Arbuzini pisze:Smok-u pisze:Deschamp - Owszem, jak nie będzie lepszej kandydatury
Dobry jesteś

.
Facet ma 43 lata i zdobył: mistrzostwo Francji, 2x wicemistrzostwo Francji, 2x puchar ligi, finał LM i wisienka na torcie - mistrzostwo Serie B. Całkiem nieźle, jak na niecałe dziewięć sezonów czynnej trenerki.
Z tą wisienką to rozumiem, że żarcik, bo każdy by pewnie wygrał Serie B z takim składem

No ale za samo to, że przyszedł w tak ciężkim momencie do Juventusu zasługuje na wielki szacunek.
Póki co jest Del Neri i niech nas zaprowadzi chociaz do gry w LM. Jak nie, to się będziemy martwić.
Arbuzini pisze:A to, że lubi, kiedy jest po jego myśli? Kto nie lubi. U dobrego trenera to akurat zaleta.
Co by nie powiedzieć, Del Neri faktycznie jest bardzo ugodowy. Głośno mówi o tym, że Marotta zajmuje się transferami a jemu nic do tego. Pewnie nie jest to do końca dobre, ale może dla Beppe wygodne. Inna rzecz, że jak potrzebował napastnika to go zarządał a i nie wiemy też co się dzieje wewnątrz klubu, więc może założenie tego wywodu postawiłem błędne.
Dante93 pisze:Trzeba nam kogoś z charakterem 'z jajami' nie leśnych dziadków typu Del Neri, czy Ranieri "gralismy dobrze ale wymagajace Bari nie pozwolilo nam na zwyciestwo". Dlatego jestem zwolennikiem Deschamps'a, juz w 2007 gdy został zwolniony byłem temu przeciwny no ale tak sie to potoczylo, ze teraz warto by było miec go znowul.

Tak na prawdę to porażkach z Bari czy Lecce żaden trener nie powie nic sensownego, bo co ma zrobić? Albo mydlić oczy, albo wylewać żółć, w takim wypadku chyba najlepiej nic nie mówić, ale też tak się nie da...
Akurat Luigi pozytywnie zareagował po ostatniej wtopie, ale czy to coś da?
Powrotu Ranieriego nie biorę pod uwagę, choć gościa szanuję.
Wojtek1207 pisze:Edit:
Tak, Romę prowadzi Montella.
Tak, ale może to byc tylko "tymczasowy", tak jak np. w Wiśle, gdy Kulawik przejmował zespół po zwolnieniach w środku sezonu. No chyba, że pójdą tą drogą co Juve z Ferrarą i zapragną mieć "swojego Guardiolę".
Verse pisze: Arsen Wenger na początku sezonu powiedział, że odejdzie jak coś ugra z Arsenalem. Powiedzmy zdobędą majstra i niech pakuję się do Turynu. W Nasze bagno ;D
Z całym szacunkiem do "najlepszego trenera dziesięciolecia", ale on tak już jakieś 10 lat próbuje coś ugrać.
zahor pisze:Castiel pisze:Zmiana trenera to na prawdę głupi pomysł. Problem nie leży w trenerze, a psychikach piłkarzy. Trener gra tym co dostanie i jeśli ma średnich piłkarzy to nie zacznie zdobywać z nimi mistrzostwa. Najlepiej zwalić wszystko na trenera niż popatrzeć na tą sytuację z boku i dogłębnie ją przeanalizować.
Oczywiście to co napisałeś o Miernotcie jest prawdą. Secco wiedział, że robiąc transfery w Juve trzeba kupować piłkarzy za 25 baniek, szkoda tylko że takie sumy wydawał na nieudaczników typu Melo.
No super, to licząc sprzedanie Diego, to Marotta kupiłby może dwóch "mistrzów" za taką cenę a z resztą "jakoś będzie".
Zadzwoń do Marotty z tą błyskotliwą myślą, na pewno ma w szufladzie 100 baniek tylko nie chciał wydawać.
Castiel pisze: Niech też nikt nie mówi, że nie mamy dobrych piłkarzy, że Marotta takich nie kupił. Po takim sezonie jak zeszłoroczny chyba nie byłoby piłkarza z czołówki, który chciałby się przenieść do Juve.
Z resztą skoro taki sam skład wychodzi na Inter i Lecce i pierwszych potrafimy pokonać, to trudno winić Beppe za porażkę w niedziele.
Pewnie popełnił parę błędów, główny to Martinez zamiast bardziej typowego lewego pomocnika, ale mam nadzieję, że to poprawi latem, jak i boki obrony, na które zabrakło środków więc "tematy zastępcze" przyszły.
Chcecie odejścia Del Neriego latem? Dobra, ale nie oczekujcie od Marotty, że w ciągu jednego mercato wszystko mial poukładać. Poszeł trochę drastycznie, paru "dziadków" oddał, to niech teraz kontunułuje sprawę dalej a nie przerywa w połowie dorgi...
Nie rozumiem tylko jednego.
Verse pisze:No trzeba zmienić trenera w lecie i dać mu z 2 lata na budowanie zespołu.
Albo dajemy trenerowi 2 lata na zbudowanie zespołu, albo nie. Następcę też będziemy gonić po pół roku?