Mecz może głowy nie urywał, ale jak My wszyscy, jestem bardzo zadowolony!!!
Buffon grał całkiem dobrze, faul na nim był. Mi się wydaje, że zawodnik Napoli ruszył łapskiem, aby wybić piłkę... I tak, zahor, piłka została wybita z rąk Buffona (nie pewnie trzymał, ale była w jego rękach). Co by nie patrzeć, chciał czy nie, wybił (chyba) łokciem, więc faul/ręka powinna być.
W obronie o dziwo spoko, Caceres (wydaje mi sie, że minimalny spalony przy golu mógł być) grał super jak na powrót po długiej przerwie, chociaż wydaje mi się po jego pierwszym kontakcie z piłką, że był spięty. Bonu sie w sumie nie wyróżniał, miał robić to co mu kazali i dobrze sie spisywał, Kielon raz zaszalał, ale więcej miał dobrych akcji, które nas ratowały^^ No a Evra starał się pomagać przy kreowaniu akcji. Szkoda, że zwłaszcza przez pierwsze 20-30 minut miał mało okazji, zeby coś zagrać szybciej, bo widać, że chciał grać. No a Lichy dał fajną zmianę, facet jest warty tego kontraktu i mam nadzieję, że jeszcze trochę pogra na tym poziomie

Ogbonna też szacun, nie wiem czemu tak często siedzi na ławie
Pomoc radziła sobie spoko, Marchisio jest mistrzem, Pogba(jak na jego umiejętności) bez szału i mógł więcej robić w defensywie, ale jego gol to mistrzostwo^^ Vidal pierwsze 10 minut lamił, ale potem pokazał, ze wraca do formy, ale jednak nie jest OŚP i tylko Pirlo pozostawił złe wrażenie. Dużo niecelnych podań, zwalnienia akcji kiedy nie było to potrzebne...
A w ataku o dziwo dla mnie najlepiej Llorente wraz z Moratą. Dawno nie było, żeby Tevez był najmniej widoczny. Llorente fakt, wpadł w strzał Teveza, ale weź kurczę zrób coś, żeby nie wpaść

Tak z mojego punktu widzenia ;p Morata znowu wypracował kartki, ale fakt jest taki, że gra na zawodników zmęczonych, więc jak nie mają siły go gonić to faulują. Wpuścić Morate od 1 minuty i zmienić Ferdkiem i będzie odwrotnie. Więc podniecanie się, że Morata znowu wywalczył 2 żółte nie jest niczym obiektywnym. Szkoda Teveza, bo miał gorszy mecz, a z drugiej strony się cieszę, bo Nasi w końcu pokazali, że bez niego też potrafią wygrywać!
I nie ubliżam Tevezowi, że nie robił nic, bo wszyscy wiemy, że jego poruszanie się po boisku robi baaaardzo duuuużo!
I tylko jedna sprawa co do straconego gola. Czy zawinił Chiellini któremu Britos wbiegł w jego pole (czy jak to fachowo nazwać) czy Marchisio, który początkowo był blisko gracza Napoli, ale w chwili dośrodkowania nic za nim nie poszedł? Wiem, że Markiz jest jedyem z naszych lepszych graczy, ale według mnie, Kielon mógł być pewny, że Marchisio go pilnuje.
Sama zmiana na 3-5-2 gdize Evra i Lichy bardizej sie skupiali na defensywie to chyba najlepszy pomysł Allegriego w tym sezonie!!!
Co by nie patrzeć!
FORAZ JUVE!!!
Neapol jest nasz po prawie 15 latach
