Strona 147 z 272

: 07 stycznia 2012, 17:48
autor: mateusz6
Bartek88 pisze:Ciro gral jednym ustawieniem? Bo o ile dobrze pamietam to forumowi 'krzykacze' dosyc czesto zwyzywali go od zoltodziobow poniewaz co mecz to inna formacja...
I nie byl betonem. Przypomnijcie sobie mecze jak nie gral Diego na boisku, czyli glownie fenomenalny nasz poczatek. NIe zebym za Ferrara tesknil, ale tez tak nie mozna wieszac psow na nim, bo akurat chlopak mial dobre pomysly na gre, ale za malo doswiadczenia i wiedzy jak je wprowadzic, duzo kontuzji i opornych,drewnianych zawodnikow.
@Mateusz: o ile mi wiadomo to Ranieri sam sobie wybral Poulsena zamiast Xabiego.
Ciro grał w większości 4-3-1-2, chyba 3 mecze 4-2-3-1 i kilka meczy 4-4-2 z Marchisio na lewym skrzydie jak nie było Diego. Wielkiej różnorodności nie było.

: 07 stycznia 2012, 17:51
autor: zahor
wojczech7 pisze: Widzisz tylko te 2 opcje, tak? Twoim zdaniem Boriello jest masakrycznie słaby i dlatego nie grał w Romie? Taiwo też nie umie grać w piłkę, skoro Allegri woli stawiać na starego Zambrottego, czy innego Antoniniego? Masherano, na początku swojej przygody z Barceloną, w trakcie treningów leżał bykiem i się przyglądał pozostałym, stąd Guardiola na niego nie stawiał? Giovinco też przecież za Ranieriego grał ogony = leszcz. Od razu piszę, że nie chodzi o porównanie klasy w.w. zawodników (w szczególności Mascherano) do Elii; chciałem jedynie pokazać, iż takie generalizowanie, jakie przedstawiłeś, jest w mojej opinii trochę nie na miejscu.
Myślę że tu i teraz, przy tej taktyce, przy tych piłkarzach i przy tej filozofii gry owszem, są tylko dwie opcje. Albo Elia w roli skrzydłowego spisałby się gorzej, niż występujący tam czasami Estigarribia czy Giaccherini, czyli Conte ma rację że go nie wystawia i ten piłkarz jest nam niepotrzebny, albo grałby lepiej a Conte jest głupi że tego nie widzi. Zakładam że Antek nie przebuduje całej taktyki pod Holendra, również nie wyleci na dniach z posady a Marotta nie dokona zakupów pod kątem tego, że Elii grało się lepiej, więc w dyskusje "jak by grał Elia gdyby ..." nie wchodzę. Nawet jeżeli istnieją takie okoliczności, w których grałby on lepiej niż obecnie, to nie sądzę żeby aż na tyle lepiej żeby warto było przemeblowywać dobrze funkcjonujący zespół.
wojczech7 pisze: Dobrze zrobili. Czemu jednak jechać z tego tytułu po Matusiaku? :think:
A czy tutaj ktoś wyzywa Elię? Obraża jego matkę? Nawołuje do zabicia go? Nie zauważyłem, jest za to grupa ludzi którzy uważają że należy go sprzedać bo jest najsłabszym spośród naszych skrzydłowych, nie licząc może Krasicia. To normalna krytyka która spada na niego, jako piłkarza, a nie na człowieka.
wojczech7 pisze: Sutuacji jako takiej nie zmienia, ale rzuca nań inne światło. Elia nie gra, bo nie ma formy/nie pasuje do założeń taktycznych, a nie dlatego że a) Jest cienki jak ### węża (tacy nie łapią się do kadry wicemistrzów Świata) b) Conte jest beznadziejnym trenerem. Tylko takiego podejścia się czepiam, nie bronię Elii za wszelką cenę.
:naughty: Nie kolego, wcale tak nie jest. Ja zasugerowałem że skoro wcale nie gra, a jak gra to wypada bez rewelacji, to podchodzi pod punkt A - Conte słusznie go nie wystawia, bo widzi że tu i teraz, w konkretnym meczu, w konkretnym ustawieniu lepiej już postawić na Giaccheriniego, Estigarribię czy kogo tam jeszcze. Natomiast wątpię żeby zaprzątał sobie głowę tym, co to musi się stać żeby Elia zaczął mieć formę(którą stracił półtora roku temu)/zaczął pasować do założeń taktycznych. Conte potrzebuje zawodników do grania, a nie szukania formy/uczenia się włoskiego/adaptowania się do realiów. Uważam że tak jak Milan raptem po pół roku odpala Taiwo, który z pewnych względów gra tam słabo (co nie znaczy że koniecznie jest słaby), tak Juventus jeżeli opchnie Elię to nie będzie to strzał w stopę - nawet jeżeli się okaże że w nowym klubie zacznie grać dobrze.

: 07 stycznia 2012, 19:09
autor: Bartek88
mateusz6 pisze:
Bartek88 pisze:Ciro gral jednym ustawieniem? Bo o ile dobrze pamietam to forumowi 'krzykacze' dosyc czesto zwyzywali go od zoltodziobow poniewaz co mecz to inna formacja...
I nie byl betonem. Przypomnijcie sobie mecze jak nie gral Diego na boisku, czyli glownie fenomenalny nasz poczatek. NIe zebym za Ferrara tesknil, ale tez tak nie mozna wieszac psow na nim, bo akurat chlopak mial dobre pomysly na gre, ale za malo doswiadczenia i wiedzy jak je wprowadzic, duzo kontuzji i opornych,drewnianych zawodnikow.
@Mateusz: o ile mi wiadomo to Ranieri sam sobie wybral Poulsena zamiast Xabiego.
Ciro grał w większości 4-3-1-2, chyba 3 mecze 4-2-3-1 i kilka meczy 4-4-2 z Marchisio na lewym skrzydie jak nie było Diego. Wielkiej różnorodności nie było.
gral jeszcze4-4-1-1, 4-5-1, 4-1-2-1-2 wiec duza roznorodnosc tych formacji byla. Problem Ferrary polegal na tym, ze mimo iz mial dobre pomysly nie potrafil zmotywowac pilkarzy przed meczem. I tutaj nawet mam pamietne slowa Melo po meczu chyba z Sampdoria formacja 4-5-1 wygrana 4:1 ? jak Melo komentuje, ze to nie byla kwestia zmiany formacji a podejscia i motywacji. Ferrara to madry czlowiek, wychowywal sie na łonie Lippiego jak jeszcze trenowal kadre, tylko po prostu mial pecha, duzo kontuzji, duzo niepodruktywngeo drewna i oczywiscie co go zgubilo brak doswiadczenia. Ale to nie powod aby wyzywac go od betonu, bo betonem byl Zacheroni i Del Neri, ze swoimi genialnymi zmianiami. Z Ciro jeszcze bedzie wielki trener, zobaczycie :wink:

: 07 stycznia 2012, 19:11
autor: wojczech7
Zahorze mój drogi, trochę namieszałeś w tych swoich zeznaniach.
zahor pisze:Myślę że tu i teraz, przy tej taktyce, przy tych piłkarzach i przy tej filozofii gry owszem, są tylko dwie opcje.
Przypomnę o jakich opcjach pisałeś wcześniej:
zahor pisze:albo ten gość jest po prostu masakrycznie słaby, na treningach kopie się w czoło i trener słusznie woli stawiać na jałowych grajków typu Giaccherini czy Estigarribia, albo to trener jest ślepy, nie ma zielonego pojęcia o swojej robocie
A potem piszesz:
zahor pisze:Ja zasugerowałem że skoro wcale nie gra, a jak gra to wypada bez rewelacji, to podchodzi pod punkt A - Conte słusznie go nie wystawia, bo widzi że tu i teraz, w konkretnym meczu, w konkretnym ustawieniu lepiej już postawić na Giaccheriniego, Estigarribię czy kogo tam jeszcze.
I z tym się zgadzam, tylko jak to się ma do 2 opcji, które przedstawiłeś na początku? Nie ma formy/nie pasuje do taktyki nie znaczy, przynajmniej dla mnie, "jest masakrycznie słaby". Tylko tego się przyczepiłem, a nie tego, że powinniśmy Elie zatrzymać za wszelką cenę.

I jeszcze na koniec:
zahor pisze:To normalna krytyka która spada na niego, jako piłkarza, a nie na człowieka.
Normalna krytyka, która spada na piłkarza nie grającego... Mówienie o kimś, że jest słaby, nie widząc go w akcji jest tak samo nie na miejscu jak opieranie swojej opinii o piłkarzu na podstawie filmiku z youtube'a, albo i gorsze. Mówisz o osobie, której śpiewu nie słyszałeś, że nie potrafi śpiewać?

: 07 stycznia 2012, 19:36
autor: zahor
wojczech7 pisze: I z tym się zgadzam, tylko jak to się ma do 2 opcji, które przedstawiłeś na początku? Nie ma formy/nie pasuje do taktyki nie znaczy, przynajmniej dla mnie, "jest masakrycznie słaby". Tylko tego się przyczepiłem, a nie tego, że powinniśmy Elie zatrzymać za wszelką cenę.
Dobra, powinienem napisać "na treningach organizowanych przez Conte, na których ćwiczone są wymyślone przez niego założenia taktyczne, oraz które prowadzone są po włosku, Elia od pół roku jest masakrycznie słaby" - ale uznałem że w tym akurat miejscu można zrobić skrót myślowy i napisać "skoro Conte nie stawia na niego, to znaczy że Elia jest słaby" bez dopowiadania, że słaby jest tu i teraz, natomiast za trzy lata w lidze francuskiej w taktyce 4-4-2 nastawionej na grę z kontry może błyszczeć, co oczywiście Antka nijak nie interesuje.
wojczech7 pisze: Normalna krytyka, która spada na piłkarza nie grającego... Mówienie o kimś, że jest słaby, nie widząc go w akcji jest tak samo nie na miejscu jak opieranie swojej opinii o piłkarzu na podstawie filmiku z youtube'a, albo i gorsze. Mówisz o osobie, której śpiewu nie słyszałeś, że nie potrafi śpiewać?
Czyli krytykować można dopiero kogoś, kto zacznie regularnie grać, ale źle? Ale wiesz że to już jest poziom wyżej niż Elia? W hierarchii najniżej są ci, którzy nigdy nie trafią do Juventusu, bo są za słabi - na przykład Janusz Wolański, 32-letni piłkarz Kolejarza Stróże. A jeszcze półkę wyżej są ci, którzy jakimś tam cudem trafili do Juventusu, ale na treningach wypadali tak słabo, że nie zyskali na tyle zaufania trenera i nic nie zagrali, albo prawie nic. Tutaj plasuje się Elia. Jak Matusiak w Palermo. Półkę wyżej są ci, którzy na treningach zrobili na trenerze takie wrażenie, że zdecydował się na nich kilka razy postawić w ważnych meczach, gdzie grali słabo. Jak Giaccherini, Estigarribia. I Ty mówisz że dopiero tych można krytykować. No dobra, możemy się tak umówić że tak jak nie krytykujemy całej masy drugo-, trzecio- i niżej ligowców i nie mówmy że są słabi, tak też nie krytykujemy tych z drugiego poziomu, ograniczamy się do narzekania na tych, którzy w meczach grają słabo. Ale trzeba pamiętać że mimo wszystko są oni w hierarchii jeden stopień wyżej niż Elia. Przynajmniej w tym sezonie, przy tej taktyce, u tego trenera. Jeżeli w trakcie meczu Giaccherini zagra do Matriego podanie na zapalenie płuc, do którego napastnik nie dobiegnie, to można krzyknąć "co za sierota", ale "nie co za sierota, lepiej dać pograć Elii", że jeżeli ufać Conte, Elia na jego miejscu podałby jeszcze gorzej. Stąd nie protestowałbym gdyby miał zostać sprzedany.

: 07 stycznia 2012, 20:39
autor: wojczech7
Nie rozumiem, czemu zaczynasz się napinać, ale ok - Twoja brocha.

Twoje nadinterpretacje powoli zaczynają być męczące. Cały czas chyba nie rozumiesz, do czego ja piję. Pisząc o oceniających Elię miałem na myśli osoby wypowiadające się w tonie: "słaby technicznie", "jeździec bez głowy", "nie ma dryblingu" itp. W tym rozumieniu stwierdzenia "słaby" owszem, nie możemy oceniać nie widząc - tak uważam.

Możemy domniemywać, że się nie nadaje, bo Conte na niego nie stawia. Jednak nie to piękne co piękne, ale co się komu podoba.

Pytanie na koniec, przy okazji trwającego meczu Realu: Khedira jest lepszy niż Lass Diarra?

: 07 stycznia 2012, 20:58
autor: zahor
wojczech7 pisze:Nie rozumiem, czemu zaczynasz się napinać, ale ok - Twoja brocha.
Nie napinam się, po prostu chce Ci pokazać że cały czas pisałem o jednym, tylko że czasami stosowałem skróty myślowe.
wojczech7 pisze: Twoje nadinterpretacje powoli zaczynają być męczące. Cały czas chyba nie rozumiesz, do czego ja piję. Pisząc o oceniających Elię miałem na myśli osoby wypowiadające się w tonie: "słaby technicznie", "jeździec bez głowy", "nie ma dryblingu" itp. W tym rozumieniu stwierdzenia "słaby" owszem, nie możemy oceniać nie widząc - tak uważam.
Ale czy to czasem nie zwolennicy Elii zaczęli pisać że od tego jest lepiej wyszkolony technicznie, od tamtego ma lepszy drybling itp?? A przecież to jest dokładnie to samo, tylko w drugą stronę. Ja widzę mecz, w którym Elia dwa na trzy razy zagrywa fatalnie. To jeszcze za mało żeby z całą stanowczością stwierdzić, że jest drewniany, ale fakt że nie jest wystawiany sugeruje, że coś w tym może być. Jakieś podstawy do takiej oceny są. Natomiast nie wiem co trzeba brać żeby na podstawie tych przesłanek dojść do wniosków że tak naprawdę to on tu i teraz lepiej podaje, kiwa, strzela itp. od reszty naszych skrzydłowych.
wojczech7 pisze: Możemy domniemywać, że się nie nadaje, bo Conte na niego nie stawia. Jednak nie to piękne co piękne, ale co się komu podoba.
Już wszyscy krzyczeli "Quagliarellę, Quagliarellę", przy czym okazało się że Conte miał rację trzymając go na ławce i nie dając mu grać w meczach. Dlatego apeluję o więcej zaufania do trenera. Aha, i nie szukałbym wyjaśnień typu "on go nie lubi" bo wydaje się że sam sobie zażyczył Holendra, a nie Bastosa czy Vargasa.
wojczech7 pisze: Pytanie na koniec, przy okazji trwającego meczu Realu: Khedira jest lepszy niż Lass Diarra?
A kto jest lepszy? Kaka czy Oezil? Wiem do czego pijesz, ale my tutaj nie dyskutujemy z perspektywy gościa odpowiedzialnego za bazę danych FIFY który ma dylemat, bo Elii dał więcej punktów niż Giaccheriniemu, a facet nie gra, tylko z perspektywy formy tu i teraz a także przydatności dla tego konkretnego zespołu w tym konkretnym ustawieniu. Tak jak napisałem, nie wykluczam że w pewnym innym zespole, w innym ustawieniu, z innymi założeniami taktycznymi Elia mógłby grać lepiej, niż Esti czy Giac obecnie w Juve, mimo że w Niemczech też grzał ławę, ale co z tego?

: 07 stycznia 2012, 21:13
autor: wojczech7
zahor pisze:Ale czy to czasem nie zwolennicy Elii zaczęli pisać że od tego jest lepiej wyszkolony technicznie, od tamtego ma lepszy drybling itp?? A przecież to jest dokładnie to samo, tylko w drugą stronę.
Jasne że to samo.
zahor pisze:Już wszyscy krzyczeli "Quagliarellę, Quagliarellę", przy czym okazało się że Conte miał rację trzymając go na ławce i nie dając mu grać w meczach. Dlatego apeluję o więcej zaufania do trenera. Aha, i nie szukałbym wyjaśnień typu "on go nie lubi" bo wydaje się że sam sobie zażyczył Holendra, a nie Bastosa czy Vargasa.
Odważne stwierdzenie. Na jakiej podstawie uważasz, że Conte miał rację trzymając go na ławce? Bronią go wyniki - owszem, nie jest jednak powiedziane, że z Fabio wyniki byłyby gorsze. To zresztą działa w drugą stronę - nie jest powiedziane, że gdyby grał, byłoby lepiej. Dlatego nie stawiałbym takich "prawomocnych wyroków" w tej sprawie.
zahor pisze:Wiem do czego pijesz
Właśnie chyba nie bardzo wiesz.
zahor pisze:po prostu chce Ci pokazać że cały czas pisałem o jednym, tylko że czasami stosowałem skróty myślowe.
Ja po prostu przyczepiłem się do skrótu, który zastosowałeś niepoprawnie, po czym odwróciłeś kota ogonem i ze mnie próbowałeś zrobić głupiego, co to nie zrozumiał. Nie idźmy tą drogą. :stop:

: 07 stycznia 2012, 21:49
autor: zahor
wojczech7 pisze: Odważne stwierdzenie. Na jakiej podstawie uważasz, że Conte miał rację trzymając go na ławce? Bronią go wyniki - owszem, nie jest jednak powiedziane, że z Fabio wyniki byłyby gorsze. To zresztą działa w drugą stronę - nie jest powiedziane, że gdyby grał, byłoby lepiej. Dlatego nie stawiałbym takich "prawomocnych wyroków" w tej sprawie.
Ano na takiej, że wielu, którzy mając w pamięci gole, które Fabio strzelał rok temu domagali się jego powrotu na boisko, zawiodło się jego występami, w których nie udowodnił wcale że trzymanie go na ławce było błędem. To udowadniał Alex za Capello, kiedy strzelał więcej goli niż Zlatan grając mniej i o to kibice mogli mieć pretensje. Skoro Conte nie odsunął Fabio od składu na początku, a szanse dał mu dopiero teraz, można przypuszczać że wcześniej, kiedy był świeżo po kontuzji, wpuszczanie go na boisko kosztem będącego w formie Matriego tym bardziej byłoby błędem. Jasne, to nie dowodzi w jednoznaczny sposób tego, że gdyby Quagliarella rozegrał dziesięć meczów w pełnym wymiarze czasowym to obecnie Juventus miałby mniej punktów, ale obecnie Conte nic nikomu nie musi udowadniać. Bronią go wyniki, jeżeli ktoś chce zarzucić mu błąd to sam musi to wykazać. O ile dość łatwo jest umotywować dlaczego rezygnacja z Zieglera była błędnym posunięciem, o tyle chyba ciężko zaatakować go za niekorzystanie z Quagliarelli.
wojczech7 pisze:
zahor pisze:Wiem do czego pijesz
Właśnie chyba nie bardzo wiesz.
Że niby Lass jest lepszy niż Khedira a grzeje ławę? Jeżeli spytasz mnie kogo wolałbym w Juve, odpowiem Lassa. Jeżeli spytasz kto bardziej pasuje do obecnego realu, powiem że chyba jednak Khedira. Przy czym analogia do sytuacji Elii jest nieszczególna, bo Diarra jednak w tym sezonie dziesięć razy wyszedł w lidze w pierwszym składzie.
wojczech7 pisze: Ja po prostu przyczepiłem się do skrótu, który zastosowałeś niepoprawnie, po czym odwróciłeś kota ogonem i ze mnie próbowałeś zrobić głupiego, co to nie zrozumiał. Nie idźmy tą drogą. :stop:
No dobrze, tak więc doprecyzowuję - albo w obecnej chwili Elia gra w Juventusie tak źle, że wpuszczenie go na boisko w spotkaniu ligowym niczego dobrego by nie wniosło i Conte, który widzi go na treningach, zdaje sobie z tego sprawę i trzyma go na ławie, być może czeka aż się ogarnie, być może patrzy gdzie go sprzedać, albo też jest ślepy i nie potrafi ocenić jego potencjalnej wartości dla drużyny tu i teraz - i dlatego trzyma go na ławie. Dalej widzisz trzecie wyjście?

: 07 stycznia 2012, 22:13
autor: wojczech7
Co do Quaga, to się zgadzam, że Conte postąpił słusznie. Chodzi mi jedynie o tak zdecydowane stwierdzenie, chociaż zupełnie masz do niego prawo. ;)
zahor pisze:Że niby Lass jest lepszy niż Khedira a grzeje ławę?
W ostatnim czasie Lass grywa więcej niż Khedira, więc nie w tym rzecz. Chodziło o to, że nie można oceniać kto jest lepszy na podstawie tego, który gra. Kwestia założeń taktycznych, wizji trenerskiej itp. Poruszyłem tę kwestię odnośnie "słabości" Elii ("bo Giacch gra, a ten nie"), niemniej ten temat też już "obgadaliśmy", więc nie ma sensu tego dalej ciągnąć.
zahor pisze:No dobrze, tak więc doprecyzowuję - albo w obecnej chwili Elia gra w Juventusie tak źle, że wpuszczenie go na boisko w spotkaniu ligowym niczego dobrego by nie wniosło i Conte, który widzi go na treningach, zdaje sobie z tego sprawę i trzyma go na ławie, być może czeka aż się ogarnie, być może patrzy gdzie go sprzedać, albo też jest ślepy i nie potrafi ocenić jego potencjalnej wartości dla drużyny tu i teraz - i dlatego trzyma go na ławie. Dalej widzisz trzecie wyjście?
Teraz jest jak najbardziej ok. :wink:

Wracając z tematem na właściwe tory: ktoś widział w akcji tego całego Guarrina? Jakim on jest typem środkowego pomocnika? Wart 11mln?

P.S. Ranieri skurczybyk chyba jednak potrafi wyciągać z bagna...

: 07 stycznia 2012, 22:30
autor: @Maras@
wojczech7 pisze: Wracając z tematem na właściwe tory: ktoś widział w akcji tego całego Guarrina? Jakim on jest typem środkowego pomocnika? Wart 11mln?
Jak tak dzisiaj patrzę to nie ma go nawet na rezerwie w meczu ze Sportingiem. Może ma jakąś kontuzję ?
Ogólnie rzecz biorąc to jest on chyba trochę bardziej ofensywnym pomocnikiem niż defensywnym. Coś jak Marchisio, ale głowy nie dam :/
wojczech7 pisze:P.S. Ranieri skurczybyk chyba jednak potrafi wyciągać z bagna...
Dziady na początku przegrywały, a teraz mają 5 mecz z rzędu do przodu :shock:

: 07 stycznia 2012, 22:35
autor: Mr.Y
@Maras@ pisze: Jak tak dzisiaj patrzę to nie ma go nawet na rezerwie w meczu ze Sportingiem. Może ma jakąś kontuzję ?
Ogólnie rzecz biorąc to jest on chyba trochę bardziej ofensywnym pomocnikiem niż defensywnym. Coś jak Marchisio, ale głowy nie dam :/
Właśnie. Jak tylko się dowiedziałem, że na Orange Sport leci mecz Porto-Sporting to chciałem zobaczyć ten mecz. Chciałem zobaczyć w akcji Guarina bo również nie wiem jakim jest grajkiem, a tu go nie ma nawet na ławce :doh: Albo jest słabszy niż się wszystkim wydaje, albo jest już nasz :pray: :prochno:

: 07 stycznia 2012, 22:37
autor: Supersonic
wojczech7 pisze:
Wracając z tematem na właściwe tory: ktoś widział w akcji tego całego Guarrina? Jakim on jest typem środkowego pomocnika? Wart 11mln?

P.S. Ranieri skurczybyk chyba jednak potrafi wyciągać z bagna...
Guarin jest rewelacyjny. Za 11 mln w Europie dużo więcej lepszego materiału nie da się znaleźć, zaryzykuję stwierdzenie jeśli w ogóle. Myślę, że Freddy idealnie pasowałby do Juve nawet do pierwszego składu. Gra jako środkowy pomocnik, może grać na prawej, pewny w defensywie z inklinacjami do gry kombinacyjnej. Bardzo lubię obejrzeć od czasu do czasu Porto, bo grają piękny futbol, a Guarin zawsze tam miesza. Dla mnie najlepsze nazwisko jakie pojawiło się w kontekście Juve ostatnio.

:smile:

Co do Elii... oby nie było jak z Henrym ( chociaż to nie ten sam kaliber piłkarza, ale wiadomo ocb).
Pół roku to nie jest jakoś fantastycznie wiele czasu na aklimatyzację. Niektórzy piłkarze cały pierwszy sezon poświęcają tylko na to i w drugim zaczynają cokolwiek grać. Juventusowi przydałoby się trochę stabilizacji a nie przewala się 50 nazwisk w 4 lata jak w jakimś z-lat-90tych-interze...

p.s. ale Diego przed chwilą z Malagą przydzwonił w poprzeczkę. ech...

: 07 stycznia 2012, 22:45
autor: @Maras@
Supersonic pisze: Co do Elii... oby nie było jak z Henrym ( chociaż to nie ten sam kaliber piłkarza, ale wiadomo ocb).
Pół roku to nie jest jakoś fantastycznie wiele czasu na aklimatyzację. Niektórzy piłkarze cały pierwszy sezon poświęcają tylko na to i w drugim zaczynają cokolwiek grać.
Na Nedveda kiedyś wydaliśmy 35 banie i pierwszy sezon też miał przeciętny :D Każdy wie co było dalej ;)

: 07 stycznia 2012, 23:17
autor: Pan Mietek
@Maras@ pisze:Na Nedveda kiedyś wydaliśmy 35 banie i pierwszy sezon też miał przeciętny :D Każdy wie co było dalej ;)
Różnic jest kilka, aż się dziwię, że to trzeba tłumaczyć. Nedved był gwiazdą swojej reprezentacji w barwach której zdobył m.in. wicemistrzostwo Europy a nie dalekim rezerwowym, który zasłynął z tego, że kilka razy efektownie pojechał z obrońcami przeciwnika. Nedved był także gwiazdą Lazio, a więc drużyny, która gra w Serie A co oznacza, że jest dostatecznie inteligentny i utalentowany, żeby odnaleźć się w realiach włoskiej piłki.

Odnośnie Guarina, to jest to box-to-box z dobrym przeglądem pola i znakomicie ułożoną nogą (podanie do Falcao w finale Ligi Europy!). Ma także dużą moc w prawej nodze. Moim zdaniem warto, jeśli da radę go wziąć za te 11 mln, bo w to akurat wątpię.

Jeśli wybór jest między Monto za 5 a Kolumbijczykiem za 11 to dla mnie sprawa jest jasna.