Strona 15 z 15

: 20 stycznia 2013, 16:33
autor: @D@$
ewerthon pisze:Gra 1 na 1? Nie pamiętam żeby Lichtsteiner w tym sezonie minął kogoś dryblingiem, jedynie szybkościowo ale i to Kuczer potrafi czasem zrobić.
Gra kombinacyjna? Jak wyżej.
Co do wychodzenia na pozycję się zgadzam, szkoda tylko, że Lichy po dostaniu takiej piłki zawsze wybiera złą opcję.
Zgadzam się, że Szwajcar nie zawsze zachowuje się dobrze w polu karnym rywali, ale i tak pokazuje dużo więcej w ataku pozycjnym niż reszta naszych wing backów (poza Asamoah). Nie mówię, że mija trzema zwodami rywali stylu Pogby, ale ma atuty do przejścia przeciwnika rywala. Reszta ogranicza się do biegania w bocznych rejonach boiska i wrzucaniu w pole karne. Z Lichtsteinerem jest po prostu więcej wariantów rozegrania ataku, jak to słynne już długie podanie Pirlo na wbiegającego Stefana pod bramkę.
evilboy pisze:Napiszę znów coś niepopularnego, ale widać wyraźnie po tym meczu, że Andrea nie jest nam niezbędny - a biorąc pod uwagę jego słabą dyspozycję w pierwszej części sezonu oraz coraz lepszą grę Pogby, postawiłbym w środku na trio Marchisio-Pogba-Vidal. Pirlo w tym momencie więcej przeszkadza swoim spowalnianiem akcji i długimi podaniami, a od tego drugiego mamy obecnie Bonucciego.
Jest to niepopularne a pogrubiona część nawet i głupia. Pogba ma swoje atuty, np. w defensywie jest lepszy od Andrei, ale to zupełnie inny zawodnik. Przypominam, jest efektowny, czasem i efektywny jak wczoraj, ale to są popisy indywidualne. Za wiele sobie nie przypominam fajnych akcji zespołowych z jego udziałem (w całym sezonie), w stylu klepek Marchisio czy Vidala, o takich podaniach jak Pirlo też może pomarzyć póki co (no może jedno miał fajne w sezonie, do Giaccheriniego z miesiąc temu).
Także spoko, niech się ogrywa w Serie A i łapie doświadczenie ze średniakami (zwłaszcza teraz jak zarówno Marchisio i Pirlo wypadają), ale w ważnych spotkaniach ani myślę by Pirlo siedział na ławie (jeśli będzie zdrowy). A pisanie że Andrea który nie raz ratował nam tyłek w tym i zeszłym sezonie wolnymi czy genialnymi podaniami, nam przeszkadza w grze, to już czysta głupota.

Muriel którego tak bardzo chcecie akurat niczym mnie nie zachwycił wczoraj. Zmarnował jedna sytuację i tyle mi zapadło w pamięć. Inna rzecz, że całe Udinese grało kiszkę, więc daleko idących wniosków też bym nie wysuwał, trochę są jednak od Di Natale uzależnieni.

: 20 stycznia 2013, 17:55
autor: Arbuzini
Nie ma co ukrywać, że Pirlo oraz Lichtsteiner nie grają tego samego co w zeszłym roku. O ile Szwajcar ciągle ogarnia w obronie, czego dał popis m. in. w meczu z Chelsea, to w ataku już mu tak dobrze nie idzie. Zresztą nigdy z tego nie słynął więc jego miejsce zdecydowanie jest w obronie, a nie pomocy. Choć trzeba mu oddać, że jako wahadłowy też rozgrywał bardzo udane spotkania i tutaj widać jego klasę.

Pirlo swoje latka ma. Jego charakterystyka z całą pewnością nie jest dla nas problemem, a po prostu nie znajduje się w szczytowej formie tak jak rok temu.

: 22 stycznia 2013, 00:32
autor: Łukasz
Bardzo przyzwoitych mamy zmienników i to jest fajne, że w razie kontuzji są ludzie, którzy może wirtuozami nie są, ale dziury połatają. Co do gola Pogby - no niezły, ale tak sobie myślę że (nawet po odliczeniu bramek ADP) do mojej piątki by się chyba nie załapał. Birindel z Depor, Camor w Serie B, Tacchinardi z Bazyleą, ba nawet Mirko z Milanem w Pucharze Rezerwowych w zeszłym sezonie podobał mi się bardziej, i pewnie coś tam by jeszcze się znalazło, ale to kwestia gustu. Tak czy siak - fajnie, że ma młotek w nodze chłopak. Ktoś narzekał na stałe fragmenty. Do zejścia Giovinco było ok, chłopak bardzo ładnie bił rożne (Pogba dostał dwie piłki na nos, niemal dosłownie, trzecią Bonucci), nieco gorzej wychodziło mu podnoszenie głowy do góry przy kontrach (chłopak bardzo mało widzi w takich sytuacjach). Najbardziej mi się jednak w tym całym meczu podobało, że po pierwszym golu Pogby Conte tłumaczył coś zasapanemu Lichtowi, mając w pupie euforię całego stadionu.