kamilu_87 pisze:Na pewno lepszy Cassetti niż Motta, Lichtsteiner nie pociśnie całego sezonu w tak morderczym tempie w jakim ma zwyczaj grać. Swoją drogą na transferach z Romy nigdy źle nie wychodziliśmy...Capello, Emerson, teraz Vucinić. Mi tam nie przeszkadza że ssiemy Rome jak Romulus i Remus wilczyce

Pewnie lepszy Cassetti niż Motta, ale nie zapominajmy o Caceresie, który jest już "tuż tuż" (no ale poczekajmy na oficjala, bo Beck też podobno był zaklepany pół roku temu), a na tej pozycji chyba idzie mu najlepiej.
Co do zaciągu z Romy to chyba i Zebina stamtąd przybył. Emersona fanem jakoś nigdy nie byłem.
Ouh_yeah pisze:To już niestety jest blisko ten koniec bo ostatnio Conte powiedział, że Milos potrzebuje dużo miejsca na boisku a my tak nie gramy.
Rzucisz linkiem? Choć wierzę na słowo...
iltalismano pisze:Wydaje mi się że potrzeba nam jeszcze uzupełnienia lewego skrzydła ataku, chyba że Elija dostanie wreszcie szansę zagrania meczu i zaprezentuje Swój dawny poziom - w takim razie mamy komplecik.
Tak się zastanawiam na temat tak zwanej "dawnej formy Elii". Czy on kiedyś odgrywał kluczową rolę w jakimkolwiek zespole? Bo nawet na sławetnym mundialu nie zagrał ani razu nawet pół godziny (sprawdziłem!), nie mówię że miałby wygryźć np. Robbena, ale jednak większość kariery jest zdaje się jokerem. W reprezentacji ława, w Niemczech (przynajmniej pod koniec) ława, w Juve ława... Coś mi on pachnie Odonkorem, też mnie zdziwiło że reprezentant Niemiec ławkuje a kadrze kiedy wszedł w meczu z Polską i jedną akcją ustalił wynik (mundial 2006), ale teraz widzę, że szybkość to nie wszystko...
alina pisze:0,5 mln loan; opcjonalny wykup 8 mln w 3 ratach; zawodnik zgodził się o obniżkę pensji o 275 tys. €, żeby ułatwić transfer.
Czyli taki "nowy Toni", przynajmniej pod względem akcji z pensją. Fanem tego manewru nie jestem, bo podobny efekt możnaby osiągnąć z Tonim/Iaquintą... Ale że lubię szukać pozytywów, to plus jest taki, że pod nieobecność Matriego i Quagliarelli (powiedzmy jeden ma uraz drugi schodzi po słabym meczu w 60 minucie), wole Marco na szpicy niż Vucinica czy Del Piero (bo żaden z nich nie jest "9"), a Toni czy Vicek mogliby nie dostać takiej szansy bo nie są w "planach"...
Arbuzini pisze:Wypchać nasze trzy wieże i będzie git.
Zeby to było takie proste.
dawid91 pisze:bo chyba Quagliarella jednak nie ma szans u Conte, Antonio po prostu go nie lubi i stąd ten transfer.
Jakby go nie lubił, to by Fabio skończył jak np. Toni czy Vicek. Chyba to nie jest kwestia lubienia, ale formy. Conte bardzo powoli, ale jednak go wprowadza. Ciekawe jakby się sprawdził wariant; Quagliarella z Vucinicem (i np. Pepe) na boku. Odpowiedź pewnie już w styczniu.
dawid91 pisze:Moim zdaniem Vucinic jest takim piłkarzem no i wolny nie jest, niekiedy jak zacznie przebierać nogami to zastanawiam się czy to na pewno on.
Ano miał kilka takich akcji.
francois pisze:Sam jestem ciekawy, jak Martin wyglądałby grając regularnie na lewej stronie
Mając w obwodzie Chielliniego i De Cegilie (

) można spróbować takiego manewru.
Nawet jeśli od razu się do składu nie przebije, to będzie idealny do obecnej roli De Ceglie, czyli pierwszego defensora który wchodzi z ławki, bo może z tyłu wszędzie połatać, a Conte na ławkę z reguły daje właśnie jednego obrońcę. Ale znając Caceresa to i w do składu się przebije, zła wiadomość za to dla De Ceglie, który może częściej na trybuny zawitać.