zoff pisze:Kiedyś Nesta kosztował Milan 30 mln €

ale to były piękne czasy. Barzagli się starzeje, Chiello jest podatny na urazy. Dzisiaj 15 mln € to dużo, ale jeśli Angelo zostałby naszym obrońcą na długie lata ten transfer będziemy odczuwać zupełnie inaczej.
Tyle, że Nesta wymiatał przed przyjściem do Milanu, bodajże w Lazio. Nie wiem ile kosztował, może 30 mln €, ale tamto euro to było inne euro niż teraz...
Podobnie jak Vimes jestem sceptycznie nastawiony na transfer Ogbonny za 13+2 mln. Świetnie tanim kosztem wzmocniliśmy atak a teraz wydajemy tyle na zawodnika do rotacji (nie czarujmy się, przynajmniej na początku bedzie grzał).
Także zachwycony nie jestem, ale nie skreślam, patrząc szerzej może się okazać w przyszłości, że to świetny ruch. Kto wie, może za 3 lata będziemy grać Ogbonna-Bonucci-Caceres, to też może być sygnał, że Conte myśli przyszłościowo i jeszcze ładnych kilka lat tu zabawi.
Pytanie tylko czy faktycznie gość jest tak dobry, by tak szybko zamykać transfer w sumie za stosunkowo dużą kwotę...
Arbuzini pisze:Czasem inaczej się nie da, a po co Antek ma chodzić sfochowany na zarząd?

Wychodzi na to, że Ogbonna był jednym z priorytetów na to mercato, wyraźnie nam zależało. Podobnie jak rok temu pakiet Asamoah+Isla był ważny, a nie tak jak się wydawało (wtedy) napastnik.
Crunny pisze:Odnośnie Giaccheriniego to może jest nadzieja, bo na Transfermarkt prawdopodobieństwo jego transferu spadło przed momentem z 98% na 97%

Kiedy ostatni raz sprzedaliśmy kogoś drożej niż kupiliśmy?
Słuszna uwaga w sumie. Jakby nie patrzec, kupiliśmy gościa taniej i to nawet dzieląc na połówki, koles był rezerwowym a lekko na nim zarobiliśmy, tak patrząc, akcja na plus.
Lucas87 pisze:Jak dla mnie Puchar Konfederacji pokazał, że Giaccherini>Diamanti.
Ja bym z tym PK nie przesadzał. Równie dobrze można powiedzieć, że turniej pokazał, że Gilardino jest lepszy od "Szarego". Ogólnie Giacch to bardziej zawodnik zadaniowy, bo WB w nim Conte nie widział, w sumie ciężko ich z Diamantim porównać. A Prandelli też chciał trochę różne ustawienia popróbować a nie w każdym meczu cisnąć 11 jaką planuje na pierwszy mecz w MŚ.
iltalismano pisze:Jezeli tak sie zakonczy mercato , to z hucznych zapowiedzi wyjdzie na to ze nasz atak wzmocnił Tevez za 9 milionow. Jak zwykle, pompowanie balonika.
A co byś jeszcze chciał? Ja tam na totalną rewolucję ataku nie liczyłem i w sumie takiego Vucinicia bym nie ruszał.
Poza tym powinienes się cieszyć, że Giacch odchodzi, pamiętam jak marudziłeś, że gra on a nie Elia
Przy okazji ciekawe że "wywołujesz" kontuzję Teveza, ja jakbym miał obstawiać, to "wytypowałbym" Czarnogórca jako tego który ma wiekszą szansę coś sobie szybko zrobić...