Strona 15 z 22

: 02 października 2013, 23:18
autor: deszczowy
Niepokoi mnie jedna rzecz. Nie tylko przestaliśmy być monolitem w obronie, ale także strasznie głupie błędy popełnia Buffon. O ile w wypadku ataku musimy naszym asom dać czas na zgranie, o tyle niepokój, jaki wkradł się w tyły jest zastanawiający.

: 02 października 2013, 23:19
autor: pumex
deszczowy pisze:Cóż. Nie zagraliśmy źle. Powiedziałbym nawet, pumi, że (...) to był chyba najlepszy mecz sezonu.
Nie wiem, wiecie, że jestem impulsywny, więc ciężko mi to teraz ocenić, ale jeśli mecz, w którym przez 60 minut nasi grają na zasadzie "jakoś to będzie", w którym klarownych sytuacji do zdobycia bramki mieliśmy przez 90-kilka minut... jedną, dwie (?), w który Galata mając jedną okazję wypracowaną przez siebie strzela 2 gole, uznamy za mecz najlepszy w sezonie, to sry, ale kiepściutko z nami.


PS. Ma ktoś jeszcze podpis "Aj biliw in M. Isla"? :roll:

: 02 października 2013, 23:19
autor: strong return
Kto zagrał naprawdę dobry mecz? Arsenal i Bayern. Dobre mecze graliśmy w grupie od 4 kolejki CL. Przecież do bramki Vidala w II połowie się szarpaliśmy, a w pierwszej graliśmy głównie w poprzek, bez klarownej sytuacji. :lol: To ja nie wiem, było lepiej niż tragicznie (większość ostatnich meczów), ale wciąż słabo. I tak Vidal grał słabo jak na siebie. Wymagajmy trochę, umieją grać lepiej, bo już grali. Przede wszystkim na znacznie większej intensywności i składniej.

: 02 października 2013, 23:21
autor: bajbek17
zahor pisze: Barcelona od bardzo dawna gra te swoje 4-3-3, ciągle tak samo i do niedawna praktycznie nikt nie był w stanie nic na to poradzić, mimo że każdy ich styl gry znał na pamięć.
Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tyle :wink: Obecna taktyka kolejny raz zawodzi i choć czasem jest skuteczna to na dłuższą metę niestety zapewne zawiedzie.

: 02 października 2013, 23:22
autor: Andryk
zakiii pisze:Ja nie mogę pojąć, czemu my nie wychodzi od samego początku meczu na ostrym pressingiem. Zawsze schowani, atakowanie piłki dopiero na 40 metrze. No przepraszam, ale gdzie się podziało to wszystko co cechowało Juventus Conte. Sam zawsze mówił, że chce intensywnego pressingu a go kompletnie teraz nie widać.
Conte nie chce zmęczyć chlopaków. sezon długi, terminarz napięty. pseudo-klepa przez 90 z nastawieniem może sie uda na zero w tyle a jakoś wepchniemy jednego gola i wygramy. Kompromitacja, jak tu ludzie myślą o wygranych z Realem...ja my bijemy głową w mur z galatą czy kopenhagą i wyjdziemy znów marnym 3-5-2.

: 02 października 2013, 23:22
autor: Nedved1983
oba ustawienia mają swoje zalety i wady. niestety nie stosujemy już zmian ustawienia tak często jak 2 sezony temu.
do 3-5-2 kompletnie nie mamy skrzydeł. do 4-3-3 lewego obrońcy. Lichy o wiele lepiej się prezentuje 4-3-3, do tego z przodu mieli byśmy więcej opcji, nasi napastnicy mieli by więcej miejsca, trudniej było by nas oskrzydlić.
grając 3-5-2 z rywalem broniącym się całą drużyną, w gąszczu w polu karnym, bez skrzydeł nie mamy szans. błędem było ściąganie Lichego a dopiero potem zmiana ustawienia. Conte pokazał jaja, niestety tylko on.

: 02 października 2013, 23:23
autor: szczypek
deszczowy pisze:Niepokoi mnie jedna rzecz. Nie tylko przestaliśmy być monolitem w obronie, ale także strasznie głupie błędy popełnia Buffon. O ile w wypadku ataku musimy naszym asom dać czas na zgranie, o tyle niepokój, jaki wkradł się w tyły jest zastanawiający.
Właśnie. Gdyby to był pojedynczy przypadek, to spoko, ale praktycznie co mecz obrona z Buffonem walą babola. To nie jest zastanawiające, to jest cholernie przykre. Nie mają dużo roboty, a nie potrafią zachować koncentracji.

: 02 października 2013, 23:25
autor: zahor
bajbek17 pisze: Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tyle :wink: Obecna taktyka kolejny raz zawodzi i choć czasem jest skuteczna to na dłuższą metę niestety zapewne zawiedzie.
Tego typu taktykę zaczęto stosować dopiero wtedy, kiedy z klubu odszedł "średni trener, który ma taki skład, że nie da się nie wygrywać". Wcześniej Messi był trybem w maszynie. Bardzo ważnym, w ostatnich sezonach najistotniejszym, ale w dalszym ciągu jednym z wielu elementów, trybem w maszynie, która działała zawsze na tej samej zasadzie, a mimo to prawie nikt nie mógł jej zatrzymać.
Nedved1983 pisze: do 3-5-2 kompletnie nie mamy skrzydeł. do 4-3-3 lewego obrońcy
Do 4-3-3 też nie mamy skrzydeł, o czym Conte już nie raz wspominał. Na bardzo upartego dałoby się zagrać tam piłkarzami typu Vucinić czy Giovinco, tyle że po pierwsze nie jest to jakość, której potrzebujemy, po drugie, tak bierni w destrukcji piłkarze po bokach sprawiliby, że obaj b2b mieliby bardziej defensywne role, co suma summarum mogłoby osłabić, zamiast wzmocnić siłę ognia. No i pozostaje jeszcze kwestia stoperów, którym w tym ustawieniu idzie dużo gorzej.

: 02 października 2013, 23:27
autor: kuba2424
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Bez urazy, ale jesteś chyba jeden z niewielu którzy bronią jeszcze nieskutecznego 3-5-2.
No tak, skoro większość rzeczoznawców z JuvePoland twierdzi, że 3-5-2 ssie pałkę i są o tym tak przekonani, że nawet nie uważają za konieczne podawanie argumentacji, to tak faktycznie musi być. Jeżeli jest coś pocieszającego, to jest to fakt że Conte jest równie ślepy co ja i nie widzi tego, co dla światłej większości jest oczywiste. Zawsze to raźniej być frajerem w towarzystwie.
Nie powołuje się tu na wszystkich, to raz. Dwa, trzeba być naprawdę ignorantem żeby z czystym sumieniem móc powiedzieć że 3-5-2 jest na tyle świetne że nawet nie warto się zastanowić nad zmianą. Czasem mam wrażenie że kryjesz się Conte - przecież Conte tak zadecydował, ja to potwierdzę i sprawa załatwiona. Nie dla wszystkich.
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Pzzecież ostatnio booyak po meczu z Chievo zrobił ci wykład i uważam że bardziej był przekonywujący niż ty.
Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości. Nie przeczytałem natomiast jeszcze ani jednej poważnej argumentacji dlaczego na pierwszy rzut oka widać, że 3-5-2 jest do chrzanu i po przejściu na 4-3-3 Juventus zacznie grać 3263737 razy lepiej.
No i właśnie chodzi o to BYĆ MOŻE. Jasne że ci tego nie udowodni, ja też nie, bo niby jak, skoro Conte gra swoje 3-5-2. Czy dzisiejsza druga połowa choć trochę cię przekonała?
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Więc może otwórz oczęta i dopuść do siebie myśl, że czasem inni też mają rację.
Zrobię to jeżeli (jedno z dwóch):
a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
Do ciebie i tak nie dotrze żaden argument, bo zawsze go podważysz swoim BYĆ MOŻE ale NIE KONIECZNIE - nie zagramy innym ustawieniem, nie ma namacalnych dowodów, proste. Czepiasz się rasowych bocznych napastników, i słusznie, ale mało czepiasz się naszych bocznych - i Lichy i Asa nie dają tej skuteczności, której byśmy sobie życzyli.

: 02 października 2013, 23:27
autor: Kubba
Jak dobrze, że nie oglądałem tego meczu... mniej nerwów wyjdzie na zdrowie.

Mimo, że nie oglądałem to się wypowiem :prochno:
Przecież to jest kpina, kupa i trzy metry mułu. Jak można u siebie remisować ze słabszą drużyną, tracić <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> bramki a co ważniejsze cenne punkty, gdy już za rogiem dwa mecze z Realem, który idzie jak burza w tej edycji LM.

Jesteśmy żałośni w tym sezonie... na prawdę zaczynam wątpić w Conte jako świetnego motywatora i trenera. Takiej serii kopania się po czole dawno nie pamiętam.

Mam nadzieję, że będzie jakaś cisza prasowa, bo kolejnych głupich wypowiedzi, że graliśmy super, ale pech trochę dokuczał mam po dziurki w nosie.

: 02 października 2013, 23:29
autor: Mate.G
naros pisze:
Mate.G pisze: ale przynajmniej kupon siadł 8)
Proszę nie niech nikt mnie w ten sposób nie dobija dzisiaj.. Wszystko weszło, 3 minuty przed końcem. Jednym głupim błędem zremisowaliśmy arcyważny mecz a ja przegrałem kupon. Wiem że to drugie mniej ważne ale rozrywa mnie od środka jeszcze bardziej
Mi dziś siadły wszystkie 8 meczy :prochno:
Czułem, że zremisujemy :lol:

: 02 października 2013, 23:29
autor: bajbek17
zahor pisze:
bajbek17 pisze: Hmm, bo Barca ma wiadomo kogo i ich główna taktyka to 1-4-podaj do niego on załatwi sprawę- i w sumie to byłoby na tyle :wink: Obecna taktyka kolejny raz zawodzi i choć czasem jest skuteczna to na dłuższą metę niestety zapewne zawiedzie.
Tego typu taktykę zaczęto stosować dopiero wtedy, kiedy z klubu odszedł "średni trener, który ma taki skład, że nie da się nie wygrywać". Wcześniej Messi był trybem w maszynie. Bardzo ważnym, w ostatnich sezonach najistotniejszym, ale w dalszym ciągu jednym z wielu elementów, trybem w maszynie, która działała zawsze na tej samej zasadzie, a mimo to prawie nikt nie mógł jej zatrzymać.
Myślę jednak, że bramki Messiego potwierdzają moją tezę. Nie powiem, że tylko on grał bo to byłoby mega głupie, ale był najważniejszy elementem, który utrzymywał wszystko w kupie i dosadnie było to widać podczas jego absencji.

: 02 października 2013, 23:31
autor: Ouh_yeah
Isla przeszedł samego siebie. Chyba go nawet kamera nie obejmowała kiedy szła akcja na drugą bramkę Galaty :bravo: ale nim się już nie martwię, bo chyba tylko agent w niego wierzy, gorzej sprawa wygląda z Lichym, który kolejny raz miał jakiś problem z mięśniami.

: 02 października 2013, 23:33
autor: johnnybgoode
kuba2424 pisze:
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Bez urazy, ale jesteś chyba jeden z niewielu którzy bronią jeszcze nieskutecznego 3-5-2.
No tak, skoro większość rzeczoznawców z JuvePoland twierdzi, że 3-5-2 ssie pałkę i są o tym tak przekonani, że nawet nie uważają za konieczne podawanie argumentacji, to tak faktycznie musi być. Jeżeli jest coś pocieszającego, to jest to fakt że Conte jest równie ślepy co ja i nie widzi tego, co dla światłej większości jest oczywiste. Zawsze to raźniej być frajerem w towarzystwie.
Nie powołuje się tu na wszystkich, to raz. Dwa, trzeba być naprawdę ignorantem żeby z czystym sumieniem móc powiedzieć że 3-5-2 jest na tyle świetne że nawet nie warto się zastanowić nad zmianą. Czasem mam wrażenie że kryjesz się Conte - przecież Conte tak zadecydował, ja to potwierdzę i sprawa załatwiona. Nie dla wszystkich.
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Pzzecież ostatnio booyak po meczu z Chievo zrobił ci wykład i uważam że bardziej był przekonywujący niż ty.
Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości. Nie przeczytałem natomiast jeszcze ani jednej poważnej argumentacji dlaczego na pierwszy rzut oka widać, że 3-5-2 jest do chrzanu i po przejściu na 4-3-3 Juventus zacznie grać 3263737 razy lepiej.
No i właśnie chodzi o to BYĆ MOŻE. Jasne że ci tego nie udowodni, ja też nie, bo niby jak, skoro Conte gra swoje 3-5-2. Czy dzisiejsza druga połowa choć trochę cię przekonała?
zahor pisze:
kuba2424 pisze: Więc może otwórz oczęta i dopuść do siebie myśl, że czasem inni też mają rację.
Zrobię to jeżeli (jedno z dwóch):
a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
Do ciebie i tak nie dotrze żaden argument, bo zawsze go podważysz swoim BYĆ MOŻE ale NIE KONIECZNIE - nie zagramy innym ustawieniem, nie ma namacalnych dowodów, proste. Czepiasz się rasowych bocznych napastników, i słusznie, ale mało czepiasz się naszych bocznych - i Lichy i Asa nie dają tej skuteczności, której byśmy sobie życzyli.
Ale czy nie rozumiesz że przez 4-3-3 strzeliliśmy dwie bramki ale straciliśmy kluczową? Isla jest przyzwyczajony do 3-5-2 w którym kryje pomocnika, w 4-3-3 asekuruje środkowego oraz łapie krycie gdy ten ma innego zawodnika do upilnowania. Przy zmianie systemu fatalnie zaspał, bo w głowie świtało mu że będzie zaasekurowany przez bocznego środkowego obrońcę (Barzagliego), tymczasem on miał trzymać jego krycie. Przejście z systemu gdy trójką obrońców na czwórkę spowoduje LAWINĘ błędów z samego faktu zmiany, a chcę ci przypomnieć że blok defensywny, z wyjątkiem Barzagliego, oraz Buffonem solidarnie kopie się po czole od początku sezonu co mecz zadziwiając nas coraz bardziej w temacie popełniania błędów karygodnych, kluczowych oraz po prostu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Zmiana systemu gry obronnej na ten moment to pewnik straty bramki w praktycznie każdym meczu z mocniejszym rywalem.

Edyta:
Strata tej bramki miała tyle wspólnego z taktyką co i ja z FBI.
Jeżeli nie masz pojęcia na temat taktyki to się na niego nie wypowiadaj, bo w tym momencie się ośmieszasz

: 02 października 2013, 23:33
autor: booyak
zahor pisze:Zrobił mi wykład, z którego wynikało że być może 4-3-3 okazałoby się skuteczniejsze, chociaż nie jest w stanie udowodnić że byłoby tak w rzeczywistości.
Sam Conte nie byłby w stanie Ci tego udowodnić po zalogowaniu się na JP. Nie ironizuje w tym momencie.
zahor pisze:a) ktoś wreszcie napisze argumentację, o której mowa powyżej, i której nie będę w stanie podważyć
Oboje wiemy że jest to niemożliwie. Każdą, najwspanialszą teorię można podważać w nieskończoność.
zahor pisze:b) Conte uderzy się w pierś, przyzna że poczytał JuvePoland i dostrzegł to, czego przez dwa lata nie dostrzegł - że ma w zespole rasowych bocznych napastników i że 4-3-3 jest dla Juventusu bez porównania lepsze.
Może czytając nasze forum zwróci też uwagę na to że opieranie 90% ofensywy na bocznych obrońcach to pomysł który jest na ostatniej prostej ku końcowi.
zahor pisze:
johnnybgoode pisze:Barzagli nie mógł się rozdwoić i pokryć 2 zawodników jednocześnie, bo grał na pozycji Bonucciego, a jego pozycja była pusta. Isla miał kryć turasa, czego nie zrobił, a prawy obrońca nawet w zapyziałej A-klasie wie że MUSI mieć krycie, tym bardziej przy bronieniu wyniku.
Cieszę się że w gąszczu wypowiedzi typu "3-5-2 na śmietnik !!!!!1111" znalazł się ktoś, kto potrafi to dostrzec.
Strata tej bramki miała tyle wspólnego z taktyką co i ja z FBI.
zahor pisze:Barcelona od bardzo dawna gra te swoje 4-3-3, ciągle tak samo i do niedawna praktycznie nikt nie był w stanie nic na to poradzić, mimo że każdy ich styl gry znał na pamięć.
Z całym szacunkiem dla Juve i naszych piłkarzy nie porównujmy dzisiejszej Starej Damy z prawdopodobnie najlepszą drużyną w historii piłki która i tak jak pokazała historia została zdetronizowana.

Nie chce podejmować kolejnej dyskusji która do niczego nie doprowadzi bo ani ja ani Ty drogi zahorze zdania nie zmienimy. Oboje się jednak zgadzamy że z grą jaką prezentuje Juventus ostatnio daleko w LM nie dojdziemy i że najwyższy czas coś z tym zrobić. Nie jest powiedziane że zmiana taktyki będzie rozwiązaniem (Twoja strona medalu), nie jest też powiedziane że nie ma nic lepszego niż 3-5-2 (to już moja strona).