: 05 kwietnia 2011, 14:03
pan Zambrotta pisze:Andrzejku![]()
IT, budownictwo, fizyka, biochemia, astronautyka, geodezja, wypadałoby żeby trochę poszło do woja też \o/
I Ty mówisz o mnie, że jestem komuchem?
Aha, i zapomniałeś o farmacji.
pan Zambrotta pisze:Andrzejku![]()
IT, budownictwo, fizyka, biochemia, astronautyka, geodezja, wypadałoby żeby trochę poszło do woja też \o/
A reszta? Zutylizować i w komin? Albo w przewody CO?pan Zambrotta pisze:Ja tylko napisalem, po czym jest pewna praca.
No jasne, ale inne kierunki również są potrzebne, zawołanie na wszystkich humanistów "do łopaty" też do niczego nie prowadzi :roll:pan Zambrotta pisze:Ja tylko napisalem, po czym jest pewna praca
Naprawdę nie umiesz czytac ze zrozumieniem?deszczowy pisze:A reszta? Zutylizować i w komin? Albo w przewody CO?pan Zambrotta pisze:Ja tylko napisalem, po czym jest pewna praca.
W sensie - zabrać im stypendium za średnią ocen? ;>pan Zambrotta pisze:niech studiują co chcą, ale państwo neich nie funduje im tej 'przygody'.
Czy gdybyś (hipotetycznie) studiował, dajmy na to... filologią polską i dziennikarstwo, to leciałbyś teraz pod pałac prezydencki krzycząc "dziękuję Ci, dobry panie prezydencie, że nie muszę już być obciążeniem dla zdrowej siły naszego społeczeństwa, którego podatki idą na moją stypę"?pan Zambrotta pisze:Naprawdę nie umiesz czytac ze zrozumieniem?deszczowy pisze:A reszta? Zutylizować i w komin? Albo w przewody CO?pan Zambrotta pisze:Ja tylko napisalem, po czym jest pewna praca.
niech studiują co chcą, ale państwo neich nie funduje im tej 'przygody'.
Zabrać wszystkim, nie tylko im. Czytaj uważnie.Negri pisze:W sensie - zabrać im stypendium za średnią ocen? ;>pan Zambrotta pisze:niech studiują co chcą, ale państwo neich nie funduje im tej 'przygody'.
stypendium za jakąś lichą średnią to bzdurny pomysł - tak uważam ja, który pobierałem stypendium na PWR przez blisko 3. lata studiowania.deszczowy pisze: Czy gdybyś (hipotetycznie) studiował, dajmy na to... filologią polską i dziennikarstwo, to leciałbyś teraz pod pałac prezydencki krzycząc "dziękuję Ci, dobry panie prezydencie, że nie muszę już być obciążeniem dla zdrowej siły naszego społeczeństwa, którego podatki idą na moją stypę"?
Że bzdurny, to już wiem. Wspominałeś.pan Zambrotta pisze:stypendium za jakąś lichą średnią to bzdurny pomysł - tak uważam ja, który pobierałem stypendium na PWR przez blisko 3. lata studiowania.deszczowy pisze: Czy gdybyś (hipotetycznie) studiował, dajmy na to... filologią polską i dziennikarstwo, to leciałbyś teraz pod pałac prezydencki krzycząc "dziękuję Ci, dobry panie prezydencie, że nie muszę już być obciążeniem dla zdrowej siły naszego społeczeństwa, którego podatki idą na moją stypę"?
Ty naprawdę lubisz takie bzdurne pytania zadawać?deszczowy pisze:Że bzdurny, to już wiem. Wspominałeś.pan Zambrotta pisze:stypendium za jakąś lichą średnią to bzdurny pomysł - tak uważam ja, który pobierałem stypendium na PWR przez blisko 3. lata studiowania.deszczowy pisze: Czy gdybyś (hipotetycznie) studiował, dajmy na to... filologią polską i dziennikarstwo, to leciałbyś teraz pod pałac prezydencki krzycząc "dziękuję Ci, dobry panie prezydencie, że nie muszę już być obciążeniem dla zdrowej siły naszego społeczeństwa, którego podatki idą na moją stypę"?
Ale ja pytałem, czy w opisanej sytuacji nadal myślałbyś o równości i sprawiedliwości społecznej, i byłbyś wdzięczny państwu, że go już nie obciążasz? Odpowiedz.
Podkreślam, pytam hipotetycznie. Bo mam wrażenie, że już nie jesteś taki pewny siebie.pan Zambrotta pisze:Ty naprawdę lubisz takie bzdurne pytania zadawać?deszczowy pisze:Że bzdurny, to już wiem. Wspominałeś.pan Zambrotta pisze:
stypendium za jakąś lichą średnią to bzdurny pomysł - tak uważam ja, który pobierałem stypendium na PWR przez blisko 3. lata studiowania.
Ale ja pytałem, czy w opisanej sytuacji nadal myślałbyś o równości i sprawiedliwości społecznej, i byłbyś wdzięczny państwu, że go już nie obciążasz? Odpowiedz.
nigdy nie poszedłbym na takie studia.
Jak wszędzie.pan Zambrotta pisze:Gdybym był dalej studentem pwr, dalej byłbym za wycofaniem stypendium. Bo wiem ilu głąbów dostaje hajs za darmo.
A może parę osób z tego forum by zapaliło? Wtedy by poczuły więcej luzu?deszczowy pisze: A myślałeś o tym, żeby po prostu przestać bakać?
My nie o tym teraz. Przebudziłeś się i włączasz się w dyskusję o systemie studiów dziennych, czy popadasz w dalszą fazę?FalsoVero pisze:A może parę osób z tego forum by zapaliło? Wtedy by poczuły więcej luzu?deszczowy pisze: A myślałeś o tym, żeby po prostu przestać bakać?
No właśnie... dlatego trzeba to usunąć.deszczowy pisze:Jak wszędzie.
pan Zambrotta pisze:No właśnie... dlatego trzeba to usunąć.deszczowy pisze:Jak wszędzie.
Jak studiowałem na pwr, 80% mojego kierunku miało stypendium... a powiedziałbym że zaledwie dwudziestka naprawdę ogarniała temat. Wszyscy mieli wspólne forum, gdzie przechowywano odpowiedzi z poprzednich lat, każdy rozwiązywał zadania, naprawdę - żeby dostać czwórkę nie trzeba było należeć do MENSY.
No cóż, tu się zgadzam. Ale (nieduży) hajs jako forma motywacji - to już inna prawa butów.pan Zambrotta pisze:Studia nie są po to, by dostawać hajs.