Strona 15 z 18
: 22 grudnia 2012, 11:53
autor: deszczowy
mateo369 pisze:
a ja uwielbiam takie deprecjonowanie. No właśnie, strzeli 2 ważne bramki a napisałem wyraźnie że jego jedna (ta z barceloną) była ważniejsza niż wszystkie Matriego razem wzięte.
Gdybyś prowadził restaurację/sklep/burdel - jakiego klienta byś wolał? Takiego, który raz na ruski rok wyda tysiaka czy takiego, który przez kilka miesięcy z rzędu, regularnie będzie zostawiał u Ciebie kasę?
: 22 grudnia 2012, 12:29
autor: mateo369
deszczowy pisze:mateo369 pisze:
a ja uwielbiam takie deprecjonowanie. No właśnie, strzeli 2 ważne bramki a napisałem wyraźnie że jego jedna (ta z barceloną) była ważniejsza niż wszystkie Matriego razem wzięte.
Gdybyś prowadził restaurację/sklep/burdel - jakiego klienta byś wolał? Takiego, który raz na ruski rok wyda tysiaka czy takiego, który przez kilka miesięcy z rzędu, regularnie będzie zostawiał u Ciebie kasę?
Zadałeś pytanie retoryczne (?) choć odpowiedź na nie jest zgoła inna niż Ci się wydaje. Prowadząc sklep czy restauracje (burdel niekoniecznie) to prosta sprawa, że wolałbym klienta, który jednorazowo zostawi tysiaka, niż tego, który przyjdzie 10 razy i w sumie pewnie nawet tego tysiąca nie wyda. Przekładając na nasze - waga bramki Marcelo jest większa niż 10 trafień Alessandro (z tymi wszystkimi razem wziętymi przesadziłem trochę). Zresztą gdzie Ty widzisz teraz regularność u Matriego?
deszczowy pisze:No to się nie dogadamy jednak.
trudno.
deszczowy pisze:A Matri potrafił być kiedyś regularny. Może się jeszcze obudzi.
Też chciałbym wierzyć, ale to raczej drugi Amauri będzie.
: 22 grudnia 2012, 12:38
autor: deszczowy
mateo369 pisze:
Zadałeś pytanie retoryczne (?) choć odpowiedź na nie jest zgoła inna niż Ci się wydaje. Prowadząc sklep czy restauracje (burdel niekoniecznie) to prosta sprawa, że wolałbym klienta, który jednorazowo zostawi tysiaka, niż tego, który przyjdzie 10 razy i w sumie pewnie nawet tego tysiąca nie wyda. Przekładając na nasze - waga bramki Marcelo jest większa niż 10 trafień Alessandro (z tymi wszystkimi razem wziętymi przesadziłem trochę). Zresztą gdzie Ty widzisz teraz regularność u Matriego?

No to się nie dogadamy jednak.
A Matri potrafił być kiedyś regularny. Może się jeszcze obudzi.
: 22 grudnia 2012, 12:38
autor: pumex
Uff, dopiero dochodzę po wczorajszym meczu. Moje serce jest już i tak wystarczająco skołatane, a tu Conte i spółka dają mi taki prezent.
Matri... no cóż.. strzelił dwie bramki ratujące nam skórę, chwała mu za to i szczere gratulacje, chociaż absolutnie nie zaryzykuję stwierdzenia, że te gole były przejawem powrotu do formy.
Potwierdziły się moje przedmeczowe przypuszczenia, że możemy zlekceważyć ten mecz, a przynajmniej pierwszą połowę, czego kompletnie nie rozumiem, bo jest to oznaka boiskowej puchy, która bywa niebezpieczna i raczej nie wypisuje się w charakter wojowników, który niby nas cechuje.
Bardzo rozczarowali mnie Asamoah i Caceres. Obaj zagrali wczoraj przesłabo. Bardzo dobre spotkanie Barzagliego.
Jeśli chodzi o rzut karny Vidala, to jest u nas z tym elementem wyraźny problem. Zauważyliście krótki obrazek dosłownie sekundę po odgwizdaniu faulu w polu karnym na Giovinco? Vidal momentalnie robi oczy jakby zobaczył gołą Federike Nargi i sprintem zasuwa po piłkę z wyraźnymi pretensjami do wykonywania karnego, po czym pudłuje. To już niepierwszy raz. Sądzę, że Conte powinien wyznaczyć jedną osobę upoważnioną do wykonywania '11', bo mam wrażenie, że na boisku moment przed karnym dochodzi do jakichś ukrytych spięć.
Natomiast w sprawie gola Vucinicia wyjątkowo nie mam mu nic do zarzucenia. Futbol to dynamiczna gra i w pierwszej chwili wcale nie było takie pewne, czy piłka po strzale Seby wtoczy się do bramki. Czarnogórzec ją dobił, jest pewny gol, jest ok. Dobro drużyny ważniejsze niż ambicje Giovinco. Niech się cieszy, że złapał asystę i zaliczył całkiem fajny występ
: 22 grudnia 2012, 12:45
autor: Adrian27th
pumex pisze:Czarnogórzec ją dobił, jest pewny gol, jest ok. Dobro drużyny ważniejsze niż ambicje Giovinco. Niech się cieszy, że złapał asystę i zaliczył całkiem fajny występ
Podbijam. Pilka mogła sie odbić od słupka i w dziwny sposob wyleciec za Mirko. Nie takie sytuacje już widzialem. Poza tym, Seba sam mowil ze liczy sie dobro zespolu, wiec nie powinien miec żadnych pretensji.
Jak zwykle najwiecej radosci sprawilo mi ogladalnie reakcji Conte po bramce.
: 22 grudnia 2012, 14:06
autor: mixery
Ciężki mecz, nie spodziewałem się tego, ale Cagliari zagrało brutalnie i prawie im się udało osiągnąć dobry rezultat. W ostatnich dwóch meczach jak dla mnie to Giovinco był zawodnikiem najlepszym. Można go krytykować za wiele rzeczy ale dużo pracuje, ileż to już przeciwników dostało kartki po faulach na nim. Poobijany strasznie po każdym meczu, ale taka jego rola.
Ciekawy jestem jak bardzo zmieni się pozycja Matriego po tym występie. Mam nadzieje że zacznie w miarę grać i jeszcze da trochę tej drużynie.
Ten Asamoah to ciekawy grajek. Obrońcy już go rozpracowali, musi trochę więcej zagrań wrzucić do asortymentu, ale ogólnie jak na def. pomocnika ładnie ogarnia na boku. Czekam aż Pepe dostanie okazje, nie przepadam za kolesiem, ale na takich ogórów mógłby być lepszą opcją.
I małe pytanie. Prawda to że graliśmy 4-3-1-2 pod koniec meczu? Takie komentarze widziałem a sam nie patrzyłem specjalnie na nasze ustawienie, więc chciałbym się dowiedzieć czy to prawda.
: 22 grudnia 2012, 14:29
autor: Maly
fatalne było sędziowanie w tym meczu, tyle błędów znaczących nie widziałem już dawno, niech się jednak cieszą że nie wypaczyli wyniku chociaż i tak całej piątce należy się przerwa... no może najlepiej wypadli górny asystent i lewy bramkowy bo niewiele mieli do zadecydowania, pozostała trójka straszna padaka
my nie zagraliśmy wielkiego meczu ale z taką grą przeciwników było niemal pewne, że nie dokończą meczu w komplecie, i tak dzięki sędziom trzymali się dużo dłużej niż powinni
: 22 grudnia 2012, 15:04
autor: Ouh_yeah
mixery pisze:I małe pytanie. Prawda to że graliśmy 4-3-1-2 pod koniec meczu? Takie komentarze widziałem a sam nie patrzyłem specjalnie na nasze ustawienie, więc chciałbym się dowiedzieć czy to prawda.
Ciężko powiedzieć bo Vucinic tak czy siak cofa się po piłkę. Nie wiem czy to wynikało akurat z nakreślonej taktyki czy po prostu tego wymagała akurat sytuacja na boisku (nie ma co ukrywać, że tam był już spory chaos).
Nainggolan świetnie zagrał. Conte mógłby zrobić z niego prawdziwy czołg.
: 22 grudnia 2012, 16:17
autor: jsduga
To spotkanie to parodia włoskiego futbolu.
Chyba niczego nie zabrakło. Od błędów sędziowskich, przed błędy sędziowskie i po błędy sędziowskie. A na całkiem poważnie to niezłe ciśnienie nam zafundowali podopieczni Conte. Po przestrzelonym karnym myślałem, że gorzej być nie może, a potem jeszcze dobiły mnie setki Asamoah i Matriego.
Na szczęście fuksem udało się wpierw wyrównać, bo czułem, że po strzeleniu gola na remis Cagliari się rozsypie.
Świetne zmiany Antonio. Co można jeszcze dodać. Wystrzałowe zakończenie roku i oby wiosna była dla naszych rywali jeszcze zimniejsza niż -9 pkt.
Forza Juve!
: 22 grudnia 2012, 19:27
autor: alina
Co do słabego Asamoah:
Goal.com: Asa 3,5 gwiazdki/5 Licht 2/5
tutto: Asa 6,5; Licht 6
whoscored: Asa 7,5; Licht 5,9
datasport.it: Asa 6,5; Licht 6
eurosport.it: Asa 6; Licht 5,5
calciomercato.it: Asa 6; Licht 5
Gazzetta dello Sport: Asa 6; Licht 6
Corriere dello Sport: Asa 6; Licht 5,5
"Grande spinta a sinistra, Agazzi gli dice di no da due passi. Una delle migliori armi di questa Juve."
"Dominated the left flank and was always a threat. A top display, again."
Ale JP wie lepiej.
______
Yanquez, koleś "sprzedać Asamoah!" jest już w stonodze?
: 22 grudnia 2012, 19:47
autor: Arbuzini
alina pisze:Goal.com: Asa 3,5 gwiazdki/5 Licht 2/5
tutto: Asa 6,5; Licht 6
whoscored: Asa 7,5; Licht 5,9
datasport.it: Asa 6,5; Licht 6
eurosport.it: Asa 6; Licht 5,5
calciomercato.it: Asa 6; Licht 5
Gazzetta dello Sport: Asa 6; Licht 6
Corriere dello Sport: Asa 6; Licht 5,5
Te oceny fajnie pokazują jak zwichrowany jest mechanizm oceniania whoscored. Tylko oni mają taką dysproporcję. Co do Asy - rewelacyjne oceny zbierał na początku sezonu i dlatego ma taką wysoką średnią (tak to działa, serio). Teraz gra przeciętnie w ataku, natomiast odnoszę wrażenie, że nauczył się jak skuteczniej bronić na boku. W sumie nie jest zły, ale znaleźliby się lepsi. Solidny trybik w dobrze działającej maszynie, ihmo żaden top, czy rewelacja.
: 22 grudnia 2012, 19:54
autor: fazzi
fcinter.pl pisze:oni sa chorzy na zwyciestwa.....

I dlatego to my jesteśmy na pierwszym miejscu 8) Ktoś tam chyba nie ogarnął, że taki tekst to przecież dla nas komplement ;d
: 22 grudnia 2012, 19:57
autor: _Piotrek_
Mam nieodparte wrażenie, że niektórzy przy ocenie Asy zapominają, że nie jest on lewym obrońcą tudzież skrzydłowym, a środkowym pomocnikiem. I z taką myślą był sprowadzany do nas w lecie. Dopiero treningi z Conte pokazały, że Ghańczyk nadaje się na lewą stronę (wybitna forma De Ceglie pewnie zmusiła do szukania rozwiązania).
Asamoah miał świetny początek sezonu, teraz trochę przygasł, ale nie powinniśmy narzekać. Gra ponad oczekiwania i się sprawdza.
: 22 grudnia 2012, 20:04
autor: alina
Arbuzini pisze:Te oceny fajnie pokazują jak zwichrowany jest mechanizm oceniania whoscored. Tylko oni mają taką dysproporcję. Co do Asy - rewelacyjne oceny zbierał na początku sezonu i dlatego ma taką wysoką średnią (tak to działa, serio). Teraz gra przeciętnie w ataku, natomiast odnoszę wrażenie, że nauczył się jak skuteczniej bronić na boku. W sumie nie jest zły, ale znaleźliby się lepsi. Solidny trybik w dobrze działającej maszynie, ihmo żaden top, czy rewelacja.
goal.com też ma dużą. dwója a 3 i pół to sporo. Ja tu nie przekonuję, że to był genialny występ. Zestaw sobie oceny prasy z pojazdem na forum - niebo a ziemia (tytuły flop of the match, "sprzedać", "wkurza mnie", etc).
Mnie się właśnie zdaje, że Asa, żeby zebrać niezłe oceny musi sporo udanie pokiwać. Licht nie musi. To samo było kiedyś z porównywaniem PDC i Lichta. Był zarzut do Paolo, że słabo drybluje, a w przypadku Lichta cisza. Szwarcar zazwyczaj ma też wsparcie Vidala (klepka, obieg), Asę zostawia się samego, żeby pokiwał i wrzucił.
: 22 grudnia 2012, 20:32
autor: Marat87
Machnes pisze:Och no naprawdę robił pewnie. Sezon temu Vidal 1(!!!) raz wykonywał karnego, jeszcze na bramce stał wtedy obrońca. Pewniak nie ma co!
Hmm, wydawało mi się, że trochę więcej tych karnych wykonywał ( w Coppa nic nie było? ). Może jacyś panowie "statystycy" podrzucą odpowiednią stronkę?
Machnes pisze:zobaczyłes na onecie i sobie przypomniałes

Jakos mu jestem w stanie wybaczyć, ze zawiódł akurat w momencie finału jakiegos śmiesznego pucharu. Czepialski jestes troche.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym Onetem, no ale widocznie nie jestem zbyt bystry...
Na razie Vidal dwóch karnych nie strzelił, to nie jest jakaś reguła, więc wstrzymałbym się ze zmianami. W Bayerze strzelał, to samo Giovinco, w Parmie było okej, ale kto wie, czy w Juve nie zjadłaby go trema. Niech Vidal pozostanie etatowym wykonawcą jedenastek.