JuvePoland

"Kiedy wygrywasz to o tym mówisz, kiedy przegrywasz to lepiej siedzieć cicho, zwłaszcza gdy przegrywasz w taki spośób jak my dzisiejszej nocy".
Berlusconi.
Ten cytat mówi wszystko Milan przegrał na własne życzenie a Juventus zagrał kapitalny mecz! Juventus wraca do formy z przed lat,dzisiejszy mecz pokazał że potrafimy sobie poradzic z milanem w grubo okrojonym składzie.Ruszyła maszyna już nikt nie zatrzyma

Piękny to był wieczór!
To pierwsza wygrana w tym sezonie SA w którym nie strzeliliśmy czterech bramek i 7 z rzędu mecz bez porażki

Quaglia i Melo najlepsi
Amauri też zrobił swoje, przetrzymywał piłke grał na czas

Sędzia dobre zawody prowadził i był konsekwentny w I połowie dwa razy dał przywilej a potem powrócił do sytuacji i dawał żółte kartki (t.j Melo i Pirlo), troche dużo doliczył ale...
Mamy cenne 3 pkt ale też kontuzje Chiellini,Martinez i De Ceglie :doh:

FORZA JUVE!!

Widzę jakieś głosy rozsądku więc w mecz nie wnikam , z resztą nie wiem czy chcę przez to znowu przechodzić. Nie można natomiast zapominać o spalonym którego nie było , a który ustawiłby mecz pod Milan 1:02

francois pisze:Warto podkreślić bardzo dobrą pracę sędziego.

Jacky pisze:nie ekscytowalbym sie az tak bardzo, bo dzisiaj Milan jakichs wyjatkowych zawodow (pomimo mniejszej ilosci absencji) nie rozegral. Drewnianoreki Abiatti to nie Buffon 8), a to, co wyczynial Robinho pod nasza bramka, to naprawde powinnismy mu za to serdecznie podziekowac, ze postanowil niczego nie ustrzelic. Z reszta Pato & Ibra dosyc podobnie.

Wiedziałem. Jak wklepaliśmy 4 Udinese to Udine było słabe więc nie ma się czym jarać. Jak wklepaliśmy 4 Cagliari to nie ma się czym jarać bo Matri Nam wbił 2 i jest lipa w obronie. Jak rozłożyliśmy 4:0 Lecce to w końcu tylko Lecce - nie ma się czym jarać. Jak zremisowaliśmy po dobrym meczu z City to nie ma się czym jarać bo mogli nam strzelić pięć goli tylko mieli kiepski dzień. Jak zremisowaliśmy z Interem to nie ma się czym jarać bo Milito schrzanił kilka setek, jakby był w formie to leżymy. Wczoraj wygraliśmy z Milanem ale... oczywiście nie ma się czym jarać bo mogli Nam wbić cztery tylko ten ich super atak miał pecha.

Kiedy będzie czym się jarać? Jak rozwalimy u siebie Inter 4-0 i nie dopuścimy ich do ani jednej sytuacji pod Naszą bramką?

Jacky pisze:Martinez aka. '12mln. E. utopionych przez zacmionego Marotte' - temu panu juz podziekujemy. Czasem jakis drybling, jakis odbior mu wyjdzie i nic poza tym. Z reszta chlopina pogra 50 minut i ma 2 miesiace przerwy. Szlag jasny mnie trafia :doh: Klopsicho Marotty.

to się nazywa obiektywna ocena...

wczoraj Martinez zagrał dobrze, jeśli będzie dostawał więcej szans, to być może na stałe wbije się do pierwszego składu, widać wyraźną poprawę, a jeśli ktoś tego nie dostrzega jest po prostu ślepcem

Pontius21 pisze:Widzę jakieś głosy rozsądku więc w mecz nie wnikam , z resztą nie wiem czy chcę przez to znowu przechodzić. Nie można natomiast zapominać o spalonym którego nie było , a który ustawiłby mecz pod Milan 1:02

francois pisze:Warto podkreślić bardzo dobrą pracę sędziego.

Wg mnie na tym ujęciu widać, że Pato jest niewiele, ale jednak, wysunięty przed obrońcami. Sędzia miał więc podstawę do odgwizdania spalonego, choć był on tak minimalny, że skandalu by nie było, jakby puścił grę.

WojtinhoFCJ pisze:
W końcówce szczęście że był spalony (i znów wina Sissoko) bo inaczej mielibyśmy karnego i pewnie 2:2 a to by bolało.

Faul był za polem karnym.

Żałuje, że nie byłem w stanie obejrzeć tego meczu. Na pewno jestem bardzo zaskoczony, ponieważ myślałem, że co najwyżej to ugramy remis. A tu wygrana! Zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Fajnie! Czołówka tabeli bardziej zwięzła.

Noty według goal.com
Storari - 6,5
Marco Motta - 5.5
Bonucci - 6,5
Legrottaglie - 7
De Ceglie - 7
Martinez - 6
Melo - 7,5
Marchisio - 6
Del Piero - 7
Quagliarella - 7,5 (Man of The Match)
--------------
Pepe - 6
Sissoko - 6,5
Amauri - bez oceny

W sumie można się zgodzić z goal.com Quagliarella i Melo zdecydowanie najlepsi na boisku. Martinez również widać, że ma jakiś pomysł na gre, niezły w odbiorze. Denerwuje tylko kolejny raz ustawienie Marchisio na skrzydle. Jak on już tam gra to wiadomo, że będziemy grać drugim skrzydłem albo środkiem. Nie rozumiem Del Neriego. Skoro Claudio przegrywa rywalizacje z Melo i Aquilanim to należy mu się ławka, a nie ustawianie go na pozycji na której zwyczajnie grać nie potrafi bo pożytek z niego na skrzydle jest marny,

Kubba pisze:Żałuje, że nie byłem w stanie obejrzeć tego meczu. Na pewno jestem bardzo zaskoczony, ponieważ myślałem, że co najwyżej to ugramy remis. A tu wygrana! Zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Fajnie! Czołówka tabeli bardziej zwięzła.

przecież można nie oglądać, poczekać na linki i oglądnąć pseudo na żywo, ja akurat wczoraj nagrywałem mecz z internetu, i oglądałem dopiero o północy, jak na żywo emocje itd., takiego meczu po prostu nie mógłbym nie oglądnąć albo oglądnąć znając wynik
wczoraj co mnie zaskoczyło in minus to stałe fragmenty gry z naszej strony, a dokładniej z Del Piero, o wiele bardziej przypadł mi do gustu np. pomysł Aqualiniego strzałem w bramkarza s na dobitkę ustawieni napastnicy, ale ja powiem to co każdy wie, wygranych się nie sądzi, takie zwycięstwo cementuje i miejmy nadzieje, że na długo

Regulus pisze:

Pontius21 pisze:Widzę jakieś głosy rozsądku więc w mecz nie wnikam , z resztą nie wiem czy chcę przez to znowu przechodzić. Nie można natomiast zapominać o spalonym którego nie było , a który ustawiłby mecz pod Milan 1:02

francois pisze:Warto podkreślić bardzo dobrą pracę sędziego.

Wg mnie na tym ujęciu widać, że Pato jest niewiele, ale jednak, wysunięty przed obrońcami. Sędzia miał więc podstawę do odgwizdania spalonego, choć był on tak minimalny, że skandalu by nie było, jakby puścił grę.

Dokładnie, spalony na 100%. Sędziowie bardzo dobrze wykonywali swoją pracę, brawo dla nich

Pontius21 pisze:Widzę jakieś głosy rozsądku więc w mecz nie wnikam , z resztą nie wiem czy chcę przez to znowu przechodzić. Nie można natomiast zapominać o spalonym którego nie było , a który ustawiłby mecz pod Milan 1:02

francois pisze:Warto podkreślić bardzo dobrą pracę sędziego.

Nie można natomiast zapominać o tym, że główny sędzia to chyba cichy fan Milanu, który na każde krzyknięcie zawodnika odgwizdywał faul nie zapominając o doliczonych 5 minutach!!! Za co? Za nieudolność Milanu do konstruowania akcji na własny boisku w takim meczu? Jeden pieron Inter czy Milan obu druzyną pomagają sędziowie. Co do spalonego Pato w takich sytuacjach sędziowie mają oceniać sytuacje na korzyść atakującej drużyny , ale jak to bywa w każdym meczu w takich sytuacjach sędziowie odgwizdują spalone, więc decyzja sprawiedliwa i jak najbardziej słuszna. Szkoda tylko bodajże pierwszej bramki Cygana przeciwko Juve jeśli dobrze pamiętam...

Castiel pisze: Denerwuje tylko kolejny raz ustawienie Marchisio na skrzydle. Jak on już tam gra to wiadomo, że będziemy grać drugim skrzydłem albo środkiem. Nie rozumiem Del Neriego. Skoro Claudio przegrywa rywalizacje z Melo i Aquilanim to należy mu się ławka, a nie ustawianie go na pozycji na której zwyczajnie grać nie potrafi bo pożytek z niego na skrzydle jest marny,

Zgadzam się w 100%. Od pierwszej minuty powinien grać wczoraj Pepe.

Jacky czytając twoje wypociny z poprzedniej strony stwierdzam Nie bierz się już więcej za ocenę piłkarzy proszę Cie. Wyświadcz nam przysługę i nie rób tego więcej.

szczypek pisze:

Brutalo pisze:P.S. De Ceglie vs Pato feat Motta vs Ronaldinho. To będzie hit :doh:

Czy ja wiem... Jak za Ranieriego przyjechał do nas Real to pojedynek Molinaro vs Robben też miał być hitem, a skończyło się jak się skończyło.

To żeś pozytywnie wykrakał. De Ceglie moim zdaniem do kontuzji grał świetne zawody, ba, nawet Pepe wyszedł z tego meczu z twarzą.

Łukasz pisze: Twoje wyimaginowane 4-4-2 na szczęście pozostanie w sferze imaginacji. W takim zestawieniu personalnym, jakie podałeś, tylko 4-3-1-2 z wysuniętym Aquą miałoby sens.

Niestety... a może i stety moja imaginacja przerodziła się w rzeczywistość. Musisz przyznać, że nie wyglądało to aż tak źle jak podejrzewałeś. Było typowe 4-4-2 z Momo, Melo, Marchisio i Aquą.
Cały mecz generalnie in plus. Po pierwszych piętnastu minutach zastanawiałem się nad rozmiarem nadchodzącej porażki, ale bramka Quagli podcięła skrzydła milanistom. Alex grał ciut zbyt indywidualnie, ale możemy mu chyba wybaczyć. Warto pochwalić formację defensywną. Przy ogromnie kontuzji wpadła tylko jedna bramka, nieźle.
Czekam na fotki z kolacji u Quagli
P.S. MELO JEST POZYTYWNY TOTALNIE !!! UWIELBIAM GO !!! Ta radość po przyjęciu piłki na twarz, bezcenne

Pluto coś tam pisze:

facet, skończ swoje pierdoły bo widać ewidentnie od X lat, że tylko się ośmieszasz na forum swoją "wiedzą".
Noty lGdS:

http://img232.imageshack.us/img232/6892/beztytuucc.jpg
fajnie ocenili Sissoko :lol:

deszczowy pisze:Pepe twierdzi, że ćwiczył grę w obronie.
Tak, Simone, to zauważalne.

ta, a podobno Amauri w dzieciństwie trenował piłkę nożną.

Ma ktoś skrót meczu? Niestety nie mogłem wczoraj obejrzeć wyczynu naszego teamu.