JuvePoland

@ Arbuzini

Wydawało mi się, że chodziło o rękę a nie spalony

FORZA JUVE! Mimo wszystko. Nawet za to, że mam już dwie żółte kartki na forum chociaż o jednej nic nie wiedziałem a drugą dostałem za to, że całą pierwszą połowę szukałem odpowiedniego linku aż w końcu o tym napisałem Lenistwo as hell!

super, super, super!
Ps. murawa to jakaś tragedia.

Arbuzini pisze: Sędzia uratował nam tyłek tym iluzorycznym spalonym, ale nie mam zamiaru się tym smucić.

Tam była ręka Zlatana, a nie spalony...

Pierwsza bramka po akcji "nowych". Padoin-Boriello-Caceres

Wielcy menedżerowie z FM-a, którzy zmienili Caceresa po pierwszej połowie -dajcie sobie bana na tydzień

Jest jeszcze ktos, kto z upartoscia osla bedzie twierdzil ze gramy o LM, a nie o mistrzostwo, majac za glowna konkurencje taki Milan?
Napastnik swiatowej klasy na gwalt potrzebny, a nawet dwoch. Moim zdaniem mamy 5 napstanikow i zaden z nich nawet na lawke by sie nie zmiescil tego Juventusu, ktory wspominamy i do ktorego chcemy dazyc.

Arbuzini pisze:Caceres wygrał nam mecz. Brawo! Przy drugim strzale byłem niemal przekonany, że to Pirlo .

Sędzia uratował nam tyłek tym iluzorycznym spalonym, ale nie mam zamiaru się tym smucić. Tyle razy my musieliśmy narzekać na pracę sędziego, że jak raz odwróciły się rolę to nie ma się co biczować z tego powodu.

Jesli chodzi Ci o bramke zlatana, to tam byla reka, nie spalony. Jesli nie, to spalony faktycznie raz byl odgwizdany na nasza korzysc, chociaz nie powiedzialbym, ze te sytuacje na 100% milan skonczylby bramka.

EDIT:
Fajnie wyglada, jak 10 osob przede mna i kolejne tyle po mnie wypomina blad Arbuziniemu ^^

Całe szczescie ze sprowadzili Caceresa a nie Maxi Lopeza..

Kolejny mecz bez porazki, kolejny mecz w ktorym to Juventus prowadzil gre a nie przeciwnik.

Wynik 2:1 to najlepszy z mozliwych.. mozna grac na remis lub porazke 1:0 a biorac pod uwage statystyki awans mamy w kieszeni.

A dla nas finał jest na wagę złota bo zagwarantuje udział w Pucharach czego nie udalo sie wywalczyc w poprzednim sezonie.

Borriello tragedia.. zrozumiem jego transfer tylko wtedy gdy go nie wykupia latem i ze byl tylko na ławkę zeby zalepic dziure po Iaquincie i Amaurusie

Najbardziej emocjonujący mecz w tym sezonie, szczególnie druga połówka.
Dużo kontrowersyjnych sytuacji, ale bez większych wypaczeń wyniku.

Wymarzony powrót Caseresa.
Dzielą nas dwa mecze od srebrnej gwiazdki

wygrana cieszy , Mirko i Quak mocno gubili sie w polu karnym po wejściu myślałem że coś lepszego pokarzą, szkoda że Elia nie wszedł i już pewnie nie wejdzie,
Jupi

Forza Juve !
CACERES <3

Arbuzini pisze:Caceres wygrał nam mecz. Brawo! Przy drugim strzale byłem niemal przekonany, że to Pirlo .

Sędzia uratował nam tyłek tym iluzorycznym spalonym, ale nie mam zamiaru się tym smucić. Tyle razy my musieliśmy narzekać na pracę sędziego, że jak raz odwróciły się rolę to nie ma się co biczować z tego powodu.

Tam nie było spalonego tylko ręka Zlatana

No Lichy na prawej to na dzień dzisiejszy lepszy jest, ciekawe jak Martin by się sprawował na lewej? Świetny mecz. Forza Juve!

"Jesteś mocny, na ile mocna jest Twoja ławka", czyli jednym zdaniem walczymy o wszystko na każdym froncie. Druga bramka Caceresa miód malina. Przez większy okres czasu to my byliśmy pod grą, kontrolowaliśmy przebieg spotkanie ( z wyjątkiem okresu 10-15 min, kiedy to Milan strzelał)
Szanujemy piłkę, nie tracimy jej głupio, co cieszu, trzeba koniecznie poprawić skuteczność...
Jednym słowem, Elegancko ;]

sylvin pisze:rosyjski komentator jest swietny:P w osatniej akcji jak quagliarella sie przewrocil to ten - quagliarella czlowiek w karnawalowej masce
brawo caceres, przepraszam profesor i technik caceres!
zas Zlatan jak zwykle mial cos do powiedzenia po meczu... Forza Juve

A jak Fabio wchodził , to rzucił tekstem w stylu "maska Zorro" czy "wchodzi Zorro"
Caceres - świetny debiut / powrót
szkoda niewykorzystanych okazji (akcja FQ z ostatnich minut) , ale i tak jest dobrze

I właśnie dlatego jestem przeciwny wydaniu 5 mln euro za Estiego. Ja mówię głośne i stanowcze nie, jeśli aż taka kasa ma pójść na gościa, który w 90% jest bezproduktywny przy konstruowaniu akcji ofensywnych. 3 mln euro to max jakie wydałbym na miejscu zarządu na tego piłkarza. Natomiast Martin nie mógł sobie wymarzyć lepszego debiutu. Ciekawe czy Conte pozwoli mu grać na lewej stronie obrony