JuvePoland

Uffffffff...

Conte mial nosa do zmian. Cala trojka (Borriello, Giaccherini, Del Piero) zagrala bardzo dobrze i sporo wniosla. Zreszta, po przestawieniu na 433 z miejsca zaczelo Nam lepiej isc. 352 to fajna taktyka, ale nie na kazdego rywala sie sprawdza, dlatego dobrze, ze mamy ten komfort, ze mozemy w trakcie meczu plynnie przejsc do 433.

Vidal i Pirlo bardzo slabo. Buffon chyba nie mial nawet czego bronic, bo rywale nie oddali celnego strzalu. No ale oprocz tego, to generalnie gralismy lekki piach i wolalbym, zeby w nastepnym meczu bylo juz duzo lepiej.

Co tu dużo mówić. Spodziewałem się takiego meczu. Najważniejsze są jednak 3 punkty, które zapewnił nam je Borriello(sic!). Wielka szkoda, że Milan nie stracił punktów, bo bili głową w mur praktycznie cały mecz, jak my.
Ale najważniejsze jest, żebyśmy wygrywali mecze, a nie będziemy się oglądać na innych. FORZA!

Z novara bedzie jeszcze trudniej, dzisiaj ograli Rzymian... Chodz mamy jeden remis zapasu, to wolał bym go zostawić na Lecce, bo tego meczu sie najbardziej obawiam.

Mecz w sumie słabszy w naszym wykonaniu od poprzednich. Martwi słaba skuteczność, ale są zdobyte trzy punkty o dziwo przez Boriello. Forza Juve

Oczywiście, że trzeba go pożegnać, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Jak patrzeć na bramki to Matri ma ich najwięcej w zespole, a i niektóre ważniejsze niż to dzisiaj trafienie Boriello a i tak są plotki o jego odejściu. Jednak ten obrazek jak Boriello pobiegł do uradowanego Conte można różnie interpretować... Dzięki Marco, włożyłeś swoje trzy grosze w sukces Juve w tym sezonie ale po sezonie czas się pożegnać.

Dziwny mecz, ale i takie spotkania się zdarzają. Ważne, że można dopisać kolejne 3 pkt do dorobku Juventusu. Boriello strzelcem bramki? Omg? :shock:

Uff... strasznie ciężki mecz, ale można się było tego spodziewać. Nie ważny styl i rozmiar zwycięstwa, na tym etapie liczą się tylko punkty! Trzeba przyznać, że Conte miał nosa do zmian. Mam tylko nadzieję, że ten gol nie przybliży Borriello do pozostania w Juve No, ale jeśli gol Alexa z Lazio nie spowodował rozmów o nowym kontrakcie, to ten także nie powinien. Borriello zrobił swoje, może odejść

Bardzo martwi mnie dyspozycja Matriego... Tak dobrze prezentował się wiosną i jesienią zeszłego roku. Oby nie powtórzyła się historia z Amaurim - dobry początek, a potem tylko gorzej.

Marco ...... szok w trammpkach !! Piekny gol Boriello daje nam 3 pkt i przybliza do Scudetto nie moge mowic juz tak sie wydarlem po jego golu Zaulani przy mnie to pikus Szkoda Ceseny bo wlasnie odeslalismy ja do Serie B no ale takie zycie , niestety. Mialem tez nadzieje ze Genoa dotrzyma ale Milan dopial swego wygrywajac bo golu bylego gracza Genoi(byl tam na papierze ale byl) - Boatenga.

Dzisiaj Boriello byl naszym Torresem :twisted: Szkoda, ze milan wyciagnal wynik, no ale patrzmy na siebie. Ogolnie juz wiemy, ze w niedziele bedzie ekstremalnie ciezko. Z drugiej strony mysle, ze gdyby Pirlo trafil z karnego skonczyloby sie tak jak z Roma, a na forum wszyscy radosnie oglosilibysmy, ze potrafimy grac z ogorkami...

Mistrzostwo coraz blizej Caceres pokazal, jak nie powinien wrzucac boczny obronca.

Mam nadzieje, ze Conte wreszcie wyleczy sie z wystawiania Matriego i wiecej tego cieniasa w naszej koszulce nie zobaczymy.

skoro Borriello zdobył bramkę to musi to być scudetto

przez komentatorów c+ prawie dostałem zawału, powiedzieli że w naszym meczu prawdopodobnie jest remis 1:1. a ja się przestraszyłem że mam opóźnioną transmisję :C

zagraliśmy bardzo słabo, zwłaszcza napad i pomoc. Antonio musi wstrząsnąć naszymi przed następnym meczem, możemy raz się potknąć, ale lepiej tego nie próbować

Wielkie męki, strach patrzeć na następne spotkania :oops:

Vidal trochę słabiej. Oby te lepsze mecze nie odbiły się na jego psychice tzn. żeby nie zaczął gwiazdorzyć.
Matri jest słaby, za 18mln mówie mu nara.

Coz to komentowac duzo po takim meczu, chyba kazdy wiedzial ze latwo nie bedzie, ze cesena sie zamuruje a my tak bilismy w nich ale dobrze ze wreszcie cos marco strzelil. I tak nie ma sans na wykup tak ze fajnie sie porzegna z nami

Jako jedyny nie jeździłem po Borriello i zostało mi to wynagrodzone.

inter pokonuję Udinese na trudnym terenie, co oznacza, że jak najbardziej stać ich na urwanie punktów Milanowi. Scudetto coraz bliżej, kto by się spodziewał

Czemu gdy gramy z ''ogórkami'' to ich bramkarze mają mecz życia ?
Dobrze, że w końcu strzeliliśmy bramkę, bo stracić punkty z ostatnią drużyną tabeli w tej części to by było naprawdę ogromne frajerstwo.
Milan podobnie jak my strzelił gola w końcówce meczu :doh: , ale najważniejsze są nasze 3 pkt!