JuvePoland

Z tego co pamiętam to Małecki też miał być wielkim talentem, a obecnie nadal kopie się po głowie w ekstraklapie. Żadnego Polaka w Juve, o to jedynie proszę.

Marotta w wywiadzie stwierdził że sprzedamy 2 napastników. http://www.football-italia.net/37519/ma ... o-strikers .Czterech napastników to jednak mało więc możliwe że zostanie z nami jakiś młodziak. Mam nadzieje że Marotta odpuści sobie ściągnięcie kolejnego szrotu typu Anelka który nic nie wniósł do gry.

annihilator1988 pisze:Z tego co pamiętam to Małecki też miał być wielkim talentem, a obecnie nadal kopie się po głowie w ekstraklapie. Żadnego Polaka w Juve, o to jedynie proszę.

Żenada. Matteo Paro też miał być wielkim talentem, i co? W każdym kraju było wielu takich i to nic nie znaczy. Nie ma to jak na podstawie jakiegoś Małeckiego nie chcieć ŻADNEGO Polaka w Juve. Boniek był Twoim zdaniem słaby?

mephisto pisze:

annihilator1988 pisze:Z tego co pamiętam to Małecki też miał być wielkim talentem, a obecnie nadal kopie się po głowie w ekstraklapie. Żadnego Polaka w Juve, o to jedynie proszę.

Żenada. Matteo Paro też miał być wielkim talentem, i co? W każdym kraju było wielu takich i to nic nie znaczy. Nie ma to jak na podstawie jakiegoś Małeckiego nie chcieć ŻADNEGO Polaka w Juve. Boniek był Twoim zdaniem słaby?

Ma uzasadnione podejście. Ilu było wybitnych Polaków między Bońkiem, a dzisiaj Lewym? Tymczasem we Francji/Włoszech/Angli/Hiszpanii niemal co roku pojawiają się talenty.

Oj ludzieeee :!: :!: :!: :rotfl:

Żenada totalna. To może od razu powystrzelać wszystkich polskich piłkarzy, którym w ogóle marzy się gra w Serie A lub gdziekolwiek za granicą Co to za argumentacja, że Małecki się dobrze zapowiadał, ale nie wyszło nic...Więc pewnie Stolarski ani żaden inny młody piłkarz z naszej ligi nie ma czego szukać w obcej lidze...

Równie dobrze można by napisać, że np. Marek Citko też się wybitnie zapowiadał, (po golu strzelonym Atletico z połowy boiska był jedną nogą w Blackburn)...nie wyjechał, złapał kontuzję, która zahamowała mu karierę więc cienias nie Jak widać różne są powody sprawiające, że piłkarz nie osiągnie spodziewanego poziomu umiejętności, nie zawsze jest to uzależnione od samego zawodnika.
Nie jestem pewien czy to jest faktycznie ten moment żeby wypróbować Stolarskiego, ale jeśli nie teraz to pytanie kiedy Polska jest chyba jedynym na świecie państwem w którym piłkarz mający 25 lat to ciągle młodzik, podczas gdy w silnych ligach zawodnicy 18-20 lat to już często czołowe postacie rozgrywek.

Kolejny argument: Który z Polaków między Bońkiem, a Lewandowskim zrobił karierę: (Młynarczyk, Dudek, Warzycha, Kosecki itp.) Jezuuu, a co to ma do rzeczy żeby np. spróbować umożliwić młodemu obiecującemu piłkarzowi z Polski - poznać włoski system gry, poprzez wypożyczenie go do któregoś klubu z Serie B
Nie ma sensu myśleć w jakiś dziwaczny, stereotypowy sposób. Ja nie mówię, że ten piłkarz faktycznie zrobi za X lat furorę w Juventusie, ale próbować można...A w sytuacji w jakiej znajduje się polski futbol (gdzie tych talentów jest zdecydowanie mniej niż w najlepszych ligach)- wręcz trzeba

Orkos pisze:

mephisto pisze:

annihilator1988 pisze:Z tego co pamiętam to Małecki też miał być wielkim talentem, a obecnie nadal kopie się po głowie w ekstraklapie. Żadnego Polaka w Juve, o to jedynie proszę.

Żenada. Matteo Paro też miał być wielkim talentem, i co? W każdym kraju było wielu takich i to nic nie znaczy. Nie ma to jak na podstawie jakiegoś Małeckiego nie chcieć ŻADNEGO Polaka w Juve. Boniek był Twoim zdaniem słaby?

Ma uzasadnione podejście. Ilu było wybitnych Polaków między Bońkiem, a dzisiaj Lewym? Tymczasem we Francji/Włoszech/Angli/Hiszpanii niemal co roku pojawiają się talenty.

Idac tym tropem, za wszelka cene powinismy pozbyc sie Vidala. Ile bylo wielkich Chilijskich pilkarzy przez ostatnie 25 lat ? Zamorano i Salas ktory sobie u nas nie poradzil.

YaSq pisze: Idac tym tropem, za wszelka cene powinismy pozbyc sie Vidala. Ile bylo wielkich Chilijskich pilkarzy przez ostatnie 25 lat ? Zamorano i Salas ktory sobie u nas nie poradzil.

Każda reguła ma swoje wyjątki, ale tu chyba każdy się zgodzi, że "pewniejszą" inwestycją jest francuz, włoch, hiszpan, anglik a nie polak.

Orkos pisze:Każda reguła ma swoje wyjątki, ale tu chyba każdy się zgodzi, że "pewniejszą" inwestycją jest francuz, włoch, hiszpan, anglik a nie polak.

Rozumiem, że tym wyjątkiem u Polaków są bramkarze...

Orkos pisze:chyba każdy się zgodzi, że "pewniejszą" inwestycją jest francuz, włoch, hiszpan, anglik a nie polak.

Nie, nie każdy, myślę wręcz że mało kto. Orkos, proszę Cię, zacznij czytać to co piszesz przed opublikowaniem bo naprawdę czasami ręce opadają jak się to czyta. Pewniejsza inwestycja jest wtedy, kiedy patrzy się na to co dany zawodnik prezentuje na boisku, a nie na to gdzie się urodził i skąd są jego starzy. Dobrych włoskich piłkarzy jest więcej niż dobrych polskich piłkarzy, więc gdybyś miał w sposób zupełnie losowy wziąć jakiegoś gościa z ulicy i włączyć go do kadry Juventusu, to faktycznie lepiej byłoby brać Włocha. Na szczęście jednak pozyskiwanie graczy odbywa się na innych zasadach, rozpatrywani są tylko ci piłkarze, którzy czymś przykują uwagę kierownictwa klubu. A spośród tych Polaków, którzy spełnili ten warunek i zostali zakupieni, w Juventusie sprawdziło się 100%. Odsetek większy niż w przypadku Włochów, Francuzów czy Hiszpanów.

W profil piłkarza idealnego dla Conte wpisuje się najwięcej włochów i nic dziwnego, taki ma style bo sam jest makaronem i akurat tak się składa, że oni mają jakieś nie wiem lepsze predyspozycje.
Polacy są kiepscy na europejskich salonach. Są wyjątki, ale to kropla w morzu. Boniek? To taki sam wyjątek jak Aubameyang czy Mkhitaryan.
"rozpatrywani są tylko ci piłkarze, którzy czymś przykują uwagę kierownictwa klubu" - racja - tylko czemu nikt nie patrzy na tych biednych polaczków? Robią co mogą i nikt nie docenia ich starań.
Przyznać trzeba, że w piłce nożnej mamy taki ból pupy że jeden zawodnik, który na prawdę wskoczył na wyższy poziom stał się ikoną narodową i wszyscy nawijają o nim jak kiedyś o Małyszu, a tymczasem w innych państwach mają takich zawodników mnóstwo.

Orkos pisze:

YaSq pisze: Idac tym tropem, za wszelka cene powinismy pozbyc sie Vidala. Ile bylo wielkich Chilijskich pilkarzy przez ostatnie 25 lat ? Zamorano i Salas ktory sobie u nas nie poradzil.

Każda reguła ma swoje wyjątki, ale tu chyba każdy się zgodzi, że "pewniejszą" inwestycją jest francuz, włoch, hiszpan, anglik a nie polak.

Jasne, Hiszpan czy Anglik pewniejszy w SerieA niż Polak . Sam powiedziałeś - każda reguła ma swoje wyjątki, więc nie traktuj tej zasady wybiórczo i nie wyłączaj z niej Polaków. Jasne, szkolenie młodych kulało u nas długi czas, nadal nie wygląda to różowo, ale powoli jednak coś się zmienia bo coraz większa liczba naszych graczy odgrywa jakąś rolę w swoich europejskich drużynach. Nie mamy jeszcze tych talentów tyle co Brazylia, Argentyna, Hiszpania czy kraje Bałkańskie czy Skandynawskie (a przynajmniej nie potrafimy tak ich promować i kształtować), ale ten niekorzystny trend zaczyna się zmieniać na naszą korzyść. Powinniśmy się cieszyć, że coraz więcej niezłych klubów z zagranicy sięga po naszych zawodników. Czy nikt tutaj na forum nie chciałby by nowym Nedvedem dla Juve został któryś z naszych rodaków?

Bardzo ciekawe dywagacje, ale czas przejść do mięsa Mecrato, czyli transferowych ploteczek:
Daily mirror - pisze, że Kolarov dostał zielone światlo co do transferu, ale nie jest to takie proste, bo ManCity wymaga 12 mln funtów, w co ja osobiscie nie wierzę, tzn. nie wierze ani w to, że city chce tyle hajsu, ani nie wierze w to, ze Marotta rzuci takim hajsem.
W każdym razie pozytywne jest to, że Pellegrini stwierdzil, ze Kolarov może odejsc. Jesli taka zapadla decyzja i jesli ona jest prawdziwa, to znaczy, ze Marotta może zacząć działac.
SkySport mowi zaś o Zunidze i Kolarovie, stwierdzajac, ze zuniga jest nie do wyjecia, a Kolarov bedzie kosztował sporo, Dlatego Conte chce zatrzymac Isle, który bedzie mógł grac jak wingback.


EDIT: Zahor czy odejsci Isli zwolni miejsce dla Kolarova?

Robaku pisze:Bardzo ciekawe dywagacje, ale czas przejść do mięsa Mecrato, czyli transferowych ploteczek:

Zanim przejdzie się do mięsa, ja wolę jednak zacząć od przystawki w postaci rozważań nad zwolnieniem miejsca dla Kolarova, bo na chwilę obecną nie kupimy go, choćby City chciało za niego beret gruszek. Póki nie zaczną pojawiać się jakiekolwiek plotki związane ze sprzedażami graczy non-UE, nie ma nawet co poruszać rewelacji na temat Serba. A poza tym, jak wykazał powyżej Orkos, kupno Serba jest zbyt dużym ryzykiem, bo ilu jest dobrych serbskich piłkarzy, a ilu włoskich? Jak sprowadzimy Antoniniego to mamy jakieś kilkadziesiąt razy większe szanse że wypali.

Robaku pisze:Bardzo ciekawe dywagacje, ale czas przejść do mięsa Mecrato, czyli transferowych ploteczek:
Daily mirror - pisze, że Kolarov dostał zielone światlo co do transferu, ale nie jest to takie proste, bo ManCity wymaga 12 mln funtów, w co ja osobiscie nie wierzę, tzn. nie wierze ani w to, że city chce tyle hajsu, ani nie wierze w to, ze Marotta rzuci takim hajsem.
W każdym razie pozytywne jest to, że Pellegrini stwierdzil, ze Kolarov może odejsc. Jesli taka zapadla decyzja i jesli ona jest prawdziwa, to znaczy, ze Marotta może zacząć działac.

Gdzie to przeczytałeś, jakieś źródło? Ja znalazłem przed chwilą info z Daily Mirror, ale coś się nie zgadza w twoich donesieniach..

Jest wyraźnie napisane, że to my rzekomo wyszliśmy z ofertą rzędu blisko 12 mln funtów, a sam zawodnik nie odbył jeszcze spotkania z Pellegrinim (miałby to zrobić, by otrzymać zielone światłe dla przenosin do Turynu).

I tak nie przejmowałbym się zbytnio tymi doniesieniami, bo Daily Mirror to żadne źródło. Nie zapominajmy o tym, że najpierw musielibyśmy się pozbyć kogoś bez paszportu unijnego.

Moje źródło - przedruk włoskich gazet.

cielobianconero.com - tutaj pojawiaja się rozne dywagacje.
W ogole zrobiono ankietę, kto powinien odejsc z Juve z napastników.
Kibice wytypowali,ze pierwszym do odejscia Gio ( 44 % głosów), potem Quag, Miras (13 %), Matri (11 %) i FL (4%).