JuvePoland

Porażka Interu zawsze smakuje wybornie. Świetnie się to oglądało, mimo że Liverpool zagrał dość przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo.

Inter nie miał żadnej czystej sytuacji. Ich przewaga do 80 min była niewielka. Ani przez chwilę Liverpool nie oddał im pola, po prostu gra się toczyła po jednej i drugiej stronie. Liverpool odbierając piłkę, niezależnie czy głęboko w obronie, czy bliżej bramki Interu, zawsze starał się wyprowadzać ataki, od razu wszyscy ich zawodnicy byli do tego gotowi.
Liverpool mimo, że wydawałoby się nie zagrał jakiegoś super meczu, to wystarczyło.
W kontekście Juve, to co warte zauważenia, to angole nie mieli momentu przestoju, czyli tego, co u nas zdarza się całymi fragmentami. Cały czas próbowali mieć inicjatywę, nawet kiedy przeciwnik się stawiał i cisnął, oni próbowali. Zawodnicy Juve potrafią na pół godziny oddać grę i jest to raczej normą niż wyjątkiem.
Smutne, ale dziś mistrz Włoch dla czołowych drużyn angielskich, to żaden rywal.

piterjuve pisze: ↑17 lutego 2022, 08:34
Smutne, ale dziś mistrz Włoch dla czołowych drużyn angielskich, to żaden rywal.

Powiedział bym raczej, że dla żadnej drużyny z europejskiej czołówki mistrz Włoch nie jest rywalem.

Brak napastników i brak ławki rezerwowej. Liverpool był dzisiaj do ukąszenia, nawet 1-2, ale cóż trzeba się cieszyć, nawet brak bramek na wyjeździe im nie pomoże, w Liverpoolu przejadą się po nich jak walec drogowy.

piterjuve pisze: ↑17 lutego 2022, 08:34 Inter nie miał żadnej czystej sytuacji.

Powiedzieć, że ten mecz oglądałem jednym okiem to dużo powiedzieć ale akurat trafiłem na sytuację, gdzie jeden z zawodników Interu mija głową minimalnie dośrodkowanie będąc tuż przed pustą bramką - wg wierchuszki JP jest to świetna, wykreowana sytuacja także chyba się mylisz w swoim krytycznym osądzie.

Przemotywowany inter. Nic z ich chęci nie wynika.
Dzeko i Lautaro może i zastępują Lukaku w Serie A, ale wczoraj raczej wyglądali jak parodyści.

Liverpool wiedział w co i po co gra. Mecz dla oka przyjemny, ale jakby tak podsumować klarowane sytuacje dla dwóch klubów - może na palcach jednej ręki.

To Lautaro miał tę sytuację, gdyby na jego miejscu był Dżeko to byłaby brama.

mateelv pisze: ↑17 lutego 2022, 11:01 Dzeko i Lautaro może i zastępują Lukaku w Serie A, ale wczoraj raczej wyglądali jak parodyści.

Ale Lukaku w LM to też był/jest parodysta

piterjuve pisze: ↑17 lutego 2022, 08:34Inter nie miał żadnej czystej sytuacji.

A poprzeczka Czakanogla z pierwszej połowy?

Pisanie o słabości GorszejCzęściMediolanu mocno na wyrost.

Trochę przesadzacie. Wiem, że Interu nie lubimy itp ale dobrze byłoby zachować jakieś proporcje. Inter mógł spokojnie wbić ze 3 bramki. Brakło szczęścia/dokładności - podkreślić co komu bardziej pasuje.

Kiedyś w skeczu Dańca było:
Jakiś POwiec : Nie zrobiły Pisiory autostrad ha ha
Jego kolega : Ty sie nie śmiej , bo my też nie zrobimy.

Dokladnie tak jest z LM ale Inter przegrał z Liverpoolem a nas wyeliminuje Villareal.

Michael_M pisze: ↑17 lutego 2022, 17:17 Trochę przesadzacie. Wiem, że Interu nie lubimy itp ale dobrze byłoby zachować jakieś proporcje. Inter mógł spokojnie wbić ze 3 bramki. Brakło szczęścia/dokładności - podkreślić co komu bardziej pasuje.

I dla nas oraz reszty rywali dobrze by było jakby zachował szanse na awans i jak najwięcej sił zostawił w LM nie wygrywając jej.

Fortuna

wygra Villareal 2.65
awans Villareal 2.60
Podwójna szansa (1.poł. lub mecz) Villareal 2.10
1.połowa/spotkanie 2/1 37.00
Dokładny wynik 0-0 8.00
Dokladny wyynik 1-1 5,70

We wtorek szykuje się ostre sprowadzenie Juventusu na ziemię.

Taka ciekawostka: biorąc na ten moment pod uwagę 10 ostatnich kolejek La Ligi, Villarreal byłoby jej liderem.

W poprzednim sezonach dostawaliśmy bęcki od zespołów z Holandii, Portugalii, Francji, więc teraz zobaczymy, jak pójdzie nam z rywalem ze znacznie lepszej ligi

Crunny pisze: ↑20 lutego 2022, 14:55 Taka ciekawostka: biorąc na ten moment pod uwagę 10 ostatnich kolejek La Ligi, Villarreal byłoby jej liderem.

Juventus też, razem z Lazio i Interem. Dla mnie miarodajne jest to, że Juventus gra słabo i fakt, że regularnie punktują, a nawet mają długą serię bez porażki tego nie zmienia.

Crunny pisze: ↑20 lutego 2022, 14:55 W poprzednim sezonach dostawaliśmy bęcki od zespołów z Holandii, Portugalii, Francji, więc teraz zobaczymy, jak pójdzie nam z rywalem ze znacznie lepszej ligi

Ja bym powiedział, że to jest kolejna ekipa skrojona pod odprawienie Juventusu.