Strona 15 z 31

: 14 kwietnia 2010, 17:28
autor: Ya-Qb 25
pan Zambrotta pisze:
mateo369 pisze:Chciałem tylko powiedzieć, że Prezydent był patriota i zginął bohatersko, jak każdy żołnierz w Iraku czy Afganistanie
dla mnie mocno naciągane... zginąć na wojnie, być świadomym tego że można zginąć na każdym kroku w służbie dla ojczyzny, a wylecieć samolotem do Katynia to dwa różne światy...
poniekąd zgodze sie z panem zambrottą
gdyby śp Kaczyński zginął a właściwie umarł śmiercią naturalną np zawał to by nikt nie pomyślał by nawet o wawelu a teraz robicie z niego niewiadomo jakiego bohatera :snooty:
setki tysięcy ludzi jest patryjotami i jakoś nikt im pomników nie stawia a bycie prezydentem = bycie patryjotą

: 14 kwietnia 2010, 17:32
autor: Motor
Myśle że te rozmowy powinniście odłożyć na później teraz powiniśmy przeżyć jakoś żałobę, nawet jeśli uwarzacie to za coś sztucznie wykreaowanego. Współczujcie rodzinom, sam znam 2 córki jednego z uczestników feralnego lotu i rozumiem co zanczy te ból.

: 14 kwietnia 2010, 17:35
autor: Ya-Qb 25
Motor pisze:Myśle że te rozmowy powinniście odłożyć na później teraz powiniśmy przeżyć jakoś żałobę
zgadzam sie z tobą ale kiedy mamy mówić o pochówku śp Kaczyńskiego ?
jak go pochowają ?

: 14 kwietnia 2010, 18:02
autor: Ein
Ale, że niby o co chodzi z tym Wawelem ?

: 14 kwietnia 2010, 18:04
autor: Martin
Lypsky pisze:
Martin pisze:Zatem jeśli brakuje Ci argumentów to lepiej się nie wypowiadaj zamiast traktować to jako "niepoważny problem".
Moim argumentem jest to, że pan Martin z forum JuvePoland jest najodpowiedniejszą osobą do wyznaczania, kto może/powinien spocząć na Wawelu, a kto nie.
Nie rozmawiamy na tematy związane z JP, więc zupełnie nie rozumiem po co taki tekst?
Lypsky pisze:
Martin pisze:Mamy za przeproszeniem zgadzać się z każdą decyzją "tych na górze" i milczeć?
Jak dla mnie możesz śmigać na Franciszkańską, prowadzić bardzo poważną debatę na forum JuvePoland, ciąć się czy robić milion innych rzeczy w ramach protestu.
Mi również nie bardzo podoba się to, że Lech Kaczyński zostanie pochowany na Wawelu, wolałbym Warszawę, ale akceptuję tą decyzję, nie mam zamiaru błaznować i przekonywać, że "moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza! ". Róbcie sobie co chcecie, dla mnie jest to niesmaczne i drażni mnie uzurpowanie sobie prawa do ocen "kto zasługuje, a kto nie".
Nikt nie uzurpuje sobie do tego prawa, o czym ty wygadujesz?! Dla mnie natomiast niesmaczna jest ta decyzja. I nie potrafię zrozumieć skąd mogła komuś taka myśl zaświtać. Bo zginął tragicznie, bo leciał do Katynia, bo był Prezydentem, bo był działaczem Solidarności, etc.? Nie rozumiem i nie zrozumiem zapewne w przyszłości.
Żadne argumenty mnie na razie do tej decyzji nie przekonały.
Nie mam zamiaru protestować przed Wawelem, nie mam zamiaru słać listów, ale chyba mam prawo toczyć w normalnych warunkach z popierającymi tę idę dyskusję, prawda? Chyba, że i tego mi zabronisz, bo przecież mamy żałobę...
mateo369 pisze:
Martin pisze:
mateo369 pisze:Zginął w służbie dla Ojczyzny a nie lecąc na wakacje. Jeśli dla Ciebie to nie była bohaterska śmierć to równie dobrze można powiedzieć, ze prawdziwych patriotów już praktycznie nie ma bo mało jest takich osób które poświęciłoby swoje życie dla Ojczyzny, co oczywiście jest kompletną bzdurą. We współczesnym świecie patriotyzm, a co za tym idzie też bohaterstwo, przejawia się w inny sposób.
Wybacz, ale jest wielu ludzi, którzy giną w służbie dla Ojczyzny i jakoś ich ciał nie widzę na Wawelu. To nie jest argumen. Kombinuj dalej.
Nie muszę kombinować dalej, bo to nie był argument przemawiający za tym, aby Lech Kaczyński spoczął na Wawelu bo zupełnie o czym innym mówiłem. Chciałem tylko powiedzieć, że Prezydent był patriota i zginął bohatersko, jak każdy żołnierz w Iraku czy Afganistanie, co wcale przecież jeszcze nie oznacza, że można go pochować na Wawelu. No ale decyzja już zapadła i nie ma nad czym polemizować, tym bardziej teraz w okresie żałoby, bo i tak nic to nie zmieni.
Ok, rozumiem. Tak czy inaczej nazwanie jego śmierci bohaterskiej jest trochę na wyrost. Bohatersko może zginąć żołnierz broniący Polski, bohatersko może zginąć ratownik ratujący komuś życie. Gdyby Kaczyński próbował obezwładnić terrorystę, aby uratować tych 95 pasażerów to tak - jego śmierć, czy był prawym człowiekiem, prezydentem, mężem stanu była tragiczna. Nie próbujcie dopisywać do tego jakichś ideologii.

: 14 kwietnia 2010, 18:07
autor: Ein
Mógłbym zadać pytanie - dlaczego Kaczyński nie może/nie powinien być pochowany na wawelu ?

: 14 kwietnia 2010, 18:23
autor: Junakson
Bo na to nie zasługuje. Zobacz, jakie osoby tam pochowano. Wszystko jasne. Ta decyzja była podjęta zbyt emocjonalnie i tyle. A najgorsze jest to, że naród zostanie podzielony.

: 14 kwietnia 2010, 18:27
autor: paku
Junakson pisze:Bo na to nie zasługuje. Zobacz, jakie osoby tam pochowano. Wszystko jasne. Ta decyzja była podjęta zbyt emocjonalnie i tyle. A najgorsze jest to, że naród zostanie podzielony.
A kto zasługuje?

: 14 kwietnia 2010, 18:30
autor: Ya-Qb 25
Ein pisze:Mógłbym zadać pytanie - dlaczego Kaczyński nie może/nie powinien być pochowany na wawelu ?
szczerość z mojej strony jest może zbyt przesadna ale :
:puck: nie zasłużył (to jest moje zdanie) nie wystarczy zginąć w wypadku lotniczym by zostać kimś (nie ujmując śp L Kaczyńskiemu zrobił dużo dla naszego kraju i trzeba go szanować)
:puck: całe życie spędził w wa-wie i tam ma rodzine i niech tam spocznie w pokoju
:puck: podejmowanie decyzji że "tak on powinien tam spocząć" jest kierowaniem się pod wpływem emocji moge sie założyć że za 5 czy 10 lat duża część osób zapomi kim był śp L Kaczyński
ale z drugiej strony mnie nie obchodzi gdzie go pochowają to nie zmieni faktu że był prezydentem itd ...
(w powyższym tekście wypowiadam swoje zdanie)

: 14 kwietnia 2010, 18:31
autor: Azrael
pan Zambrotta pisze:Moim zdaniem źle się dzieje, a zwolennicy tego pochówku mocno przeginają pałę. Mówią: "nie kłóćmy się w czasie żałoby", "nie jesteś patriotą" itd. To jest zwykły szantaż emocjonalny. Mamy przyzwalać rodzinie Kaczyńskich na cokolwiek by chcieli, tylko dlatego bo wynikła taka tragiczna sytuacja? Rozumiem, że to jest wielka tragedia rodzinna, ale sprawa pochówku to sprawa całego państwa. Lech i Maria byli osobami publicznymi, każdy Polak ma prawo wyrazić swoje zdanie na ten temat.

Tak naprawdę o tym, że Lech Kaczyński spoczywa na Wawelu za rok już nie będziemy pamiętać, nie wpłynie to na nasze życie.

cygi, należy mu się szacunek może z racji tego, że to człowiek. I w czasie śmierci milkną spory i obrzucanie się błotem.
Ale to nie znaczy, że nie mam prawa wyrazić swojego zdania, że chowanie na Wawelu, to przesada.
:shock: ŁAAAŁ! :bravo:
Jestem w szoku - być może znów ktoś mnie nazwie "psem" Pana Zambrotty - ale jestem autentycznie zaskoczony, zauroczony, to naprawdę mądra wypowiedź, której po naszym Koledze od jakiegoś bym się nie spodziewał... :wink:

Każdy z nas współczuje rodzinom tragicznie zmarłym (tej prezydenckiej i innym - przecież niemniej ważnym), każdy stara się jak potrafi czcić pamięć ofiar. To dobre, wymaga wielkiej empatii, uczucia, czystości serca. Myślę, że każdy z nas (niezależnie od poglądów) jest w stanie powiedzieć dziś, że np. jest dumny z tragicznie zmarłego Prezydenta RP.

To wszystko, te uczucia, które tkwią w nas, nie spowodują mimo wszystko tego, że stracimy nasze prywatne poglądy. I nie można nikogo za to winić. Czemu pomysł z pochówkiem na Wawelu jest wg mnie nietrafiony - to nie jest kwestia złej woli tylko pewnej logiki, od której nikt nie może się uwolnić, bo przecież jesteśmy tylko ludźmi.

: 14 kwietnia 2010, 18:36
autor: pan Zambrotta
Azrael pisze::shock: ŁAAAŁ! :bravo:
Jestem w szoku - być może znów ktoś mnie nazwie "psem" Pana Zambrotty - ale jestem autentycznie zaskoczony, zauroczony, to naprawdę mądra wypowiedź, której po naszym Koledze od jakiegoś bym się nie spodziewał... :wink:
pf.... uwierz we mnie Azrael, ja czasami naprawdę jestem mondry.


żeby nie było offtopu i żeby Siewier nie wyładowywał na mnie swoich kompleksów poprzez banowanie, wkleję coś:



pogratulować idiocie, który wolał nagrywać film niż pobiec i sprawdzić czy ktokolwiek żyje przed ekipą ratunkową.

: 14 kwietnia 2010, 18:42
autor: Negri
pan Zambrotta pisze:Moim zdaniem źle się dzieje, a zwolennicy tego pochówku mocno przeginają pałę. Mówią: "nie kłóćmy się w czasie żałoby", "nie jesteś patriotą" itd. To jest zwykły szantaż emocjonalny. Mamy przyzwalać rodzinie Kaczyńskich na cokolwiek by chcieli, tylko dlatego bo wynikła taka tragiczna sytuacja? Rozumiem, że to jest wielka tragedia rodzinna, ale sprawa pochówku to sprawa całego państwa. Lech i Maria byli osobami publicznymi, każdy Polak ma prawo wyrazić swoje zdanie na ten temat.

Tak naprawdę o tym, że Lech Kaczyński spoczywa na Wawelu za rok już nie będziemy pamiętać, nie wpłynie to na nasze życie.

cygi, należy mu się szacunek może z racji tego, że to człowiek. I w czasie śmierci milkną spory i obrzucanie się błotem.
Ale to nie znaczy, że nie mam prawa wyrazić swojego zdania, że chowanie na Wawelu, to przesada.
Dokładnie, masz moje poparcie w tym temacie w 100%. To licząc mnie i Azraela są już dwa psy.
Zwłaszcza, że sama para prezydencka raczej wolałaby spocząć w Warszawie niż w Krakowie, prezydent był związany emocjonalnie i historycznie ze Stolicą, był z rodziny powstańczej, był prezydentem Warszawy. A tu nagle Wawel. Kraków i Kaczyński? Wtf? :shock:

: 14 kwietnia 2010, 19:20
autor: Lypsky
Martin pisze: Nikt nie uzurpuje sobie do tego prawa, o czym ty wygadujesz?!
O tym "wygaduję":
Martin pisze:Poza tym historia Polski zna wiele innych osób, którym bardziej należałaby się wawelska krypta. I tu jest istota sprawy.
i multum tekstów "Kaczyński na to nie zasługuje". Można mówić o błędzie, niezadowoleniu, ale nie wydaje mi się byśmy byli odpowiednimi osobami, które mogą osądzić kto zasługuje, a kto nie.
Martin pisze: Chyba, że i tego mi zabronisz, bo przecież mamy żałobę...
Masz problemy z czytaniem? Napisałem już, rób co chcesz, ja wyraziłem tylko mój niesmak zaistniałą sytuacją. Żałoba też Ci przeszkadza?

: 14 kwietnia 2010, 19:23
autor: pan Zambrotta
w sprawach Juventusu też chyba nie jesteśmy kompetentnymi osobami, więc czemu szafujemy kompetencjai Blanka, drewnością Amauriego i transferami za miliony euro?

: 14 kwietnia 2010, 19:25
autor: Lypsky
Nieco inny kaliber Andrzeju. Jeśli nie widzisz różnicy, przykro mi i nasze drogi mogą się rozejść na wieki.