: 28 maja 2017, 12:24
Nie wiem jak reszta ale ja jakoś bezstresowo jak na razie podchodzę do meczu.
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Ale co starasz się teraz przeforsować? Przecież obrona tezy, że Real awansował zasłużenie byłaby absurdalna. Realu nie powinno być w późniejszej fazie turnieju, sędzia wypaczył wynik meczu. Tylko środowisko Twojego klubu uważa, że było inaczej. I nie, statystyki strzałów czy okazji bramkowych nie mają tu nic do gadania.Biały Wilk pisze:Mylisz się i to bardzo. Bramka, która doprowadziła do remisu nie była ze spalonego, za to druga bramka dla Bayernu już tak.CavAllano pisze:Real jest w finale, ale go tam być nie powinno. Decyzje w spotkaniu Bayernu to nie było takie "byle co" - jak ktoś wspomina o kartkach to zapomina o ewidentnym czerwie dla Casemiro, bramki Królewskich padały z ewidentnych spalonych (jeśli dobrze pamiętam przede wszystkim ta, która doprowadziła do dogrywki), a na tym etapie Bawarczycy mieli awans. Juventus w pełni zasłużenie pokonał każdego z rywali. Tu nie ma z czym polemizować. Fakty są faktami. Juventus idzie po swoje jak Bayern kilka lat temu i Barcelona w Berlinie.Poza tym błędów było mnóstwo z obu stron. Czerwo dla Casemiro? Jak najbardziej, ale Vidal już powinien wylecieć w pierwszych minutach, a jak jeszcze tu odpuścił, to na początku drugiej połowy powinien wylecieć drugi raz.
Ale co starasz się teraz przeforsować? Przecież obrona tezy, że Real awansował zasłużenie byłaby absurdalna. Realu nie powinno być w późniejszej fazie turnieju, sędzia wypaczył wynik meczu. Tylko środowisko Twojego klubu uważa, że było inaczej. I nie, statystyki strzałów czy okazji bramkowych nie mają tu nic do gadania.[/quote]CavAllano pisze:Mylisz się i to bardzo. Bramka, która doprowadziła do remisu nie była ze spalonego, za to druga bramka dla Bayernu już tak.Poza tym błędów było mnóstwo z obu stron. Czerwo dla Casemiro? Jak najbardziej, ale Vidal już powinien wylecieć w pierwszych minutach, a jak jeszcze tu odpuścił, to na początku drugiej połowy powinien wylecieć drugi raz.
Gol Ronaldo na 2-2 nie byl ze spalonego? :rotfl:Bramka, która doprowadziła do remisu nie była ze spalonego,
Jesteś ogarniętym kibicem. Ale jeśli twierdzisz, że 2 gole strzelone po ewidentnych spalonych w tak ważnym meczu nie wypaczyły wyniku toBiały Wilk pisze:Wybacz, tu akurat mój błąd, pomyliłem bramki. Przyznaję się bez bicia.Nie zmienia to jednak faktu, że mecz nie był ani trochę wypaczony, tylko najzwyczajniej sędzia ssał i mylił się w obie strony. Swojak nie był prawidłowy, bo Lewy był na spalonym.
Nie było spalonego dopóki lewandowski nie dotknałby piłki. A że go ubiegł Ramos to gol dla Bayernu prawidłowy. Ile to razy była sytuacja w meczach gdzie piłka szła do piłkarza co był na spalonym, ale ten robił unik (nie uczestniczył w akcji) i sędzia nie przerywał, bo ktoś inny kto nie był na pozycji spalonej dochodził do piłki.CavAllano pisze:Ale co starasz się teraz przeforsować? Przecież obrona tezy, że Real awansował zasłużenie byłaby absurdalna. Realu nie powinno być w późniejszej fazie turnieju, sędzia wypaczył wynik meczu. Tylko środowisko Twojego klubu uważa, że było inaczej. I nie, statystyki strzałów czy okazji bramkowych nie mają tu nic do gadania.Biały Wilk pisze:Mylisz się i to bardzo. Bramka, która doprowadziła do remisu nie była ze spalonego, za to druga bramka dla Bayernu już tak.CavAllano pisze:Real jest w finale, ale go tam być nie powinno. Decyzje w spotkaniu Bayernu to nie było takie "byle co" - jak ktoś wspomina o kartkach to zapomina o ewidentnym czerwie dla Casemiro, bramki Królewskich padały z ewidentnych spalonych (jeśli dobrze pamiętam przede wszystkim ta, która doprowadziła do dogrywki), a na tym etapie Bawarczycy mieli awans. Juventus w pełni zasłużenie pokonał każdego z rywali. Tu nie ma z czym polemizować. Fakty są faktami. Juventus idzie po swoje jak Bayern kilka lat temu i Barcelona w Berlinie.Poza tym błędów było mnóstwo z obu stron. Czerwo dla Casemiro? Jak najbardziej, ale Vidal już powinien wylecieć w pierwszych minutach, a jak jeszcze tu odpuścił, to na początku drugiej połowy powinien wylecieć drugi raz.
Nikt Cie nie atakuje, atakują tylko twoje tezy, bo po prostu Real po kontrowersjach awansował do 1/2. Tak się zdarza. Nikt kumaty nie myśli o wymierzeniu sprawiedliwości. My kibice Juve a w szczególności Ci z długim stażem, marzą wreszcie o wygraniu LM a nie o wymierzaniu sprawiedliwości. Nikt z nas (no może większośćBiały Wilk pisze:Dobra odpuszczam, serio. Wielu ekspertów z różnych krajów stwierdziło, że tej bramki również nie powinno być, ale niech Wam będzie. Real niesłusznie dostał się do finału, więc jest szansa, że Juventus wymierzy sprawiedliwość.![]()
Ja się cieszę tym finałem, bo uważam, że trafiły tam dwie najlepsze drużyny w Europie i nawet jak wygra Juve to nie będę miał bólu dupy, bo puchar podniesie najlepszy bramkarz w historii piłki nożnej.
No nie do końca, Lewy absorbował uwagę Ramosa, a ten w wyniku walki o piłkę (z Lewym na spalonym) popełnił błąd. Jak dla mnie spalony tam był.KieLoN pisze: Nie było spalonego dopóki lewandowski nie dotknałby piłki. A że go ubiegł Ramos to gol dla Bayernu prawidłowy.