JuvePoland

Pabloz9 pisze:by jutro o tej porze zacytować się z dumnym "WIEDZIAŁEM":facepalm: Gumno tam wiedzieliście.

Nie życz mi spełnienia koszmarów... Po tym co dzisiaj zobaczyłem, moja wiara - w sens istnienia CL, w to że to jest sport - została okrutnie stłamszona.

@vitoo Tak mamy zaliczkę, większą niż Real M - więc więcej przekrętów musiało by pójść - ale przecież to nie jest niemożliwe.

Przed obejrzeniem Real M - Bayern - byłem pewny awansu do 1/2 - teraz jestem totalnie skonsternowany i w szoku...

Wierzę, że damy radę. I chociaż powtarzanie "lepszej okazji niż w tym roku na wygranie LM nie będzie" jest dość częste, sam tak mówiłem w przeszłości -to tak zwyczajnie trudno sobie wyobrazić lepsza okazję. Musimy to zrobić, nie ma czasu na kalkulacje - jutro po ostatnim gwizdku to Juventus będzie się cieszył, a Gigi szykował do podniesienia pucharu. FORZA JUVE

Cabrini_idol pisze:,,“Here we’ve many players who’ve won a lot in their careers. That’s something that even I have sensed walking into this dressing room.'' -Dani Alves.

“We’re here to unite our forces, experiences and reach our objective together: winning the Champions League.”


Świetnie to powiedział dzisiaj na konferencji. Ktoś na tym forum kiedyś,na początku sezonu powiedział, chyba jackop, że Alves będzie decydujący w LM. Nie owijają już w bawełnę i prosto z mostu coraz częściej w naszej ekipie mówi się to oficjalnie, że chcemy wygrać LM. Tu i teraz.

Ja na dopełnienie dodam, że nie bez powodu wzieło się #ItsTime WSZYSCY CELUJEMY W LM

Panowie trzeba wyjść na boisko i zagrać swoje nie róbcie to nawet dla kibiców, my będziemy czekać jak zawsze co roku po porażkach, zróbcie to dla Buffona, on tak jak i Nedved zasłużyli na to żeby podnieść ten puchar.

#roadtocardiff

Ja tylko mam nadzieję że po wczorajszym meczu nie odważą się nas przekręcić.
Mogła by być już 20.45

w tamtej rundzie było Barca - PSG, w ćwierćfinale Real - Bayern, także dziś już bedzie spokojnie

liczę na makaroniarzy

hajs za żelusiomessich musi się zgadzać, bo kto wygra złote gatki? Juve zrobi z nimi porządek

sędziowie sędziami, ale Juve najpierw musi wpuścić rywala na swoje pole karne

Do samego finału kibicuje nam 3/4 Europy, w odwecie za przepychanie Hiszpańskich drużyn
Miło się czyta dzisiejsze serwisy sportowe

nie pozostaje nam nic innego jak zgarnąć ten puchar z uszami. DALIGO JUVE!

Cytat:
sędziowie sędziami, ale Juve najpierw musi wpuścić rywala na swoje pole karne

podoba mi się najbardziej, bo to w sumie prawda ostatnim razem ładnie zamknęliśmy ich na 30-40 metrze i dzisiaj liczę na to samo. Oczywiście karny gdzieś tam może się przydarzyć i to niekoniecznie błędny. Neymar i Suarez to zawodnicy dysponujący ogromnym potencjałem szybkościowym i zwinnościowym, a o faul na takich nie trudno. Liczę dzisiaj na piękne widowisko

A Wy mnie trzymajcie bo mnie nosi jak cholera. Takie dni są bezsensowne, nie mogę jeść, spać ani skupić się na pracy. Cały czas tylko gram mecz we łbie i zastanawiam się dlaczego bycie kibicem jest tak ciężkie. Jedynym faktem na osłodę jest tylko to, że los skierował moje serce na Juve. Niech już będzie ta 23.00 kiedy to ciśnienie spada a najlepiej niech mnie ktoś obudzi jutro, pod warunkiem, że będzie awans. Jestem dzisiaj strasznie nakręcony i gburowaty. Błagam Was panowie w białoczarnych koszulkach - awansujcie i wyrzućcie te katalońskie pipcie do wora.

Nie skłamię jak powiem, że wolałbym Juve awansujące do półfinału. Dlatego, że mamy pewnie rachunki do wyrówniania; ten mecz to absolutny klasyk; meczów z Barcą już się naoglądałem (oczywiście ktoś z nas może odpaść w półfinale, biorę to pod uwagę).

Mam jedynie nadzieję, że awansuje lepsza drużyna i po meczu ostatni temat jaki zostanie poruszony to postawa sędziego.

Ta, rachunki do wyrównania :rotfl:
Wy czy sędziowie ? Jeżeli awansujemy to lepiej abyście na Juve nie trafili bo będzie to znowu bolesne doświadczenie dla Was. Bez pomocy sędziów nie wygracie z Juve, zrozum to.

alessandro1977 pisze:Ta, rachunki do wyrównania :rotfl:
Wy czy sędziowie ? Jeżeli awansujemy to lepiej abyście na Juve nie trafili bo będzie to znowu bolesne doświadczenie dla Was. Bez pomocy sędziów nie wygracie z Juve, zrozum to.

Po co się tak spinasz, chłopie? Ktokolwiek z zewnątrz tu przychodzi to toczy Ci się piana z ust :doh: Albo szpile, albo prowokacje, albo wyzwiska. Nie umiesz dyskutować z kibicami innych drużyn na poziomie? Wstyd.

Mam nadzieję, że dziś się nie skompromitujemy i awansujemy do półfinału, a jeśli spotkamy się z Realem, to dopiero w finale.

pumex pisze:
Mam nadzieję, że dziś zagramy swoje i awansujemy do półfinału, a jeśli spotkamy się z Realem, to dopiero w finale.

fix . Widzisz od razu lepiej brzmi.



Juventus to ostatnia drużyna na jaką chcę trafić Real. . Poza tym nie ma co pisać o przyszłości. Dzisiaj trzeba postawić kropkę nad i. Wtedy będziemy mogli spekulować.

Loczeno pisze:Dlatego, że mamy pewnie rachunki do wyrówniania;

Sorry, ale od ilu lat Real chce wyrównywać rachunki? Bo pojedynki Real - Juve to seria zwycięstw Starej Damy, a seria niepowodzeń Madrytu. Pojedynek sprzed 2 lat to czubek góry lodowej. Braknie lat na wyrównywanie tych rachunków :lol: Gdybym był kibicem Realu Juventus chciałbym omijać szerokim łukiem, a spotkać bym się chciał dopiero w finale, jeden mecz to zdecydowanie wyrównanie szans.

Przestańcie się asekurować. Już dość. Ten rok należy do Juve. Dziś Barcelona strzela, ale nie wygra. Nie obchodzi mnie jak zagrają Katalończycy, jesteśmy na tym etapie, że interesuje mnie postawa tylko i wyłącznie naszej drużyny i to od niej zależy jak ten mecz będzie wyglądał, nie od Barcelony, w jakiejkolwiek formie by nie była. Do zobaczenia po 90 minutach. :papa:

Przegląd prasy włoskiej, niestety znowu ze strony Barcelony :

http://www.fcbarca.com/76572-przeglad-p ... paign=news

Okładka Tutto genialna, rewelacyjna...