: 21 marca 2013, 17:04
Bedzie suprise jak awansujemy i miny im zbrzydną. Mam nadzieje, ze również Gala PSG czy Malaga sprawi sensacje... chociaz jak ustawili losowanie to z przekreceniem spotkań tez problemu nie powinni mieć.
Najlepsze w piłce jest jednak to, że wygrywa się na boisku i przed rokiem też miał być taki finał - wyszło jednak jak wyszło. Dlatego mimo wszystko uważam, że mimo takiego losowania każda z tych drużyn ma szanse.Dzium pisze:Ide na zakład, że losowanie półfinałowe będzie ustawione pod finał Barca - Real.
Jasne że wygrywa się na boisku, ale łatwiej wygrywać jak masz świadomość, że za drużyną stoi pomocna dłoń! Jak widać, nie zawsze się jednak udaje, ale przecież człowiek na błędach się uczy.szczypek pisze:Najlepsze w piłce jest jednak to, że wygrywa się na boisku i przed rokiem też miał być taki finał - wyszło jednak jak wyszło. Dlatego mimo wszystko uważam, że mimo takiego losowania każda z tych drużyn ma szanse.Dzium pisze:Ide na zakład, że losowanie półfinałowe będzie ustawione pod finał Barca - Real.
Czasem widocznie muszą być jakieś straty, żeby między innymi taki zahor mógł błysnąć antytezą. Co do ustawionego losowania - chyba nie warto zawracać sobie tym głowy, bo jeszcze stracimy przyjemność z oglądania prestiżowych rozgrywek. Po co komu odkrycia, że piłka nożna od x-lat to "Truman Show"?zahor pisze:Kapitalna jest ta hipoteza o chęci uniknięcia przez UEFA szlagierów w ćwierćfinale. W 1/8 Real może grać z Manchesterem, ale w półfinale - wykluczone, mają być same jednostronne mecze. Genialne
Sugerujesz, że wymierzono to przeciwko Juve?Cabrini_idol pisze:Bedzie suprise jak awansujemy i miny im zbrzydną.
tu koleś o tym pisze i ogólnie trochę komentuje całą sprawę, dość ciekawie i logicznie zresztązahor pisze:Kapitalna jest ta hipoteza o chęci uniknięcia przez UEFA szlagierów w ćwierćfinale. W 1/8 Real może grać z Manchesterem, ale w półfinale - wykluczone, mają być same jednostronne mecze. Genialne
Dalej wszyscy się z tego śmieją, a przynajmniej ci co ogarniają. Po kolei - jakim <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> musiałby być Infantino, żeby przycisk odpowiedzialny za robienie jakichś wałków umieścić w ten sposób, żeby był on widoczny za wszystkich kamer? Chyba jeszcze większym niż ten, kto wpadł na taki pomysł.Maly pisze: tu koleś o tym pisze i ogólnie trochę komentuje całą sprawę, dość ciekawie i logicznie zresztą
http://pozielonejtrawie.pl/2013/03/loso ... -zdziwilo/
ps. a jak kiedyś pisałem o ustawionych losowaniach to się każdy śmiał ;]
kuba2424 Ci wyjaśni - tak dla niepoznaki. Platini dogadał się z Florentino Perezem w sprawie tego przekrętu w następujący sposób - za walizkę pieniędzy damy wam do grupy Mistrza Anglii, Niemiec i Holandii, a potem w 1/8 Manchester United jako przykrywkę, ale za to w ćwierćfinale damy wam słabiaków, a Juventusowi dowalimy Bayern. Teraz pewnie Don Michele siedzi gdzieś na karaibskiej plaży, odpala cygaro studolarówką (jedną z tych, które dostał w ramach łapówki od Pereza) i śmieje się na głos myśląc o tym przekręcie którego dokonał, a prezes Realu ogląda w kółko losowanie ćwierćfinałów, bo sam nie może uwierzyć w to, jak łatwo udało mu się utorować swojemu klubowi drogę do dziesiątego Pucharu Mistrzów.stahoo pisze: Sugerujesz, że wymierzono to przeciwko Juve?
Skoro tak faworyzują Real, czemu dali go do grupy śmierci? Czemu dali mu półfinał z United? :> No słucham Was...
Skoro nie lubią Juve, czemu dali nam Celtic w 1/8?
Jasne, wyczekajcie tylko aż któryś z rywali wykona zagranie, które raczej bardziej będzie się kwalifikować na żółtą, a sędzie pokaże mu czerwo. Wtedy tylko wystarczy że Modrić odda strzał życia, Ronaldo coś dołoży i jesteście w domu.iltalismano pisze: Nic tylko dodać do Twojej historyjki:
A meczu z Man Utd sie nie obawiaj. Sedzia pokaże czerwoną kartke gdy bedziecie zagrozeni eliminacją ; )
Nic tylko dodać do Twojej historyjki:zahor pisze: Ci wyjaśni - tak dla niepoznaki. Platini dogadał się z Florentino Perezem w sprawie tego przekrętu w następujący sposób - za walizkę pieniędzy damy wam do grupy Mistrza Anglii, Niemiec i Holandii, a potem w 1/8 Manchester United jako przykrywkę, ale za to w ćwierćfinale damy wam słabiaków, a Juventusowi dowalimy Bayern. Teraz pewnie Don Michele siedzi gdzieś na karaibskiej plaży, odpala cygaro studolarówką (jedną z tych, które dostał w ramach łapówki od Pereza) i śmieje się na głos myśląc o tym przekręcie którego dokonał, a prezes Realu ogląda w kółko losowanie ćwierćfinałów, bo sam nie może uwierzyć w to, jak łatwo udało mu się utorować swojemu klubowi drogę do dziesiątego Pucharu Mistrzów.