Strona 15 z 18
: 14 września 2013, 22:20
autor: SKAr7
zahor pisze:SKAr7 pisze:W sumie Chellini miał pecha. Ze dwie tak samo frajerskie piłki stracił Pirlo z Pogbą, po jednej obaj napastnicy i Vidal. Równie dobrze bramka mogła paść po jednej z tych akcji.
Nie to żebym bronił Pirlo, to jednak jest trochę różnica czy piłkę głupio traci obrońca, pomocnik czy napastnik.
Nie tu. Różnica jest, w którym rejonie się ją traci i ilu jeszcze swoich w momencie straty ma się za plecami. A akurat taki Barza, Pogba, czy Pirlo tracili piłkę w bliźniaczo podobnych sytuacjach. Napastników można rozgrzeszyć, ale nie zmienia to faktu, że kozłów ofiarnych dziś mogło być kilku, a kwestią pecha jest, że trafiło na Giorgio. Taki Caceres może sobie podawać na swojej połowie do rywala ile chce, gdzie chce. Jak to samo zrobi PDC albo Bonuc to bramka murowana.
Nie da się jednak ukryć, że Mazzarri i Delio Rossi znaleźli jakiś dosyć optymalny sposób na zabieranie nam piłki wysoko i kontrowanie. Niebezpieczne.
: 14 września 2013, 22:24
autor: szczypek
Dieego22 pisze:Dobry wyrownany mecz, tak jak mowilem pilkarze Interu dali z siebie wszystko.
Mówiłeś też, że spokojnie wygracie 3:0.
Dieego22 pisze:Mazzarri dobrze przygotowal zespol a zawodnicy wykonywali jego polecenia na boisku.
Tak, zwłaszcza jak dali sobie wpakować bramkę dwie minuty po tym jak sami ją strzelili. Generalnie nie zauważyłem zadowolenia z postawy jego piłkarzy, zwłaszcza w tym jak szybko uciekł do szatni zaraz po gwizdku.
Pozdro.
: 14 września 2013, 22:30
autor: Eric6666
szczypek pisze:
Dieego22 pisze:Mazzarri dobrze przygotowal zespol a zawodnicy wykonywali jego polecenia na boisku.
Tak, zwłaszcza jak dali sobie wpakować bramkę dwie minuty po tym jak sami ją strzelili. Generalnie nie zauważyłem zadowolenia z postawy jego piłkarzy, zwłaszcza w tym jak szybko uciekł do szatni zaraz po gwizdku.
Pozdro.
ma ktoś informację, czy podał rękę komuś z Juve? czy uciekł jak zwykły merdacz? a w wywiadzie, że ma dobre relacje z Conte :rotfl: chyba uwierzył, że Inter pójdzie jak burza jak Juve w pierwszym sezonie ( oczywiście dalej mają szansę, ale w tym meczu przy lepszej dyspozycji Pirlo, a nawet przy obecności Marchisio mecz byłby w ogóle inny).
: 14 września 2013, 22:45
autor: bendzamin
Eric6666 pisze:
ma ktoś informację, czy podał rękę komuś z Juve?
Uciekł dosłownie sekundę po gwizdku sędziego, jakby zostawił w szatni włączone żelazko
Szkoda tych dwóch punktów, ale to nic, nadrobimy. Widać było, że nie zamierzamy wypruwać sobie żył za zwycięstwo i jestem w stanie to zrozumieć. Najbardziej żałuję chyba tej sytuacji Isli, może gdyby Lichy tam był, to by wpadło. Swoją drogą, dziwne, że facet zawsze zapala się tak negatywnie na Inter, a nie na przykład na któryś z rzymskich klubów.
Liczę teraz na 9 łatwych punktów (Kopenhaga i 2 x Werona).
PS Nie wiem
jak mozecie dyskutowac
z tym kolesiem ktory

naduzywa enterow ale
chyba wypadl mu klawisz
ktorym stawia sie przecinek!!

: 14 września 2013, 23:21
autor: Vanquish
Dieego22 pisze:Nastepnie panika szanse Teveza oraz Vidala na wygranie meczu ale na posterunku Handanovic.
Ja bym raczej powiedział, że na tym posterunku był Isla, ale co ja tam wiem. ;]
To kiedy nagłówki, że Inter mentalnym zwycięzcą meczu?
: 14 września 2013, 23:21
autor: B@rt
Jakieś takie wrażenie miałem, że bardziej się napiął na ten mecz Inter, a naszym zależało tylko na tym, żeby jakiejś wtopy nie było, także remis jest raczej zadowalającym wynikiem. Acz bramka stracona po takim błędzie irytuje, do tego szkoda sytuacji Isli. No ale nie ma nad czym płakać, zwłaszcza mając na uwadze Kopenhagę.
: 14 września 2013, 23:40
autor: Castiel
B@rt pisze:mając na uwadze Kopenhagę.
W tym meczu Isla wyjdzie w podstawowym składzie. Tak samo jak Llorente.
A co do meczu to nie ma co płakać. To dopiero 3 kolejka. Mnie to osobiście nie wzrusza. Interiści cieszą jakby pana Boga za nogi złapali.
: 15 września 2013, 08:16
autor: filippo
Castiel pisze:B@rt pisze:mając na uwadze Kopenhagę.
W tym meczu Isla wyjdzie w podstawowym składzie. Tak samo jak Llorente.
A co do meczu to nie ma co płakać. To dopiero 3 kolejka. Mnie to osobiście nie wzrusza. Interiści cieszą jakby pana Boga za nogi złapali.
Z Kopenhagą wyjdzie najmocniejszy skład, bo Conte pamięta mecz z mistrzem Danii rok temu. Pokpili sprawe i zremisowali. To nie może się powtórzyć
: 15 września 2013, 10:51
autor: fazzi
Castiel pisze: Interiści cieszą jakby pana Boga za nogi złapali.
Bo złapali 8)
A co do meczu to fajnie się oglądało, Vidal po raz kolejny pokazuje, że jest dla nas bezcenny. Niedosyt jednak pozostaje, bo fajnie było by ich pojechać na SS.
: 15 września 2013, 11:29
autor: annihilator1988
Trenerzyna interu cierpi na rozdwojenie jaźni. Dowód:
"Stephan Lichtsteiner powinien dostać swoją drugą żółtą kartkę. Postawowiłem już dawno, że nie omawiam pracy sędziów".
: 15 września 2013, 11:52
autor: dawid1897
Co pokazał wczoraj Tevez, że jest tak wychwalany? Jak na niego słaby występ, wczoraj był Vucinicem dwa.
Jedziecie po Isli a gdyby Tevez odegrał do Quagliarelli mielibyśmy wygraną, niestety oddał mizerny strzał. Mówcie co chcecie nie podobał mi się wczoraj występ Carlitosa.
: 15 września 2013, 11:54
autor: pumex
dawid91 pisze:Co pokazał wczoraj Tevez, że jest tak wychwalany? Jak na niego słaby występ, wczoraj był Vucinicem dwa.
Ekhm... :doh: To jakieś prowo, czy serio piszesz?
: 15 września 2013, 11:58
autor: Cabrini_idol
dawid91 pisze:Co pokazał wczoraj Tevez, że jest tak wychwalany? Jak na niego słaby występ, wczoraj był Vucinicem dwa.
Jedziecie po Isli a gdyby Tevez odegrał do Quagliarelli mielibyśmy wygraną, niestety oddał mizerny strzał. Mówcie co chcecie nie podobał mi się wczoraj występ Carlitosa.
Haha nie zartuj, Tevez byl wczoraj najlepszym zawodnikiem Juventusu. Chyba mial najwiecej odbiorów, dryblingów i rajdów w całym meczu. Bodajże tylko raz stracił piłke.
: 15 września 2013, 11:58
autor: Castiel
Mi się nie podobała gra Pirlo. Szkoda, że musiał zagrać aż taką kupę żeby inni dostrzegli, że Andrzej się już w Juve kończy.
: 15 września 2013, 11:59
autor: dawid1897
pumex pisze:dawid91 pisze:Co pokazał wczoraj Tevez, że jest tak wychwalany? Jak na niego słaby występ, wczoraj był Vucinicem dwa.
Ekhm... :doh: To jakieś prowo, czy serio piszesz?
Wiesz, nudna ta niedziela, ale piszę na serio.
Od takiego piłkarza oczekuje się czegoś wiecej, występ słaby, bez rewelacji i tyle.
Co wynikło z tych rajdów Teveza? Drewniany Asamoah miał przynajmiej jeden i dołożył dużo do bramki Vidala, a chwalony nie jest.