Strona 15 z 20

: 08 grudnia 2011, 23:43
autor: Vojtimar
Druga połowa znaaacznie lepsza od pierwszej.
Bardzo ładne bramki. Fajnie że dominowaliśmy do końca i staraliśmy się o 3 gola. Błąd w obronie i trzeba było zapłacić dodatkowym wysiłkiem, mam nadzieję że to nie będzie miało aż tak dużego znaczenia w meczu z Romą. Najbardziej tu myślę o obronie bo Lichy i Chiellini to wiadomo że zagrają ale Bonucci i Barzagli po 120 min dzisiejszego spotkania mam nadzieję że dadzą radę.

Giaccherini świetny mecz i jaki gol :bravo: ale po takim jednorazowym wysiłku nie powinien zaczynać z Romą. Dać Estiego od początku a Elia (ożywił co nie co, zostawić go do lata co najmniej) na ławkę za Krasicia który nie wiem czy powinien otrzymać powołanie na jakikolwiek mecz do stycznia po tym co dziś zrobił.. padaka totalna.

Marchisio najlepszy sezon w dotychczasowej karierze, kolejna bramka, wspaniałe wykończenie, jak u najlepszych napastników :bravo:

Co do Alexa to niezły mecz, miał 1 sytuację gdzie powinien się pytać bramkarze w który róg uderzać i zmaścił, no ale nic. Mało gra w tym sezonie, widocznie brakuje rytmu, ale było nieźle.

: 08 grudnia 2011, 23:43
autor: Łukasz
Giaccherini świetnie zagrał, Marchisio wygrał kolejny mecz. DP... no cóż, chciał strzelić. Mocno chciał strzelić. Za mocno. Ale dobrze go było znowu pooglądać, te jego wymuskane, idealne podania...

: 08 grudnia 2011, 23:46
autor: drewnaldinio
Pierwsza połowa słabo druga o wiele lepiej dziś a dogrywka miodzio. Troche razi nieskuteczność, Giaczerini man of the mecz :-D . Myśle ze Elia powinien więcej grać choć spartolił kilka sytuacji to widać jak bardzo jest kreatywny w ataku. Obrona dziś dobrze Alex za bardzo sie chamił momentami. Forza

btw. ciekawe co z Quagliarellą :doh:

: 08 grudnia 2011, 23:46
autor: wojczech7
Łukasz pisze:Giaccherini świetnie zagrał, Marchisio wygrał kolejny mecz. DP... no cóż, chciał strzelić. Mocno chciał strzelić. Za mocno. Ale dobrze go było znowu pooglądać, te jego wymuskane, idealne podania...
Podania jak podania, ale ten jego balans ciałem. Dziś już się tacy raczej nie rodzą, niestety. Obyśmy grali jak najdłużej w pucharze, co by popatrzeć na mistrza jeszcze trochę.

: 08 grudnia 2011, 23:46
autor: pablo1503
mrozzi pisze:Fajny meczyk. Cieszy mnie to, że graliśmy 120 minut, w końcu nasi rezerwowi mogli sobie popykać. Gra z naszej strony wyglądała naprawdę ciekawie, choć nie spodziewałem się tego biorąc pod uwagę drugi garnitur i brak zgrania meczowego poszczególnych zawodników. Bologna strzeliła w końcówce spotkania, choć tak naprawdę tę dogrywkę zawdzięczać może tylko swojemu bramkarzowi, który był dziś w wybornej formie i wyciągał praktycznie wszystko. W drugiej połowie nasi rozstrzelali się na dobre i zabrakło jedynie wykończenia.

Marchisio bramka miód. :bravo: Nie umniejszajmy jednak roli Elii, który znakomicie mu asystował. W ogóle chłopak sporo na boisku walczył, sporo mu nie wychodziło, ale przy częstszej grze... :think: Jestem za to pod sporym wrażeniem występu Giaccheriniego - fantastyczne zawody, nawet abstrahując od jego bramki. Brawo. Bonucci zaprezentował się przyzwoicie? Litości... To była Bologna...

Zagraliśmy sobie sparing, czas teraz powrócić do piłki "na poważnie".
So? mecz jak każdy inny. Twoim tokiem rozumowanie, nie powinniśmy nikogo oceniać, bo to tylko Bolognia. :prochno:

: 08 grudnia 2011, 23:47
autor: Paulo
Myślę, że po takim meczu, wszyscy taktycy, stratedzy i "miszczowie" fify oraz managera powinni zamilknąć na dłuższy okres odnośnie pierwszej 11...ten mecz dobitnie pokazał, dlaczego gramy takim zespołem, takim ustawieniem i dlaczego niektórzy zawodnicy powinni kupić sobie karnet na trybuny. Większość wie dlaczego gra Pepe a nie beton Krasic albo ignorant Elia...ci dwaj panowie powinni się pakować i to szybko, szczególnie serb prezentuje żenująco niski poziom, a momentami doprowadza do szewskiej pasji, podobnie jak Jego czarnoskóry sobowtór z krótkimi włosami, jak można być takim betonem i ciągle próbować obiegać każdego obrońcę ? Zero techniki,a przede wszystkim myślenia. Jak grać na skrzydle to pokazał dzisiaj ten, którego tak wszyscy krytykowali, że kto to jest, jaki Giaccherini itp. Właśnie ten chłopak pokazał jak grać powinien skrzydłowy, jak kiwać, dryblować i nakręcać akcje zespołu. Moim zdaniem to man of the match dzisiaj. Pierwsza osoba która powinna wchodzić z ławki w razie czego w Serie A. Na szczęście Antonio Conte nie musi słuchać niektórych fanów Juve i widzi swoje na treningach.

Oceniając naszych rezerwowych to w zasadzie tylko Giaccherini, Pazienza, Del Piero i Sorensen są w stanie na chwilę obecną dać coś od siebie wchodząc z ławki. Bardzo rozczarowuje Fabio Q i chyba rozumiem Conte odnośnie minut które Mu daje. Nie oszukujmy się, ale bardziej pożyteczny jest Del Piero, który świetnie trzyma piłkę, a do tego kapitalnie podaje, momentami przyćmiewając podania samego Pirlo, szkoda że ma takich kolegów jak Elia którzy nie potrafią kończyć :] bo w zasadzie Del Piero by łapał asysty. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie żeby w poniedziałkowy wieczór u boku Matriego wystąpił kto inny jak Il Capitano i nie dlatego że Go uwielbiam od dziecka, ale dlatego, że jest bardziej pożyteczny niż Fabio Q i dał z siebie dzisiaj bardzo dużo. To, że nie wychodziło innym to wina tego, że niektórzy jeszcze muszą dużo chleba zjeść z różnych pieców, aby grać z Nim, dopiero wejście Marchisio pokazało, że lepsi piłkarze rozumieją co Del Piero chce grać, bo pomimo wieku gra szybko i zdecydowanie. Właśnie - Marchisio !!! To jest zawodnik coraz bardziej kompletny, również na początku sezonu krytykowany, ale co tam...murem za Nim stoję i będę stał dalej, podobnie jak za strusiem Giaccherinim :) Marchisio zagrał świetnie, rośnie lider reprezentacji Włoch - chyba że znowu ktoś mnie wyśmieje :whistle:

Reasumując - ciężki mecz, ale zwycięski, nie będę narzekał, rezerwowi mieli 120 minut na udowodnienie czegoś lub nie. Elia, Krasic (jak od początku sezonu) - dziękujemy za grę...Giaccherini, Pazienza - tak trzymać chłopaki :ok: Del Piero :) i liczę na Jego na występ w poniedziałek. Zaryzykowałbym Sorensena również, bo chłopak ma jaja i potencjał do gry. FORZA JUVE !!!

: 08 grudnia 2011, 23:48
autor: Kamil_on
Arcadio Morello pisze:Bardzo dobrze Estigaribia, Giaccherini, pod koniec Elia się rozkręcił.
Trzeba zauważyć, że wszyscy wymienieni przez Ciebie zawodnicy grają nominalnie na lewym skrzydle + Vucinić. W tamtym sezonie nie było piłkarza, który umie kopnąć lewą nogą, a w tych rozgrywkach mamy takich grajków aż nad to - i tak źle, i tak nie dobrze. Po tym meczu Krasić out - jak tylko przyjmie piłkę (o ile ją przyjmie), to już wiem gdzie będzie starał się z nią pobiec. Raz mnie zaskoczył bo zszedł do środka, ale zaraz potem odbił w prawo - standard :smile:

: 08 grudnia 2011, 23:48
autor: nynek
De Ceglie powinien zarezerwować sobie bilet jak najdalej od Turynu (jeszcze ta 11 na plecach :angry: ). Krasic zero, Bonucci o dziwo dobrze, Giaccherini bardzo dobrze, Elia musi grać więcej. Tym najbardziej się przyglądałem :wink: Mecz nie cieszył.

: 08 grudnia 2011, 23:48
autor: @Maras@
Bardzo podobał mi się dzisiaj Elia. Pokazał, że jednak ma ten talent. Żeby tylko jeszcze miał chęci i więcej możliwości na pokazanie się na boisku. Jak dla mnie jest to naturalny zmiennik dla Pepe i Vucinica. Mam nadzieję, że po dzisiejszym meczu dostanie więcej szans. Dzisiaj miał 2 szanse na strzelenie gola (przy pierwszej ładnie złożył się do strzału, lecz niestety bramkarz instynktownie wybronił), poza tym dał asystę i prawie 2 kolejne (jednej bramki nie uznali a przy drugiej Alex prawie wtoczył się do bramki razem z piłką :P).

Na oklaski na pewno zasłużył też Giaccherini. Napracował się dzisiaj mocno i zasłużył na strzelenie bramki.

Na wyróżnienie zasługują również Pazienza i Del Piero.

PS. Patrząc na postawę w dzisiejszym meczy i biorąc pod uwagę to, że ze składu na Romę wypadł Vucinic... obstawiam, że w stolicy na jego miejsce wejdzie nasz mały Giacch (dżjak :P). Quagliarelli tam nie widzę... Pożyjemy, zobaczymy.
Paulo pisze:Myślę, że po takim meczu, wszyscy taktycy, stratedzy i "miszczowie" fify oraz managera powinni zamilknąć na dłuższy okres odnośnie pierwszej 11...ten mecz dobitnie pokazał, dlaczego gramy takim zespołem, takim ustawieniem i dlaczego niektórzy zawodnicy powinni kupić sobie karnet na trybuny. Większość wie dlaczego gra Pepe a nie beton Krasic albo ignorant Elia...ci dwaj panowie powinni się pakować i to szybko, szczególnie serb prezentuje żenująco niski poziom, a momentami doprowadza do szewskiej pasji, podobnie jak Jego czarnoskóry sobowtór z krótkimi włosami, jak można być takim betonem i ciągle próbować obiegać każdego obrońcę ? Zero techniki,a przede wszystkim myślenia. Jak grać na skrzydle to pokazał dzisiaj ten, którego tak wszyscy krytykowali, że kto to jest, jaki Giaccherini itp. Właśnie ten chłopak pokazał jak grać powinien skrzydłowy, jak kiwać, dryblować i nakręcać akcje zespołu. Moim zdaniem to man of the match dzisiaj. Pierwsza osoba która powinna wchodzić z ławki w razie czego w Serie A. Na szczęście Antonio Conte nie musi słuchać niektórych fanów Juve i widzi swoje na treningach.
Co do Giaccheriniego że zagrał świetny mecz to się zgodzę. Że Krasic gra coraz gorzej to OK. Ale jeśli chodzi op Elię to my chyba inny mecz oglądaliśmy ;]

: 08 grudnia 2011, 23:50
autor: pezet1988
w 1/4 finału, jeżeli będziemy myśleli o srebrnej gwiazdce, nie będzie już eksperymentowania ze składem.
Bramkarz coś brał przed meczem chyba bo nieziemsko bronił :D
Markiza bramka miód dla oczu :D G. chyba będzie w stanie godnie zastąpić kontuzjowanego Mirka.
Forza Juve! Walczmy na całego na obu frontach!

: 08 grudnia 2011, 23:51
autor: szczypek
Kamil_on pisze:
Arcadio Morello pisze:Bardzo dobrze Estigaribia, Giaccherini, pod koniec Elia się rozkręcił.
Trzeba zauważyć, że wszyscy wymienieni przez Ciebie zawodnicy grają nominalnie na lewym skrzydle + Vucinić.
Dlatego kontuzja Vucinica to dla nich spora szansa. Ciekawy jestem na kogo zdecyduje się Conte w meczu z Romą. Nie zapominajmy też o Q.

: 08 grudnia 2011, 23:52
autor: Łukasz
Kamil_on pisze:W tamtym sezonie nie było piłkarza, który umie kopnąć lewą nogą, a w tych rozgrywkach mamy takich grajków aż nad to
Z w/w grona lewonożny jest tylko Esti.
;)

: 08 grudnia 2011, 23:52
autor: pablo1503
Niesamowicie zawiódł mnie Quagliarella. Zagrał, jakby to powiedzieć? Tragicznie. Śmiem powiedzieć, że gorszy od niego był chyba tylko De Ceglie i Krasic
To, co robi ten facet, to są jakieś jaja. Jak jeszcze raz przeczytam na forum, żeby go nie sprzedawać, to chyba uduszę autora owego posta! Można za niego około 15mln wyciągnąć. Marotta, do roboty!
Nawet słaaby/średni Elia był o niebo lepszy od niego. Ba, Motta byłby lepszy. :angry:

: 08 grudnia 2011, 23:54
autor: @Maras@
Łukasz pisze:
Kamil_on pisze:W tamtym sezonie nie było piłkarza, który umie kopnąć lewą nogą, a w tych rozgrywkach mamy takich grajków aż nad to
Z w/w grona lewonożny jest tylko Esti.
;)
Giaccherini jest obunożny... choć woli grać prawą ;) Elia myślę, że też nie ma problemów z graniem zarówno lewą jak i prawą nogą...
pablo1503 pisze:Niesamowicie zawiódł mnie Quagliarella. Zagrał, jakby to powiedzieć? Tragicznie. Śmiem powiedzieć, że gorszy od niego był chyba tylko De Ceglie i Krasic
To, co robi ten facet, to są jakieś jaja. Jak jeszcze raz przeczytam na forum, żeby go nie sprzedawać, to chyba uduszę autora owego posta! Można za niego około 15mln wyciągnąć. Marotta, do roboty!
Nawet słaaby/średni Elia był o niebo lepszy od niego. Ba, Motta byłby lepszy. :angry:
Też nie wiem co się tak wszyscy uparli na tego Quaga. To już nie jest ten sam zawodnik co przed kontuzją. Nie wyobrażam sobie żeby w meczy z Romą wyszedł zamiast Vucinica jako boczny napastnik. Zero w nim kreatywności ;) Na tę chwilę najlepszą opcją będzie Giaccherini (który widać jest w rosnącej formie), choć jak dla mnie jest to zupełnie naturalne pozycja dla Eljero (dlatego mam nadzieję, że jeśli Giacch nie podoła całęgo meczu to na dobitkę rzymian wejdzie za niego holender)...

: 08 grudnia 2011, 23:55
autor: mrozzi
pablo1503 pisze:Litości... To była Bologna...
So? mecz jak każdy inny. Twoim tokiem rozumowanie, nie powinniśmy nikogo oceniać, bo to tylko Bolognia. :prochno:
Nie so, tylko proszę. :C Nie powinniśmy oceniać Bonucciego w takich, a nie innych okolicznościach. Dzisiaj miał, fakt faktem, kilka znakomitych interwencji, ale też praktycznie całe spotkanie rywal skupiony był na defensywie. :wink: