JuvePoland

szczypek pisze:Przejrzałem na szybko statystyki zawodnika Parmy i powiem, że w sezonie 2011/2012 całkiem nieźle współpracowało mu się z Giovinco. Giovinco asystował 5 razy przy golach Francuza, Biabiany 3 razy przy golach Włocha. Może nie jest to taki zły pomysł?

Problem jest taki, że żeby Giovinco mógł asystować przy golu Biabiany'ego (albo na odwrót), obaj muszą przebywać w tym samym czasie na boisku. A ja bym wolał oglądać naraz co najwyżej jednego z nich, a jeszcze lepiej żadnego.

Robaku pisze: O już nie przesadzaj wiadomo, że Bibiany będzie miał okazje do pokazania się własnie w meczu z Sassuolo lub innym Chievo w Pucharze Włoch, podobnie jak Giovinco, wiec szeroka ławka się przyda.

Robienie transferu 25-letniego piłkarza pod kątem tego, żeby mógł się pokazać w meczu z Sassuolo uważam za bardzo zły pomysł. Jeżeli już chcemy mieć w składzie graja, po którym nie spodziewamy się niczego wielkiego poza najmniej ważnymi meczami, to niech on ma 20 lat, a nie 25. Na podobnej zasadzie wolałbym żeby przy stanie 3:0 dobić rywala wchodził jakiś młody talent, a nie Giovinco.

Oddanie Marrone po sprzedaży Gacka - źle. Oddanie Marrone po to, ażeby sprowadzić słabego Biabianego - kurna, tragicznie. Widzę, że powoli zaczyna nabierać kształtów scenariusz, którego się obawiałem, czyli po początkowych dobrych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, uaktywnia się dziwactwo w naszym wykonaniu.

pumex pisze:Oddanie Marrone po sprzedaży Gacka - źle. Oddanie Marrone po to, ażeby sprowadzić słabego Biabianego - kurna, tragicznie. Widzę, że powoli zaczyna nabierać kształtów scenariusz, którego się obawiałem, czyli po początkowych dobrych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, uaktywnia się dziwactwo w naszym wykonaniu.

Niestety tego samego sie obawiałem, dlatego okazywalem swoje niezadowolenie, a moze niedosyt po transferach T i LL.

Bez przesady, Biabiany? ;/ W co my celujemy? ;/ Do Coppa Italia i innych mamy znacznie bardziej utalentowanych młodzików którym mozna dać szanse.
O ile oddanie w koncu De Ceglie bylo by super to jednak Marrone jest pilkarzem ktory nigdy nie narzeka na brak gry, a jak gra to naprawde spisuje sie dobrze. Nie widze potrzeby.

iltalismano pisze:

pumex pisze:Oddanie Marrone po sprzedaży Gacka - źle. Oddanie Marrone po to, ażeby sprowadzić słabego Biabianego - kurna, tragicznie. Widzę, że powoli zaczyna nabierać kształtów scenariusz, którego się obawiałem, czyli po początkowych dobrych <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, uaktywnia się dziwactwo w naszym wykonaniu.

Niestety tego samego sie obawiałem, dlatego okazywalem swoje niezadowolenie, a moze niedosyt po transferach T i LL.

Bez przesady, Biabiany? ;/ W co my celujemy? ;/ Do Coppa Italia i innych mamy znacznie bardziej utalentowanych młodzików którym mozna dać szanse.
O ile oddanie w koncu De Ceglie bylo by super to jednak Marrone jest pilkarzem ktory nigdy nie narzeka na brak gry, a jak gra to naprawde spisuje sie dobrze. Nie widze potrzeby.

Ale tu nie chodzi o to, żeby Marrone nie narzekał tylko chodzi o to, żeby się rozwijał. Przeciez po pierwszym jego sezonie wszyscy byli zachwyceni nim. Grał jak na młodzika naprawdę sporo i całkiem dobrze, a w tym sezonie, który nie dawno się zakończył niestety nie zrobił kolejnego kroku, i dlatego, że czas bije na jego niekorzyść trzeba go puścić do miejsca gdzie rozegra przynajmniej te 20 spotkań.
Poza tym nie mamy wystarczająco zdolnej młodzieży, żeby walczyć spokojnie w CI. Widać to było po tym sezonie zwłaszcza, gdzie w Pucharze strasznie się meczyliśmy

Troche smieszne było by sprowadzanie Biabianego za 12 mln euro majac mozliwosc za ta sama cene sprowadzic Naniego.
Wiem ze stary temat portugalczyka przywoluje ale taka prawda.
On jest wtym momencie bardzo tani, identyczna sytuacja jak z Tevezem.

Robaku, nie przesadzaj. Marrone w pierwszym sezonie zagrał tyle co wcale, w lidze nieco ponad 100 minut, z czego 90 w ostatnim, piknikowym meczu z Atalantą. W pucharze grał chyba dwa mecze i tyle. Na podstawie czterech podań i jednego strzału na forum powstał mit, że Marrone to nieoszlifowany diament 8)

Oddajmy go gdziekolwiek, byle miał okazję do częstej gry.

Nie pękajcie na robocie. Niby tu i tam pisze się o porozumieniu na linii Juve - Parma w sprawie tego przeciętnego Francuza, ale doniesień, na szczęście, nie potwierdza póki co żadne z wiarygodnych źródeł. Zaczęto o nim pisać, gdy pojawiły się problemy z zakontraktowaniem Zunigi czy też Kolarva, ale przecież ten koleś z Parmy nie ma żadnego pojęcia o grze defensywnej. Jego sprowadzenie to jakiś nonsens. Oddanie De Ceglie jak najbardziej tak, transfer Żabojada na NIE. Chyba że Conte chce go na ławkę jako uzupełnienie składu. Na CI czy grę z ogórami w lidze by się nadał. W teorii by się nadał

Sky podaje, że do transferu Kolarova mogłoby dojść w ostatnich dniach mercato, ale zobaczymy. Mi się wydaje, że City go nie puści, biorąc pod uwagę transfer Maicona do Romy.

Brakuje nam tylko "tego kogoś" na lewą stronę. Na razie nic konkretnego nie ma, bo skupiliśmy się na sprzedażach, więc nie ma co panikować.

iltalismano pisze:Niestety tego samego sie obawiałem, dlatego okazywalem swoje niezadowolenie, a moze niedosyt po transferach T i LL.

Nie pajacuj. Chciałeś jeszcze kogoś do ataku, tymczasem teraz ruchy odbywają się w innych formacjach. Gdyby Marotta sprowadził Jovetcia siedziałbyś cicho mając gdzieś czy odchodzi Marrone, albo czy kupujemy Biabianego. Niedosyt... Wsadź sobie kija w tyłek, będziesz miał przesyt.

zahor pisze:Problem jest taki, że żeby Giovinco mógł asystować przy golu Biabiany'ego (albo na odwrót), obaj muszą przebywać w tym samym czasie na boisku.

:shock:

Też mi się ten cały Biabiany nie podoba, mocno zalatuje Dżiowinkiem, gość na kontratak. Tylko, że ryzyko jest małe, jeżeli uda się to zrobić bezgotówkowo. Przy pesymistycznym scenariuszu, gość nie da totalnie rady, a Marrone zagra dobry sezon i cena za jego połówkę skoczy. Pytanie do ilu? Nastrzela i poasystuje tyle co Giovinco swojego czasu? Wątpię, więc cena za połówkę nie podskoczy do 11 milionów jak za mrówę. Biabianego odda się za tą połówkę i tyle, ew. z jakąś dopłatą max 2-3 milionów.

A z tym Zunigą to się jeszcze zobaczy, ponoć kibice go wyzywają na treningach. Może pod koniec okna De Lamentis zmięknie.

Przecież duet Giovinco-Biabiany to jest typowy dla niezłego średnika ligi włoskiej. Mamy już połowę tego dueto i drugiej połówki nam nie trzeba.
Jak już mamy naszego włoskiego Messiego to dajmy mu szansę, niech się pokaże w nowym sezonie, może stanie się pierwszym do wejścia albo stworzy zabójczy tercet z LL i Tevezem, nigdy nie wiadomo, wiem natomiast tyle, że Biabiany to nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie poziom Juve, nie chcę, szkoda na niego pieniędzy.

Naprawdę myślę, że to wszystko plotki jak z Diamatim, jak 2 lata temu jeszcze bym w taki transfer uwierzył tak teraz wiem, że Marotta robi to co zapowiadał dwa lata temu czyli zwiększa konkurencyjność drużyny kupując graczy, którzy mogą zrobić różnicę (LL, Tevez, Asa, Isla - mógł ale nie zrobił, Lucio - to samo, Ogbonna).

Po prostu plan jest taki, że już w gównie nie lepimy i kupujemy raczej pewniaków albo młode talenty. A, że pewniak może czasem nie wypalić to też się zdarzy.

W każdym razie taki Biabiany to nie jest ani pewniak, ani wielki talent.

szczypek pisze: Giovinco asystował 5 razy przy golach Francuza, Biabiany 3 razy przy golach Włocha. Może nie jest to taki zły pomysł?

Wiesz, w drużynie nastawionej na kontrę to w miarę naturalne, że dwóch najbardziej wystawionych z przodu grajków będzie sobie wzajemnie nabijało statystyki. Ale twierdzenie, że tak może być w Juve to idea porównywalna z przenoszeniem Chielliniego na registę, bo robi w meczu 93% podań.
Nie lubię Biabiany'ego, to chłopak nijak nie pasujący do profilu obecnego Juve. Nawet jeśli Conte szuka kogoś, kto od święta zagra na prawym skrzydle w 4-3-3, to są lepsze opcje, niż Francuz.

Czyli jak zawsze - kilka dobrych transferów na początku, a potem jak zwykle jacyś średniacy z nie wiadomo skąd?
Ehhhh. Ja rozumiem, że ten lewy wingback jest potrzebny i to nawet bardzo, ale czy nie lepiej już jakoś się ugadać z City? Jakieś wypożyczenie za 5 mln + wykup po sezonie za kolejne 5. To by nie było złe, ale jak się wydaje kilka mln na takiego kmiota jak Peluso to potem brakuje na kogoś lepszego.

Orkos pisze:Czyli jak zawsze - kilka dobrych transferów na początku, a potem jak zwykle jacyś średniacy z nie wiadomo skąd?
Ehhhh. Ja rozumiem, że ten lewy wingback jest potrzebny i to nawet bardzo, ale czy nie lepiej już jakoś się ugadać z City? Jakieś wypożyczenie za 5 mln + wykup po sezonie za kolejne 5. To by nie było złe, ale jak się wydaje kilka mln na takiego kmiota jak Peluso to potem brakuje na kogoś lepszego.

Ale własnie najpierw ManC nei chcieli sie zgodzic na wypozyczenie za 2 mln + wykup za 5 mln, chcieli od razu Kolarova sprzedać, potem po odejsciu Maicona do Romy, Pellegrini stwierdził, że nie może pozwolić sobie na odejscie kolejnego zawodnika, wiec Kolarov obecnie jest nie do wyciagnięcia, inaczej sprawa wyglada z Zunigą, które klopoty w napoli mogą przynieść pozytywne info dla Juve.

Pojawiła się informacja, że tym razem Napoli przymierza się do... Kolarova. :rotfl: Kompleksy, kompleksy. To wręcz nieprawdopodobne, że zamiast skupiać się na sobie, cały czas podpatrują nas. De Lamentisa boli fakt, chcemy podebrać Zunigę.

Piłkarze Lazio też non stop podkreślają, że chcą wygrać Superpuchar Włoch. Mnie cieszy i to bardzo, że z naszej strony cisza, nie wdajemy się w jakieś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dyskusje i skupiamy na ciężkiej pracy.

szczypek pisze:

iltalismano pisze:Niestety tego samego sie obawiałem, dlatego okazywalem swoje niezadowolenie, a moze niedosyt po transferach T i LL.

Nie pajacuj. Chciałeś jeszcze kogoś do ataku, tymczasem teraz ruchy odbywają się w innych formacjach. Gdyby Marotta sprowadził Jovetcia siedziałbyś cicho mając gdzieś czy odchodzi Marrone, albo czy kupujemy Biabianego. Niedosyt... Wsadź sobie kija w tyłek, będziesz miał przesyt.

zahor pisze:Problem jest taki, że żeby Giovinco mógł asystować przy golu Biabiany'ego (albo na odwrót), obaj muszą przebywać w tym samym czasie na boisku.

:shock:

Ja rozumiem ze masz doświadczenia z penetracja odbytu, ale zeby tak głośno to zachwalać i polecac innym? Do czego ten świat zmierza.

Oczywiscie ze chcialem i chce kogos do ataku. Biabiany to typowy Winger, biegajacy na wysokosci napastnikow lub troszke nizej. Jego styl gry przemawia za tym ze to czlowiek do Ataku, nie do obrony.