JuvePoland

iltalismano pisze:

fazzi pisze:

iltalismano pisze: Czyli co robimy? Giacch out, bez Asa do srodka i Kolarov/Zuniga na lewą i... koniec? Sprzedaze? Ale smutek. Chociaz Muriela bysmy sciagneli. Kogokolwiek kto zastapi Matriego ;<

Czytając ostatnio twoje posty w tym temacie zastanawiam się, czy z Tobą jest coś nie tak, czy po prostu masz 12 lat

P.S
Kupimy Jojo za rok z City za 15 mln 8)

Nauczyles sie czytac i pisac, wiec jak na Ciebie to i tak spory sukces

Wow zniszczyłeś mnie :rotfl: W przeciwieństwie do Ciebie, opanowałem też myślenie.

iltalismano pisze:Mozecie mowic co chcecie, ale jezeli nie dołączy do nas jeszcze jeden napastnik lepszy od Matriego/Fabio/Giovinco to naprawde nie bede az tak zachwycony okienkiem.

No niestety będziesz zawiedziony, bo dla Ciebie przecież wyznacznikiem jest cena, więc nie ważne czy przyjdzie ktoś lepszy, jeśli będzie za tani to i tak będzie zły.

Na poparcie mojej tezy

iltalismano pisze:Jezeli tak sie zakonczy mercato , to z hucznych zapowiedzi wyjdzie na to ze nasz atak wzmocnił Tevez za 9 milionow. Jak zwykle, pompowanie balonika.

iltalismano pisze:Sprowadzamy Teveza za którego NIKT nie zapłacił by więcej i LLorente którego NIKT nie kupił. Naprawde. Genialnie.

Teveza chciało też kilka innych klubów, mówił o tym jego agent, niemożliwe, że tylko my chcieliśmy Carlosa ( parę klubów włączyło się w końcówce do walki).

Nie mogę już czytać waszych wypowiedzi o Llorente, bo wyznacznikiem zawodnika jest jego cena. Rok temu gdyby miał kontrakt +2 lata warty by był koło 25-30 mln. A że mu się kończył, to Szalonooki dawał max 15 z tego co pamiętam.

Do tego okienka brakuje tylko Zungi/Kolarova i okienko będzie mega. Sprzedać kogoś z Matri/Quaglia/Giovinco.

Prawda jest taka, że Juventus wrócił na swoje miejsce i zawodnicy, którzy przychodzą tego naprawdę chcą ( a sytuacje z Joveticiem, Krasiciem, Dzeko itd., którzy otwarcie mówią i dążą do przejścia do Turynu o tym świadczy).

Nie zgodzę się także, że w ManC Tevez miałby większe szanse na trofea. Za Manciniego grali w Europie piach, w lidze ledwo ugrali mistrzostwo, a obecnie byli poziom za Manchesterem United. W Turynie ma realne szansę na walkę o scudetto i jak najdalsze zajście w LM.

jackop pisze:Supersonic a nie pomyślałeś, że to pierdzielenie o szopenie w wykonaniu Zabalety, to jedynie próba wymuszenia nowego kontraktu? Ilu to już takich było, którzy nie czuli się doceniani i zaczęli komplementować inne kluby tylko po to, aby hajs się zgadzał.

ależ oczywiście, że może tak być, tak naprawdę do nas dociera i tak wycinek przemielonych przez agentów, media itd. informacji, dalszych lub jeszcze dalszych od prawdy. Mnie cholernie nużą w kółko powtarzane posty w tym temacie o tych samych gościach i oczywistościach z nimi związanych, zwłaszcza jeżeli sytuacja się ewidentnie nie zmienia, no ale każdy musi się wypowiedzieć, że Kolarov jest spoko, jak ogólnie od 2 lat wiadomo, że jest spoko.

Zdecydowanie bardziej wolę posty - gdzie ktoś rozkminił ciekawą opcję na rynku i się nią dzieli - nawet jeśli zainteresowanie Juventusu było mikroskopijne ( Zabaleta, Fellaini) lub żadne. I nie chodzi tu o granie w fifę jak jakiś koleś tam próbował błysnąć, tylko rzetelną analizę rynku, który się dynamicznie zmienia.
Każdy z wymienionych przeze mnie piłkarzy jest "do wyciągnięcia", jest łączony z innymi klubami, jego sytuacja nie jest oczywista.
Poza tym dałem tak naprawdę tylko 3 kandydatury: Zabaleta, Demba Ba, Benteke -każdą krótko uzasadniając, wyliczanka na dole okraszona wstępem "po sprzedaży wszystkiego co u nas niepotrzebne" jest trochę bardziej fantasy, acz prawdą jest, że Everton rozsyłał faksy - kupcie Fellainiego, Kondogbia dostał zgodę na transfer za odpowiednią kasę, Defoe to samo ( Giovinco sępem? pliss) Eriksen wiadomo, a z QPR można kupić każdego praktycznie natychmiast.

Wiele osób zgadza się, że zwłaszcza po odejściu EG możliwe jest pozyskanie gracza ofensywnego - wygląda na to, że Diamanti i Jovetic i Higuain odpadają. No więc jakie są w tej chwili kandydatury? Pytam serio, bo nie wiem.

jackop pisze: Druga sprawa - Richards. Gość, który co sezon łamie się przynajmniej na 4 miesiące i podobno rozmawiał już z interem ma być filarem obrony City? Nie żartuj.

Tu akurat nie żartuje, w Richardsa część Manchesteru wierzy ogromnie.

Eric6666 pisze:Do tego okienka brakuje tylko Zungi/Kolarova i okienko będzie mega. Sprzedać kogoś z Matri/Quaglia/Giovinco.

Dokładnie. Szybko sprowadzić Zunigę/Kolarova/kogokolwiek dobrego na lewą, by Conte miał ich jak najdłużej do dyspozycji, a potem sprzedawać, sprzedawać (Motta, Martinez, Melo, Ziegler, De Ceglie, Matri/Quagliarella) i powypożyczać młodych (Leali, Nocchi, Bouy, Gabriel, Boakye, F.Rossiego można też sprzedać albo zostawić na jeden sezon i dać mu szansę, bo ma już 22 lata). Po tym wszystkim uznam, że okienko było bardzo dobre i nie będę żałował żadnego Diamantiego czy nawet Jovetica. Marotta i tak zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, bo wreszcie poszedł w jakość, nie ilość. Mam tu na myśli oczywiście Teveza, Llorente, Ogbonnę, Kolarova/Zunigę.

Resztę mercato może inwestować w młodzież i wyszukiwać kolejnych okazji, jakimi byli Barzagli, Pirlo, Vidal, Tevez i Llorente, bo to jego specjalność. Może zakręci się obok darmowego Douglasa, wyczeka Real z Higuainem i w końcu zgodzą się na 20-25 mln, wybada sytuację Naniego i Coentr&#227;o - takie różne podchody to tu to tam, bez żadnej presji

Supersonic pisze:Zdecydowanie bardziej wolę posty - gdzie ktoś rozkminił ciekawą opcję na rynku i się nią dzieli - nawet jeśli zainteresowanie Juventusu było mikroskopijne (Zabaleta, Fellaini) lub żadne.

Jak mają rozkminiać Naniego do mitycznego 4-3-3, które to dawno już upadło, to niech lepiej nie rozkminiają.

Supersonic pisze:Poza tym dałem tak naprawdę tylko 3 kandydatury: Zabaleta, Demba Ba, Benteke -każdą krótko uzasadniając, wyliczanka na dole okraszona wstępem "po sprzedaży wszystkiego co u nas niepotrzebne" jest trochę bardziej fantasy

Mieszasz w głowie sezonowcom albo tym forumowiczom - marzycielom, którzy jeszcze nie załapali, że nasz buudżet na to mercato jest mniejszy niż suma za jaką Bayern sprowadził Goetze (37). Na jakieś dalsze ruchy potrzebne było wytransferowanie Giaka, nad czym nawet sam trener ubolewał. Tak naprawdę sprzedaż wszystkiego "tego co niepotrzebne" dokonywana będzie do ostatnich dni mercato (i jeszcze rok po), więc nie liczyłbym na szybką akumulację środków na fantasy-Benteke etc.

No więc jakie są w tej chwili kandydatury? Pytam serio, bo nie wiem.

Może po prostu nie jest przewidziany alternatywny gracz C w łańcuszku: Jove->Diamanti->Player C
Chyba, że Marotta w pewnym momencie mercato zwietrzy gdzieś nagłą okazję np. w Bundeslidze. Inwestycja w młodzież, połówki, współwłasności to nasz żywioł i na to pójdzie część środków.

Eric6666 pisze: Nie zgodzę się także, że w ManC Tevez miałby większe szanse na trofea. Za Manciniego grali w Europie piach, w lidze ledwo ugrali mistrzostwo, a obecnie byli poziom za Manchesterem United. W Turynie ma realne szansę na walkę o scudetto i jak najdalsze zajście w LM.

Ale gdzie Mancini a gdzie Pellegrini, panie...

Eric6666 pisze:Nie zgodzę się także, że w ManC Tevez miałby większe szanse na trofea. Za Manciniego grali w Europie piach, w lidze ledwo ugrali mistrzostwo, a obecnie byli poziom za Manchesterem United. W Turynie ma realne szansę na walkę o scudetto i jak najdalsze zajście w LM.

Po transferach Teveza i Llorente możemy śmiało uznać, że Juventus powrócił do europejskiej czołówki. Mamy mocną i szeroką kadrę, zdolnego trenera, odpowiednią infrastrukturę i coraz lepiej płacimy. Ciężko powiedzieć o transferze jakiegoś zawodnika, że przechodząc do nas doznał degradacji na poziomie sportowym, bo już niewiele klubów można uznać za silniejsze niż nasze Juve.

Zabaleta to naprawdę super piłkarz, ale jakoś nie wierzę, że jest on do pozyskania za kwotę ~10 mln E. Z realnych i wymienianych przez prasę opcji w tym przedziale cenowym pozostaje nam Zuniga na oba skrzydła i Kolarov na lewe. Z opcji, o których mało słychać pokręciłbym się koło Auriera. Młody i gra na każdej pozycji w obronie. Występując razem z Varanem robili bardzo dobre wrażenie. Tylko wtedy odpada nam możliwość pozyskania Kolarova.

W pozyskanie vice-Pirlo w tym okienku nie chce mi się wierzyć. Jest Pogba i to jemu trzeba robić miejsce w składzie żeby zbierał jak najwięcej minut i się dalej tak rozwijał jak teraz. Osobiście stawiam to wyżej niż pełne i wręcz obsesyjne przygotowanie składu pod założoną taktykę. Nasze b2b to nie są jakieś ułomki, które nie potrafią rozgrywać piłki. Utwierdza mnie w tym przekonaniu liczba asyst Vidala z poprzedniego sezonu i postawa Pogby na MŚ-U20.

Nie wiem, jak tam u nas z kasą, ale myślę, że nie aż tak źle jak niektórzy sądzą. Inaczej nie pozyskiwalibyśmy obrońcy do rotacji za 15 mln E. Mamy ciśnienie na sprzedaże, bo budżet płacowy nie jest z gumy, a i sama kadra jest dość liczna, jak na obecne czasy. Oczywiście szastanie kasą na lewo i prawo też nie wchodzi w rachubę, ale średnio w to wierzę, że Giaccherini musiał odejść, bo już przekroczyliśmy budżet na transfery.

Ivory pisze: Może po prostu nie jest przewidziany alternatywny gracz C w łańcuszku: Jove->Diamanti->Player C

Chwila...czy tylko ja wierzę w logikę i pragmatyczność Marotty i Conte? Uważacie że chcieli Jove tylko dlatego że...chcieli?

Nie dlatego że Conte uznał że potrzebuje cofniętego napastnika o charakterystyce w która najlepiej wpisywał się Jovetic? Skoro jest nie dostępny to teraz wzruszą ramionami i pojadą na wakacje? Czy po prostu przerzucą kartkę w notatniku i zaczną monitorować sytuację kolejnych kandydatów na tą pozycje.

Eric6666 pisze: Nie zgodzę się także, że w ManC Tevez miałby większe szanse na trofea. Za Manciniego grali w Europie piach, w lidze ledwo ugrali mistrzostwo, a obecnie byli poziom za Manchesterem United. W Turynie ma realne szansę na walkę o scudetto i jak najdalsze zajście w LM.

W City też je MIAŁ

Alfa i Omega pisze:Ale gdzie Mancini a gdzie Pellegrini, panie...

O ile pamiętam to Pellegrini nic takiego nie ugrał z Realem ani z innym klubem jedynym w zasadzie doraźnymi sukcesami były ćwierćfinały LM z Malagą i sto lat temu z Villareal. To samo tyczy się Manciniego, który właściwie prawdziwe sukcesy a właściwie tylko JEDEN to wygranie BPL osiągnął z The Citizens. Tacy o średni trenerzy z nazwiskiem znanym w Europie z lekkim wskazaniem na Chilijczyka, który może być ciut lepszy.

DeV, i co z tego, że sto lat temu Villarreal? To był świetny projekt z genialnymi wynikami. Stawianie Pellegriniego na jednej półce z Mancinim jest niepoważne. Chilijczyk to wybitny trener (nie pierwszy, któremu nie wyszło w Realu, ale ostrzegał Pereza, żeby nie sprzedawał Robbena i Sneijdera).

Bardzo mi się spodobało zdanie Erica: "ledwo ugrali mistrzostwo"

Ouh_yeah pisze:DeV, i co z tego, że sto lat temu Villarreal? To był świetny projekt z genialnymi wynikami. Stawianie Pellegriniego na jednej półce z Mancinim jest niepoważne. Chilijczyk to wybitny trener (nie pierwszy, któremu nie wyszło w Realu, ale ostrzegał Pereza, żeby nie sprzedawał Robbena i Sneijdera).

Jeżeli poukłada City to będę musiał się uderzyć w pierś, jednak szczerze wątpię w powodzenie tej przygody. Kilku trenerów, też dochodziło ze swoimi wybitnymi projektami do półfinałów czy ćwierćfinałów; PSV, Bordeaux, Schalke, Szachtar ale jakoś trenerów tych drużyn nie było widać w wielkich klubach, którzy odnosiliby sukcesy. Nie wątpię w warsztat trenerski Manuela bo treba jednak "coś" umieć aby tam dotrzeć ale mam obiekcje czy w zespole, w którym dostaje "pakę" będzie wstanie coś uciułać, to chyba nie ten kaliber charyzmy na prowadzenie wielkiego klubu.

Ouh_yeah pisze:Bardzo mi się spodobało zdanie Erica: "ledwo ugrali mistrzostwo"

Chodziło mu bardziej tak mi się wydaje o ostatnią kolejkę i gola w 93 minucie aniżeli o przegląd całego sezonu w kontekście wygrania BPL.

Ouh_yeah pisze:Bardzo mi się spodobało zdanie Erica: "ledwo ugrali mistrzostwo"

Nie tyle sami je wygrali ile zawdzięczają je pewnej słabości, która United wówczas dopadła pod koniec sezonu. Szkoda mi Pellegriniego, ponieważ gdyby nie udała się jego misja w Citizens wówczas przypięta zostanie łatka pechowca i nieudacznika temu świetnemu przecież trenerowi.
Aktualnie ważą się losy przejścia do City - Alvaro Negredo. Jeszcze nie tak dawno temu zawodnik ten rozpatrywany był jako nowy napastnik JUVENTUSU (nie pamiętam już ile % szans na to było), obecnie ma zastąpić właśnie Teveza. Cieszę się, że mamy Argentyńczyka zamiast Negredo, lecz w mojej opinii - Hiszpan należy do jednych z najbardziej niedocenianych napastników.

dr.DeV pisze:

Alfa i Omega pisze:Ale gdzie Mancini a gdzie Pellegrini, panie...

O ile pamiętam to Pellegrini nic takiego nie ugrał z Realem ani z innym klubem jedynym w zasadzie doraźnymi sukcesami były ćwierćfinały LM z Malagą i sto lat temu z Villareal. To samo tyczy się Manciniego, który właściwie prawdziwe sukcesy a właściwie tylko JEDEN to wygranie BPL osiągnął z The Citizens. Tacy o średni trenerzy z nazwiskiem znanym w Europie z lekkim wskazaniem na Chilijczyka, który może być ciut lepszy.

Hej, hej. W Realu miał gorące krzesło i wywalili go bo mogli sobie podreperować fejm i zatrudnić Mou. A znajomi kibice Realu do dziś plują sobie w brodę, że wyleciał. Poza tym, tak jak mówi Ouh_yeah warunki niezbyt sprzyjające.

A projekt w Villarreal był genialny! Z przeciętniaków i starych, wypalonych gwiazd zrobił rasowych piłkarzy, którzy otarli się o finał LM! Z Malagi będącej w niezłym bagnie związanym z właścicielem również prawie dostał się do półfinału, dobrze radził sobie w lidze.

Facet z niesamowitym zmysłem taktycznym i ogólnie, jeden z najlepszych trenerów będących aktualnie w zawodzie. Totalnie go nie doceniasz

PSV dotarł do półfinału pod wodzą Hiddinka. Bordeaux - Laurenta Blanka.

fazzi pisze: Wow zniszczyłeś mnie :rotfl: W przeciwieństwie do Ciebie, opanowałem też myślenie.

Niestety jednak zatrzymałes sie na poziomie Gimnazjum. Ale i tak, winszuje że tak bardzo sie tym zachwycasz. ;-)

Twoja teza, jak i poprzedników jest na powyższym poziomie ; )

Mieliśmy znacznie wzmocnić nasz front, i mimo tego ze uwazam Teveza za kocura, to tak na dobra sprawe jest jedynym pewniakiem. LLorente to zagadka. Bo albo sie facet wstrzeli , albo wroci do Hiszpani prędzej niż tu przyszedł. Po zapowiedziach Marotty, liczyłem na 2 zawodników ktorzy GWARANTUJĄ skok jakościowy.

iltalismano pisze:Po zapowiedziach Marotty, liczyłem na 2 zawodników ktorzy GWARANTUJĄ skok jakościowy.

Po zapowiedziach Marotty zarówno rok jak i dwa lata temu miał być top w ataku, więc ja i tak się cieszę, że kogokolwiek z dużym nazwiskiem kupiliśmy...