Strona 15 z 16

: 14 listopada 2010, 15:59
autor: sk1le
Meczu niestety nie miałem okazji obejrzeć :(. Oglądałem tylko skróty na youtube i wnioskuje, że Juventus powinien wygrać ten mecz. Mógłby mi ktoś przybliżyć co ciekawego Chiellini wyprawiał pod koniec meczu:) ?

: 14 listopada 2010, 16:06
autor: Brutalo
sk1le pisze:Meczu niestety nie miałem okazji obejrzeć :(. Oglądałem tylko skróty na youtube i wnioskuje, że Juventus powinien wygrać ten mecz. Mógłby mi ktoś przybliżyć co ciekawego Chiellini wyprawiał pod koniec meczu:) ?
Miał zabandażowaną głowę, a sędzia zwrócił uwagę na wyciekającą krew i kazał Giorgio zejść za boisko (Del Piero ma wrzucać piłkę w ostatniej akcji meczu). Kielon się zbulwersował i sam się położył na murawie, żeby lekarze mogli wejść i go opatrzyć, skoro zdaniem sędziego potrzebował pomocy. Dziwne, że nie dostał za to żółtej kartki, ale Kielon był tak wkurzony, że się pewnie Rizzoli bał :prochno:

: 14 listopada 2010, 16:09
autor: lenor
Szkoda że Aqua nie gra w LE ;/
Krasic+Aqua= 3pkt

: 14 listopada 2010, 16:13
autor: Brutalo
lenor pisze: Krasic+Aqua= 3pkt
Krasic plus Aqua dzielone na mecz z Bologną daje 0. Wiadomo, że ta dwójka jest obecnie wraz z Quaglią najbardziej efektywna z przodu, ale nie przesadzaj z takim rozumowaniem. Liczy się cała drużyna, a nie pojedyncze jednostki.
Wczoraj ponoć debiutował Traore. Średnio udanie, ale to dopiero pierwsze minuty w Serie A. Niech trenuje i języka się uczy, a na efekty nie będziemy czekać za długo...

: 14 listopada 2010, 16:46
autor: Juventino79
Brutalo pisze: Krasic plus Aqua dzielone na mecz z Bologną daje 0. [...]
Raczej "1" :prochno:
Co nie zmienia faktu ,że masz rację, bowiem ta dwójka na pewno nie przesądza całkowicie o wyniku :wink: , możliwe ,że inaczej by to teraz w LE wyglądało ale ja i tak uważam ,że powinniśmy najpierw wziąć się za własne podwórko, a potem dopiero za Europę.

: 14 listopada 2010, 16:52
autor: Vimes
Brutalo pisze:
sk1le pisze:Meczu niestety nie miałem okazji obejrzeć :(. Oglądałem tylko skróty na youtube i wnioskuje, że Juventus powinien wygrać ten mecz. Mógłby mi ktoś przybliżyć co ciekawego Chiellini wyprawiał pod koniec meczu:) ?
Miał zabandażowaną głowę, a sędzia zwrócił uwagę na wyciekającą krew i kazał Giorgio zejść za boisko (Del Piero ma wrzucać piłkę w ostatniej akcji meczu). Kielon się zbulwersował i sam się położył na murawie, żeby lekarze mogli wejść i go opatrzyć, skoro zdaniem sędziego potrzebował pomocy. Dziwne, że nie dostał za to żółtej kartki, ale Kielon był tak wkurzony, że się pewnie Rizzoli bał :prochno:
Prawdę mówiąc, to wczoraj sędzia był bardzo łagodny dla Chielliniego. Najpierw mógł podyktować rzut karny za jego wejście w Mexesa, a za tą szopkę pod koniec meczu mógł nawet od razu dać czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. Widać Rizzoli wziął pod uwagę fakt, że to końcówka spotkania i emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem, bo nie ma wątpliwości, że racja była po jego stronie. Jeżeli zawodnik krwawi to musi zejść z boiska, a nie zachowywać się jak rozwydrzone dziecko, któremu rodzice odmawiają cukierka. Lepiej, żeby Giorgio już tego nie robił, bo następny sędzia może być mniej wyrozumiały.

: 14 listopada 2010, 17:25
autor: mateo369
Brutalo pisze:
Bartek88 pisze:
3.Pierwszy jak i drugi karny, jak najbardziej zasłużony. Dobrze, iż sędzia gwizdnął drugiego, bo tak znowu by wszyscy piali ,iż sędziowie znowu pomagają Juve.
Jaki drugi karny?! :shock: Czy ja cos przespalem?
Autor miał za pewne na myśli wejście Giorgio w mexesa przed karnym odgwizdanym za zagranie ręką. W obu sytuacjach sędzia mógł gwizdnąć jedenastkę. Zrobił to po drugiej...
Widzę, że wiele osób (nie tylko te dwie cytowane) wypowiada się o tych 2 kontrowersyjnych sytuacjach więc i ja dodam coś od siebie, a więc:

1. Rzekomy karny Kilelona na blondasku - słuszna decyzja sędziego. Obejrzałem kilkanaście razy powtórki i ewidentnie widać, że Giorgio minimalnie wcześniej zanim wycina Mexesa trafia jednak w piłkę (lewą nogą) i to się liczy! Oczywiście nieraz się zdarza, że zawodnik trafia najpierw w piłkę a sędzia mimo to odgwizduje faul za niebezpieczne/brutalne wejście, i bardzo dobrze, że tak robi ale ten wślizg Giorgio do ww. zagrań się nie zalicza. Nie rozumie tylko dlaczego Kielon miał do niego tyle pretensji, bo jakby nie patrzeć nie symulował, bo przy tym wślizgu nieźle ucierpiał.

2. Karny za zagranie ręką przez Pepe - słuszna decyzja sędziego. Zagranie piłki ręką EWIDENTNIE w polu karnym i to nie podlega dyskusji (wyraźnie to widać na powtórce z bocznej kamery). Jedyne o co można się spierać, to to, czy to nie była przypadkowa, nastrzelana ręka. No ale o czym tu niby dyskutować, Pepe stał daleko (a nie metr od piłki) a gdzie miał rękę wszyscy widzieli. Głupie zachowanie naszego zawodnika, choć minimalną winę za tę "11" ponosi też Melo, który zlekceważył Greco i spóźnioną nieco interwencją go faulował, a mógł wybić piłkę.

Co do samego meczu napiszę tylko tyle - szkoda straconych 2 pkt. Śmieszą mnie wypowiedzi sympatyków Romy (choćby na Serie A), w których twierdzą, że mogło być lepiej dla nich - guzik prawda, po przebiegu spotkania powinni być zadowoleni z tego remisu.

: 14 listopada 2010, 17:41
autor: KielbikJUVE
W obydwóch akcjach karny ewidentnie powinny być odgwizdane. Cóż... niezbadane są wyroki Rizzoliego :lol:
Mieliśmy troszkę ale to tylko troszkę szczęścia.

: 14 listopada 2010, 17:45
autor: Giovani
Powinniśmy wygrać ten mecz...


Zawodnikiem meczu chyba Chiellini, chociaż wahałem się między nim a Pepe, który również nagrał świetne zawody. :prochno:

: 14 listopada 2010, 18:39
autor: typkens
Giovani pisze:Powinniśmy wygrać ten mecz...
Powinniśmy wygrać i ten z Romą i ten z Brescią. Dziś beniaminek przegrał z Bologną, która zajmuje 15 miejsce. To jest śmiech na sali, że dajemy ciała z ogórkami - nie od dziś zresztą. Gdyby nie te dwa ostatnie remisy bylibyśmy dziś zapewne na 2 miejscu spokojni przed derbami Mediolanu.

: 14 listopada 2010, 19:10
autor: Pan Mietek
To jest śmiech na sali, że dajemy ciała z ogórkami - nie od dziś zresztą.
Nie rozumiem tego stereotypu. Każdemu zdarzają się potknięcia ze słabszymi drużynami, Milan i Inter też tak mają, o Romie nie wspomnę.

: 14 listopada 2010, 19:45
autor: KielbikJUVE
Mietson pisze:Nie rozumiem tego stereotypu. Każdemu zdarzają się potknięcia ze słabszymi drużynami, Milan i Inter też tak mają, o Romie nie wspomnę.
Dokładnie. A poza tym inaczej gra się np. z taką Brescią, a inaczej z chociażby Milanem. W ważniejszych meczach jest dużo większa motywacja.

: 14 listopada 2010, 20:06
autor: Brutalo
Mietson pisze:
To jest śmiech na sali, że dajemy ciała z ogórkami - nie od dziś zresztą.
Nie rozumiem tego stereotypu. Każdemu zdarzają się potknięcia ze słabszymi drużynami, Milan i Inter też tak mają, o Romie nie wspomnę.
Też tak mają, ale rzadziej. W pierwszym sezonie po Serie B w meczach z interem, milanem i romą mieliśmy trzy remisy i trzy zwycięstwa, ale w ostatecznym rozrachunku skończyliśmy dopiero na trzecim. Rok później podobnie. Ewidentnie jest problem z motywacją przed meczami ze "słabszymi" przeciwnikami...
Ligi nie wygrywa się w kilku, tylko we wszystkich spotkaniach. Każdy remis i porażka to strata punktów, które za pół roku mogą okazać się bezcenne. Zawsze lepszy remis niż porażka, ale generalnie oba rozwiązania dla tak ambitnej drużyny nie powinny być wystarczające. Bez względu na rywala.

: 14 listopada 2010, 20:09
autor: Gandalf8
Pokuszę się o ocenę gry poszczególnych zawodników oraz o analizę niektórych sytuacji:

Storari - bardzo pewny w bramce, genialna obrona strzału Meneza z 10 minuty
Grosso - to nie ten Grosso z poprzedniego sezonu, bo teraz gra świetnie :shock:
Chiellini - świetnie czyści w polu karnym a do tego dobrze dyryguje grą całej formacji obronnej
Bonucci - pozytywnie
Sorensen - w obronie właściwie bezbłędny, ale podania to musi poćwiczyć, ale będzie z Niego świetny obrońca (najlepiej środkowy, bo gra na bokach związana z ofensywnymi rajdami to raczej nie dla Niego)
Marchisio - przeciętnie, tak od niechcenia
Aquilani - pierwsza połowa genialna (piękna asysta), w drugiej już słabiej (szkoda, że Jego strzał z 85 minuty zablokowany przez obrońce Romy)
Melo - dużo strat i niedokładności, ale i kilka udanych wejść (ładnie też wyłożył piłkę Aquilaniemu w 85 minucie)
Pepe - dużo pracował na boisku i było wydać efekty chociażby w postaci dobrych wrzutek
Quagliarella - bardzo dobry mecz, ale szkoda niewykorzystanych okazji (wrzutka od Pepe w pierwszej połowie i ładny strzał zza pola karnego w drugiej połowie)
Iaquinta - piękny gol, ale i dobra gra przez resztę meczu

Traore - przeciętnie, bo błędów raczej nie popełniał, ale też i nie podejmował ryzyka w swoich zagraniach, ale myślę, że z meczu na mecz będzie grał coraz lepiej
Alex - chyba najgorszy mecz w Jego wykonaniu w tym sezonie, szukał wolnego lub karnego, ale Mu nie wychodziło, więc tylko tracił piłkę
Amauri - :bravo: , chłopak trzyma równy poziom (szkoda tylko, że dzieci w przedszkolu prezentują może nierówny, ale na pewno wyższy poziom :prochno: ).


Co do sytuacji "na rzut karny" i zachowania Kielona:
1) Kielon faulował Mexesa, bo tylko musnął piłkę "kosząc" Mexesa, gdy ten już właściwie Go kiwnął, więc powinien być karny
2) Pepe zagrał ręką, ale nie było to zagranie zamierzone, lecz raczej "zasłona" i to zagranie na pewno nie było na rzut karny. Poza tym sędzia doliczył minutę, faul (wymuszony) był dokładnie 17 sekund przed końcem doliczonego czasu gry (45.43) a sam rzut wolny 46.42 a już nie wspominając, że karny 48.56, więc albo nie powinno być wcale wolnego albo sędzia powinien zakończyć połowę po wykonaniu tego wolnego.
3) Zachowanie Kielona nieopowiedzialne, ale trudno Mu się dziwić, bo to była ostatnia akcja meczu (a sędzia powinien pozwolić Mu na tą akcję wejść, czego sam Kielon się oczywiście domagał). A tak na marginesie to Kielon jak nie ma złamanego nosa to rozbitą głowę :prochno: .

[Oczywiście wszystko to tylko moje zdanie, moja ocena].

: 14 listopada 2010, 21:57
autor: Ouh_yeah
Gandalf8 pisze: 2) Pepe zagrał ręką, ale nie było to zagranie zamierzone, lecz raczej "zasłona" i to zagranie na pewno nie było na rzut karny.
Gdzie tam była ręka a gdzie reszta jego ciała? Raczej zasłaniał powietrze idiotycznym wymachem ramienia.