JuvePoland

Kolejny występ Marchisio obnażający jego mierne umiejętności. Gdyby Milos nie strzelił bramki to także jego występ można by uznać za nieudany. Niestety ale nie radzimy sobie grając jednym napastnikiem, tym bardziej jeśli jest nim Del Piero. O Chiellinim też nie można powiedzieć nic dobrego.
Plusem jest pewna gra Buffona.

Szkoda, straconych 2 pkt .... czy tylko ja mam wrażenie, że Buffon jest w bardzo słabej formie? Grosso moim zdaniem jest obecnie lepszy niż Cegła... Jeżeli chodzi o Elie troszkę się rozczarowałem to samo Vidal oczekiwałem troszkę więcej... Matri..... nadal nie jestem do niego ani trochę przekonany...

Nie rozumiem niektórych użytkowników...

Narzekanie dlaczego nie gramy 4-3-3, dlaczego nie gra Elia, dlaczego tak a nie inaczej, dlaczego, dlaczego.

Conte pewnie zajrzał na forum i posłuchał waszych pomysłów żebyście przestali jojczyć, to znowu narzekanie że beznadziejnie,że po co zmieniał taktyke, że Elia gra piach

Dzisiaj pewnie powstanie kółko zwolenników Estigarribii w pierwszym składzie, Bonucciego za Chielliniego i zmiany taktyki na 2-5-8.

Nie jesteście na co dzień z zespołem więc nie wiecie czym kieruje się Conte- jak każdy trener w tej Serie A popełnia błędy (ale mimo to jest liderem ligi) dlatego proponuje wstrzymać się z przechodzeniem z skrajności w skrajność i być trochę cierpliwszym.

Jedyny co mogę zarzucić Conte jak do tej pory to pozbycie się Zieglera- przez co teraz cierpimy i straciliśmy z tego powodu już 3 bramki.

Co do samego meczu. W pierwszej połowie Catania na niewiele nam pozwoliła, podwajała a nawet potrajała skutecznie skrzydłowych co w związku z trochę słabszą formą Pirlo i nienajlepszą dyspozycją Matriego dało taki efekt jaki widzieliśmy. Mimo wszystko jednak uważam że w podstawie powinien wyjść Pepe a Elia na podmęczonego rywala w drugiej połowie kiedy nie było już tak dobrego krycia- bo mimo dość przecietnego występu- pokazał że szybkość drybling i tzw. odejście od zawodnika posiada. W drugiej połowie było już lepiej, groźniej- jednak trochę wcześniej należało chyba zdjąć Matriego- tyle tylko że Toniego- którego nie było niestety chyba nawet na ławce. Mogło być lepiej- ale mogło być też gorzej. Ale nadal jesteśmy liderem. Mecz z Milanem pokaże naszą prawdziwą siłę

Najbardziej bolą stracone punkty z Bologną w środę bo z Catanią remis był prawdopodobny, tam każdemu gra się ciężko a już na pewno tym najlepszym.

Ponte999 pisze:czy tylko ja mam wrażenie, że Buffon jest w bardzo słabej formie?

W słabej? Ja mam wrażenie, że gra bardzo pewnie.

Ponte999 pisze:Grosso moim zdaniem jest obecnie lepszy niż Cegła...

Jeden wart drugiego. Nie mamy lewego obrońcy choćby na średnim poziomie, to trochę przeraża.

Ponte999 pisze:Matri..... nadal nie jestem do niego ani trochę przekonany...

Powiedz mi co miał zrobić w tym meczu Matri, skoro był osamotniony, odcięty od podań, mieli wspomagać go nieudolni skrzydłowi (poza Pepe) i miał na plecach 2 dwóch obrońców?! Nie jest piłkarzem z najwyższej półki, ale jest bardzo pewnym ogniwem zespołu.

Krasiciowi ta bramka chyba pomogla, bo przez cala druga polowe gral swietnie. Jak za najlepszych "lat" Szkoda remisu. Bylo od cholery sytuacji, chociaz rywal tez pare razy zagrozil bramce Buffona. I tutaj najwieksze zaslugi moze przypisac sobie Chiellini, bo to co on dzisiaj wyprawial, to przechodzi ludzkie pojecie. Proponuje w nastepnym meczu albo posadzic Kielona na lawce, albo przestawic go na lewa flanke, na srodku ostatnio robi takie kiksy, ze szkoda gadac.

Eksperyment z 433 przyniosl slabe skutki, nawet bardzo slabe. Znow powinnismy wygrac i znow glupi remis. Mam nadzieje, ze Conte ich ochrzani po tym meczu, bo faktycznie w pierwszej polowie wszyscy stali. Nie da sie wygrac meczu nie biegajac. Nie podoba mi sie to, ze jest malo ruchu w pomocy. Trzeba to poprawic.

marcepan pisze: Walczymy o 3 miejsce a nie o scudetto , trzeba byc idiotom zeby pod dwoch meczach pisac o mistrzostwie.

Auć.

Jak będzie ktoś miał link do bramki na 1-0 poprosiłbym. Akurat wtedy transmisja mi się przycięła!

Za samą drugą połowę zasłużyliśmy na minimalne zwycięstwo, a za pierwszą na sromotną porażkę (Catania nawet nie miała miażdżącej przewagi, ale nasz styl gry był żałosny). Skumulował się idealnie remis, chociaż sytuacja Vidala, po której prawie rozwaliłem telewizor utkwi mi w pamięci na długo.

Na plus:
- Barzagli - kolejny dobry występ.
- Krasic - druga połowa taka jakiej od niego oczekujemy.
- Pepe - świetna zmiana, zanotował asystę i dał to czego od niego oczekiwał Conte.

Na minus:
- Pirlo - dzisiaj poniżej swojego normalnego poziomu.
- Elia - jak na pierwszy raz słabiutko.
- Chiellini - dramat.

Reszta albo przeciętnie, albo niemrawo.

jakku1 pisze:Krasiciowi ta bramka chyba pomogla, bo przez cala druga polowe gral swietnie. Jak za najlepszych "lat"

Jakku1, proszę Cię. Grał świetnie? Bo raz udało mu się celnie dośrodkować na głowę Del Piero? Bo wyszły mu dwa rajdy, nomen omen dość przypadkowe? Ogólny obraz Krasicia w tym meczu to mnóstwo strat, niedokładnych podać, akcji a'la kurczak bez głowy, głupawe zachowanie w sytuacji, kiedy mógł wyłożyć setkę Pepe, jedno celne dośrodkowanie, parę celnych podań i kilka rajdów z czego wszystkie wyglądały dość komicznie.
Nie wiem, może to ja jestem uprzedzony do tego piłkarza?

pumex pisze: Nie wiem, może to ja jestem uprzedzony do tego piłkarza?

No najwidoczniej. Zreszta, Ty jestes prawie do wszystkich uprzedzony

Krasic nie mial chyba ani jednej straty w drugiej polowie. Zdobyl gola, wylozyl swietna pilke Del Piero (Toni by z tego strzelil gola), przebiegl pol boiska i znalazl sie w sytuacji sam na sam (tutaj fakt, powinien podac, byloby 2:1 i 3 punkty ; /), dwa czy trzy razy pieknie zakrecil obroncami Catanii. Oczywiscie mowie o drugiej polowie. Bo w pierwszej gral bardzo slabo i tutaj nie ma o czym gadac.

Aha, zauwazylem jedna rzecz. Mielismy duzo klopotow w obronie, glownie wlasnie przez zmiane taktyki. Nie bylo wiadomo kto ma kryc skrzydlowych Catanii, czy Vidal/Krasic czy Marchisio/Pepe. Pare razy wlasnie przez takie nieporozumienia dochodzilo pod Naszym polem karnych do groznych akcji.

Krasic miał tylko przebłyski dobrej gry co nie zmienia faktu, że dał nam remis.

Pumex pomimo głupich błędów no na pewno...

Matri jak dotychczas nic nie gra odnoszę się tu do wszystkich spotkań ...
Może Grosso i Cegła są siebie warci ale ten pierwszy jak na razie gra lepiej.


Fajnie było oglądać dobrze grającego Krasica w drugiej połowie.
Liczę w przyszłym tyg na dobrym występ Juve przeciwko milanowi

Moim skromnym zdaniem kluczem do odbudowania naszego Juve jest trener,rok czy dwa lata temu ten mecz by sie zakończył porazka, dzis zmotywowani zawodnicy przez Antonio walcza.Błedy trenera wpuszczenie na wysunietego napastnika Alexa, nawet na te kilka minut..., i niecheć do sprowadzenia Bastosa ( jezeli to prawda) nie mamy 3 pkt, ale jednak jest krok do przodu, widac ze chłopakom sie chce, nie oceniam poszczególnych pilkarzy , kazdy mial momenty, ocenimy drużyne na koniec rundy.Pamietajmy że walczymy o LM, troszke obiektywnej oceny poczynań naszego Klubu, a nie wpadania ze skrajności w skrajność..
Jedyne co mnie martwi to Giorgio strasznie obniżył loty..

karpiu pisze: Jedyne co mnie martwi to Giorgio strasznie obniżył loty..

Nie tylko Ciebie... Giorgio był naszą ostoją w defensywie, ale za kadencji Ferrary i Del Neriego strasznie popadł w przeciętność.

Mecz mogliśmy zarówno przegrać (interwencje Chielliniego), jak i wygrać (fatalne pudło Vidala). Grało się ciężko i remis jest sprawidliwy. Martwi mnie forma Giorgio, tak niepewnego jeszcze go nie widziałem. Na duży plus Pepe, najlepszy na boisku w drugiej połowie.

Cieszmy się z lidera.