Strona 140 z 157

: 09 kwietnia 2017, 15:55
autor: mrozzi
pumex pisze:
CavAllano pisze:Już się nakręciłeś, w swoim stylu. Podłożyliście się wczoraj jak ekipa drugiego sortu, ale zawsze znajdziesz "sensowne" wytłumaczenie dla swoich kopaczy.
Mrozzi, jesteś tak nieobiektywny że aż czacha dymi. Podwójne standardy przy ocenie Juventusu i innych drużyn.
Akurat ktos, kto zawsze postrzega gre jednowymiarowo nie powinien mi zarzucac braku obiektywizmu (patrz mecz z Chievo, przyklad z brzegu). BVB nawet walki nie nawiazalo., pomijam poziom sportowy.

: 09 kwietnia 2017, 16:57
autor: pumex
CavAllano pisze:Akurat ktos, kto zawsze postrzega gre jednowymiarowo nie powinien mi zarzucac braku obiektywizmu (patrz mecz z Chievo, przyklad z brzegu)
Nie sądzę, żebym postrzegał futbol jednowymiarowo, no ale cóż.. nie mnie to oceniać. Po prostu nie podnieca mnie jednostajnie wolna gra po obwodzie, a strzału z dystansu Dybali, po zaspaniu obrońcy Chievo, nie kwalifikuję do pięknej akcji zespołowej. Skoro Cię wczorajsza pierwsza połowa satysfakcjonowała to luz. Mnie nie, bo poza zrywali Dybali i akcją bramkową nie zobaczyłem w niej niczego ciekawego.
CavAllano pisze:BVB nawet walki nie nawiazalo., pomijam poziom sportowy.
Chłopie, a kim tę walkę miała nawiązać? Zbieraniną dzieci? Wyślij Juventus na Alianz Arena bez Higuaina, Dybali, Khediry, Pjanicia oraz Alexa Sandro i wstaw za nich Keana, Pjacę, Leminę, Clemenzę i De Ceglie - ciekawe co by nawojowali.

mzm napisał bardzo mądrego posta, a tym bardziej go doceniam, bo jest kibicem drużyny pokonanej w prestiżowym meczu, a mimo to potrafi zachować trzeźwość oceny.

: 09 kwietnia 2017, 18:58
autor: AdiJuve
Dużą przesadą jest porównywanie "dzieci z BvB" do De Ceglie czy Clemenzy bo to jednak mega utalentowani gracze, szczególnie Pulisic,Dembele czy Mor.Jak oni się rozwiną i BvB zatrzyma większość obecnych graczy pierwszej 11 to mogą realnie zagrozić Bayernowi,ale to dopiero za kilka lat.

: 09 kwietnia 2017, 19:50
autor: Cabrini_idol
Zanim wejdą na wyższy level to będą biegać albo w Bayernie albo po boiskach w Anglii badz Hiszpanii. I tu trochę rację ma mrozzi. BVB to takie Porto tylko troszkę bogatsze i grające w lepszej lidze.

: 09 kwietnia 2017, 20:33
autor: Effe
mzm pisze:Dawno nie widziałem tak grającego Robbena, jak wczoraj.
Racja. Imponuje mi też Ribery. Jak na 34 lata to ma niesamowitą dynamikę.

Lewy walczy z bólem, Hummels kontuzjowany, Neuer dopiero w piątek zaliczył pierwszy trening po kontuzji.... ciężki bój będzie z Realem.

W kontekście porównań BVB do Porto, trochę przejaskrawione ale coś jest na rzeczy. BVB w obecnych realiach to niestety jest klub, z którego najlepsi gracze odchodzą do bogatszych (bo dyskusyjne, czy sportowo lepszych) ekip. Bayern się przed tym obecnie broni ale jeszcze dekadę temu taka Barca chciała sobie "wyjąć" Lahma. Nie zawsze też broni się skutecznie, Kroos wolał Real, a np. Ballack zwiał do Chelsea. Nie ma się co oburzać, niestety takie są realia. Co więcej, jeżeli Barca otwarcie powie, że chce np. znów Thiago u siebie to coś czuję, że kolesiowi szybko zrobi się za zimno w Monachium. Takie to dziwne czasy, że Real i Barca są ziemią obiecaną dla chyba większości piłkarzy.

: 09 kwietnia 2017, 21:56
autor: mrozzi
Effe pisze:Lewy walczy z bólem, Hummels kontuzjowany, Neuer dopiero w piątek zaliczył pierwszy trening po kontuzji.... ciężki bój będzie z Realem.
Nie jestem sobie w stanie wyobrazić Realu wychodzącego zwycięsko z tej rywalizacji. Obecny Real mówiąc delikatnie szału nie robi. Oglądałem wczorajsze derby z Atletico, których Królewscy nie byli w stanie wygrać (a na przeciw siebie mieli słabo dysponowany zespół - mam wrażenie, że Simeone w tym klubie już się kończy). Ja obstawiam, że Bayern jest ekipą na finał i, mam nadzieję, zmierzy się w nim z Juve. ;)

: 10 kwietnia 2017, 16:43
autor: jackop
Cabrini_idol pisze:Zanim wejdą na wyższy level to będą biegać albo w Bayernie albo po boiskach w Anglii badz Hiszpanii. I tu trochę rację ma mrozzi. BVB to takie Porto tylko troszkę bogatsze i grające w lepszej lidze.
Porto jest za to bardziej utytułowanym klubem, ale o to się rozchodzi. Za 4 lata z obecnej ekipy nie zostanie prawie nikt, Großkreutz z braku laku nadal będzie zakładał opaskę kapitana, a 30letni Reus, kurując się na kolejnym L4 może zda sobie w końcu sprawę ze swojej zmarnowanej kariery.

Jak tylko trafi się fajne pokolenie, to oba zespoły otwierają kramik z piłkarzami do wyjęcia.

Obrazek

Z cyklu kto to pierwszy ten lepszy: mistrzowska Borussia 11/12 przyporządkuj zawodników do ich obecnych klubów :D

PS: Jak tam Gyce, żyje?

: 10 kwietnia 2017, 17:59
autor: mzm
Obrazek

Z tego samego cyklu, tylko Juve 2015. ;)

Za to zdjęcie, które wrzuciłeś, nie dość że sprzed 6 lat, to na dodatek zawiera 7 obecnych piłkarzy Borussii, jednego, który został odpalony, bo był za cienki i nie mógł się odnaleźć, 3, którzy sami chcieli odejść, więc chyba coś nie pykło. :ahsisi:

Zresztą porównywanie BVB sprzed 5 lat kiedy odchodzili Sahin, Kagawa czy Gotze do Borussii obecnej jest po prostu nieadekwatne. Wtedy dla tych młodych zawodników atrakcyjnych opcji innych, niż BVB, pod względem zarówno sportowym (rozumianym długofalowo, a nie jako jednorazowy wyskok), jak i finansowym było pewnie z 10 czy 15. Dziś taki Arsenal czy Liverpool nie są żadną opcją, z Manchesterami śmiało możemy konkurować, a takim prawdziwym zagrożeniem w kontekście transferów są tylko Real i Barcelona, bo zakładam, że Bayern na razie rzeczywiście da sobie spokój z transferami z Dortmundu.

Oczywiście, okaże się za ~3 lata, kiedy ta obecna fala nowych zawodników będzie się zbliżała do końca kontraktów. Jednak do tego momentu znaczących odejść nie będzie, a jeśli nie będzie też spektakularnych wpadek, typu brak LM, lecz wprost przeciwnie, wyniki takie jak w obecnym sezonie (mówię dalej o LM), to nie ma zaistnieć powtórka z rozbiórki drużyny Kloppa.

: 10 kwietnia 2017, 18:25
autor: Maly
jackop pisze:mistrzowska Borussia 11/12 przyporządkuj zawodników do ich obecnych klubów :D
przecież u nas z tego sezonu zostało 6 zawodników nie z 11 meczowej ale z całej kadry :facepalm: w tym Buffon, Marchisio i Chiellini, których ciężko liczyć w takich zestawieniach bo z góry wiadomo, że będą u nas kończyć kariery

: 10 kwietnia 2017, 18:41
autor: jackop
Nie moja wina, że od 6 lat niczego nie wygraliście :prochno: Cóż, może faktycznie źle ubrałem w słowa to, co chciałem przekazać, aczkolwiek najlepsi zawodnicy tamtej generacji odeszli (do Bayernu) w pogoni za sukcesami. Gundo wyfrunął do Manchesteru leczyć się za funty (jak wcześniej Sahin do Realu).

Wrócił Gyce, który zakończył karierę na min. 2 lata (?) wrócił człowiek-szklanka Sahin - niewypały. Zostali zawodnicy, którzy kiedyś byli solidni, ale z sezonu na sezon stają się coraz słabsi.

mzm pisze:Dziś taki Arsenal czy Liverpool nie są żadną opcją, z Manchesterami śmiało możemy konkurować, a takim prawdziwym zagrożeniem w kontekście transferów są tylko Real i Barcelona, bo zakładam, że Bayern na razie rzeczywiście da sobie spokój z transferami z Dortmundu.
Aha. A ja myślałem, że to kibice GorszejCzęściMediolanu przodują w żartach na JP :D Nie wiem, może znajdzie się ktoś, kto zechce z Tobą polemizować w tym temacie. Mój komentarz ograniczę do -> :rotfl: Transfer Aubameyanga zbliża się wielkimi krokami, bo chłop nie młodnieje, a wypadałoby w końcu zdobyć jakieś trofeum.
mzm pisze:Oczywiście, okaże się za ~3 lata, kiedy ta obecna fala nowych zawodników będzie się zbliżała do końca kontraktów. Jednak do tego momentu znaczących odejść nie będzie
Nie będzie, bo musicie wyszkolić i wypromować nowy narybek, który później wypłynie na szersze wody niedostępne dla BVB.

Zobacz jaką kadrę Juventus posiadał kiedy zaczynał mistrzowski cykl. Nawet jeśli przyjąć, że ekipa 2015 jest lepsza od obecnej, to nadal wygrywamy ;)

: 11 kwietnia 2017, 14:06
autor: Hypeman
Pisanie takich rzeczy na temat BVB po meczu z Bayernem jako kibice zespołu, który rok temu tej ekipie oddał miejsce w dalszej fazie LM po wstydliwym 2-4 to hipokryzja.

Bayern to zespół z innej galaktyki w porównaniu do reszty stawki Bundesligi, doświadczenie ich piłkarzy i niezwykłe umiejętności Lewandowskiego czy Alcantary nie dają po prostu szans ani na papierze, ani na boisku dzieciakom Tuchela. Jeżeli zarząd BVB się zepnie i postara utrzymać trzon złożony z tych wonderkidów to za dwa - trzy lata obserwowalibyśmy drużynę na poziomie aktualnego mistrza Niemiec.

: 11 kwietnia 2017, 14:12
autor: Cabrini_idol
Hypeman pisze:Jeżeli zarząd BVB się zepnie i postara utrzymać trzon złożony z tych wonderkidów to za dwa - trzy lata obserwowalibyśmy drużynę na poziomie aktualnego mistrza Niemiec.
Po 1 nie utrzyma trzonu. Nigdy tego nie udało się zrobić BVB czy to tej z przed 20 laty czy tej Zorca.

2. Nigdy nie będzie na poziomie Bayernu. Był raz blisko w 2013r, po czym sprzedał swoich najważniejszych piłkarzy.

: 11 kwietnia 2017, 15:51
autor: mzm
jackop pisze:Nie moja wina, że od 6 lat niczego nie wygraliście :prochno: Cóż, może faktycznie źle ubrałem w słowa to, co chciałem przekazać, aczkolwiek najlepsi zawodnicy tamtej generacji odeszli (do Bayernu) w pogoni za sukcesami. Gundo wyfrunął do Manchesteru leczyć się za funty.

Wrócił Gyce, który zakończył karierę na min. 2 lata (?) wrócił człowiek-szklanka Sahin - niewypały. Zostali zawodnicy, którzy kiedyś byli solidni, ale z sezonu na sezon stają się coraz słabsi.
W porządku, rozumiem o co Ci chodzi i przyznaję, że niejako skorzystałem z tego, że nie do końca precyzyjnie ująłeś o co Ci chodzi.
Dlatego napisałem całą resztę posta o tym, że to była inna Borussia i choć wcale nie mam powodu sądzić, że obecny zespół za 5 lat pozostanie w niezmienionym kształcie (poza tymi, którzy skończą kariery bądź zostaną zwyczajnie odpaleni i tymi, którzy przyjdą w ich miejsce), to uważam, że mam pełne prawo spodziewać się, że skala odejść będzie znacznie mniejsza, niż za ery Kloppa. Oczywiście do tego jeszcze kupa czasu od którego wiele będzie zależało, ale zgodnie z tym co wiemy obecnie można właśnie tak sądzić.
jackop pisze:
mzm pisze:Dziś taki Arsenal czy Liverpool nie są żadną opcją, z Manchesterami śmiało możemy konkurować, a takim prawdziwym zagrożeniem w kontekście transferów są tylko Real i Barcelona, bo zakładam, że Bayern na razie rzeczywiście da sobie spokój z transferami z Dortmundu.
Aha. A ja myślałem, że to kibice GorszejCzęściMediolanu przodują w żartach na JP :D Nie wiem, może znajdzie się ktoś, kto zechce z Tobą polemizować w tym temacie. Mój komentarz ograniczę do -> :rotfl: Transfer Aubameyanga zbliża się wielkimi krokami, bo chłop nie młodnieje, a wypadałoby w końcu zdobyć jakieś trofeum.
No i gdzie pójdzie zdobywać to trofeum? Z którym moim twierdzeniem się nie zgadzasz? Uważasz, że Liverpool albo Arsenal: a) wyłożą na niego taką kasę b) będą dla niego atrakcyjnym kierunkiem i co najistotniejsze zagwarantują mu te trofea, o których piszesz? Oczywiście, że nie, dlatego zupełnie nie rozumiem, co Cię bawi. A może Menczester Junajted, który od 5 lat nie potrafi dobić się do Ligi Mistrzów? W kontekście Aubameyanga opcją może być, i to moim zdaniem najpoważniejszą, jeszcze PSG, zapomniałem o nich wspomnieć.

Zamiast powtarzać te brednie z meczyków.pl czy transfery.info że "OBEMAJNG ODCHODZI, NA PEWNO ODEJDZIE, TEGO LATA, TAK, TAK, JUŻ" pomyśl, jaka jest sytuacja na rynku, kto rzeczywiście może go chcieć i gdzie może chcieć odejść sam Aubameyang. Ja widzę tylko jedną prawdopodobną możliwość, to jest właśnie Paryż, od biedy Madryt, jeśli Florentino zażyczy sobie kupna maskotki.

jackop pisze: Zobacz jaką kadrę Juventus posiadał kiedy zaczynał mistrzowski cykl. Nawet jeśli przyjąć, że ekipa 2015 jest lepsza od obecnej, to nadal wygrywamy ;)


Wygrywacie, bo nie gracie w lidze z Bayernem; gdybyście grali, to rokrocznie dostawalibyście podobne wciry co Borussia. Bayern to jest dla Dortmundu największa zmora i wcale nie dlatego, że kupiło jednego czy dwóch zawodników BVB na przestrzeni kilku lat. Chodzi o to, że każdy zawodnik przychodzący do Bundesligi, nawet jeśli przychodzi do BVB, robi to ze świadomością, że Bawarczycy są niemal nie do ruszenia i to pod każdym względem.

Nawet rywalizacja z Realem nie byłaby takim kłopotem, bo ten ma swoje przywary; niezdrowa polityka transferowa, prezes-dziwak, którego chyba najbardziej interesują nie aspekty sportowe, a marketingowe.

A Bayern to taki klub, że kim by się nie było to właściwie ciężko ich nie lubić i coś im zarzucić. Zdrowa polityka transferowa, świetne zarządzanie klubem, brak długów, siedziba w ładnym mieście, świetny stadion i kibice, bardzo duża stabilność kadry, no po prostu ideał. Każdy klub w Bundeslidze musi funkcjonować w ich cieniu w absolutnie każdym aspekcie.

Nie wiem skąd u niektórych z Was taka chorobliwa nienawiść do Borussii. :confused2:
Cabrini_idol pisze:
Hypeman pisze:Jeżeli zarząd BVB się zepnie i postara utrzymać trzon złożony z tych wonderkidów to za dwa - trzy lata obserwowalibyśmy drużynę na poziomie aktualnego mistrza Niemiec.
Po 1 nie utrzyma trzonu. Nigdy tego nie udało się zrobić BVB czy to tej z przed 20 laty czy tej Zorca.

2. Nigdy nie będzie na poziomie Bayernu. Był raz blisko w 2013r, po czym sprzedał swoich najważniejszych piłkarzy.
Nie utrzyma, nie utrzyma... dalej te brednie. Borussia nigdy nie była tak silna, jak w obecnej chwili, mówię to o ogólnej marce, wyrobionej na przestrzeni ostatnich sezonów, a nie sile kadry. Po prostu nigdy. Nigdy nie miała też za sterami tak świetnych fachowców. Dlatego odnoszenie tego do jakichkolwiek sytuacji z przeszłości jest pozbawione sensu, a już porównywanie do sytuacji z 2010 roku, 5 lat po niemal-bankructwie to jakiś absurd. Oczywiście, że każdego się nie da zatrzymać, ale jest masa powodów, żeby sądzić, że jeśli z ekipy Kloppa zostało wyjęte na przestrzeni paru sezonów 50 czy 60% procent, to tym razem będzie to dużo mniej, może 20 czy 30. A na dodatek mówimy o zespole, którego skala talentu jest w mojej opinii dużo większa.

Oczywiście, że nigdy nie będzie na poziomie Bayernu. Bayern jest nie do dogonienia nawet dla Juventusu, a co dopiero dla Dortmundu. To jest różnica, którą może dałoby się zniwelować na przestrzeni kolejnych stu lat i to przy założeniu, że za sterami monachijskiego statku usiedliby skończeni dyletanci czy wariaci.

: 12 kwietnia 2017, 02:31
autor: mrozzi
mzm pisze: Oczywiście, że nigdy nie będzie na poziomie Bayernu. Bayern jest nie do dogonienia nawet dla Juventusu
Nie zapędzaj się raz kolejny.

: 12 kwietnia 2017, 09:54
autor: Makiavel
Czekam aż ktoś sklepie BVB i pokaże im miejsce w szeregu, jak my dwa lata temu, żeby znów był spokój od tych żałosnych dyskusji. Jak można pisać takie brednie, że Bayern jest nie do dogonienia dla Juventusu?