Push3k pisze:
Oczywiście nie dało się normalnie wygrać, po drugim nędznym meczu z rzędu, tylko, e tym razem słabszy przeciwnik.
Spalony spalonym, ale nie wiem jak ktoś może pozwalać na grę bez gwizdka, gdy wolny jest w takim miejscu.
Jaki spalony? Pomijając fakt, że to był swojak, to zarówno Ranochia jak i Motta nie byli na spalonym bo w momencie podania byli najbliżej bramki i nie mieli przed sobą żadnego zawodnika Cagliari a w takim przypadku spalonego nie ma. Samo rozegranie wolnego? no cóż, o tym czy jest na gwizdek czy nie decyduje ten, który wykonuje rzut wolny a nie sędzia, błąd popełnili zawodnicy Cagliari bo nie stanęli przy piłce co inter niestety sprytnie wykorzystał.
: 20 lutego 2011, 10:05
autor: Campione d'Europa
Elo Melo:) pisze:
Push3k pisze:
Oczywiście nie dało się normalnie wygrać, po drugim nędznym meczu z rzędu, tylko, e tym razem słabszy przeciwnik.
Spalony spalonym, ale nie wiem jak ktoś może pozwalać na grę bez gwizdka, gdy wolny jest w takim miejscu.
Puszku zauważ, że to nie 1 raz interek dostaje dodatkowego combosa od arbitra. Jak był Derby Włoch u nas to był karny dla Juve jak nic po faulu Ranocchi na Matrim.
Nie pluj się net-ultrasie, ostatni piłkę dotknął zawodnik Cagliari.
Karny na Matrim? Do lekarza się przejdź.
: 20 lutego 2011, 10:29
autor: Pan Mietek
Naprawdę komiczny gol. Różne sytuacje widziałem ale nie takie w których sędzia pozwala grać bez gwizdka z odległości 25 (?) metrów i to kiedy jeszcze rozmawia z zawodnikami. Brawo inter A podobno to Juventus miał sędziów w kieszeni.
: 20 lutego 2011, 10:29
autor: yanquez
mateo369 pisze:
Push3k pisze:
Oczywiście nie dało się normalnie wygrać, po drugim nędznym meczu z rzędu, tylko, e tym razem słabszy przeciwnik.
Spalony spalonym, ale nie wiem jak ktoś może pozwalać na grę bez gwizdka, gdy wolny jest w takim miejscu.
Jaki spalony? Pomijając fakt, że to był swojak, to zarówno Ranochia jak i Motta nie byli na spalonym bo w momencie podania byli najbliżej bramki i nie mieli przed sobą żadnego zawodnika Cagliari a w takim przypadku spalonego nie ma.
Nie masz racji! Sytuacja, którą opisujesz nie jest spalonym, gdy gracz z piłką również jest za ostatnim zawodnikiem drużyny broniącej... Tutaj podanie "szło" zza pleców obrony. Spalony był (jeśli uznamy, że gracze interu byli za plecami obrońcy).
Poza tym moglibyście się przyzwyczaić, że od kilku sezonów "błędy arbitrów" najczęściej sprzyjają jednej drużynie...
: 20 lutego 2011, 10:50
autor: bendzamin
Campione d'Europa pisze:
Nie pluj się net-ultrasie, ostatni piłkę dotknął zawodnik Cagliari.
Nie wiem kogo mozna predzej nazwac 'net ultrasem' - normalnych ludzi, ktorzy przychodza na forum o swojej druzynie, by o niej podyskutowac, czy tez kogos, kto rejestruje sie na forum o druzynie wrogiej tylko po to, by sie ponapinac i powyzywac innych. Spojrz sobie pajacyku na to, jakie dyskusje potrafia tutaj czasami toczyc Luker czy Lord, a jaki wstyd swoim kolegom robisz ty :doh:
A wczorajsza bramka i zwyciestwo interu byly na pewno kontrowersyjne i tak tez nazywaja je niezalezne media.
: 20 lutego 2011, 11:27
autor: Campione d'Europa
Mietson pisze:Naprawdę komiczny gol. Różne sytuacje widziałem ale nie takie w których sędzia pozwala grać bez gwizdka z odległości 25 (?) metrów i to kiedy jeszcze rozmawia z zawodnikami. Brawo inter A podobno to Juventus miał sędziów w kieszeni.
- to masz okazję zobaczyć.
: 20 lutego 2011, 11:38
autor: mateelv
Castiel pisze:Można powiedzieć, że jest równowaga między prezentami, a pechem (poprzeczka z 5m Eto).
Jakim pechem?! jak mnie coś takiego denerwuje! To oni mieli szczęście, że z naszych okazji w ostatnich derbach Włoch nie wpadło więcej goli! (Chiellini, Toni, Matri) :roll:
mateo369 pisze:
Push3k pisze:
Oczywiście nie dało się normalnie wygrać, po drugim nędznym meczu z rzędu, tylko, e tym razem słabszy przeciwnik.
Spalony spalonym, ale nie wiem jak ktoś może pozwalać na grę bez gwizdka, gdy wolny jest w takim miejscu.
Jaki spalony? Pomijając fakt, że to był swojak, to zarówno Ranochia jak i Motta nie byli na spalonym bo w momencie podania byli najbliżej bramki i nie mieli przed sobą żadnego zawodnika Cagliari a w takim przypadku spalonego nie ma. Samo rozegranie wolnego? no cóż, o tym czy jest na gwizdek czy nie decyduje ten, który wykonuje rzut wolny a nie sędzia, błąd popełnili zawodnicy Cagliari bo nie stanęli przy piłce co inter niestety sprytnie wykorzystał.
Stary, co ty piszesz za farmazony :shock:
Prawda jest taka, że inter wygrywa, ma dużo szczęśia, którego nam brakuje. I oby dzisiaj nam dopisało.
: 20 lutego 2011, 11:52
autor: Pan Mietek
Campione d'Europa pisze:
Mietson pisze:Naprawdę komiczny gol. Różne sytuacje widziałem ale nie takie w których sędzia pozwala grać bez gwizdka z odległości 25 (?) metrów i to kiedy jeszcze rozmawia z zawodnikami. Brawo inter A podobno to Juventus miał sędziów w kieszeni.
- to masz okazję zobaczyć.
Z tego wynika, że inter kupuje mecze. Bo skoro tamto uznano za ustawiony mecz to czemu ten nie?
: 20 lutego 2011, 12:00
autor: DeeJay
yanquez pisze:(...) (jeśli uznamy, że gracze interu byli za plecami obrońcy).
Tą kwestie najlepiej rozwiąże to ujęcie:
: 20 lutego 2011, 12:12
autor: -10-
Jak sędzia boczny w takim kotle mógł to wychwycić?
: 20 lutego 2011, 12:14
autor: stahoo
-10- pisze:Jak sędzia boczny w takim kotle mógł to wychwycić?
Tak samo jak wychwytuje 1000 innych sytuacji - na wyczucie. Tym razem go zawiodło.
: 20 lutego 2011, 12:15
autor: Pan Mietek
-10- pisze:Jak sędzia boczny w takim kotle mógł to wychwycić?
Zgadzam się. Akurat tu nie można do końca winić sędziów. Ale jak sędzia w ogóle mógł pozwolić na takie rozegranie rzutu wolnego?! To jest komedia, jak zeszłoroczny mecz Porto - Arsenal.
: 20 lutego 2011, 12:18
autor: mateelv
stahoo pisze:
-10- pisze:Jak sędzia boczny w takim kotle mógł to wychwycić?
Tak samo jak wychwytuje 1000 innych sytuacji - na wyczucie. Tym razem go zawiodło.
Inaczej. Wyczucie musiało być na korzyść interu. As always. Jeśli tylko można, to gwiżdże się pod inter. Przecież to już staje się nudne <zieeeeew>
Jaka to by była dopiero afera, jakby im tego gola nie uznali. Matko bosko kochano
: 20 lutego 2011, 12:20
autor: jarmel
Oglądałem ten mecz i powiem Wam, że to Cagliari stworzyło sobie więcej sytuacji. Inter też miał kilka dogodnych, ale o wiele mniej, zauważyłem że 90% ich akcji szło skrzydłem, na którym grał Maicon, zamiatał wczoraj i w obronie i w ataku, świetny jego mecz. Natomiast druga strona w ogóle nie prosperowała. Na Cagliari to wystarczyło, ale czy wystarczy na Bayern? Szczerze wątpie.
: 20 lutego 2011, 12:30
autor: Pan Mietek
jarmel pisze:Oglądałem ten mecz i powiem Wam, że to Cagliari stworzyło sobie więcej sytuacji. Inter też miał kilka dogodnych, ale o wiele mniej, zauważyłem że 90% ich akcji szło skrzydłem, na którym grał Maicon, zamiatał wczoraj i w obronie i w ataku, świetny jego mecz. Natomiast druga strona w ogóle nie prosperowała. Na Cagliari to wystarczyło, ale czy wystarczy na Bayern? Szczerze wątpie.
Ja oglądałem Bayern wczoraj i (opierając się na tym co słyszałem o Interze i tego co widziałem w meczu z Juve) stwierdzam, że Bayern raczej ich rozwali, tym bardziej, że Pazzini nie zagra w tym dwumeczu.