JuvePoland

Tigmar pisze: jeśli Wasza dziewczyna nie zda matury, nie będzie Wam wstyd, że jesteście jej chłopakiem ?

To akurat dziwne porównanie :roll: . Nie dla wszystkich wykształcenie dziewczyny ma największe znaczenie. Ale w sumie np. w tym roku matura była całkiem prosta bo sam ją pisałem i zdałem .

Co do twojej wypowiedzi to myśle, że po prostu dużo osób nie końca dobrze zinterpretowało twoje słowa (również ja ). Ale jest to spowodowane tym, że staramy się bronić naszego klubu i być mu wierni, więc czasem ponoszą nas emocje.

oliver pisze: Wiesz pewnie nigdy nie dojdzie do takiej sytułacji i nie ma o czym gadać.
Jeśli chciałbyś wiedzieć po której bym staną stronie to po żadnej. I był bym bardzo smutny, że doszło do takiego meczu na pewno bym sie nie cieszył. Dla Was to jest nie zrozumiała czy jak. Bo może nikt Was nie zaprowadził na polski stadion jak mieliście 6 lat tylko znacie piłkę z przed TV?

Najłatwiej napisać, że do takiej sytuacji nie dojdzie, albo że nie był byś po żadnej ze stron. Twoja sprawa, tak sobie to tłumacz.

oliver pisze:Ta syułacje co ty opisujesz można porównać gdy rodzice sie rozwodzą i kochasz mamę i tatę tak samo. Sąd pyta sie z kim chciał byś zostać. Rzecz jasna z mamą jak i tatą. Albo jak masz dwoję dzieci jedno kochasz bardziej drugie mniej? Czemu klub ma być porównywany z dziewczyną , żoną przeciesz go nie posuwasz.

Skoro nie można porównywać do dziewczyny czy żony, choć ja takiego porównania wcale nie dałem. to dlaczego można porównywać do rodziców czy dzieci? Przecież klubu nie wychowywałeś, czy też przez klub nie byłeś wychowywany

oliver pisze: Juveluck jak dla Ciebie jest nie zrozumiałe , że można kochać dwie rzecz o tym samym stopniu to sie nie wypowiadaj. To nie moja wina że robisz z siebie takiego wielkiego fana Juve , a jak często jeździsz na mecze Juve ? Dlaczego sie nie przeprowadzisz do Italii? Boże skończ bo się ośmieszasz.

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale mowa była o tobie nie o mnie. I mimo zadania w normalny sposób prostego pytania, nie udzieliłeś na nie odpowiedzi.

juveluck pisze: I mimo zadania w normalny sposób prostego pytania, nie udzieliłeś na nie odpowiedzi.

Proste pytanie

juveluck pisze: Ciekawe więc za kim byś był jeżeli Legia z Juventusem zagrała by np. w 3 rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.
Nie wspominając już, co by było, jeżeli jakimś cudem te dwa kluby stanęły by na przeciwko siebie w finale Ligi Mistrzów. .

Prosta odpowiedz:

oliver pisze: Jeśli chciałbyś wiedzieć po której bym staną stronie to po żadnej.

Jednak zrozumiałeś odpowiedź:

juveluck pisze: Najłatwiej napisać, że do takiej sytuacji nie dojdzie, albo że nie był byś po żadnej ze stron.

A po której miał bym stanąć stronie. Nie chce się powtarzać. Ale oba kocham tak samo od zawsze itd. Nie wytłumaczysz mi , że jeden kocham bardziej drugi mniej. Nie ma takiej /////////// opcji. Koniec tematu ja wiem swoje ty wiesz swoje.

a ja mysle tak ze Juveluck chce tutaj pokazac jaki jest charakterny i ze mimo tego ze mieszka w Poznaniu kibicuje tylko Juventusowi i nigdy nie byl na meczu Kolejorza. Podziwiam to w tobie, ale mam do ciebie jedna prosbe nie szufladkuj ludzi po postach na forum, ze np ja i oliver jestesmy be bo kochamy Juventus i Legie, ze kolejny jest be bo kibicuje Juventusowi i Widzewowi, łączy nas tutaj wszystkich to ze kibicujemy(kochamy) Juventusowi, ale sorry niech cie nie obchodzi to ze jak mamy wolny czas (lub/i brak funduszy na to zeby pojechać do Turynu) jedziemy dopingowac ta "druga" drużyną najbliższa swojemu sercu. bo taka rozmowa jest typu "ja jestem lepszym kibicem Juventusu bo tylko Juve kocham a ty jestes pipa bo kochasz Juve i Legie(czy tam inny klub)" normalnie jakbym dziecko w piaskownicy slyszał. Czekam na potwierdzenie mojego wniosku o wpisanie mnie do JPC. Tylko nie wyobrażam sobie jakbym mial jechac z Wami do Mediolanu i słyszeć ze on jest be bo z Legii i sie do nie go nie odzywamy a jak bedzie okazja to go wyrzucimy z autokaru... :rotfl:

a co do twojego pytania co by bylo gdyby Legia grala z Juventusem? prosta odpowiedz, bawilbym sie z kibicami Juventusu, i jakby wygrala Legia to pewnie bym z nimi pił za zwyciestwo Legii a gdyby wygral Juventus to bym z nimi pił za zwyciestwo "Starej Damy".

i ode mnie tyle

Ja nie rozumiem jak osoba majace wladze na forum. Nagania do napinki. A taki wlasnie jest leniup i byly moderator, wielki kibic juveluck

Jezeli mnie ktos nie lubi. Mma to w nosie. Zarejestrowalem sie na forum, zeby wymeiniac opinie z uzytkownikami a nie szukac przyjaciol.
A jak zauwazylem, macie tutaj kolko wzajemnej adoracji.

Kompletna glupota wykazal sie Juveluck. Twierdzac, ze nie mozna identyfikowac sie z dwoma klubami. Podajac jakze zalosne przyklady.

Mam nadzieje, ze zawsze pozostane zapamietany na tym forum, jako Widzewiak a nie pyszalkowaty i pysznu Juventino.

Jak ktos pisal. Na forum kazdy, patrzy na inne rece. Poprawiajac kazdy blad gramatyczny czy zle napisane nazwisko zawodnika.
Specjalista jest Lukasz, ktorego polowe postow pelni wlasnie taka role..


Temat juz dawno powinien zostac zamkniety, bo wychodza za temat.
Moze wkoncu ktorys madrzejszy moderator to uczyni.

Juz nie mam amiaru oceniac kompetencji niektorych moderatorow. Bo byloby to poporstu zbedne. Kazdy widzi jak wypowiada sie Leniu czy Juveluck.

Stanowia przyklad do nasladowania .

-Lucas- pisze:Myślę, że już najwyższy czas zakończyć tą bezsensowną dyskusję. Nie dość, że zboczyliście z głównego wątku to jeszcze taki bałagan zrobiliście, że nie można się połapać. W najbliższym czasie temat zostanie dokładnie przeglądnięty i nie wykluczone, że posypią się kartki :doh:

Ciekaw jestem, czy moderatorzy oraz byli moderatorzy rowniez zostana pociagnieci za odpowiedzialnosc.

Pozdrawiam normalnych.

VirusT pisze:Czekam na potwierdzenie mojego wniosku o wpisanie mnie do JPC. Tylko nie wyobrażam sobie jakbym mial jechac z Wami do Mediolanu i słyszeć ze on jest be bo z Legii i sie do nie go nie odzywamy a jak bedzie okazja to go wyrzucimy z autokaru... :rotfl:
tyle

Sporo jest kibicow Legii, ktorzy rowniez kibicuja Legii. Wiec na pewno nie bylbys sam.

Inna sprawa, ze jest to kolka wzajemnej adoracji ;D

Co innego Widzewiak. Jestem gorszy.

No to ciekawe czy jeszcze ktoś uważa nas za faworyta CL :lol:
Gigli na pewno, w następnym wywiadzie po raz kolejny oświadczy, że walczymy o 1. miejsce w Serie a no i oczywiście o puchar CL :lol:
Po takim meczu ciężko coś konstruktywnego napisać. Nikt nie spodziewał się zobaczyć czegoś takiego. Widać, że Ranieri u nas długo nie zabawi (chciałbym by podobnie było z zarządem), pozostaje tylko nadzieja, że podczas tego sezonu nie zrobi czegoś co klubowi wyjdzie bokiem i znowu będzie trzeba czasu żeby wszystko naprawić.
Od teraz boje się o każdy kolejny mecz... :roll:
No i żeby nie było niedomówień- nadal jestem dumnym kibicem Juve