JuvePoland

Qrczak pisze:

Ivory pisze:Jeszcze będziecie całować Ogbonnę po rękach. Druga połowa sezonu to był wyraźny regres formy Chielliniego. Pomiędzy meczami z Bayernem był domowy mecz z Pescarą, gdzie przeciwnik wbił nam bramkę, grając w 10. Remis z Napoli też wywieźliśmy w zasadzie na oparach. Od lat wiadomo, że Serie A wygrywa się obroną. Ogbonna wzmacnia konkurencyjność, jest dostępny w razie wykartkowania, kontuzji innych, nie wykluczam, że może nawet wygryźć kogoś z obrony, jeśli jeden z trójki będzie miał symptomy braku formy.

Jeśli wszystko pójdzie gładko, to transfer na

Czasy sie już zmieniły. To już nie jest tak jak kiedyś, że obroną sie wygrywa we włoszech. Fakt to bardzo ważny element, ale popatrz ile teraz bramek wpada w serie a.

Wygrywa sie i jestesmy tego najlepszym przykladem.

bramek pisze:Z tym maks rezerwowym to nie szalejcie. Po naszych obrońcach doskonale widać jak bardzo męczące jest granie na trzech, a nawet bym powiedział 4 frontach gdy włączymy do tego reprezentację.

W którym miejscu to widać? Ja nie dostrzegłem. Gdyby nasi defensorzy ledwo zipali, to prawdopodobnie znacznie więcej szans dostawałby przyspawany do ławki Caceres.

bramek pisze: Giorgio co raz wzmagał się z kontuzją.

Co robił?

bramek pisze: Dla mnie bardzo dobry ruch, skoro multum obrońców w podobnym wieku do murzynka jest warte minimum 30 mln, a różnica polega głównie na tym że grają w znanym klubie. Jesteśmy w czasach że za byle kogo kluby życzą sobie po kilkanaście mln.

Sprawdzam. Który to dokładnie obrońca o podobnej klasie i w podobnym wieku jest wart minimum 30 baniek? Najlepszy stoper świata kosztował w zeszłym roku nieco ponad 40 baniek, przypuszczam że w tym roku z 30 milionami można by zaczynać negocjacje w sprawie Hummelsa. Akurat taka kwota to za środkowego obrońcę naprawdę dużo, nawet w dzisiejszych czasach.

Vincitore pisze: Wygrywa sie i jestesmy tego najlepszym przykladem.

Mhm, czyli jak ktoś ma najmniej straconych goli, to wygrał obroną, a jak najwięcej strzelonych, to wygrał atakiem. Po czym w takim razie poznać, że ktoś wygrał scudetto dzięki najsilniejszej pomocy, bo mi się wydaje że to był nasz klucz do sukcesu.

bramek pisze:Marquinhos

???? Co ma Marquinhos do 30 milionów i od kiedy jest on rówieśnikiem Ogbonny?

bramek pisze:Hummels 30 ? no fucking way. Po jednym genialnym sezonie, strasznie obniżył loty i jakby miał do nas zawitać to w tym momencie chyba też tylko na ławkę.

No nie wydaje mi się. Nie ustrzegł się w tym sezonie baboli, ale to w dalszym ciągu bardzo dobry stoper, zupełnie inna półka niż Ogbonna.

bramek pisze: http://www.juvepoland.com/news.php?id=25402

Spójrz podsumowanie spotkań. Chiellini ma o 16 spotkań mniej niż Barzagli i Bonu.

A to odnośnie czego?

Vincitore pisze:

Qrczak pisze:

Ivory pisze:Jeszcze będziecie całować Ogbonnę po rękach. Druga połowa sezonu to był wyraźny regres formy Chielliniego. Pomiędzy meczami z Bayernem był domowy mecz z Pescarą, gdzie przeciwnik wbił nam bramkę, grając w 10. Remis z Napoli też wywieźliśmy w zasadzie na oparach. Od lat wiadomo, że Serie A wygrywa się obroną. Ogbonna wzmacnia konkurencyjność, jest dostępny w razie wykartkowania, kontuzji innych, nie wykluczam, że może nawet wygryźć kogoś z obrony, jeśli jeden z trójki będzie miał symptomy braku formy.

Jeśli wszystko pójdzie gładko, to transfer na

Czasy sie już zmieniły. To już nie jest tak jak kiedyś, że obroną sie wygrywa we włoszech. Fakt to bardzo ważny element, ale popatrz ile teraz bramek wpada w serie a.

Wygrywa sie i jestesmy tego najlepszym przykladem.

Ale ja mówie o całej lidze. Kiedzś to było bardziej widoczne teraz to się zmienia/zmieniło. Gdzie kiedyś widzielismy wyniki 4:3 .

Marquinhos, Hummels 30 ? no fucking way. Po jednym genialnym sezonie, strasznie obniżył loty i jakby miał do nas zawitać to w tym momencie chyba też tylko na ławkę.

http://www.juvepoland.com/news.php?id=25402

Spójrz podsumowanie spotkań. Chiellini ma o 16 spotkań mniej niż Barzagli i Bonu.

zahor pisze:

Vincitore pisze: Wygrywa sie i jestesmy tego najlepszym przykladem.

Mhm, czyli jak ktoś ma najmniej straconych goli, to wygrał obroną, a jak najwięcej strzelonych, to wygrał atakiem. Po czym w takim razie poznać, że ktoś wygrał scudetto dzięki najsilniejszej pomocy, bo mi się wydaje że to był nasz klucz do sukcesu.

To wyświechtane powiedzenie chyba pochodzi z NBA, gdzie na dobrą sprawę "defence=effort". I nie ocenia tyle poszczególnych formacji, co same zadania na boisku. A tutaj, również biorąc wkład Marchisio i Vidala- wygraliśmy jak najbardziej obroną. Rok temu również.

Nie baw się w Adasia

A właśnie wie ktoś co z Berardim ? Bierzemy go wreszcie ?

To teraz Kolarov albo/i Zuniga i mamy genialne mercato !!

Maly o Ogbonnie pisze:nie wiem dlaczego każdy tu od razu skazuje go na ławkę... nie jest powiedziane, że nie siądzie na niej Bonucci a Ogbona będzie grał na środku i w tym celu jest ściągany ;]

Proszę, podaj jeden sensowny powód, dla którego już teraz ktoś w klubie miałby myśleć o Ogbonnie jako o zawodniku pierwszego składu kosztem Bonucciego?

Virgil pisze:A właśnie wie ktoś co z Berardim ? Bierzemy go wreszcie ?

Najprawdopodobniej nie w tym roku, choć ponoć jakaś ustna umowa pomiędzy nami a Sassuolo jest

pumex pisze:

Virgil pisze:A właśnie wie ktoś co z Berardim ? Bierzemy go wreszcie ?

Najprawdopodobniej nie w tym roku, choć ponoć jakaś ustna umowa pomiędzy nami a Sassuolo jest

Ale na zasadzie, że kupujemy misia i oddajemy go od razu do nich na wypożyczenie. Czy na gębę, że Sassuolo obiecuje sprzedać go za rok za 2M (przykładowo), a w następne lato powiedzą sorry, ale 12 na stół albo idzie do Violi?

Kamex22 pisze:

pumex pisze:

Virgil pisze:A właśnie wie ktoś co z Berardim ? Bierzemy go wreszcie ?

Najprawdopodobniej nie w tym roku, choć ponoć jakaś ustna umowa pomiędzy nami a Sassuolo jest

Ale na zasadzie, że kupujemy misia i oddajemy go od razu do nich na wypożyczenie. Czy na gębę, że Sassuolo obiecuje sprzedać go za rok za 2M (przykładowo), a w następne lato powiedzą sorry, ale 12 na stół albo idzie do Violi?

Najpierw mówiło się o pierwszej opcji, czyli wykup i wypożyczenie, później o drugiej, tzn tylko umowa słowna w ramach znakomitych stosunków, ale teraz sprawa ucichła, choć bardziej aktualna wydaje się opcja nr.2 - na gębę. Niemal pewnym jest, że tak czy inaczej Berardi w przyszłym sezonie będzie grał w Sassuolo.

edit: tak to jest z tymi umowami słownymi, mrozzi. Obowiązują, dopóki na horyzoncie nie pojawi się dobra kasa.

pumex pisze:

Virgil pisze:A właśnie wie ktoś co z Berardim ? Bierzemy go wreszcie ?

Najprawdopodobniej nie w tym roku, choć ponoć jakaś ustna umowa pomiędzy nami a Sassuolo jest

Wczoraj jeden z ludzi Sassuolo zapytany o Berardiego powiedział jedynie, że po piłkarza ustawiła się kolejka klubów, w tym Juventus. Wcześniej mówiono o brakujących szczegółach, a teraz takie zagrywki? Z drugiej strony idziemy temu klubowi na rękę, bo w najbliższych dniach ma się u nich zjawić Zaza, którego bez naszej pomocy nie byliby w stanie zakontraktować. Ja myślę, że Marotta skupił się teraz na innych transakcjach (wzmocnienie pierwszego składu) i pójdzie po swoje niebawem. Już wcześniej była mowa o swego rodzaju umowie ustnej między nami na obecnym klubem utalentowanego napastnika, z tym że miałby on pozostać w tym samym środowisku jeszcze przez 1 sezon.

Dobrze, że w nocy udało się jednak dograć tego dorodnego Murzyna. Przyznam, że drogo, ale odrębną kwestią będzie przecież transfer Immobile; pod względem finansowym może nie być aż tak źle. Z drugiej strony SKY podało właśnie informację, że Immobile mógłby w kolejnym sezonie pozostać współwłasnością Juve i tym razem Torino...

Filippo911 pisze:To jakaś ironia czy co ? (raczej słaba)

Co ty, @gruzin tak serio pisał

Nie musi być tak, że Jojo zostanie w Violi, przecież nie zawsze jest taka kolejność, że najpiew się sprzedaje a potem kupuje zawodników. Krótko mówiąc kupująć Gomeza mogli (choć nie musieli) się już liczyć z odejściem Joveticia. Z resztą Marotta zawsze tak robił, że najpierw kogoś pozyskiwał a potem upychał tych do oddania.
Tak czy siak, wątpie że Jojo tak bezgranicznie kocha Juventus, jakaś przyjemna oferta z Anglii i pewnie ją rozważy, nieważne czy to MC, Arsenal czy Chelsea, no chyba że mu klimat nie podchodzi, nie chce się rzeprowadzać itp. No dobra, o ile jeszcze jakoś wmówicie mi, że Jojo uprze się tylko na Juve, a tyle nie wierze w takie odczucia Ogbonny. Juve jest na topie i dlatego zmienił zdanie, ale chyba nie kryje sie za tym nic więcej, w końcu Torinista...

Elo Vidal:) pisze:Jak dla mnie te warunki ws Ogbonny to coś tutaj nie heloł. Max 15 mln i to za piłkarza, który będzie rezerwowym. Z deka niefajne. Za Bonucciego daliśmy tyle, ale on od razu zaczął u nas w pierwszym grać. To zupełnie inna para kaloszy. I to jeszcze sama gotówka :doh: .

Myślę podobnie. Swoje szanse dostanie, zwłaszcza koło LM, jak inni stoperzy będą odpoczywać, ale wydawanie takiej kwoty miało sens przy okazji Bonucciego, w obronie był wtedy Chiellini i kiszka, trzeba było cos zmienić, zainwestować. Teraz to wygląda na małą ekstrawagancję, choć pewnie Conte chce mieć więcej opcji w obronie i wychodzi na to, że to jeden z priorytetów. Kto wie, może Ogbonna będzie też na pozycji Leo grywał.
Mnie tam bardziej interesuje sprawa skrzydeł: Kolarov/Zuniga, nawet obaj by się przydali.

pumex pisze:

Vincitore pisze:Coś mi umknęło z tym Obiangiem? Już któryś raz widzę, że przewija się na tym forum obok zawodników których przyklepaliśmy, bądź jesteśmy blisko, a ja żadnej informacji o tym zawodniku od kilku miesięcy nie widziałem. Pytam bo jestem wielkim fanem talentu tego zawodnika, co już zresztą kilka razy pisałem na tym forum.

Nic z tych rzeczy, kolejny forumowy mit. DS Sampy mówił kilkukrotnie, że Obiang jest tego lata niezbywalny, rzecz potwierdził Gianluca Di Marzio i Agresti.

Ciekawa sprawa, że na słynnej liście Tutto Obiang figurował na pozycji box to box, no ale tego się nigdy nie wiem, ja nie sądziłem że Asa przychodzi jako skrzydłowy.

Z tego co pamiętam to Bonucci przyszedł na całkiem spoko warunkach. Wydawało się, że kosztuje sporo, ale w całą transakcję zostali włączeni jeszcze Almiron oraz Criscito i w gotówce ostatecznie poszło 7-8 mln E. Mam nadzieję, że w przypadku Ogbonny sprawa będzie wyglądało podobnie tylko chcieliśmy przyśpieszyć temat, a nie czekać aż Genua zdecyduje, co robi ze swoją połówką Immobile.

Peluso, Peluso... Wydaje mi się, że kupiliśmy go tylko po to żeby mieć 6 obrońców. Jak graliśmy dwójką stoperów to przeważnie było ich w składzie 4. Choćby wypożyczony jakiś Knezevic.

Transfer Ogbonny dobra sprawa, ponieważ ten zawodnik się przyda. Prawdopodobnie w dalszym ciągu będziemy grali trzema środkowymi obrońcami. Mogą nałapać kontuzji, bądź kartek, a Juventus chce walczyć o najwyższe cele na wszystkich frontach.
Dlatego przestawianie argumentu, że Ogbonna będzie głównie siedział na ławce jest dziwne.
Tym bardziej, że Caceres na środku obrony jednak mnie nie przekonuje.
Myślę, że Marotta nie zapłaci za nowego zawodnika więcej niż 10 baniek.

Lucas87 pisze:Transfer Ogbonny dobra sprawa, ponieważ ten zawodnik się przyda. Prawdopodobnie w dalszym ciągu będziemy grali trzema środkowymi obrońcami. Mogą nałapać kontuzji, bądź kartek, a Juventus chce walczyć o najwyższe cele na wszystkich frontach.
Dlatego przestawianie argumentu, że Ogbonna będzie głównie siedział na ławce jest dziwne.
Tym bardziej, że Caceres na środku obrony jednak mnie nie przekonuje.
Myślę, że Marotta nie zapłaci za nowego zawodnika więcej niż 10 baniek.

No to muszę cię zmartwić, bo jednak mówi się o kwotach w widełkach 12-15 mln, oczywiście może to być w pewien sposób ograniczone, przez inna transakcje - chodzi tutaj o Ciro Immobile, ale DiMarzio potwierdza, że przejscie Ciro do Toro może się odbyć tylko w ramach oddzielnej transakcji.
Corriera della Sport informuje, ze Jojo jest blisko City za 32 mln euro.

A Vidal juz w Turynie.

Gabbiadini w Sampie na zasadzie współwłasność. Czyli grająca połówka Atalanty i ląduje w Sampie. Teraz czekajmy na komunikat Zazy.