JuvePoland

Wyczuwam w powietrzu #GłąbolliOut po letnim marcetto

jackop pisze: ↑25 czerwca 2025, 21:31 Wyczuwam w powietrzu #GłąbolliOut po letnim marcetto

Nie będzie out, dla mnie jest oczywiste że włoskie pundity są w takim średniowieczu, że kompletnie nie ogarniają co się dzieje.

Cykl dyrektora Juventusu:

- podpisać kontrakt
- zawalić transfery
- osłabić kadrę
- zniszczyć finanse
- zwolnić trenera
- zatrudnić trenera
- zwolnić trenera którego się zatrudniło
- dać się zwolnić
- wziąć odprawę

Fine

Niby CorSport ale więcej źródeł podaje przyszłe zmiany w zarządzie

Zmiany w zarządzie będą na pewno. Jutro jest spotkanie dyrektorów. Rada wzrośnie z 5 do 11 członków.

Coś jest na rzeczy, może być ciekawie. Ferrero jest gotowy opuścić stanowisko prezydenta tym bardziej, że było to stanowisko tymczasowe ale nadal pozostałby w Juve prawdopodobnie.

Andrea Valentini z Juventibus powiedział, że gdyby Del PIero otrzymał propozycję na stanowisko prezydenta klubu, przyszedłby pieszo.

Z całym szacunkiem, ale nie bądzmy klubem kokosa rodem z Polski który obstawia stanowiskami gości tylko dlatego że dobrze kopali kawałek skóry po trawie.

Ostatnio (ostatnie lata i to nie kilka) mieliśmy niby samych specjalistów na każdym stanowisku, coraz to lepiej opłacanych etc. i wiemy gdzie jesteśmy. Ja za Alexem na tak.

Volto pisze: ↑25 września 2025, 17:51 Ostatnio (ostatnie lata i to nie kilka) mieliśmy niby samych specjalistów na każdym stanowisku, coraz to lepiej opłacanych etc. i wiemy gdzie jesteśmy. Ja za Alexem na tak.

Dokładnie, było grono specjalsów od finansów, najpierw nic nie robili a potem oddali pełnię władzy Giuntoliemu który rozwalił finanse i poziom sportowy kompletnie. I tyle znaczyli ci specjalsi co mieli kontrolować Juventus.
Wolę mieć Alexa jako prezydenta niż starego dziada co tylko śpi na stadionie.

Prawdziwym prezydentem to był Andrea. Ferrero jest tylko statystą. Praktycznie nie istnieje w przestrzeni publicznej.

Del Piero jako prezydent to będzie ocieplenie wizerunku klubu zwłaszcza w oczach własnych kibiców.

Zmiana na szczycie, na stanowisku, które pozostaje bardziej reprezentacyjne niż ściśle operacyjne, jest naturalną koleją rzeczy dla Juventusu.

Pomacać kulki z Łysym, machnąć ręką na stadionie, cyknąć fotkę w Continassie itd. Jak funkcja presidente ma być głównie pod publiczkę i dla mediów to Del Piero byłby wymarzony.

Nie wierzę w Del Piero, chociażbym chciał żeby to był on, może Blanc?

Blanca jest mało prawdopodobny.