Strona 15 z 552

: 21 lutego 2011, 23:34
autor: Brutalo
Agnelli oczekuje dwunastu zwycięstw :rotfl: .
Jego zdaniem wszyscy i wszystko jest zespolone, zmotywowane i waleczne. Na dodatek oszczędzamy na prysznicach, a "martwić będziemy się w czerwcu"-> Del Neri za pimpirimpi nie odejdzie...
Wkurza mnie jedno. Agnelli już nie jako pierwszy wspomina o grze dla "12 milionów kibiców" - wiem że to w Italii, ale jako Prezydent powinien pamiętać o co najmniej drugiej takiej liczbie kibiców poza granicami. Taka "drobnostka"...
Pozostaje nam wiara, Panie i Panowie. Przed nami na 10000 % pogubią punkty, dlatego los jest w naszych rękach. Albo z tarczą, albo na tarczy.

: 21 lutego 2011, 23:38
autor: Castiel
36 pkt hehe. Niezłe. Już można powiedzieć, że z Milanem, Lazio i Napoli na pewno przegrają. Jest jeszcze nieobliczalna Genoa, Fiorentina i Roma. Jak z tych 36 pkt zdobędą 15 to i tak będzie dużo.

: 21 lutego 2011, 23:43
autor: zahor
Castiel pisze:36 pkt hehe. Niezłe. Już można powiedzieć, że z Milanem, Lazio i Napoli na pewno przegrają. Jest jeszcze nieobliczalna Genoa, Fiorentina i Roma. Jak z tych 36 pkt zdobędą 15 to i tak będzie dużo.
Prawda jest taka, że Juventus może stracić punkty praktycznie z każdym. Przegrał z Bari, Parmą czy Lecce, to czemu miałby nie stracić z Chievo czy Ceseną?

: 21 lutego 2011, 23:53
autor: Arbuzini
Loremaster pisze:Mówimy tutaj o zmianach w sztabie szkoleniowym, nowym trenerze a tak naprawdę problem leży zupełnie gdzie indziej. Marotta to jest problem Juventusu. Człowiek ten nie nadaje się na jakiekolwiek dyrektora wielkiego klubu, ma mentalność prowincjonalną, nie ma we krwi wygrywania i dążenia do wygrywania.[...]

Dlatego właśnie moim zdaniem odpowiedzialnym za to wszystko jest Marotta, gdyż to on zdecydował że Juve ma wyglądać jak prowincjonalny klub prowadzony przez prowincjonalnego trenera. I to Marotta trzeba wyrzucić na zbity pysk w pakiecie z Del Nerim i zatrudnić kogoś takiego jak DD.
Z pierwszą częścią się nie zgodzę zupełnie. Dobry trener nie daje sobie wciskać słabych zawodników to raz, a dwa nawet jakby miał taki skład jak DN to powinien zajmować wyższą pozycję w tabeli. Ten skład spokojnie stać na 4. albo 5. miejsce w lidze.

Marotta nie jest tragiczny. Na pewno lepiej ogarnia niż Secco. Widzę tylko dwóch sensownych i realnych kandydatów na jego następców: stary Moggi, który nieźle się trzyma i Marino. Inaczej zmiana nie ma sensu. Na Zampariniego nie ma co liczyć ;), a szkoda, bo ze względu na jego umiejętności chętnie widziałbym go u nas w takiej roli.

: 22 lutego 2011, 01:31
autor: De Rossi
Arbuzini pisze:Marino.
A Marino wolny. De Laurentiis zrezygnował z niego rok temu, po tym, jak Napoli przestało się piąć w górę, mimo, że Marino towarzyszył De Laurentiisowi od samego początku. Od 2004. Wyprowadził klub z Serie C1, Serie B, zakwalifikował się do europejskich pucharów. Ale o czym ja mówię, pewnie każdy wie, że tacy gracze jak, np. Hamsik czy Lavezzi to zasługa Marino. Można było go już mieć od początku sezonu.

Arbuzini pisze:Na Zampariniego nie ma co liczyć ;), a szkoda, bo ze względu na jego umiejętności chętnie widziałbym go u nas w takiej roli.
Przecież Zamparini to właściciel i prezes Palermo. On ładuje tylko kasę, a transferami w tym klubie, z tego co się orientuję zajmuje się sztab ludzi, a nie jeden człowiek.

: 22 lutego 2011, 03:26
autor: Arbuzini
De Rossi pisze:
Arbuzini pisze:Na Zampariniego nie ma co liczyć ;), a szkoda, bo ze względu na jego umiejętności chętnie widziałbym go u nas w takiej roli.
Przecież Zamparini to właściciel i prezes Palermo. On ładuje tylko kasę, a transferami w tym klubie, z tego co się orientuję zajmuje się sztab ludzi, a nie jeden człowiek.
Wiem, że prezes, ale pełni chyba też rolę dyrektora sportowego i to on odpowiada za transfery. Nigdy nie jest tak, że transferami zajmuje się tylko jeden człowiek. Skauci i inne pomagiery muszą być.

Marino wolny? Nie widziałem. DD&Marino to mógłby być ciekawy duet. Chociaż były dyrektor Napoli właściwie tylko pierwsze mercato w Serie A miał rewelacyjne... Potem jakoś tak poprawnie, ale bez szału.

: 22 lutego 2011, 04:58
autor: Antichrist
The president has spoken... Czyli na zmiany na ławce trenerskiej możemy liczyć dopiero w lecie. Daje to nadzieję, że pożegnamy obu członków duetu the Sampdoria Brothers.

: 22 lutego 2011, 10:00
autor: marcinek
mnie to nie interesuje jak oni to zrobia ale maja po prostu powrocic na szczyt. nawet jezeli "szczyt" Juve oznacza ostatnie miejsce premiowane gra w LM. Juventus skutecznie zabil u mnie radosc z ogladania pilki czy grania. jeszcze z 2 lata temu tylko czekalem na kolejny mecz i emocjonowalem sie kazdym meczem, cieszylem jak dziecko z wygranej, niedowierzalem przegranej. teraz ogladam mecze do 50tych minut... kiedy juz widnieje wynik ktory nijak nie jest w stanie odwrocic ten Juventus na swoja korzysc to wylaczam transmisje. jak mozna nie miec motywacji grajac w takim klubie? "mielismy nieodpowiednie nastawienie?" jezusicku ja wiem ze pilkarze to intelektualisci ale oni sami sie osmieszaja takimi wypowiedziami. Juventus to obraz nedzy i rozpaczy nie wiem ja nie jestem specjalista i nie pobieram za to milionow ale ja chce zobaczyc Juventus ktory nie marzy o 4tym miejscu tylko ma go w kieszeni bez wiekszych problemow i nie obchodzi mnie to jak oni tego dokonaja czy zwolnia DN czy nie, czy kupia 10ciu Rasiakow. Ja chce widziec po prostu dobry zespol.

: 22 lutego 2011, 12:24
autor: Simi
Wiecie z jednej strony zwolnienie Del Neriego jest dobre, bo nowy trener może wprowadzić coś do zespołu. Z drugiej strony ile my już trenerów mieliśmy od 2006 roku ? 5 ? Przecież my nie mamy jakiejkolwiek ciągłości trenerskiej. Musimy zainwestować w dobrego trenera ale prawdopodobnie latem, i w tym miejscu widziałbym Didiera D. Zespół zamiast budować na zawodnikach, najpierw zbudujmy na ogarniętym zarządzie i trenerze. Dom nigdy nie stanie gdy fundamenty będą słabe. Gdy zatrudnilibyśmy Didiera, trzeba mu kupić odpowiednich graczy jakich on chce(sytuacja bodaj z 2007 roku gdzie odszedł z Juve bo Secco miał inna "wizję").

: 22 lutego 2011, 12:50
autor: Piotr21
Simi pisze:Wiecie z jednej strony zwolnienie Del Neriego jest dobre, bo nowy trener może wprowadzić coś do zespołu. Z drugiej strony ile my już trenerów mieliśmy od 2006 roku ? 5 ? Przecież my nie mamy jakiejkolwiek ciągłości trenerskiej. Musimy zainwestować w dobrego trenera ale prawdopodobnie latem, i w tym miejscu widziałbym Didiera D. Zespół zamiast budować na zawodnikach, najpierw zbudujmy na ogarniętym zarządzie i trenerze. Dom nigdy nie stanie gdy fundamenty będą słabe. Gdy zatrudnilibyśmy Didiera, trzeba mu kupić odpowiednich graczy jakich on chce(sytuacja bodaj z 2007 roku gdzie odszedł z Juve bo Secco miał inna "wizję").
Zgadzam się każdy z nas jest rozżalony Del Nerim i sytuacją zespołu ale zmiana teraz trenera byłaby błędem. Zanim piłkarze by zaczęli grać koncepcją nowego trenera mielibyśmy kilka meczy w plecy a tak niech już dograją z tym "fachowcem" do końca sezonu. Didier też według mnie byłby dobrym zakupem choć nie wiadomo jak będzie to czerwca dużo czasu może jakiś trener się wolny z wyższej półki znajdzie po złych wynikach kilku zespołów.

: 22 lutego 2011, 12:53
autor: Lypsky
Nam potrzebny jest trener z jajami, który zażąda 2-3 zawodników światowej klasy, co z kolei wymusi na Agnellim sięgnięcie głębiej do kieszeni. DN wiecznie będzie zadowolony z transferów jego ziomka, nawet jeśli pozyskamy Glika usłyszymy o wspaniałym zakupie. Trzeba rozbić to towarzystwo wzajemnej adoracji, ale nie teraz bo interesujących trenerów na rynku brak. Capello, Lippi - tylko taki poziom powinien nas interesować, jeśli nie to niech zostanie DN, bo zmiana jednego gamonia na innego nic nie zmieni.

: 22 lutego 2011, 12:54
autor: mateusz6
DD dostał w Marsylii zawodników takich jakich chciał (nie są to zawodnicy wybitni i bardzo drodzy poza Lucho) i teraz Olympique jest najlepszą ekipą we Francji. Jakby został w Juve i miał takie wsparcie od Secco to teraz pewnie byśmy się szykowali na mecze 1/8 Ligi Mistrzów.
DD&Marotta to duet, który jest w stanie wyprowadzić Juve na prostą o ile Marotta się ogarnie i nie będzie bulił 12 baniek za Martinezów.

: 22 lutego 2011, 13:31
autor: Verse
No trzeba zmienić trenera w lecie i dać mu z 2 lata na budowanie zespołu. Temu łosiowi można by było dać 2 rok, ale to byłby rok stracony..

: 22 lutego 2011, 13:50
autor: Bobby X
jest obecnie trener bez pracy, którego ja bardzo chętnie widziałbym na ławce Juve :)
Martin O'Neil
Celtic czy Villa grały pod jego wodzą bardzo dobrze, zwłaszcza Aston Villa :)
dla mnie to wyborny fachowiec i jedyny z Brytanii, któremu teraz oddałbym Juve

: 22 lutego 2011, 13:56
autor: @D@$
Arbuzini pisze:
Smok-u pisze:Deschamp - Owszem, jak nie będzie lepszej kandydatury
Dobry jesteś :prochno: .
Facet ma 43 lata i zdobył: mistrzostwo Francji, 2x wicemistrzostwo Francji, 2x puchar ligi, finał LM i wisienka na torcie - mistrzostwo Serie B. Całkiem nieźle, jak na niecałe dziewięć sezonów czynnej trenerki.
Z tą wisienką to rozumiem, że żarcik, bo każdy by pewnie wygrał Serie B z takim składem :) No ale za samo to, że przyszedł w tak ciężkim momencie do Juventusu zasługuje na wielki szacunek.
Póki co jest Del Neri i niech nas zaprowadzi chociaz do gry w LM. Jak nie, to się będziemy martwić.
Arbuzini pisze:A to, że lubi, kiedy jest po jego myśli? Kto nie lubi. U dobrego trenera to akurat zaleta.
Co by nie powiedzieć, Del Neri faktycznie jest bardzo ugodowy. Głośno mówi o tym, że Marotta zajmuje się transferami a jemu nic do tego. Pewnie nie jest to do końca dobre, ale może dla Beppe wygodne. Inna rzecz, że jak potrzebował napastnika to go zarządał a i nie wiemy też co się dzieje wewnątrz klubu, więc może założenie tego wywodu postawiłem błędne. :prochno:
Dante93 pisze:Trzeba nam kogoś z charakterem 'z jajami' nie leśnych dziadków typu Del Neri, czy Ranieri "gralismy dobrze ale wymagajace Bari nie pozwolilo nam na zwyciestwo". Dlatego jestem zwolennikiem Deschamps'a, juz w 2007 gdy został zwolniony byłem temu przeciwny no ale tak sie to potoczylo, ze teraz warto by było miec go znowul. :angry:
Tak na prawdę to porażkach z Bari czy Lecce żaden trener nie powie nic sensownego, bo co ma zrobić? Albo mydlić oczy, albo wylewać żółć, w takim wypadku chyba najlepiej nic nie mówić, ale też tak się nie da...
Akurat Luigi pozytywnie zareagował po ostatniej wtopie, ale czy to coś da?
Powrotu Ranieriego nie biorę pod uwagę, choć gościa szanuję.
Wojtek1207 pisze:Edit:
Tak, Romę prowadzi Montella.
Tak, ale może to byc tylko "tymczasowy", tak jak np. w Wiśle, gdy Kulawik przejmował zespół po zwolnieniach w środku sezonu. No chyba, że pójdą tą drogą co Juve z Ferrarą i zapragną mieć "swojego Guardiolę".
Verse pisze: Arsen Wenger na początku sezonu powiedział, że odejdzie jak coś ugra z Arsenalem. Powiedzmy zdobędą majstra i niech pakuję się do Turynu. W Nasze bagno ;D
Z całym szacunkiem do "najlepszego trenera dziesięciolecia", ale on tak już jakieś 10 lat próbuje coś ugrać. :)
zahor pisze:
Castiel pisze:Zmiana trenera to na prawdę głupi pomysł. Problem nie leży w trenerze, a psychikach piłkarzy. Trener gra tym co dostanie i jeśli ma średnich piłkarzy to nie zacznie zdobywać z nimi mistrzostwa. Najlepiej zwalić wszystko na trenera niż popatrzeć na tą sytuację z boku i dogłębnie ją przeanalizować.
Oczywiście to co napisałeś o Miernotcie jest prawdą. Secco wiedział, że robiąc transfery w Juve trzeba kupować piłkarzy za 25 baniek, szkoda tylko że takie sumy wydawał na nieudaczników typu Melo.
No super, to licząc sprzedanie Diego, to Marotta kupiłby może dwóch "mistrzów" za taką cenę a z resztą "jakoś będzie".
Zadzwoń do Marotty z tą błyskotliwą myślą, na pewno ma w szufladzie 100 baniek tylko nie chciał wydawać.
Castiel pisze: Niech też nikt nie mówi, że nie mamy dobrych piłkarzy, że Marotta takich nie kupił. Po takim sezonie jak zeszłoroczny chyba nie byłoby piłkarza z czołówki, który chciałby się przenieść do Juve.
Z resztą skoro taki sam skład wychodzi na Inter i Lecce i pierwszych potrafimy pokonać, to trudno winić Beppe za porażkę w niedziele.
Pewnie popełnił parę błędów, główny to Martinez zamiast bardziej typowego lewego pomocnika, ale mam nadzieję, że to poprawi latem, jak i boki obrony, na które zabrakło środków więc "tematy zastępcze" przyszły.
Chcecie odejścia Del Neriego latem? Dobra, ale nie oczekujcie od Marotty, że w ciągu jednego mercato wszystko mial poukładać. Poszeł trochę drastycznie, paru "dziadków" oddał, to niech teraz kontunułuje sprawę dalej a nie przerywa w połowie dorgi...
Nie rozumiem tylko jednego.
Verse pisze:No trzeba zmienić trenera w lecie i dać mu z 2 lata na budowanie zespołu.
Albo dajemy trenerowi 2 lata na zbudowanie zespołu, albo nie. Następcę też będziemy gonić po pół roku?