inny sektor i będzie po "problemie", na szachy też wyganiać nie będę, chodzi o to żeby na stadionie dla każdego było miejsce i każdy wyszedł z niego zadowolony, choć u nas to chyba nierealne, bo jest zawsze tendencja do robienia problemów o byle co..aa jeszcze wątek Anglii, tam nawet obecnie wstać w czasie meczu nie można, bo można być usunietym za...zakłócanie spokoju i to jest dopiero chore, dobrze, że we Włoszech i w Polsce nie dochodzi do takich absurdów

PrzemasJuve pisze: ale to, co niektórzy opowiadają o kibicowaniu, ultrasach itd to typowe zrzędzenie ludzi, którzy na stadionie byli tylko..siedząc w fotelu przy tv albo na krześle przy sopcaście... "zachowywanie się jak zwierze", "przez race jest zadymiony stadion i nic nie widać"

No właśnie gdybym oglądał mecze tylko siedząc przed telewizorem albo na sopcaście, to byłoby mi wszystko jedno czy jest bezpiecznie, czy dym szczypie w oczy i czy różne flagi zasłaniają widok na murawę, nie sądzisz? Ale co tam, pieprzyć logikę, jak brakuje argumentów to zawsze można pojechać gościa, którego się nie widziało nigdy na oczy że "ty to pewnie jesteś kanapowym kibicem i nie wiesz co to życie".