Strona 134 z 459

: 10 sierpnia 2005, 23:43
autor: m-a-t-t-e-o
Japończyki będą mieć za rok kolejne bustwo na koszulkach :twisted: Ale ten real jest śmieszny. Zamiast wydać tą kase na jakiegoś obrońce i nie mówie tu o jakimś wiecznym pacieńcie jak Woodgate ale o jakimś graczu pokroju Nesty czy Puyola :!:

: 10 sierpnia 2005, 23:54
autor: steru
Akurat Baptista jest bardzo dobrym zawodnikiem i sądze że gdyby trafił do Juventusu to wiele osób by się z tego cieszyło.A że trafił do Realu...Jestem ciekaw na jakiej pozycji będzie stawiał na niego trener.Do ataku pewnie się nie załapie bo duża rywalizacja więc może Baptista będzie grał na swojej "drugiej" pozycji jako pomocnik...
Jedno jest pewnie będzie z niego pożytek

: 11 sierpnia 2005, 00:07
autor: Juve_10
Babtista {Bestia}jest dużym wzmocnieniem Realu tylko po co im tylu ofensywnych graczy.
Wszak stara prawda mówi iż wszystko buduje się od obrony ,a nie odwrotnie. :D

: 11 sierpnia 2005, 00:15
autor: m-a-t-t-e-o
Juve_10 pisze:Wszak stara prawda mówi iż wszystko buduje się od obrony ,a nie odwrotnie. :D
Z tego co kojarze to tą prawde w życie wprowadzają zazwyczaj tylko włoskie kluby (choć są także Chelsea), hiszpańskie kluby wręcz przeciwnie (budują mocny atak np Barca, Real)

: 11 sierpnia 2005, 03:52
autor: kedzier
Dla mnie Real może kupić sobie kogo tylko chce ( i na kogo im kasy starczy :D )... ale tylko pod jednym warunkiem :!: dopóki bedą uzyskiwać w Champions League takie same rezultaty w meczach z Juve, czyli po prostu bedą odpadać po pięknych bataliach na Delle Alpi :twisted: Przecież Real nie zagrozi Juve w walce o Scudetto :-D

A swoją drogą w tym sezonie Real poczynił chyba mądre transfery, sprzedał graczy którzy byli w tym zespole już pare ładnych lat ( Solari, Figo) a na ich miejsce kupił młodych i głodnych sukcesów Robinho i Baptiste, o Urugwajczykach się nie wypowiadam, niewiele o nich wiem, czytałem tylko artykuł o Diogo :)

Tak więc powodzenia w La Liga, Ligę Mistrzów zostawcie Juventusowi 8)

: 11 sierpnia 2005, 10:25
autor: Basiek
Po ostatnim sezonie, kiedy to pierwszy raz Perez mnie zaskoczyl kupnem obroncow, myslalem ze ten czlowiek w koncu zmadrzal i podazy ta droga w przyszlosci...okazuje sie ze wraca do dawnych obyczajow i po oddaniu srodkowego obroncy znowu sprowadza na jego miejsce 10 pomocnikow...niektorzy nigdy sie nie zmienia :wink:
Raul pisze: A co do obrony, to nie stanowila ona az takiego problemu w zeszlym sezonie jak atak. El Dziura odchodzi do Interu bo sie nie sprawdzil. Tylko w Serie A tak 'drewniany' i brutalny obronca moze byc gwiazda. Krolewscy chca sprowadzic mlodego obronce Sevilli Ramos'a na jego miejsce. Do tego wzmocnieniem bedzie Woodgate ktory wyleczyl kontuzje. Nowy nabytek Diogo. Nie mowiac ze taki Gravesen mocno odciazyl obrone. Do tego na bramce stoi jeden z najlepszych bramkrzy na swiecie, wiec nie jest tak zle.

Wlasnie linia ataku to byl problem. Teraz ten problem wydaje sie byc rozwiazany
Tak sie sklada ze ten El Dziura gral badz co badz w pierwszej jedenastce! Jesli dla Ciebie normalne jest ze za podstawowego obronce kupuje sie pomocnikow to winszuje...a do Ramosa wracajac to ''chciec sprowadzic", a "juz sprowadzic" to 2 rozne sformulowania dotyczace 2 roznych sytuacji.

: 11 sierpnia 2005, 11:17
autor: _Jah
klsmkr pisze:
1. nie klam.
nigdzie tak nie napisalem i nie napisze. a zarzut o Twoim braku szacunku do kibicow jeszcze raz powtorze. raz, ze udowodniles, ze nie czytasz dokladnie moich postow, dwa, ze pozwalasz sobie na klamstwa zeby mnie oczernic, a trzy to nadal nie wyjasniles mi, gdzie wykazalem sie brakiem szacunku - a na tym opieralo sie Twoje 'zamilcz'. a na koniec dodalbym jeszcze to, ze na poczatku przyznales, ze Jakby ktoś robił zestawienie, kto był najlepszy w przeciągu ostatnich 10 lat to faktycznie, wygrałby Real Madryt. a teraz probujesz sie wykrecic z tych slow.
2. a juz zenujace jest proba sprowadzenia wszystkich Twoich argumentow do glupiego 'on tu jest od tygodnia'.
3. a nie zauwazyles, ze te 15 lat odnosilo sie do przykladu relacji Inter - Juve, a nie Juve - Real? nie zauwazyles, ze w co drugim poscie przypominam, ze chodzi o 10 lat? tamta pietnastke, wstawilem tam, zeby sie mnie nikt pozniej nie czepial, ze staram sie za bardzo skrocic okres, w czsie ktorego Inter nie wygral Scudetto. choc przyznaje, ze i tak nie wyrazilem sie precyzyjnie. powinno byc: bo co z tego, ze wygrywalismy z wami przez dwa ostatnie sezony, skoro daleko nam do ilosci trofeow zdobytych przez was we Wloszech od roku 1989
4.prawda. ale prawda jest tez taka, ze za 30 lat wiecej osob bedzie pamietalo o 3 zwyciestwach w LM Realu niz 1 Juventusu. bez wzgledu na to ile obydwa kluby zdobyly mistrzostw w tym czasie.
5. Real z kolei mial tylko 2 sezony w czasie ktorych nie zdobyl niczego. popatrz sobie tez na ranking klubowy UEFA. za wyniki w Europie z ostatnich 5 lat Juve jest w drugim koszyku. z kolei Real znajduje sie na czele rankingu. i nie mow, ze tam sa dziwne zasady - w ktoryms poscie porownywalem wyniki Juve do Interu i tam tez Juventus przegral.
6. jak to na krotka? skad oni maja kase na Robinho czy Owena? z tych 'idiotycznych' transferow, ktore mialy przyniesc sukces na krotka mete. na pewno nie mozna powiedziec o Realu, ze zle wydaje pieniadze. bo niedosc, ze zawodnicy za te gruba kase zapewniaja Realowi zwyciestwa, to jeszcze generuja pieniadze na ich nastepcow. a jak jeszcze nie wierzysz w dobre zarzadzanie w Madrycie to dowiedz sie, ze od czasu, kiedy Real stal sie 'galacticos', Perez zmniejszyl dlug klubu.
7. ok. ale czekam na wyjasnienia gdzie wykazalem sie brakiem szacunku.
1. Moje 'zamilcz' opierało się na tym, abyś skończył pisać te farmazony, a nie na tym, że wykazałeś się brakiem szacunku. Sam się więc naucz czytać ze zrozumieniem. Nie podważam 1 pozycji Realu w rankingach odnośnie ostatniego 10-lecia, ale moim zdaniem ich sukcesy nie są na tyle powalające, aby Juventus mógł im czegoś zazdrościć. Na nas ciąży klątwa finałowa, nic poza tym. Ja tak to odbieram.
2. Przyczepiłem się do Twojego stażu, bo jest bardzo krótki, mało więc jeszcze wiesz o ludziach tu przebywających, tym samym Twoja zabawa w ocenianie z góry skazywana jest na pomyłkę. Proste.
3. Nie ma żadnych relacji Juve-Inter. W sumie zdenerwowałem się najbardziej w momencie, kiedy postawiłeś Inter na równi z Juventusem odnośnie ich niedoścignionej różnicy wobec Królewskich z Madrytu. Dla mnie Inter Mediolan to tzw. drugi koszyk drużyn liczacych się na Starym Kontynencie i próba wyrównawcza wydaję się bardzo śmieszna.
4. Za 30 lat ja w dalszym ciągu będę pamiętał okoliczności zwycięstw w poszczególnych edycjach Champions League, by móc gasić nastroje tak zafascynowanych sukcesami Realu fanów jak Ty.
5. Dokładnie, 2 sezony, poprawka: 2 ostatnie sezony. Realu już nie ma.
6. Skąd mają kasę? nie wiem, ale na pewno nie dostają jej za wyniki sportowe, gdyż te akurat nie zachwycają.

: 11 sierpnia 2005, 12:17
autor: Venomik
Pamiętam, że kiedy usłyszałem o przeprowadzce do Realu Waltera Samuela to się rpzeraziłem... Real kupił obrońcę. Klasowego obrońcę i to za duże pieniądze. nie oszczędzali na kolejną ofensywną gwiazdę. Potem jeszcze Gravesen.
Ale jak widać wszystko wraca do normy. Ciekawe czy oddadzą Portillo (miał przejść do innego klubu ligi hiszpańskiej) i Owena (ten był łączony z wieloma klubami, między innymi miał przejść do MU za Giggsa).
Teraz już jestem spokojniejszy. Przyszedł Robinho, przyszła bestia - wybitnie ofensywni gracze, obaj mogący grać w ataku. nie mówię, że są to słabe wzmocnienia, Ci zawodnicy mogą błyszczeć w zespole, ale...
No właśnie, jest jedno ale.
Przyszli póki co dwaj zawodnicy:
Garcia - będzie walczył o miejsce w składzie z Gravesenem, czyli prawie wcale nie pogra.
21-letni Diogo, sprowadzony z argentyńskiego River Plate nie może być podstawą obrony madryckiego zespołu. Jest za młody, niedoświadczony zupełnie w Europie, z naszym stylem gry. Wrzucić takiego zawodnika do podstawowej 11-stki (kogoś muszą po odejściu Samuela) w rozgrywkach LM grozi tragedią :|
Na Woodgata po tak długiej przerwie nie można liczyć. Nie wiadomo zupełnie jak będzie grał.
raul pisze:nie mowiac ze taki Gravesen mocno odciazyl obrone. Do tego na bramce stoi jeden z najlepszych bramkrzy na swiecie, wiec nie jest tak zle.
Ehh... zabrzmiało to tak, jakby biedny Gravesen miał jak najszybciej rozbijać ataki rywali, by broń Boże nie dotarły one do linii obronnej Realu :)
Nie możesz stwierdzić, że obrona Realu nie jest dziurawa. Porównując ją do linii ataku wydaje się być niekompletna. A każdy kibic wie, że zła obrona przepuści więcej bramek niż jest w stanie strzelić znakomity atak ;)

: 11 sierpnia 2005, 13:58
autor: farmer16
Nie spodobał mi się zabardzo te transfer Baptista mial więcej propozycji i to z owiele lepszych klubów , ale sam wybrał będzie grał z facetami co są od niego starsi chyba o ponad 10 lat :? nawet chyba miał propzycje z manchesteru tam by mógł się czuc trochę młodziej bo większośc pilkazy którzy tam grają są właśnie młodzikami :lol: Teraz , żeby niebyło jak będzie kisił na rezeriwe jak Owen , żeby tylko potem nie żałował :?

: 11 sierpnia 2005, 15:11
autor: klsmkr
_Jah pisze:1. Moje 'zamilcz' opierało się na tym, abyś skończył pisać te farmazony, a nie na tym, że wykazałeś się brakiem szacunku. Sam się więc naucz czytać ze zrozumieniem. Nie podważam 1 pozycji Realu w rankingach odnośnie ostatniego 10-lecia, ale moim zdaniem ich sukcesy nie są na tyle powalające, aby Juventus mógł im czegoś zazdrościć.
heh, ja nigdzie nie napisalem, ze Juventus stoi az tak bardzo w tyle za Realem. wyciagnales zdecydowanie zbyt daleko idace wnioski z moich wypowiedzi. nie macie jakichs szczegolnych powodow do zazdrosci, bo wasze wyniki z tamtego okresu sa rowniez bardzo dobre. tu sie chyba zgadzamy.
_Jah pisze:2. Przyczepiłem się do Twojego stażu, bo jest bardzo krótki, mało więc jeszcze wiesz o ludziach tu przebywających, tym samym Twoja zabawa w ocenianie z góry skazywana jest na pomyłkę. Proste.
dla mnie proste jest rowniez to, ze nie nie masz prawa traktowac uzytkownikow z mniejszym stazem jak malych dzieci, na ktore mozna nakrzyczec za byle co.
_Jah pisze:3. Nie ma żadnych relacji Juve-Inter. W sumie zdenerwowałem się najbardziej w momencie, kiedy postawiłeś Inter na równi z Juventusem odnośnie ich niedoścignionej różnicy wobec Królewskich z Madrytu. Dla mnie Inter Mediolan to tzw. drugi koszyk drużyn liczacych się na Starym Kontynencie i próba wyrównawcza wydaję się bardzo śmieszna.
nie martw sie, pomoge Ci. oto moje slowa:
i jeszcze jedno: my ostatni puchar europejski zdobylismy w 1998, wy w 1996 roku. my tracilismy Scudetto przez porazki z ogorkami i wy tez. wiec nie powinienes sie czepiac ani kupowania 'wypalonych', jak ich sam nazwales, gwiazdorkow, dzieki ktorym oni potrafili w tym czasie 3 razy wygrac LM, ani porazek z leszczami.
hint: zastanow sie, jak bylaby reakcja forumowiczow, gdyby kibic Interu nie wspomnial o tym, ze Inter tez wtapial. choc zgadzam sie z Toba, ze nasze wtopy sa nieporownywalnie wieksze od waszych.
_Jah pisze:4. Za 30 lat ja w dalszym ciągu będę pamiętał okoliczności zwycięstw w poszczególnych edycjach Champions League, by móc gasić nastroje tak zafascynowanych sukcesami Realu fanów jak Ty.
dziekuje Ci za to. bedziesz mogl przypominac ludziom o trzech zwyciestwach Realu w LM :)
i naprawde nie trzeba byc zafascynowanym Realem, zeby go bronic - wystarczy byc obiektywnym.
_Jah pisze:5. Dokładnie, 2 sezony, poprawka: 2 ostatnie sezony. Realu już nie ma.
szacunek powinien pozostac. dla Juventusu zreszta tez.
_Jah pisze:6. Skąd mają kasę? nie wiem, ale na pewno nie dostają jej za wyniki sportowe, gdyż te akurat nie zachwycają.
nieee, pewnie otrzymuja je za sukcesy w bierkach na Jamajce, albo za zebranie kodow kreskowych z zupek Amino. :)

mam propozycje: zakonczmy dyskusje. na zakonczenie watku proponowalbym taki tekst: 'Real Madryt byl najlepsza druzyna mijajacych dziesieciu lat. niemniej jednak sukcesy odniesione przez Juventus w tamtym okresie sprawiaja, ze druzyne z Turynu mozna wymienic jaka jedna z druzyn, ktore mialy bez watpienia ogromny wplyw na pilke klubowa ostatniej dekady. klubom tym nalezy sie szacunek ze strony kibicow, gdyz zespoly te wpisaly sie na trwale w historie pilki noznej'

pasuje? zglaszasz jakies poprawki?

jeszcz pare slow do Slima:
1. zacytowales moje slowa, ze moje twierdzenie dotyczy tylko lat 1995 -2005, a nastepnie wymieniles sukcesy Milanu z lat 1993 czy 1994. brawo. a skoro jestes juz taki skrupulatny, to wymien sukcesy Realu z tego okresu. bo co z tego, ze Milan zdobyl duzo, skoro Real zdobyl wiecej?
2. analogia - ladne slowo :) najwyrazniej jej jednak nie zauwazyles. za to ja napisze jak bylo:
- napisalem, ze Real byl najlepszy w latach 1995 -2005
- Ty napisales, ze to nie prawda, bo wy wygraliscie z nimi dwa razy w ciagu dwoch ostatnich lat.
- ja napisalem, ze to tak jak bys powiedzial, ze Inter jest lepszy od was na przestrzeni ostatnich 10 lat, bo wygrywal z wami w ciagu dwoch ostatnich sezonow. jest to oczywiscie bzdura.

a teraz zastanow sie, czy Twoja teza tez jest sluszna.
3. Milan z roku 1998 ciezko nazwac zgranym - a juz na pewno ciezko nazwac go lepszym od Realu. to byl naprawde zlepek roznych wielkich nazwisk, ktorzy na boisku nie potrafili pokazac swojej klasy - Inter zreszta pozniej tez to przerabial, tylko znacznie dluzej i znacznie bolesniej (zreszta nawet wtedy zaliczylismy z nimi olbrzymia wtope w Pucharze Wloch). jak mi nie wierzysz, to sprawdz wyniki i tabele koncowa sezonu 1997/98. nawet kibice Milanu zgodza sie ze mna, ze tamten sezon w ich wykonaniu ciezko nazwac udanym.

pozdrawiam przedpiscow i licze na zakonczenie nieco juz przydlugawego watku.

: 15 sierpnia 2005, 18:48
autor: Jezzo
e tam najlepiej powiedzieć "jacy klub tacy kibice" :lol: i że real to cyrk objazdowy :lol: :D

Real może i był najlepszy ale liczy się chwila obecna, a w tym sezonie Real powinien być mocny (a może być bardzo mocny jeśli dojdzie do skutku transfer Ramosa)

: 21 sierpnia 2005, 11:32
autor: Grim
Masz racje Jazzo liczy się tylko to co tu i teraz a nie to co kiedyś tam było. Real to już emeryci. "jaki klub tacy kibice" :rotfl:

: 24 sierpnia 2005, 16:38
autor: Jezzo
Grim pisze:Masz racje Jazzo liczy się tylko to co tu i teraz a nie to co kiedyś tam było. Real to już emeryci. "jaki klub tacy kibice" :rotfl:
:lol: :lol: głupoty niektórych nie da się zmierzyć żadnymi znanymi sposobami :lol: :lol:

: 24 sierpnia 2005, 16:52
autor: Jamal_TH
Jezzo pisze:
Grim pisze:Masz racje Jazzo liczy się tylko to co tu i teraz a nie to co kiedyś tam było. Real to już emeryci. "jaki klub tacy kibice" :rotfl:
:lol: :lol: głupoty niektórych nie da się zmierzyć żadnymi znanymi sposobami :lol: :lol:
Jestem fanem Juve i antyfanem Realu ale... zgadzam się z Tobą Jezzo.

Real Ma pierwokup Cicinho

: 24 sierpnia 2005, 16:53
autor: Zlatan Szatan
Jesli Cicinho bedzie grac dla realu to chyba sie zastrzele kupili juz baptiste robinho i jeszcze by doszedl cicinho a my ino vieire nieeeeeeeeee