JuvePoland

MUSZĘ SIĘ TYM PODZIELIĆ!



Uploaded with ImageShack.us

Deszczowy nie chrzań głupot, bo na DN trzeba jeździć jak po asfalcie. Kolo nie ma za grosz honoru, nie mówiąc o pomyśle na grę, daru motywacji.
Mou nawet z Porto potrafił wygrać LM!
A klasowa drużyna z Catanią powinna wygrać nawet i 120 minutach. A usprawiedliwianie się że sędzia zawalił sprawę bo graliśmy 6 min zamiast 3 to już przesada.
Nawet nie potrafimy podać piłki z odcinka A na odległoś 3 metrów do odcinka B, przetrzymać piłki ("poklepać" ). Czyjaś głowa do cholery musi spaść wkońcu

beka pisze:
To tak na dobranoc.

Jeszcze był taki cudowny mecz ze Sieną 3-0 po pierwszej połowie , 3-3 zakonczony

Filip pisze:
Jeszcze był taki cudowny mecz ze Sieną 3-0 po pierwszej połowie , 3-3 zakonczony

To było jeszcze za czasów poprzedniego zarządu i trenera, a beka uchwycił wszystkie genialne mecze Alojza w jednym, w tym ten ostatni.

W wczorajszym meczu na pochwałę zasługuje tylko Del Piero i Melo. Reszta zagrała jak zwykle na swoim poziomie.

Może i my zwołajmy ciszę forumową, bo prawie po każdym meczu mówimy to samo:
Del Sreri WON!

Wczoraj poczułem się oszukany przez ukochaną drużynę. Zawodnicy, trener, zarząd- wszyscy obiecują wolę zwycięstwa, ale na boisku paraliżuje ich bezradność. Trzeba być frajerem do kwadratu żeby tak głupio stracić trzy punkty. W tym sezonie odwaliliśmy już tyle gaf, że niesprawiedliwością byłby udział w jakichkolwiek pucharach europejskich. Jak słusznie zauważyli moi przedmówcy, jedynymi godnymi we wczorajszym spotkaniu byli Kapitan i Melo.
Wierzyłem...
Aha, DEL NERI WON !!!
Ps. Sandokan 7 goli w Parmie :lol:

Dane mi było obejrzeć pierwszą połowę. 2 : 0, mecz ustawiony, wszyscy życzą Del Piero hat - tricka, ogólnie nie gramy źle, więc idę spać w pełnej świadomości, że rankiem zobaczę tak z 3 : 0, może 4 : 0...
Ale zapomniałem, że to Juve
Nie obchodzi mnie już nic z tego meczu, ani jak graliśmy, ani jak zaprzepaściliśmy sobie w miarę realną szansę nawet na CL, ani, że zepsuli Del Piero wspaniały dzień, ani, że mi i Wam zepsuli święta.
Chcę tylko naszego Juve
Why? :płaczę:
Wesołych Świąt Panowie

Jak można tak frajersko zremisować? I oni chcą grać w CL?

Powinniśmy ten mecz wcześniej skończyć strzelając 3 bramke, chociażby główka Toniego czy sytuacja Krasicia z Pepe...

Mam nadzieje że Palermo nas przeskoczy w tabeli albo wygra CI

Jestem pełen podziwu dla Del Piero.
Wytrzymuje z taką bandą pajaców, mimo swojego wieku daje więcej na boisku niż niej eden młodziak i jeszcze nie odszedł do innego klubu.
Wiem, że to głupie ale wolałbym Alexa jako "grającego trenera" niż Del Neriego na ławce...

Zobaczycie drodzy kibice, przez te wyniku naszego wspaniałego klubu MY też popadniemy w przeciętność i w przyszłości będziemy mieli radochę na cały tydzień bo wygraliśmy z "silną Catanią".

To co powiem może się wydać głupie, ale dobrze, że nie wygraliśmy tego meczu. Powinniśmy jeszcze nie awansować do LE - co jest niemal pewne.

Juve potrzebuje rewolucji, zmiany kierownictwa, zaczynając od Del Neriego, a kończąc przynajmniej na Marotcie. Gdybyśmy dziś wygrali (po tak ch. grze) to te łajzy zostałyby na 2 sezon i byłoby to samo.

Projekt, o którym szumnie się mówi od lat legł w gruzach, a Juventus się skończył z momentem odejścia Ranieriego.

Na końcu apeluję do naszego prezydenta:

Andrea, zdejmij spodnie i sprawdź czy masz jaja! Weź się w końcu do roboty.

ketraB Uważam inaczej bo ten sezon był ostatnim, dzięki któremu mogliśmy wrócić na starą ścieżkę, teraz już co sezon będziemy grać tylko w LE. Nadchodzą ciężkie czasy w Juve i jeszcze kilkanaście sezonów możemy nie wygrać ligi. W przyszłym roku są 3 miejsca do LM i jest wiele lepszych drużyn obecnie do zajęcia tych miejsc. Kto do nas przyjdzie po tym sezonie? Kto nas zechce poprowadzić? Czarno to widzę. Jedyny ratunek to albo prezesi sypną kasą, albo Araby kupią klub. Wolałbym to pierwsze..

http://www.goal.com/en/match/50649/juve ... er-ratings te noty za mecz to jakies nieporozumienie, Melo obok Alexa byl najlepszy a dostal 5,5, Aqua gral piach i dostal 6,5 :shock: Chyba te noty to na podstawie skrotu z meczu.

<<W@jTEk>> pisze:Mam nadzieje że Palermo nas przeskoczy w tabeli albo wygra CI

Mają takich przeciwników do końca sezonu, że przy ich obecnej formie z każdego meczu powinni wywieźć po 3 punkty. Juventus natomiast raczej na pewno kompletu nie zdobędzie.

Pierwsza połowa szczęśliwa, druga frajerska. Ten klub właśnie taki jest, frajerski. Wszystko co dobre w tym sezonie zawdzięczamy głównie szczęściu, bo na palcach jednej ręki można policzyć mecze, w których tak zdominowaliśmy przeciwnika umiejętnościami, że można mówić o zasłużonej wygranej. W 65 minucie przestałem go wczoraj oglądać, bo myślałem, że nic już się ciekawego nie będzie dziać, tak wynikało z nastawienia i ze wszystkiego. Niemniej jednak za końcówkę nalezą się nam wielkie brawa. Czasami chce się śmiać, czasami chce się z tego wszystkiego płakać, ale jak się czyta wypowiedzi Del Neriego po meczu, to zwyczajnie żal ściska od środka... Nie przez sędziego, który mógł i doliczyć kilka minut więcej to przegraliśmy, ale dlatego, że nie potrafiliśmy dograć tego meczu do końca. Wiecznie pokrzywdzeni przez los, wiecznie pod górkę (a naprawdę gdybyśmy grali na poziomie, to żaden sędzia nie byłby w stanie nic umniejszyć).

Na koniec przypomnę mój post z pierwszej strony tematu, post, który będzie wyznacznikiem każdego następnego, rozgrywanego przez Juventus, spotkania.

szczypek pisze:A przegrajmy to, tak będzie lepiej dla Juventusu. Wiem, że to wydaje się ironiczne, ale tak myślę na prawdę. Po ostatnim meczu, który definitywnie zamknął drogę do Ligi Mistrzów i po ostatnich wypowiedziach naszego wspaniałego dyrektora sportowego i wtórującemu mu trenerowi stwierdzam, że dość poniżania. Dość poniżania Juventusu. Nie chcę Ligi Europejskiej w przyszłym sezonie, chce przegrania wszystkiego i kolejnej rewolucji, która da nawet cholernie naiwne, ale nowe nadzieje i może wreszcie oczekiwane skutki na boisku.

Czy ktoś wie co kibice kilkakrotnie śpiewali o Buffonie podczas wczorajszego meczu?