JuvePoland

LordJuve pisze:

Hoffman pisze: Jasne, każdy widzi, że to nie był dobry mecz z naszej strony, jest po prostu żal, bo karny to też element piłki nożnej i powinien być odgwizdany, gdybyśmy mieli niebiesko czarne koszulki to pewnie by był odgwizdany, bo sędzia by to inaczej zinterpretował, chodzi o sam fakt, jak Ci pani nie wyda 50gr w sklepie to nie kłócisz się o głupie 50gr tylko o to, że ci ich nie wydała, takie o to luźne myśli.

Taa, to samo mogą powiedzieć zawodnicy drużyny przeciwnej...przecież Vucinic też zagrał ręką w naszym polu karnym. To jak, sprawiedliwie dla wszystkich czy są jednak równi i równiejsi?

Jak już pisałem, nie widziałem tej sytuacji, jeżeli była w takim samym stylu, po ręce Vucinicia piłkarz Genoi byłby sam przed bramkarzem to okej, my bad, jeżeli nie, to sędzia przecież miał prawo zintepretować inaczej.. :d

Hoffman pisze: Jak już pisałem, nie widziałem tej sytuacji, jeżeli była w takim samym stylu, po ręce Vucinicia piłkarz Genoi byłby sam przed bramkarzem to okej, my bad, jeżeli nie, to sędzia przecież miał prawo zintepretować inaczej.. :d

No cóż, wśród kibiców Juve tylko nieliczni widzieli, ale wiesz, to jest zrozumiałe.

Zauważ natomiast, że to jest tak: ktoś coś zauważył, ktoś inny nie, tu zinterpretowali tak, tam inaczej i tak do ustranego końca w tym sporcie. Prawda jest jednak taka, że najlepsi wygrywają prawie zawsze (albo bardzo często) i wpadki sędziowskie bardzo rzadko ustawiają wyniki najlepszym.
Bądźmy najlepsi a wtedy można olać chory system...żeby jednak takowym być to trzeba szukać błędów u siebie a nie u kogoś.

Liczę, że jak przejdą emocje to Conte zacznie szukać w sobie i w swojej drużynie. Bardzo go szanuję, wierzę w niego i ten klub, dlatego liczę, że skończy się padaka a zacznie dobra gra. Wtedy cała reszta okaże się tylko koniecznym dodatkiem...

LordJuve pisze:

Dante93 pisze:

LordJuve pisze:Jednak: ja twierdzę, że mogli to sobie zinterpretować jak chcieli i zwalam głównie winę na przepisy. Ty idziesz o krok dalej i stwierdzasz, że to wina sędziów. Ok.
Podejrzewam, że prawda leży pośrodku.

Dobra ja odpuszczam bo widze, że zostałem ostatni na placu boju.
Szczerze to mam wyje..jest mi to obojętne kto ma racje et cetera, wyszło jak wyszło, chłopaki dali ### i cóż zrobić, oby Conte coś z tym zrobił. No ale jeżeli on sam nie znajdzie winy takiego nie innego wyniku w swoim zespole a będzie zajmował się tylko krytykowaniem sędziów to marnie to widze. Licze, że to tylko kwestia emocji. Nie podlega dyskusji, że nie powinniśmy liczyć na karne w 93 minucie które mają być naszym zbawieniem, bo zaczniemy się bawić w internistów/milanistów. Zamiast się zlościć na sędziów poszukajmy na dobry początek, za przeproszeniem, gó**na w swojej zagrodzie.

No i właśnie o to chodzi: trzeba szukać winy w sobie a nie w poziomie sędziowania bo tylko w ten sposób można ruszyć do przodu z formą i grą całego zespołu. Martwie się, że Conte & co. znajdą sobie wytłumaczenie w pożal się Boże arbitrach dzisiejszego spotkania. Co nam to da? W następnym meczu skład sędziowski się zmieni, będą też inne (lepsze lub gorsze) decyzje...natomiast my z naszą grą zostaniemy. Mam nadzieję, że Dragon nie będzie musiał kolejny raz pokazywać legendarną już stopklatkę z Montero...

Jeszcze raz przypominam...Genoa też powinna dostać dziś karnego za zagranie naszego Mistrza z Czarnogóry...

Tacy wszyscy mądrzy są <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, trzeba szukać winy u siebie... Ta graliście kiedyś w piłkę ?? Jak cie jeden z drugim skopie po achillesach i ustawią się w polu karnym(gdzie też będa kosić i grać rękami bo im wolno), gdzie będzie ćwierć miejsca, żeby podać piłkę, gdzie ciągną cię za koszulkę a sędzia nie reaguje... Tak na pewno musimy szukać winy u siebie.

Trzeba zrozumieć jedną rzecz, każda, ale to każda drużyna, a już na pewno te z dołu tabeli przyjeżdża do nas z kupą w gaciach i jedyna szansa na punkty to jest ostra gra i liczenie na farta. Gdyby dzisiaj sędzia gwizdał wszystko zgodnie z przepisami, to rozdał by parę żółtek na początku spotkania, jakby to nie pomogło to przed przerwą wyrzucił by grankwista(czy jak on tam ma), podyktował by karniaka dla nas i byśmy wygrali 2 może 3 do 0. I gadanie jak to powinni wygrywać z palcem w dupie do mnie nie przemawia. Barcelona wygrywa?? No bo każdy się boi skosić karzełka, bo ma od razu kartkę na koncie, u nas niestety to tak nie wygląda, podejrzewam, że każdy z naszych po dzisiejszym meczu może mieć kolekcje siniaków na nogach...
Tyle, już mi się nawet nie chce gadać o tym karnym, ale był EWIDENTNY i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>! Oni go nie chcieli podyktować, bo powinien być odgwizdany instynktownie, ale ktoś komuś uciął kochones!!!

To, że sędziowie we Włoszech nie nadają się do sędziowania ligi podwórkowej to wiemy już od dawna. Juventus mnie zupełnie nie przykonał. Nie zasłużył na wygranie tego spotkania. Kiepskie zmiany, przespana pierwsza połowa tego spotkania.

Aha no i De Ceglie. Myślę, że na podstawie tego sezonu można by stworzyć elementarz: Jak nie powinien grać obrońca.

LordJuve pisze:No cóż, wśród kibiców Juve tylko nieliczni widzieli, ale wiesz, to jest zrozumiałe.

Całe szczęście mamy ciebie.

LordJuve pisze: Zauważ natomiast, że to jest tak: ktoś coś zauważył, ktoś inny nie, tu zinterpretowali tak, tam inaczej i tak do ustranego końca w tym sporcie. Prawda jest jednak taka, że najlepsi wygrywają prawie zawsze (albo bardzo często) i wpadki sędziowskie bardzo rzadko ustawiają wyniki najlepszym.
Bądźmy najlepsi a wtedy można olać chory system...żeby jednak takowym być to trzeba szukać błędów u siebie a nie u kogoś.

I kto to mówi, jedyny sprawiedliwy na tym świecie? ten który walczy o równość i wolność i inne pierdy obywatelskie? nie będę się już spierał o tego karnego, bo zgadzam się z tym, że interpretacje mogą być różne, ale nie masz prawa twierdzić, że tamta była słuszna, bramkowy i asystent twierdzili, że karny był (wg Conte), główny stwierdził inaczej, zgadzam się z tobą, że przepisy na to pozwalają, to są suche fakty, ale mówimy tutaj o czymś innym, w sumie pisząc już tego posta stwierdziłem, że nie mam siły pisać tego znowu, ale zrobię to, to że sędzia zinterpretował to tak a nie inaczej, nie znaczy że dobrze to zinterpretował, to że się wybroni, nie znaczy że tak powinno być, więcej nie będę pisał, nie wiem jak wyglądała sytuacja z Vuciniciem, jeżeli piłkarze Genoi mieli by z tego "setkę" to remis jest sprawiedliwy, jeżeli nie, to nie ma co gadać że mogliśmy wcisnąć 17 bramek i by było po sprawie, nie ważne, bo jak patrze na ten tekst to samemu mi się go czytać nie chce, więcej nie będę o tym pisał.

Proszę bardzo, ok. 20 minuta meczu, piłka leci czysto, nie ma żadnego rykoszetu, sytuacja ma miejsce w naszym polu karnym i oto co robi maestro z Czarnogóry:



Gdyby nie ten "tragiczny" sędzia, to 70 minut gralibyśmy w 10. A zresztą co za różnica, w końcu Vucinicia byłoby więcej pożytku w szatni niż na boisku.

Edit. No i oczywiście goscie dostaliby karniaczka, więc wielce prawdopodobne, że musielibyśmy gonić wynik w 10-ke.

zoff pisze:To, że sędziowie we Włoszech nie nadają się do sędziowania ligi podwórkowej to wiemy już od dawna. Juventus mnie zupełnie nie przykonał. Nie zasłużył na wygranie tego spotkania. Kiepskie zmiany, przespana pierwsza połowa tego spotkania.

Aha no i De Ceglie. Myślę, że na podstawie tego sezonu można by stworzyć elementarz: Jak nie powinien grać obrońca.

Juve zagrało jak zawsze, ale chyba bliżej prawdy byś był, jakbyś powiedział, że Genoa nie zasłużyła nawet na pół punkta w tym meczu...
De Ceglie, też tak jak wielu tutaj ja też w tej akcji już widzieli gola zanim on się jeszcze z Paolo zaczął kiwać... Gramy kiche, myślę, że to ustawienie nam nie służy, szkoda, że Pepe dostał chronicznego urazu czegoś?, bo podejrzewam, że były by jakies alternatywy na 4-3-3

Do pana lorda okazuje się, że Bramkowy doskonale widział sytuacje i sugerował karnego na 100% ale główny (z Neapolu) uznał jego sugestie za nieważne, i nawet nie raczył się skonsultować... no beach please!!!! Ta piszcie dalej o swoich interpretacjach...

Juvefanatp pisze:Proszę bardzo, ok. 20 minuta meczu, piłka leci czysto, nie ma żadnego rykoszetu, sytuacja ma miejsce w naszym polu karnym i oto co robi maestro z Czarnogóry:



Gdyby nie ten "tragiczny" sędzia, to 70 minut gralibyśmy w 10. A zresztą co za różnica, w końcu Vucinicia byłoby więcej pożytku w szatni niż na boisku.

Dzięki kolego za materiał dowodowy...to było zagranie CELOWE (był ruch ręki do piłki)...dlaczego nie było rzutu karnego? Dlaczego nie było kartki dla naszego mistrza?

Ludzie, zachowujecie się jakbyście oglądali pierwszy mecz piłki nożnej w życiu...to jest element tego pięknego (bądź nie, jak kto woli) sportu...

Trzeba się skupić na tym co będzie, na kolejnym meczu bo znów będzie padaka!

Jakbyśmy prowadzili 2:1 (zwykłe DWA do JEDNEGO z Genoą...ludziska! Spójrzcie na tabelę, gdzie oni są, gdzie my?! ) to byśmy gwizdali na kuriozalną decyzję sędziów.

Chyba zmienię zainteresowanie na modę - to się wydaje mniej stresujące.

Karny dla nich w pierwszej połowie był i dla nas w 93' Różnica między nimi jest taka, że nasz karny sędzia po prostu widział i to jest skandaliczne! Jednak karny karnym, a nasza gra...

LordJuve pisze:
Dzięki kolego za materiał dowodowy...to było zagranie CELOWE (był ruch ręki do piłki)...dlaczego nie było rzutu karnego? Dlaczego nie było kartki dla naszego mistrza?

Tego mógł akurat nie zauważyć ale karny na 100% :] Ale nie wiem co chcesz przez to osiągnąć ? Nas faulowali dzisiaj ze 3 razy perfidnie w polu karnym ? Powiedz chlopie co chcesz osiągnąć ? Poczytaj wypowiedzi i Conte i Marotty, a sędzia najprawdopodobniej długo nie posędziuje w serie A

jareckik pisze: Do pana lorda okazuje się, że Bramkowy doskonale widział sytuacje i sugerował karnego na 100% ale główny (z Neapolu) uznał jego sugestie za nieważne, i nawet nie raczył się skonsultować... no beach please!!!! Ta piszcie dalej o swoich interpretacjach...

Doskonale o tym wiedziałem i pisałem o tym OD POCZĄTKU. To było pewne, że oni to wszystko widzieli a krzyki typu "ślepi sędziowie" to tylko pisk rozgoryczonych kibiców. Widział i interpretował...a zawsze decyduje główny bo takie są przepisy.

No i po co konstruujesz teorie spiskowe? Ja w to nie wierzę... Tym bardziej, że pan sędzia z NEAPOLU nie podyktował w pierwszej połowie ewidentnego karnego dla przeciwnika. :lol:

PS.
Nie wiem co gorsze...widzieć i podjąć taką a nie inną, ale świadomą, decyzję czy po prostu nie widzieć (po ciula sędziowie, skoro nawet nie widzą, pół biedy jak widzi i decyduje JAKOŚ - znaczy, że coś robi ).

jareckik pisze: Tego mógł akurat nie zauważyć ale karny na 100% :] Ale nie wiem co chcesz przez to osiągnąć ? Nas faulowali dzisiaj ze 3 razy perfidnie w polu karnym ? Powiedz chlopie co chcesz osiągnąć ? Poczytaj wypowiedzi i Conte i Marotty, a sędzia najprawdopodobniej długo nie posędziuje w serie A

No a co mają gadać Conte i Marotta? Jakbym był na ich miejscu to gadałbym to samo...nie mogą, za bardzo, inaczej...

Zmieniam zdanie - LorJuve jest chory, a ci, którzy z nim dyskutują są <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Podobno zremisowaliśmy 1:1 i jest to korzystny wynik dla gości, czy to prawda?

Lypsky pisze:Zmieniam zdanie - LorJuve jest chory, a ci, którzy z nim dyskutują są <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.

Podobno zremisowaliśmy 1:1 i jest to korzystny wynik dla gości, czy to prawda?

Myślisz, że jak masz Baggio w avatarze to jesteś w jakiś sposób lepszy od kogoś innego? :lol:
Koleś, nawet nie jesteś w stanie skonstruować JEDNEGO, sensownego argumentu w moją stronę. Jedyne co robisz to rzucasz obelgami i obrażasz innych. :lol:

Oczywiście karteczki nie będzie bo...swój swojego...

LordJuve pisze: Koleś, nawet nie jesteś w stanie skonstruować JEDNEGO, sensownego argumentu w moją stronę. Jedyne co robisz to rzucasz obelgami i obrażasz innych. :lol:

Oczywiście karteczki nie będzie bo...swój swojego...

Zostaw go, on nie umie mówić...

Hoffman pisze: A co do Mirka, to śmiać mi się chciało po tym co napisałeś, bo moja żona powiedziała po tej akcji, "co on taki wolny" że nawet się nie zorientował po tym strzale ;p

Z nim to cholera wie jak jest. Gdyby po strzale Lichego zebrał się tak jak tutaj do sędziego to pewnie mielibysmy na koncie 2 bramki zamiast 1.

Sędzia nie gwizdnął żeby LordJuve mógł się stać forumowym Stańczykiem. Ot, taki z niego wesołek.

Osobiście czekam na pojawienie się Cegły w tego typu kompilacjach