JuvePoland

tu jest ten filmik bardziej przystępny.

szczypek pisze:mając zdrowego Higuaina i Dybalę nie ma on problemu z posadzeniem Chorwata na ławce

4 mecze Dybaly na ławce pokazują jednak, że ma ;]

szczypek pisze:Siedział Morata

ale odwrotnie już nie

faktów nie oszukasz, daruj, wypowiadasz się tylko dlatego, że to moja opinia a nie np usera2214

Robaku pisze:pytanie czy znalazł tego przyczyne?

jakby znalazł to Sturaro nie zobaczyłbyś wczoraj na boisku

ps. na tym filmiku nie kłuci się o karnego po akcji Pjacy?

nie kłoci się o to, że sędzia podobno skończył mecz po 4 dodatkowych minutach a nie po 6.
Jakby Sturaro był lekiem na całe zło. Rozumiem schodzi SS, wchodzin Rincon i jedizemy z El General po LM

Maly pisze:4 mecze Dybaly na ławce pokazują jednak, że ma ;]

Dybala był po kontuzji. Teraz wrócił do pierwszego składu (3 mecze z rzędu) i nic nie wskazuje na to, żeby miał ten skład opuścić kosztem Mario. No chyba, że tak uważasz? Że Mandzukic będzie grał kosztem Dybali? Nie wydaje mi się, wierzę w Ciebie, mimo wszystko.

To będzie tak:
- wyjściowo Higuain - Dybala
- rezerwa Mandzukic - Pjaca
Jeśli wszyscy będą zdrowi a Allegri wyjdzie składem Mandzukic - Higuain, będę pierwszym, który tu o tym przypomni i przyzna się do błędu (dopuszczam pojedynczy wyjątek, nikt nie jest nieomylny).

Maly pisze:

szczypek pisze:Siedział Morata

ale odwrotnie już nie

Ale ja nigdzie nie napisałem, że to Morata był/powinien być zawodnikiem pierwszego składu w poprzednim sezonie.

Maly pisze:faktów nie oszukasz

Boisz się z nimi dyskutować. Podałem dwa mecze, nie odniosłeś się, bo wiesz, że mam rację.

Maly pisze:wypowiadasz się tylko dlatego, że to moja opinia a nie np usera2214

Mniemanie o sobie lvl Makiavel, nie idź tą drogą.

Robaku pisze: Jakby Sturaro był lekiem na całe zło. Rozumiem schodzi SS, wchodzin Rincon i jedizemy z El General po LM

I po co robić sobie takie niesmaczne żarty? Kolegom chodzi zapewne o to, że Allegri coś powinien zrobić w sytuacji, gdy Sturaro gra piach. A gra piach niewątpliwie (nie wracam pamięcią do tych pojedynczych heroicznych występów z przeszłości). Może i Rincon gra na razie na alibi, ale nie traci tak jak to robi Włoch i w takim stopniu nie przeszkadza (może i grają w "innym" wymiarze czasowym, ale Stefano wyraźnie sobie nie radzi i jakoś na to reagować trzeba). Obecnie Sturaro nie gra kompletnie nic w odbiorze (głupie faule), ma problemy z wyprowadzeniem piłki, dokładnym podaniem, o wykańczaniu akcji pod polem karnym rywala nawet nie wspominając i nie, pojedyncze sytuacje go nie ratują, bo maści jak leci.

Poprostu pisze:

tu jest ten filmik bardziej przystępny.

Cokolwiek mu tam do ucha krzyczy, to hipokryzją wieje na kilometr. Niech se stanie przed lustrem i wykrzyczy bzdurne, zaściankowe założenia na ten mecz.

A zauważyliście, że on się denerwuje w samej końcówce, przez większość czasu stoi spokojnie przy linii bocznej? :lol: Jaja to po meczu miał jedynie Bonucci, reszta szukała wymówek. Allegri nie widzi tragedii.

Jeśli mam być szczery to ja też nie widzę tragedii. Dalej prowadzimy w tabeli i to z wyraźną przewagą (4pkt które będzie po zaległym meczu z Crotone). Wczoraj Real też przegrał i co? Płacze ktoś, że już po sezonie? :lol: Ligę wygramy, take it easy.

pumex pisze:

Poprostu pisze:

tu jest ten filmik bardziej przystępny.

Cokolwiek mu tam do ucha krzyczy, to hipokryzją wieje na kilometr. Niech se stanie przed lustrem i wykrzyczy bzdurne, zaściankowe założenia na ten mecz.

Dokładnie. Pretensje niech zacznie miec w koncu do siebie.

Ale piach gra również Sami i ostatnio Markiz. Ogólnie pomoc jest cinka jak sik wężą ale powiedzmy sobie szczerze alternatyw nie mamy bo co mamy dać tam Hernanesa i Ase to też było grane i jest tragedia.

Robaku pisze:Ale piach gra również Sami i ostatnio Markiz. Ogólnie pomoc jest cinka jak sik wężą ale powiedzmy sobie szczerze alternatyw nie mamy bo co mamy dać tam Hernanesa i Ase to też było grane i jest tragedia.

Nie zapominaj o Rinconie. Co jam co ale on pewien poziom gwarantuje. Zwłaszcza na tle innych. Problem Maxa polega na tym że nie jest on na tyle odważny by zrobić radykalne posuniecia. 4231 mogło by zmienić oblicze Juve i wyciągnąć znacznie więcej najlepszego z zawodników. No ale niestety Max jest zbyt zachowawczy. Zmiana taktyki mogła by być lepsza niż zmiana trenera teraz.

@szczypek: fakty, których nie oszukasz są takie, że Dybala po kontuzji wracał do pierwszego składu 4 mecze a Mandzukic jeden dzień ;] jeśli nie widzisz różnicy to idź do okulisty

Igła nawet jeśli był po kontuzji to w IDENTYCZNEJ sytuacji nadal Mandzukic nie siadał na ławce tylko grał - to tak jeśli pragniesz mojego komentarza do tego co napisałeś a odpoczynek przed LM... to nie faza pucharowa a Igła nie miał w kościach 10 meczów po 90 minut żeby odpoczywać ;] 10 meczów w nogach miał natomiast Dybala... jak wytłumaczysz, że to nie on odpoczywał? jaką teorię wymyślisz?


co do tego, czy zdjęcie SS pomoże... no pewnie, że pomoże - z drużyn zawsze eliminować należy najsłabsze jednostki i takim jest SS, co więcej nie trzeba tego robić transferem bo po prostu nikt nie zagra gorzej od niego

a LM nie wygramy nie tylko Rinconem ale i Witselem, brakuje nam w pomocy Pogby jak nie pamiętam już kogo nam kiedykolwiek tak brakowało, po Tevezie była wyrwa ale po Pogbie jest kanion

Maly pisze:@szczypek: fakty, których nie oszukasz są takie, że Dybala po kontuzji wracał do pierwszego składu 4 mecze a Mandzukic jeden dzień ;]

Boziu, skąd Ty bierzesz te swoje własne statystyki?
Pewnie obydwaj mieli dokładnie takie same kontuzje, wracali tyle samo do zdrowia, byli w stanie ćwiczyć tyle samo z takimi samymi obciążeniami i mają równie silne organizmy. Dodatkowo Max oszczędza ich w różnym stopniu, bo wracali na mecze tej samej wagi.
Człowieku idź się lecz, bo Twoje wywody na tym forum to żart.

zdaj sobie sprawę, że to nie moje wywody a wypowiedź Maxa :roll:

VS cytuje QS ( nie wiem co to jest jakas gazeta chyba, ale nie kojarze), że po Superpucharze Włoch Allegri uzgodnił warunki odejścia po sezonie...