JuvePoland

inter, Milan sprzedali się Chińczykom, do tego nie za bogatym jak na standardy PSG, MC czy CFC

.

Wolę zmienić logo i herb, aby ruszyć z pełną parą marketingową, bo musieliśmy to zrobić patrząc na naszą stratę wizerunkową do najlepszych w Europie szczególnie jeśli chodzi o markę i portale społecznościowe, niż sprzedać klub osobom z dalekiego wschodu, tfuu.

Poza tym zacznijmy GRAĆ to co powinniśmy z naszymi możliwościami personalnymi i zapleczem finansowym bo o to tu chodzi przede wszystkim, o wyniki, o puchary, herby/loga będą się zmieniać. Najważniejsza rzecz to zacząć grać w piłkę na miarę naszych możliwości i oczekiwań.

Tyrion pisze: Edit: Cabrini, znowu Ci się shift pechowo zaczął?

skurczyszyn się tak już przyzwyczaił, że się odciąć nie może

Zaskoczył mnie nowy temat z taką liczbą postów. Pierwszych kilku stron nie ma co czytać, później parę głosów rozsądku się pojawia. Logo jak to logo, może się podobać lub nie, ale ma być rozpoznawalne. Osobiście uważam to za świetny pomysł i jestem mega pozytywnie zaskoczony jak dobrze zarządzany jest ten klub. Według mnie to zupełnie nowe standardy, przynajmniej jeśli chodzi o kluby piłkarskie. Wszystko spójne, dopracowane w najmniejszych szczegółach.
Co do malkontentów, którzy narzekają że chodzi o złe hajsy. Owszem o to chodzi. Obecnie piłka nożna, zwłaszcza na tym poziomie to przede wszystkim biznes. Juventus jest wielkim przedsiębiorstwem, zatrudniającym całą rzeszę pracowników i władze (słusznie) myślą o nim w ten sposób.
Oczywiście każdy ma prawo uważać, że tą zmianą logo Agnelli wymazał ponad stuletnią historię klubu, ja uważam że okazuje jej szacunek podejmując decyzje, które pozwolą klubowi się rozwijać i trwać kolejny wiek w dobrej kondycji.
Niektórzy mam wrażenie mając do wyboru obecny sposób zarządzania, a grę w serie B ze starym logo i możliwością robienia opraw bez udziału klubu już biegliby po race.

Edit: Cabrini, znowu Ci się shift pechowo zaczął?

mnowo pisze:Mnie też się nie podoba jako herb. Przynajmniej dzisiaj.

Jako koncept logotypu - trafia w mój gust: minimalistycznie, kilka gierek w skojarzenia (J, ale pytanie gdzie jest J? czy tam są 2x J, czy literą J jest wnętrze (kontra), a to co widzimy to kontury? A może tam są 3xJ, tylko złożone z biało-czarnych pasów? zresztą, czarno-białe pasy to kolejne zagranie, no i nawiązanie do scudetto). Przyzwyczaję się, choć najbardziej bolesną drzazgą jest dla mnie póki co zadarcie z historią ostatnich iluśtam lat.

Ciekawa sprawa, że o ile z protestami i burzą wśród kibiców należało się liczyć, to spotkałem już wiele pozytywnych komentarzy ze strony marketingowców (m.in. na LinkedIn), którzy są zdania, że Juventus dąży do zawłaszczenia sobie litery J, tak żeby stworzyć globalne wrażenie - widzisz J, myślisz Juventus (a nie jakaś inna marka na J) - podobnie jak N i New Balance etc. Widać więc motywy, widać kierunek. Idziemy w nowoczesność, jakkolwiek by tego nie oceniać. Dodatkowo w jakiś sposób nawiązujemy do historii, bo jak słusznie już ktoś zauważył, to nie pierwsze "J" na naszych trykotach.

Stawiam, że będzie tak jak w 2005 - dziś wylewamy szambo, a w przyszłym sezonie stwierdzimy "eee, jednak jakoś to wygląda". W kolejnym już będziemy przyzwyczajeni, a jak za x lat klub w razie czego wróci do owalnego logotypu i obwieści "powrót do korzeni", będziemy znów psioczyć: "Po cholerę to było, teraz wyglądamy archaicznie, było nie zmieniać.." itp. Taki już jest proces reakcji na zmianę, co poradzić.

Dokładnie mam takie same odczucia. Juventus świadomie dąży do komercjalizacji marki i ambiwalentny odbiór takich działań jest jak najbardziej zrozumiały. Powiedzmy sobie szczerze, że na tym etapie rozwoju klubu bytność w Serie A bardziej nam szkodzi niż pomaga. Taki ruch zarządu dowodzi tego, że w dalszym ciągu chcemy się rozrastać i nawiązywać walkę z konkurencją. Tak należy nazwać największe marki w futbolu i za przykład niech posłuży Manchester United, który nawet pomimo braku wyników sportowych jest finansową potęgą. Tym ruchem wyszliśmy przed szereg, nie podoba mi się ten logotyp w miejsce herbu, ale przyznam szczerze, że nie będę specjalnie zaskoczony jeśli takim posunięciem wyprzedziliśmy konkurencję od kilka lat. Oby tylko czas był odpowiedni, dziś selfie-stick to neutralny gadżet, ale zanim się spopularyzował to został ostro obśmiany - po prostu wyprzedził swoje czasy. Wciąż mam wątpliwości, co do słuszności tego ruchu, a tak ogromnym ruchem w internecie kompletnie bym się nie przejmował. Wbrew pozorom nie powinno nam to zaszkodzić.

Nowe logo stanowi istotę Juventusu: charakterystyczne pasy na koszulce, Scudetto - symbol zwycięstwa, charakterystyczne J od pierwszej litery nazwy klubu. Te trzy elementy tworzą DNA naszego klubu. Czarne i białe pasy cechują się uniwersalnością przy identyfikacji wizualnej i dostosują się do dowolnej kompozycji. Scudetto reprezentuje determinację klubu w dążeniu do zwycięstwa - teraz i na zawsze. I wreszcie J - najbardziej charakterystyczny inicjał - zajmuje szczególne miejsce w sercu każdego kibica, o czym mówił kiedyś Giovanni Agnelli: "Za każdym razem, kiedy widzę w gazecie słowo zaczynające się na J, to jestem podekscytowany."

http://www.brandemia.org/la-juventus-lo ... as-razones

Tu wyjaśniono graficznie o co chodzi w logotypie + wizualki materiałów merchandisingowych. Można zerknąć w wolnej chwili.

Mysle ze jak wyjda pierwsze produkty z bowym logo to troszke zmienimy zdanie. Ma on bardzo duzo potencjal marketingowy i z tym logo kazdy ciuch, nawet elegancki bedzie wygladal dobrze.

Szkoda tylko, jak juz to pisalem, ze calkowicie (chyba) porzucamy herb, ktory byl najladniejszym herbem pilkarskim.

Teraz sie wszyscy z nas smieja, a moze za 2,3,4 lata herby pozostalych druzyn beda uwazac za przestarzale i dziadowskie.

Autorem nowego logo jest chyba osoba,która kiedyś dokonała tego

Obrazek

albo tego...

http://onamato.pl/admin/gallery/images/ ... 149687.jpg

Logo logiem, ale taką koszuliną nikt by nie pogardził

Robaku pisze:Logo logiem, ale taką koszuliną nikt by nie pogardził

No np JA bym pogardził. Koszulka Jeepa mnie nie jara.

Mówcie co chcecie ale to nie jest Juventus. To może być wszystko: Jeep, J-Klub, Jepetto, Joke itp ale nie Juve!

Logotyp to nie herb!

A może w duchu zmian przekształcimy się na J-Poland?

hellspawn pisze: Mówcie co chcecie ale to nie jest Juventus. To może być wszystko: Jeep, J-Klub, Jepetto, Joke itp ale nie Juve!

No to powodzenia na nowej drodze życia. Nara.

Robaku pisze:Logo logiem, ale taką koszuliną nikt by nie pogardził

No tak, i w takim wypadku nasz nowy herb (i to bez napisu "Juventus") stałby się nowym logiem Jeepa :hellyes:

Pomijajac juz fakt czy to logo zastepuje herb czy moze po prostu na jakis czas nie bd uzywac herbu to warto zauwazyc jakim echem sie to odbilo w mediach i internecie a szczegolnie na polskich portalach (ostatnio chyba taka wrzawa byla o Juve jak zostalo wyrzucone do Serie B) a wczoraj pewnie polowa udzielajacych sie pod postami z nowym logiem Juve nawet nie wiedziala jak wyglada stary herb a tu taka reklama

przeciez projektantom tego loga wlasnie o to chodzilo - o szum, reklame i zeby o Juve znow bylo glosno i niewatpliwie im sie to udalo

Lepsze nowe logo na ktorym klub chce zarabiac i sie rozwijac pod wzgledem marketingowym ale ciagle z rodzina Agnelli za sterami Juve (bo to jest prawdziwa historia tego klubu a nie jakis symbol miasta w herbie) niz sprzedac klub chinczykom czy arabom

mateo369 pisze:
Robaku pisze:Logo logiem, ale taką koszuliną nikt by nie pogardził

No tak, i w takim wypadku nasz nowy herb (i to bez napisu "Juventus") stałby się nowym logiem Jeepa :hellyes:

Właśnie, pod 3 gwiazdkami powinna się w takim razie znalezć nazwa klubu.

marcin_juventino87 pisze:wlasnie o to chodzilo - o szum, reklame i zeby o Juve znow bylo glosno

Osobiscie wolalbym, zeby mowilo sie o nas w kontekscie: "Juve zdobywa Europe, Real/Barca/Bayern na kolanach przed turynskim gigantem". I jestem tego zdania, ze marke klubu, reklame i renome buduje sie na boisku, a nie probujac nawiazac do logo fejsbuka. Nie za bardzo tez czaje, jak ten nowy symbol ma pomoc w rozpoznwaniu marki Juventus na swiecie. Bo czy dotychczasowy herb byl jakis... niewiadomy? Aha i czekam, az ktorys z Was kupi sobie gajer z nowym logo Juve i podesle foty z uroczystosci, na ktorej w nim byl :lol:
Anyway, mam nadzieje ze teraz, po wielkiej premierze nowego znaczka sternicy beda mieli wiecej czasu i zajma sie stricte druzyna, w ktorej ewidentnie cos nie trybi.

Ja tylko przypomnę ile szydzenia było gdy Real starł gumką w paincie drobny szczegół we własnym herbie.
Ciekaw jestem ilu obrońców nowego "logo" J-klub wyszydzało Królewskich...