JuvePoland

Kane ma znacznie uszkodzone wiązadło boczne więc nieprędko wróci.

albertcamus pisze:Faul na Rodrigo był bez dwóch zdań. Dziwię się, że taka cisza w mediach o tej sytuacji.
Kto grał w piłkę, ten wie, że takie przytrzymanie całkowicie blokuje bieg i nie ma się szans dojść do piłki. A Młodemu wystarczyło dostawić nogę i byłby gol.

Dokładnie.

Widać ewidentnie że nie interesuje go piłka, nie walczy o pozycje tylko po prostu ciągnie młodego.

Jak ktoś powie 'że to lekka walka' to widać że nie ma pojęcia.

Ludzie sobie nie zdają sprawy ile siły ma taki piłkarz.

Gdyby to nasz zawodnik tak faulował i sędzia nie dałby karnego to do rewanżu byłaby burza w mediach.

De Jong opuścił boisko po 28' meczu ligowego, problem z udem. Występ z Juve zagrożony.

Ciekaw jestem ile czasu zajmie Barcelonie aby całkiem Manchesterowi wybić LM z głowy, stawiam że po 10 minutach ich wyjaśnią.

Prawie. Messi, 20 min. i sprawa awansu załatwiona.

Na Camp No nie bedzie niespodzianka ale zatym na Allianz Arena wiele wskazuje ze bedzie dogrywka badz niemila niespodzianka.

VAR w LM? niepotrzebny, skoro sędzia każdą rękę i tak interpretuje sobie jak chce. No i jeszcze te braki powtórek zanim VAR podejmie ostateczną decyzję, co za idiota to wymyślił?

W tym roku nie mozemy narzekac na decyzji sedziow odpadlismy bo po prostu fatalnie gramy i jeden Ronaldo tego nie zmieni.
Szczesny tez pokazal pewien poziom i nie raz nas uratowal reszta kilka blyskow i wieksosc grala ponizej oczekiwan na czeli pseudo nowy Messi.

jednak co by nie mówić sędziów mieliśmy fatalnych w tym dwumeczu, wczoraj Dybale 3 razy koleś kopał w jednej akcji i nawet faulu nie gwizdnął, akcja z Canem na 17 metrze też dyskusyjna, do tego oni nie dostali wczoraj żądnej kartki mim, że kopali nas cała pierwsza połowę po nogach, no i pamiętajmy o braku karnego w 1 meczu który zamknąłby dwumecz bo za czerwoną wylatywał przy okazji im zawodnik, także jednak możemy ponarzekać bo mimo naszej gówno gry dołożyli swoją cegiełkę

Trudno się nie zgodzić. Oczywiście pretensje mam do naszych gwiazd, ale jak Sandro dostał ,,sanki'' w 17 min. i nie było kartki, to wiedziałem że z arbitrem jest źle.

Nie ma co zwalać na arbitrów tylko wyjść na boisko i wyjaśnić rywala póki sędzia zdąży pomóc. Nasza bramka wczoraj też nie powinna zostać uznana.

Decyzje arbitrów decyzjami arbitrów. Gdybyśmy wygrali nikt nie marudziłby o decyzjach arbitrów, no ale to najpierw trzeba wygrać, albo grać, albo w ogóle wyjść na boisko z mindsetem ukierunkowanym, aby wygrać. Minimum dwoma golami i z presją na przeciwniku.

MRN pisze:Nasza bramka wczoraj też nie powinna zostać uznana.

Dlaczego? :shock:

Dragon pisze:

MRN pisze:Nasza bramka wczoraj też nie powinna zostać uznana.

Dlaczego? :shock:

Bo Babol z premedytacją uderzył upadajacego przeciwnika w twarz łokciem. Powinien dostać czerwo i wylecieć. Zobacz sobie na powtórkach.