Strona 15 z 25

: 29 stycznia 2013, 23:04
autor: szczypek
Tym, którzy mają jakiś dziwny problem z Peluso powiem tylko, że wynik 0-0 też nam nic nie dawał. Koleś ładnie pięknie ogarniał, a takie gole Juventus tracił grając z Chiellinim.

Nie muszę czytać postów, żeby wiedzieć, że taki pumex (tudzież inny zahor) już jedzie po nim, bo tacy użytkownicy po prostu przez swoje uprzedzenie mają zatarty obraz potem.

Ogarnijcie nosy, porażki są częścią futbolu. Wygrajmy LM, zapomnimy wtedy szybko o CI.

: 29 stycznia 2013, 23:04
autor: pan Zambrotta
Marchisio król kosmosu i okolic ciekawe jaką focię wrzuci na fb po tym meczu :lol: kuźwa, czekać niemal 20 lat na SREBRNĄ GWIAZDKĘ, naprawdę tak niewiele brakuje, w tamtym roku olaliśmy finał (!), w tym roku Marchisio wysyła całą drużynę na wycieczkę w Bieszczady...

Doliczone minuty spotkania - no comment, boiskowa frajerska Incepcja :ok:

: 29 stycznia 2013, 23:04
autor: Hoffman
mrozzi pisze:Zacznijmy od tego, że Conte bawi się raz jeszcze w eksperymentalne składy, wystawia pomoc, która na tym etapie rozgrywek powinna wyglądać kompletnie inaczej. Nie potrafiliśmy wymienić dwóch dokładnych podań, kompletna kupa, a Conte decyduje się na zmiany w 70. minucie. Brawo. Powinszować.
Ludzie opamiętajcie się i zostawcie Conte w spokoju, wiem, że są emocje, ale od września zeszłego roku, a nawet i jeszcze poprzedniego roku wiedzieliśmy czym jest dla nas CI i jaki wystawiamy tam skład, zarząd w kółko powtarza, że to jest szansa dla tych graczy, którzy nie mają okazji się wykazać na 'cotydzień', dlatego nie rozumiem tych płaczy, to że jeden z drugim nie strzelili na pustą bramkę która załatwiła by mecz, to nie wina Conte.

: 29 stycznia 2013, 23:04
autor: pumex
kuba2424 pisze:Sprytnie zmieniasz temat - niemniej jednak trzeba mieć pretensję do Marchisio za tę akcję, bo moglibyśmy grać w finale.
Fakt, być może źle się wyraziłem. Pretensje do Claudio są uzasadnione, stał przed pustą bramką więc trzeba wymagać, aby strzelił, ALE... raz - był w biegu, dwa - nie spodziewał się piłki, w którą praktycznie wpadł i w końcu trzy - piłka, krunasz jego mać, powinna ułamek sekundy wcześniej zatrzepotać w siatce rywala, ale Giovinco obwisły cyce. Grałem nie raz w futbol i naprawdę ciężko jest cokolwiek zrobić z piłką wpadając w nią gdy się myśli, że jest gol.

Jak Boga kocham, dziś nie zasnę przez tego zafajdanego, pożal się Panie Giovinco. Przelało się.
mrozzi pisze:
mateelv pisze:To są zwykłe szmaty, nie napastnicy. Wymiotuję patrząc na te gęby. DNO!!!
Dokładnie tak. :ok:
Mrozzi potwierdzający taką tezę - bezcenne :smile:

: 29 stycznia 2013, 23:05
autor: bajbek17
Inna sprawa to Conte. Wydaje mi się, że wyciągając z chłopaków w tamtym sezonie 150% w tym wystarcza mu tylko 60% możliwości. Albo coś się zmieni, albo to po prostu kryzys, albo będzie trzeba odciąć od naszego balonika cegiełkę i zatrudnić trenera z najwyższej półki.

: 29 stycznia 2013, 23:05
autor: annihilator1988
el Pirlo pisze:
Nie ma co się rozpisywać, zawalili to na spółkę SuperGio i Marchisio
Marchisio jeszcze nie doszedł do siebie po kontuzji
Szaq pisze:
Tengen pisze:Giovinco trzeba wysłać do Mordoru z pierścieniem, niech się hobbit na coś przyda. Resztę drużyny pierścienia też można spokojnie uskładać z naszego składu.
Brakuje nam Legolasa :prochno:
Legolasa nie ma, ale za to jest Włóczykij Vucinić. Czarnogórzec olał mecz, po sezonie należy #### go na zbity pysk

: 29 stycznia 2013, 23:05
autor: Paulo
Ja "podziwiam" tych którzy mają dzisiaj odwagę, a raczej grzeszą głupotą broniąc kogokolwiek z naszych zawodników. Jak Wy nie widzicie że ten zespół w nowym roku nie ma za grosz ambicji, zaangażowania i podejścia z poprzedniego sezonu to idźcie lepiej się przespać do lata i wtedy wróćcie. Macie wadę wzroku większą od naszego wspaniałego manageiro....Patrzę na Conte i nie poznaje człowieka - wygląda jakby był wypalony. Po jednym sezonie ? WTF ??? !!! Nazwanie Marchisio dzisiaj frajerem jest zasadne tak samo jak zwyzywanie Giovinco i Vucinica i paru innych. Dobre usprawiedliwienie. Koleś wchodzi - zachowuje się jak NINJA i w najważniejszym momencie meczu zasrywa gacie na fioletowo i nie trafia z metra ? Szkoda słów naprawdę...

: 29 stycznia 2013, 23:06
autor: mazi12
FelekJUVE pisze:Ale wy marudzicie :doh: Toż to tylko CI!! A wy już połowe składu chcecie wyrzucać!! :rotfl: CONTE OUT GIO OUT BLA BLA BLA!!
Vimes pisze:Burza hormonalna przetacza się przez forum :lol:. Odpadliśmy z Coppa Italia, nie będę z tego robić tragedii. Mówi się trudno i rusza się dalej. Dopóki Napoli nie dogoni nas w tabeli, a Celtic nie wyeliminuje z Ligi Mistrzów pozostaję spokojny.
No tak tylko, że ten mały kryzys trwa już 6(?) meczy, w których wygrywamy 1 raz (słownie: JEDEN), trwonimy przewagę w lidze, odpadamy z CI. Ale co tam, nic się nie dzieje. Martwic się będziemy jak odpadniemy z LM i spadniemy na 3 msc w lidze. Wiem, że to nie jest tragedia nad tragediami ale coś trzeba z tym syfem zrobić.

: 29 stycznia 2013, 23:06
autor: deszczowy
Szaq pisze:
Tengen pisze:Giovinco trzeba wysłać do Mordoru z pierścieniem, niech się hobbit na coś przyda. Resztę drużyny pierścienia też można spokojnie uskładać z naszego składu.
Brakuje nam Legolasa :prochno:
Fakt, ten przynajmniej jak strzelał, to celnie.

Coś złego się dzieje z Juve. Conte jakiś nerwowy, pogubiony. Gramy do 16 metra a potem... to tak, jak dzisiaj.

Co Giovinco i Vucinić dziś wyprawiali w ataku to ja przepraszam. Jeśli ktoś naprawdę myślał, ze Gio będzie naszym nowym DP to ten mecz rozwiał chyba takie wątpliwości? Nasz treneiro MUSI się przeprosić z Quagiem... a ja zaczynam się niepokoić o to, co będzie jak Celtic postawi w bramce autobus.

: 29 stycznia 2013, 23:06
autor: juventini22
Widze , ze tutaj optymistow wielu. Po Cetlicu odpadniemy w zalosnym stylu, to bedziemy mowic, ze gramy w lidze o mistrza???

: 29 stycznia 2013, 23:06
autor: gucio_juve
Najzabawniejsze jest to, że gdy Matri złapał jako-taką formę, to wpuszczamy na boisko naszych trzech asów, a Olek grzeje ławę. Ktoś już wyżej wspomniał o tym.

Sytuacja z Markizem moim zdaniem wygląda tak, że piłka powinna się znaleźć w siatce po strzale Giovinco, a Claudio miał sytuacyjną piłkę. 9 na 10 wpada od siatki, pech chciał, że dziś nie wpadło. Procentowo to na moje oko wygląda 70% winy Gio, 30 Marchisio.

Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz, niby w naszym defensywnym trójzębie brakuje Chielliniego, ale obrona to od stycznia jest tak fatalna, że nie można na to patrzeć. Chyba tylko z Udinese nam się udało zachować czyste konto. Tych kombinacji z tyłu jest dla mnie zdecydowanie za dużo.

: 29 stycznia 2013, 23:06
autor: Nedved1983
jeszcze jesteśmy liderem i jeszcze gramy w LM...
zeszłoroczny lutowy kryzys remisowy przy tym to jak pikuś.
najbardziej zawiódł mnie Giovinco, liczyłem, że już praktycznie złapał formę, a tu przyszedł styczeń i nie mamy żadnego napastnika...
do tego kontuzje, granie na siłę 3-5-2 i dziurawa defensywa...
a my nadal sprowadzamy do napadu tylko Anelkę...

: 29 stycznia 2013, 23:08
autor: Juventino13
[quote=""Napastnik" Giovinco"]Nie lubię obiecywać na wyrost. Ale ci, którzy znali mnie do tej pory, zobaczą we mnie innego piłkarza. Bardziej świadomego swoich umiejętności, a w porównaniu z przeszłością - tym razem bramkostrzelnego Giovinco.[/quote]
... :rotfl: Długo starałem się go bronić i naiwnie wierzyłem w to, że w końcu wystrzeli, ale wszystko ma swoje granice - moja cierpliwość też... Włoski Messi? Na PlayStation co najwyżej :|

: 29 stycznia 2013, 23:08
autor: johnnybgoode
bajbek17 pisze:Albo coś się zmieni, albo to po prostu kryzys, albo będzie trzeba odciąć od naszego balonika cegiełkę i zatrudnić trenera z najwyższej półki.
Uuu jest pierwszy odważny :prochno: Piechniczka zatrudnimy?

Ale teraz na serio, frajerstwo i to do kwadratu. Peluso należy kupić od Balotelliego podkoszulek 'why always me', bo tak słabo jak on gra w obronie ostatnio chyba czarował Lucio :doh:

: 29 stycznia 2013, 23:09
autor: juvemaroko
slay_mac pisze:Dosłownie spadłem z krzesła po akcji Giovinco Marchisio :shock: do tej pory zawsze broniłem karzełka, ale teraz już wiem że w ostateczności może nadać się jako skrzydłowy w 4-3-3, może i potrafi dojść do sytuacji, ładnie sie obrócic, ale jego strzały wołają o pomstę, jego skuteczność jest zerowa, na pięć idealnych okazji wykorzysta jedną z ogórkami przy stanie 3:0. Co gorsza to i tak nasz najlepszy napastnik w tym momencie.. Przy grze rywala 10 zawodnikami z tyłu zwyczajnie setki trzeba wykorzystywać. Bardzo kiepsko dziś Maronne, tragicznie Storari, na stałym słabym poziomie garbaty i Padoin.
Ja sie calkowicie rozlozylem na podloge ze corka byla w szoku. Nie mowie ze pozniej przy pierwszej okazji zona dostala :x
Slucham Altobelli bodajrze byly pilkarz Inter, on uwaza ze Juve jest mocna i dalej rzadzi w Serii A.
Moim zdaniem sa poczaebni dwoch prawdziwych napastnikow zeby walczyc nie tylko w Serii A i LM. Moze latem uda sie zainwestowac 30-40 milionow Euro zeby sprowadzic takich pilkarze!