JuvePoland

Teraz do mnie doszło, że to nasz Max spartaczył sezon prowadząc Milan, który był pewniakiem do tytułu, na rzecz Juve z Conte na ławce... W naturze nic nie ginie...

Wystarczy spojrzeć na słowa Allegriego na konferencji pomeczowej by stwierdzić, że on nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Pewne sezony tak wyglądają i nie było tak źle - wszystko w temacie.

Antek666 pisze:

ReinerJuve pisze:

CavAllano pisze:Allegri powinien odejść. Serio.

Antek pisze:Ekhm, przypomnę tylko, że gdyby nie ten facet to nie przeżyłbyś tego wszystkiego co przeżyłeś kilka miesięcy temu w Berlinie...

Albo przeżyłby jeszcze więcej...

Wątpie, to co zrobilyśmy w zeszłym sezonie byo prawie maxem, gdyby tylko lepiej grali w pie...rnikowatym finale... Pijesz ziom? Jaka dzielnica? pw?

Dzisiaj nie dam rady, ale można kiedyś obejrzeć meczyk razem. PW coś nie trybi.

Graliśmy tak jakbyśmy koniecznie chcieli przegrać jedną bramką, nie wygrać, nie przegrać większą ilością. Smutne

Oby tylko Allegri przy następnym meczu nie uznał, że pora wypróbować 4-2-3-1 , dać szansę Ruganiemu, przywrócić Caceresa, postawić jednak na Padoina w środku pola, zobaczyć jak wygląda Asamoah na boisku...

Dragon pisze:Pozwolicie, że do odwołania przystopuję te szaleńcze zapędy niektórych.

W temacie "Nowy Trener". Myślę, że po dzisiejszym widowisku dyskusję można uznać za otwartą. Jeśli nie, to cierpliwie poczekam do grudnia i informacji o dymisji Maksa.

Komentarz 'Jacka Krzynówka' idealnie pasuje do sytuacji panującej w Juve.

cóż, do tej pory wiele sobie racjonalizowałem, ale zaczynam się obawiać o ten sezon...
- tak jak pisał jakku1, na boisku panuje totalny chaos, napiszę od razu, że nie mam pretensji do marotty, jeśli chodzi o jakość piłkarzy, którzy przyszli, nie uważam, że to półśrodki, a wręcz, moim zdaniem, na tle innych drużyn serie a, mamy niesamowicie ciekawą i wyrównaną kadrę, problem polega tylko na tym, że ci piłkarze średnio do siebie pasują, i w tym upatrywałbym słabości naszego mercato (mieliśmy grać 4-3-1-2, więc ostatniego dnia kupujemy hernanesa, który teraz gra, fatalnie zresztą, na regiście, przechodzimy w trakcie sezonu na 4-3-3, ale na prawym skrzydle musi grać środkowy napastnik). kompletnie nie potrafi tego niestety poukładać allegri. przypomnijmy sobie pierwszy sezon conte, naprawdę z perspektywy czasu nasza kadra wyglądała wtedy słabo (pepe, giaccherini, matri, borriello, vucinic, estigarribia, to wszystko względnie istotni wtedy piłkarze...), ale organizacja gry była doskonała (z kolei ten brak indywidualności skutkował remisami w meczach z dołem tabeli). na marginesie, nie idealizuję conte, bo z biegiem czasu stracił pomysł na ten zespół. teraz za to mamy odwrotność sezonu 11/12, jest zbiór ciekawych nazwisk, nie ma drużyny. w tym wszystkim zupełnie gubi się szczególnie pogba, widać, jaka jest jego największa wada, tzw. decision making. nie przeceniałbym za to, bo ogólnie tego nie lubię, mentalnej strony tej gry, wszystkie uwagi o braku jaj, gryzieniu trawy etc. niektórzy piszą też, że woleli vidala nawet w słabej formie niż wszystkich śp z obecnej kadry. no sorry, ale to raczej idealizowanie przeszłości, chilijczykowi w słabej formie to o wiele bliżej bylo do poziomu dzisiejszego hernanesa niż leminy.

Mamy za sobą sześć kolejek i chciałbym zobaczyć wszystkie ustawienia i warianty jakich próbował Allegri, łącznie z pozycjami na które rzucani byli poszczególni piłkarze. Okazało by się pewnie, że poza parą Bonucci - Chiellini żaden z piłkarzy nie ma przypisanej "konkretnej" pozycji, reszta jest rzucana po całym boisku wg widzimisię Allegrego. Piłkarzy nie mamy złych, ale logiki, wg której Max ich układa na boisku nie ma żadnej. Nie wiem jakim ustawieniem graliśmy po wejściu Moraty i Sandro, ale jeżeli było to 4-4-2 to było to już nasze czwarte (!) ustawienie w tym sezonie. Jeżeli dodać do tego, że co mecz inni piłkarze wychodzą na boisku, również bez jakiejkolwiek logiki to właściwie nie ma czemu się dziwić.

Co do Pogby to kaleczy on strasznie, ale mam wrażenie, że Allegri mu nie ułatwia - tzn. wydaje mi się, że w porównaniu do poprzedniego sezonu Francuz gra wyjątkowo blisko linii bocznej i nie pomaga to ani jemu, ani drużynie bo wystarczy dwóch piłkarzy obok i już nie ma gdzie uciec z piłką. Za to w środku pola zostaje olbrzymia dziura.

Lemina na plus po raz kolejny. Już w poprzednim meczu odniosłem wrażenie, że ma coś z Vidala (w odpowiednich proporcjach oczywiście), ta dzisiejsza bramka też taka w stylu Chilijczyka.

6 meczów, 5 punktów. Jestem przeciwny pochopnemu zwalnianiu trenerów, ale pan Agnelli ma o czym myśleć w tej chwili. Może tej drużynie potrzeba efektu nowej miotły?

Ouh_yeah pisze:Oby tylko Allegri przy następnym meczu nie uznał, że pora wypróbować 4-2-3-1 , dać szansę Ruganiemu, przywrócić Caceresa, postawić jednak na Padoina w środku pola, zobaczyć jak wygląda Asamoah na boisku...

Max tak szybko się nie podda. Kontynuowany będzie trend Evra&Sandro centrują na Zaza&Morata. Facet jest wytrawnym strategiem i kupuje czas na kolejne odcinki serialu "potrzebujemy zgrania".
Ciekawie zapowiada się też remake horroru "Ferrara robi z Melo rozgrywającego". Tym razem w rolach głównych Allegri i gwiazda południowoamerykańskiego kina - Hernanes.

alessandro1977 pisze:na plus tylko Pereyra i Lenina, Pogba, Hernandez to atrapy piłkarzy...

Jakbyśmy mieli w składzie Lenina (może od razu trójząb ze Stalinem i Dzierżyńskim w ataku?) to przynajmniej by się nas bali :afraid2: . Chociaż może lepiej nie wywołuj wilka z lasu

Według mnie Allegri powinien odejść, ale teraz wygramy z Sevillą, więc wszyscy się będą podniecać, że w LM gramy tak super to i w Serie A jakoś to będzie... a w niedzielę z Bologną kolejny remis, czyli będzie postęp w stosunku do meczu dzisiejszego .

vitoo pisze: Może tej drużynie potrzeba efektu nowej miotły?

O to to to!

Bierzmy Carlo - jest wolny!

Na JP smuta, bo nie będzie czego tłumaczyć i wydawać. Dokonania Maxa Allegriego wystarczą co najwyżej na broszurę. O książce można zapomnieć.

A wszystkim, którzy uważają udział w finale LM za wielki sukces, polecam tą listę trenerów, którzy grali bądź wygrywali europejskie puchary: http://www.rsssf.com/players/ec-coach.html

Obczaicie sobie gdzie jest Allegri i jakie nazwiska są przed nim. Dla mnie 80% z tych facetów to jakieś noname'y, a ktoś mi tu będzie wciskał kit, że mamy uważać naszego Maxa za dobrego trenera, bo zagrał w finale LM.

Nikt nie zwolni naszego trenera przed końcem sezonu, ogarnijscie się. Imo takie sytuacje jak ostatnio w Juve pokazują, w jak dużej częsci kibiców siedzi wewnętrzny Zamparini...
Dodatkowo chciałem zauwazyć, że po 6 kolejkach 2 z 5 najtrudniejszych wyjazdów za nami, a sytuacje jak z udine czy frosinone raczej się nie będą powtarzać.

LordJuve pisze: O to to to!
Bierzmy Carlo - jest wolny!

I z Carlo na ławie chcesz wygrywać majstra? No proszę Cię, on nawet z fantastycznym składem realu zajmował 3 miejsce...

Podobnie to wygląda jak rok temu w BVB.

Pewnie w LM wygramy grupę a po 1 rundzie w Serie A będziemy na miejscach 10-15.

Zarząd jak ma jaja to zacznie się oglądać za jakimś trenerem z prawdziwego zdarzenia (Ancelotti, Klopp, Heynkckes )

Paya pisze:a sytuacje jak z udine czy frosinone raczej się nie będą powtarzać.

bullshit.. z taka organizacją gry i zaangażowaniem takie wynik jak z udine i Frosinone właśnie będą sie powtarzać.

Antek666 pisze: Dokładnie Allegri dostał samograjka po Conte i z drużyny nie wychodzącej z grupy w LM zrobił finalistę tych rozgrywek :hellyes: Nażarł się w bardzo drogiej restauracji za jedyne 10 Euro jak to mawiał Conte po przegranej z nędznymi rywalami w nędznej Lidze Europy.

A co powiesz o Benitezie na Anfield? Prawda jest taka, że miał zespół głodnych, zmotywowanych piłkarzy, dobre dopełniające transfery i dołożył troszkę od siebie czyli rotowanie składem i nowe ustawienie i wyszło. Teraz sytuacja kompletnie się zmieniła. Wymaga ona doświadczenia jak i umiejętności, których on już nie posiada. Przeciętny trener jak wielu innych, którzy sprawdzają się tylko w średnich drużynach.

Paya pisze:(...) a sytuacje jak z udine czy frosinone raczej się nie będą powtarzać.

A o ile jesteś się w stanie założyć, że tak nie będzie?