Strona 137 z 436

: 14 lipca 2017, 16:42
autor: Poprostu
Wracając do Caldary to super jak go pozyskamy juz teraz jednak z Maxem nie pogra za dużo.

: 14 lipca 2017, 16:42
autor: Vincitore
Te słowa to chyba fejk - w Italii nic o tym nie piszą, a to przecież taka szpila, że wałkowaliby to miesiąc. Poza tym nie można być chyba aż takim idiotą.

: 14 lipca 2017, 16:43
autor: filippo
Bonucci był pokraką zanim trafił do Juve. To Conte zrobił z niego poważnego zawodnika i dzięki niemu i Allegriemu osiągnął sukcesy.

Zawsze będę uważał, że nie ma piłkarzy niezastąpionych. Tak będzie i tym razem. Z lekką satysfakcją będę patrzył na jego "sukcesy" w Milanie

: 14 lipca 2017, 16:44
autor: Makiavel
Nie wiem o co to oburzenie. Kibice mają jakiś dziwny zwyczaj oburzania się, gdy ktoś im nie kadzi. Przecież, jeśli to jego słowa, to jest prawda. LM za Conte, każdy to pamięta. Potem Allegri i wygląda na to, że zespół ciągnęli ludzie z charakterem, których się pozbyliśmy, bo wtedy było blisko, Barcelona była o włos lepsza. Potem znów słabizna, błędy sędziów ale też kunktatorstwo i bramki w końcówce. No i finał, który ewidentnie zrobił z nas pośmiewisko. Zresztą nie mogę patrzeć na stronę główną, bo tam ciągle widnieje wynik ostatniego meczu. Chłop poszedł do klubu, w którym nie grozi mu na razie finał LM ale też do klubu, który tylko raz ten finał sfrajerzył, a grywał w nim często.

: 14 lipca 2017, 16:47
autor: Alexinhio-10
dimebag11 pisze:
Alexinhio-10 pisze: Patrzycie teraz tylko jednoliniowo, bo Bonu Was wkurzyl swoim odejsciem. Pomyslcie troche

"Wiecie jak to jest przegrac final za nim sie zacznie" daje troche do myslenia. Nie raz juz pokazywalismy jako klub i pokazujemy dalej bezjajecznosc.

Jesli rzeczywiscie tak bylo jak mowi Bonu, to szanuje go za to. Teraz nigdy nie mowi sie tak jak jest, ustala sie pewne normy, nic nie jest szczere. Jesli nie mamy na tyle ambivji, juz pomijajac ze Bonu bedzie gral w LE (haha) zeby wygrac LM to cos tam racji ma.

Zeby nie bylo nie bronie go, bo tez jestem wkurzony, ale probuje patrzec ze wszystkich stron.
Teraz zasadnicze pytanie: czy rzekomy adresat tych słów i już praktycznie nasz były zawodnik jako jedyny w ekipie Juventusu zaprezentował w finale LM światowy poziom i pokazał, że ma jaja, żeby teraz wypowiadać takie słowa?
Ale co ma to jak zagral do jego ambicji i zmotywowania w tym meczu ? Cala obrona dala dupy.

Zachowujecie sie jak dzieci, Ci co jada na zarzad i Ci co jada na Bonu. Spojrzcie czasem na wszystko z drugiej strony.

Czlowiek dziala pod wplywem emocji i po tym wszystkim nie bylo juz wyjscia. Moze i Bonu chcialby zostac, uspokoil sie itd, ale zarzad po takiej akcji zdecydowal o sprzedazy. Leo nie chcial opuszczac Wloch i pozostal mu tylko ten wybor.

Zanim mi ktos zarzuci, ze go bronie, niech przeczyta moje ostatnie posty w tym temacie, bo nie bede wszystkiego pisal od nowa.

MRN Szczerosc i mowienie prawdy (o ile plotki o malo ambitnym podejsciu Maxa do drugiej polowy sa prawda) w tym zaklamanym swiecie jest dla Ciebie brakiem intelektu ? Nie potraficie spojrzec szeroko na pewne sprawy.

Albo ravje ma Alves i Bonu, albo reszta. Tego sie nigdy nie dowiemy.

: 14 lipca 2017, 16:50
autor: 19
Jeśli prawdą są te słowa to Bonucci jest idiotą. Byliśmy zdecydowanie lepsi od Realu w pierwszej połowie więc jak mogliśmy przegrać ten mecz przed wyjściem na boisko? Gdzie tu logika

: 14 lipca 2017, 16:53
autor: Lypsky
Cabrini_idol pisze:Czekamy teraz na użytkowników tego forum, którzy wpadną i powiedzą ,,no co, Bonucci ma rację '' .


3...2..1..start..
ruszyło :lol:

Zanim barany zdążycie się pokłócić, poczekajcie na potwierdzenie tej wypowiedzi bo śmierdzi fejkiem

: 14 lipca 2017, 16:54
autor: MRN
Alexinhio-10 pisze:MRN Szczerosc i mowienie prawdy (o ile plotki o malo ambitnym podejsciu Maxa do drugiej polowy sa prawda) w tym zaklamanym swiecie jest dla Ciebie brakiem intelektu ? Nie potraficie spojrzec szeroko na pewne sprawy.
Że co ? :shock:
Trzymajcie mnie...dzięki Juve miał szansę uczestniczyć w tym w czym uczestniczył z Milanem nie będzie i to ma być prawda ? O czym Ty pieprzysz za przeproszeniem ?
Max jest winien temu, że Bonu rozpieprzył atmosferę :rotfl:

: 14 lipca 2017, 16:56
autor: Bobby X
Nie wierzę, że tak powiedział. Może Leo miał na pieńku z tym czy z tamtym, ale takie teksty pasują do Alvesów itp.

Odszedł to odszedł po co się spinać. Martwić to się trzeba jak nasz geniusz trenerki nie postawi na Ruganiego.

: 14 lipca 2017, 16:57
autor: Lypsky
Nawet zakładając, że ta wypowiedz jest prawdziwa to Bonucci jest ostatnią osoba, która powinna wypowiadać się na tem temat bo w obu finałach dał ciała

: 14 lipca 2017, 17:00
autor: stf
Ja juz zapominalem o Bonuccim i czekam na 7 Scudetto z rzedu. Leo powodzenia w Europa League.

: 14 lipca 2017, 17:04
autor: dimebag11
Alexinhio-10 pisze:
dimebag11 pisze:
Alexinhio-10 pisze: Patrzycie teraz tylko jednoliniowo, bo Bonu Was wkurzyl swoim odejsciem. Pomyslcie troche

"Wiecie jak to jest przegrac final za nim sie zacznie" daje troche do myslenia. Nie raz juz pokazywalismy jako klub i pokazujemy dalej bezjajecznosc.

Jesli rzeczywiscie tak bylo jak mowi Bonu, to szanuje go za to. Teraz nigdy nie mowi sie tak jak jest, ustala sie pewne normy, nic nie jest szczere. Jesli nie mamy na tyle ambivji, juz pomijajac ze Bonu bedzie gral w LE (haha) zeby wygrac LM to cos tam racji ma.

Zeby nie bylo nie bronie go, bo tez jestem wkurzony, ale probuje patrzec ze wszystkich stron.
Teraz zasadnicze pytanie: czy rzekomy adresat tych słów i już praktycznie nasz były zawodnik jako jedyny w ekipie Juventusu zaprezentował w finale LM światowy poziom i pokazał, że ma jaja, żeby teraz wypowiadać takie słowa?
Ale co ma to jak zagral do jego ambicji i zmotywowania w tym meczu ? Cala obrona dala dupy.

Zachowujecie sie jak dzieci, Ci co jada na zarzad i Ci co jada na Bonu. Spojrzcie czasem na wszystko z drugiej strony.

Czlowiek dziala pod wplywem emocji i po tym wszystkim nie bylo juz wyjscia. Moze i Bonu chcialby zostac, uspokoil sie itd, ale zarzad po takiej akcji zdecydowal o sprzedazy. Leo nie chcial opuszczac Wloch i pozostal mu tylko ten wybor.

Zanim mi ktos zarzuci, ze go bronie, niech przeczyta moje ostatnie posty w tym temacie, bo nie bede wszystkiego pisal od nowa.

MRN Szczerosc i mowienie prawdy w tym zaklamanym swiecie jest dla Ciebie brakiem intelektu ? Prostolinijnosc.
Jednakże Bonucci w tym finale dał ciała według wielu w największym stopniu, ale mniejsza z tym. W przeciwieństwie do sporej liczby użytkowników tego forum rozumiem, że z Juve jest coś nie tak w sferze mentalnej. Sam jestem świadkiem piątego z rzędu przegranego finału LM, a to potwierdza fakt, że brakuje nam czegoś więcej niż tylko szczęścia w najważniejszym spotkaniu. Bez względu na to czy byliśmy uważani za faworyta (finał z BVB) czy też mówiono o nas jako niespodziance (finał z Barcą po wyeliminowaniu w 1/2 Realu), to mimo wielkich starań przegrywaliśmy. Nawet Inter, który po prawie 40 latach zagrał w finale Pucharu Europy potrafił bez skrupułów wypunktować Bayern i w konsekwencji podnieść najcenniejsze klubowe trofeum.

: 14 lipca 2017, 17:14
autor: mrozzi
Oczywiście odniosłem się do słów z tego rzekomego wywiadu. Skąd pochodzi i jaka jest wiarygodność tego źródła nie wiem, bo tylko "przekleiłem" post Vincitore. Nie jest istotne, że te wypowiedziane słowa pokrywają się z prawdą, bo chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę z faktu, że się z nas w Europie jawnie śmieją. Każdy też wie, że podchodzimy z perspektywy zbitego psa do każdego kolejnego finału w LM. Nie zmienia to faktu, że powinien się zamknąć i zachować to dla siebie. W jakim to nas świetle stawia? Takie rzeczy należy przemilczeć, przez wzgląd na ładnych kilka lat spędzonych u nas czy wsparcie w trakcie choroby syna. Tak "o" po prostu. To coś innego niż wypowiedź któregoś fana na forum, która w pewnym sensie pozostaje anonimowa. Teraz cały piłkarski świat był zwrócony w jego stronę i słuchał, co ma do powiedzenia. Kibicom też się trochę szacunku należy.

Jeśli ten wywiad jest prawdziwy to już mi przeszło, serio. Przewietrzymy szatnię z takich toksycznych elementów jak piosenkarz Alves czy Bonucci.

Cieszę się, że idzie w kierunku sprowadzenia Caldary, ale spodziewałem się tego (patrz: Orsolini). Nie będziemy płacić, do tego od razu zaczniemy zgrywać naszą przyszłą podstawową parę stoperów i będziemy mogli przeznaczyć środki na inne sektory boiska. Plus, rzecz jasna, nie nabierzemy szrotu. :ok:

: 14 lipca 2017, 17:18
autor: sebatiaen
Bonucci nie był nam już potrzebny w momencie przestawienia się na grę skrzydłowymi.
TO co mamy i Caldara naprawdę wystarczą.
Kupimy jeszcze Berne i na środek kogoś i wystarczy.
Może naprawdę będzie hit?
kasy trochę jest.
[/list]

: 14 lipca 2017, 17:20
autor: Lypsky
https://pbs.twimg.com/media/DEtHSjIUwAY ... name=large

Leo przed rozpoczęciem swojej nowej przygody ostatni raz chciał popatrzeć na puchar, którego już nigdy nie zdobędzie. Załatwił to sobie sam.