Spotykają się w moim odczuciu dwa najlepsze kluby europejskie ostatniej dekady. O Realu Pereza można dużo złego powiedzieć , ale nikt nie zabierze im ich triumfów w Lidze Mistrzów. Real zagrałw tym czasie w 3 finałach i wszystkie wygrał. Juventus wygrał LM tylko raz, ale ma za to o jeden występ w finale więcej. Żadne inne drużyny nie mogą się porównywać do gigantów z Turynu i Madrytu.
Dzięki historii ostatnich lat mecz ma dodatkowy smaczek. W 1998 Real pokonał Juventus, w 2003 roku było odwrotnie. Stara Dama liczy na powtórzenie sukcesu sprzed dwóch sezonów, Królewscy mają nadizeje na srogi rewanż.
Losowanie:
Gdy przeprowadzano losowanie par tej rundy Ligi Mistrzów juventini nie posiadali się ze szczęścia, że trafili na Real Madryt. Juventus był wówczas w wyśmienitej formie, wygrywał wszystko i ze wszystkimi, Królewscy natomiast byli w jednym z najgorszych kryzysów w ostatnich latach. Jednak jak kiedyś mówiłem, Real to Real, najbardziej utytułowany klub Europejski - ich nigdy nie wolno przekreślać. I oto w Madrycie stał się cud, zatrudniono nowego trenera, 5cio-krotnego zdobywcę Mistrzostwa Brazylii. Trener Luxemburgo zanotował wspaniały start w nowym klubie, wyrównał nawet rekord kolejnych zwycięstw debiutującego trenera w Primera Division - odniósł ich siedem. Po drodze przytrafiły się dwa remisy z Valladolid w Copa del Rey, ale Luxemburgo był wciąż bez porażki. Aż do...wczoraj. Ta ostatnia może być promykiem nadzieji dla borykającego się z problemami Juventusu. Fabio Capello zachowuje spokój, ale zdobycie w ostatnich 9 meczach jedynie 15pkt nikogo nie napawa optymizmem. A wyniki ostatnich 4 kolejek, w ktorych Stara Dama zdobyła dokładnie tyle punktów co zagrała meczy, wystraszyły nawet największych optymistów.
Statystyki (na pocieszenie):
Juventus Kategoria Real Madryt
1,5 Średnia br. strzelonych 1,7
0,5 Średnia br. straconych 0,85
Jeszcze lepiej wygląda to w Lidze Mistrzów,
Juvenus 1,0 strzelonych i 0,16 straconych Bilans 6-1 (+5)
Real 1,8 strzelonych i 1,16 straconych Bilans 13-7 (+6)
Z tych statystyk wynika, że Juventus powinien zagrać przede wszystkim konsekwentnie. Jeśli uda się uniknąć straty gola, szczególnie u siebie, awans powinien być nasz.
Piłkarze:
Nie samymi liczbami i statystykami człowiek żyje. O awans walczyć będą przecież przede wszystkim piłkarze i teraz właśnie o nich, zarówno indywidualnie oraz w kolektywie. Pod uwagę wziąłem najczęściej występujących, bądz też zawodniko.w, któzy teoretycznie powinni wybiec w tym dwumeczu.
Bramka:
Juventus: Buffon
Real: Cassilas
Juventus ma najlepszego bramkarza na świecie. Real mógł takiego mieć ale Cassilas zatrzymał się w rozwoju.
Obrona:
Juventus: Zebina Thuram Cannavaro Zambrotta
Real: Salgado Samuel Helguera Carlos
Zebina vs. Salgado: Zebina w tym sezonie okazał się jednym z najmocniejszych ogniw Juventusu. Jeden z najlepszych w tym sezonie prawych obronców. Gra bardzo ofensywnie, wiele ataków rozpoczyna się właśnie od niego. Boję się jednak, że w samych zadaniach obronnych może mieć problemy z napastnikami Realu. Salgado to zawodnik bardzo podobny do Zebiny. Jest również bardzo ofensywny i na szczęście dla nas w obronie spisuje się dużo gorzej od Francuza
Thuram vs. Samuel: Niby oczywistym jest, że Thuram jest lepszy. Ale spójrzmy na to trochę inaczej. Zarówno jeden jak i drugi grają bardzo, ale to bardzo solidnie z tym tylko, że i jednemu i drugiemy przytrafiają się głupie i najczęściej tragiczne w skutkach błędy. Thuram jednak jest w klubie dłużej, a doświadczenie będzie tutaj bardzo ważne.
Cannavaro vs. Helguera: Obrońca kontra pomocnik

? Nie, Helguera to jednak obrońca, choć pewnie wielu trenerów chciałoby go mieć w swojej pomocy. Tutaj bezsprzecznie lepszy jest Cannavaro. To prawdziwa ostoja Juventusu, czego nie można powiedzieć o Helguerze w Realu. Zarówno jeden jak i drugi zajmują się dyrygowaniem formacją obronną, jednak Fabio robi to znacznie lepiej
Zambrotta vs. Carlos: Od kilku sezonów specjaliści spierają się kto jest najlepszym lewym obrońcom na świecie. Jedni mówią , że nadal Carlos, inni , że Zambrotta dawno go już zdeklasował. Ja należę do tych drugich, Giancluca to zawodnik dużo bardziej wszechstronny, potrafiący samemu pociągnąć akcję (carlos potrzebuję kogoś, żeby z nim rozegrać piłkę). Plusem dla gracza Realu jest wspaniałe uderzenie...które jednak kilka lat temu było znacznie lepsze niż obecnie.
Obrona Juventusu vs. Obrona Realu: Fabio Capello ustawil prawdziwy mur przed bramką Buffona. Jedynie obrona Chelsea Londym, może się w tym sezonie równać z formacją defensywn a Juventusu. Dawni koledzy z Parmy Thuram i Cannavaro rządzą w środku, wspaniale rozumieją się też z kolejnym wychowanmkiem Parmy - Buffonem, a na skyrzłach szaleją dwaj panowie Z

. Obrona Juventusu mimo, że w połowie całkiem nowa, a w porównaniu z zeszłym sezonem tylko jeden zawodnik (Zambrotta) gra na tej samej pozycji to jednak jest już bardzo dobrze zgrana i to w niej tkwi głowna siła Juventusu. Oby tylko nie nastąpiło w jej szeregach rozluźnienie w ostatnich minutach meczu.
Pomoc:
Juventus: Camoranesi Emerson Blasi/Del Piero Nedved
Real: Beckham Gravesen Zidane Figo
Camoranesi vs. Beckham: Włoski Argeńtyńczyk jest w tym sezonie motorem napędowym Juventusu. Capello zdziałał cuda z zawodnikiem, który zeszłego sezonu nie może zaliczyć do najlepszych. Sieje ogromne zagrożenie pod polem karnym przeciwnika , a jego dośrodkowania są niemal tak dokładne jak....Davida Beckhama. Zawodnik Realu od czasu przejścia do Realu jest jakby nie w formie. Ma chwilowe przebłyski, jednak to bardziej gwiazda niż piłkarz. Módlmy się, żeby przypadkiem bie obudził się na Juventus, bo wtedy, co tu ukrywać, jest chyba najlepsyzm prawoskrzydłowym na świecie. Na szczęście takie przebudzienie jest bardzo, ale to bardzo mało realne.
Emerson vs. Gravesen: Bardzo ciekawa para. Przyznaję, że Gravesena widziałem bardzo mało razy, ale mimo tego zrobił na mnie ogromne wrażenie. Szybko potrafił się też wkomponować w zespół z Madrytu. Najlepszy ruch tranferowy Realu od lat. Jednak pdobnie mogą mówić włodarze Juventusu. Potrafili oni przekonać Pumę, że w Turynie będzie mu lepiej niż w Madrycie. On dał słowo, że zagra w biało-czarnej koszulce i słowa dotrzymał. Bogu dzięki za to, bo chyba nikt nie wyobraża sobie teraz pomocy Juventusu 9a szczególnie destrukcji) bez brazylijczyka. Liczę na brak doświadczenia Gravesena i sporą wiedzę Emersona w tym temacie
Figo vs. Nedved: Czech to jedna wielka niewiadoma. Nie bardzo możemy nawet marzyć , że zaprezentuje formę jak w 2003 roku. Jednak sama jego obecność powinna pozytywnie wpłynąć na grę Starej Damy. Złota Piłka nie tylko świadczy o tym , że to piłkarze nieprzeciętny, ale także zobowiązuje. Szczególnie, że po przeciwnej stronie biegał będzie również były Najlepszy Piłkarz Europy. Figo w tym roku przeżywa swoje odrodzenie, tylko dzięki niemu Real podczas swojego kryzysu stracił tak niewiele punktów do prowadzącej Barcelony. Oby Zebina z Thuramem poradzili sobie z Portugalczykiem. Bardzo mnie ciekawi kogo Perez znajdzie na jego pozycję w przyszłości.
Blasi/ Del Piero vs. Zidane: Blasi jest słaby, mam nadzieje, że nie zagra, co niestety jest mało prawdopodobne. Ot napisałem Del Piero bo chciałbym, żeby to on zagrał. Niby jest on napastnikiem, ale grałby cofniętego więc dla łatwiejszego porównania z ofensywnym pomocnikiem Realu umieściłem go właśnie w pomocy. Del Piero zaczyna odzyskiwać formę, jednak w trakcie takiego właśnie okresu piłkarz jeden mecz zagra wyśmienicie a inni spartaczy. Mecz z Messiną mu się udał, teraz czas na Real. Na szczęście Alessandro zawsze potrafił się zmobilizować na grę w LM, to kolejny "Bello di Notte". Zidane natomiast to najlepszy pomocnik świata. Gdy jest w formie, nie ma piłkarza , który potrafiłby zagrać tak jak on. Jest Nedved, ale to trochę inny typ pomocnika, jest Ronaldinho, który jednak polega głownie na sobie, a kierowanie drużyną zostawia innym. Na szczęście Zidane ma już swoje lata, a i forma już nie ta. Niemniej jednak jego obawiam się najbardziej. Co ciekawa ta para Alex i Zizou pokazała się z dobrej strony na meczu chaytatywnym w Barcelonie , w którym Włoch strzelił bramkę z asysty Francuza - przypomniały się jedne z najlepszych czasów w Juventusie
Pomoc Realu vs. Pomoc Juventusu: W Turynie widać brak jednego klasowego pomocnika. Dlatego też mam nadzieje na ustawienie, które pozwoli zagrać Del Piero, bo obawiam się , że Blasi nie poradziłby sobie z ogromną presją. A szczytem głupoty byłoby wpuszczać na tak ważny mecz nieogranego Tacchinardiego. Pomoc Juventusu spisywała się wspaniale dopóki Nedveda nie zaczęły męczyć kontuzje. Pomoc Realu to sprawa zupełnie odwrotna. Na początku sezonu grał w zasadzie tylko Figo, teraz i Gravesen i Zidane spisują sie na miarę oczekiwań. Jedyny słabsyz w tym gronie to Beckham, który jednak jednym podaniem potrafi otworzyć drogę do bramki. Szansą Juventusu znowu jest konsekwentne realizowanie założeń taktycznych i dobra dyspozycja Pumy. Mam nadzieję , że brazyliczyk będzie królował w środku pola.
Atak:
Juventus: Trezeguet Ibrahimovic
Real : Raul Ronaldo (Owen)
Raul vs. Trezeguet: Jeden bez formy, drugi bez formy, co oni robią w wyjściowych składach tych drużyn ? No Raul to symbol, a Trezeguet ma przebłyski. Francuz zanotował dwa bardzo kiepskie występy pod rząd, teraz czas na mecz z bramkami w jego wykonaniu. Raul jest nieobliczalny potrafi nie strzelać przez pól roku i nagle strzelic kilka ważnych bramek.
Ibrahimovic vs. Ronaldo: Ciężko porównywać dwóch zupełnie innych napastników. Ibrahimović to obecnie najlepszy strzelec i ogólnie napastnik Juventusu, Ronaldo to...Ronaldo - czyli dla wielu synonim napastnika idealnego(no, może trochę za grubego). Szwed bardzo się stara, w Lidze Mistrzów jeszcze w barwach Ajaxu notowałzwykle bardzo dobre występy, oby tak było na Bernabeu. Ronaldo może równie dobrze nie pokazać nic co strzelić Buffonowi dwie bramki. Dużo będzie zależało też od pomocników.
Owen - o tym zawodniku trzeba powiedizeć choć pewnie nie wystąpi od pierwszych minut. Od bardzo dawna jestem fanem talentu tego piłkarza. Łudzę się , że wystąpi od pierwszych minut bo...wtedy nie strzela bamek. gdy wchodzi z ławki niemal zawsze coś ustrzeli. Jest bardzo szybki, a z takimi napastnikami problemy ma nasza obrona.
Atak Juventusu vs. Atak Realu: Luxemburgo ma większe pole manewru niż Capello. Zarówno w jednej jak i w drugiej drużynie zagrają napastnicy światowej klasy. Zawodnikom Realu strzelanie bramek nie przychodzi zbyt trudno, nie można tego niestety powiedzieć o gracach Juventusu. Liczę na to , że jednak przy słabej obronie Realu nasze duo wspierane przez Alexa coś ustrzeli. Dobrze wiemy ile daje taka bramka na wyjeździe.
Trochę się opisałem

Teraz ide zacząć się modlić o pozytywny wynik.
Po odpadnięciu dwóch z czwórki zespołow: Real Juventus Barca Chelsea zostanie dla mnie dwóch bardzo silnych faworytów do zdobycia LM.