JuvePoland

Filim o realu? Pierwsze słysze! Myśle ze to jakis dokumentalny o tych co kupuja dziaków do klubu seniora :rotfl: i mysla ze maja kase to sa najlpsi heh nie tędy droga.
Ale moze film bedzie dobry.

joszko pisze:Witam,
czy ktos juz oglądał ten film o realu co go juz nakrecili??jak on sie nazywal i czy fajny>?>?>?>?

Jak o Realu to pewnie komedia, ale pierwsze słyszę. Jakiś link z źródłem skąd wiesz o tym filmie byś zapodał.

Film jest zatytułowany "Real, The Movie" i był prezentowany w Azji i USA podczas tournee Realu. Budżet filmu wyniósł 6 mln euro (7,31 mln dol.) i będzie miał swą premierę także na stadionie Bernabeu 25 sierpnia, a potem będzie prezentowany w całej Hiszpanii i w innych krajach europejskich.
Więcej szczegółów znajdziecie na:

http://www.realmadryt.com/index.php?co= ... ci&id=8277
http://sport.wp.pl/kat,1750,wid,7175374,wiadomosc.html
http://ww2.tvp.pl/tvppl/351,20050713224666.strona

Wystarczyło chwilkę pogooglować :lol:

A może by tak zrobić film o Juve? Jakiś horror, w którym Zlatan będzie zabijał
_________________________________________________
"Jeśli nie zapamiętasz mojej twarzy,
to zapamiętasz moje bramki" - Alex Del Piero

Zlatan zabija bramkarzy swoja techniką:D

Do Ciebie i kolegi wyżej: Nie sądzicie, że nabiliście sobie licznik wypowiadając się nie na temat, jeśli piszecie to piszcie o tym co jest zawarte w temacie. Kartek wam, nie dam bo żal mi 2 na raz banować 8) /Dragon

Real Madryt odrzucił prośby ponad 300 fanów i ich rodzin, który wyrazili wolę, aby ich prochy rozsypywano na stadionie Santiago Bernabeu. Madrycki klub zwrócił się do urzędu miasta z zapytaniem o istnienie prawnych unormowań regulujących owe kwestie.

W oficjalnej odpowiedzi do klubu urząd miasta poinformował, że rozsypywanie prochów nie będzie niosło ze sobą żadnych konsekwencji, wskazując jednak przy tym, że olbrzymi stadion w centrum Madrytu stanowi otwartą przestrzeń.

Niemniej klub postanowił nie rozsypywać prochów na boisku, bo niosło by to "poczucie niewygody". Real Madryt odrzucił prośbę fanów także dlatego, ażeby nie uczynić ze stadionu miejsca pielgrzymek.

:rotfl: jaki klub tacy kibice hehe

no o tym Realu to juz szkoda gadać...Ja juz nawet nie traktuje ich jako powaznego klubu piłkarskiego tylko taka grupke gwiazdorow jeżdzacych po swiecie i rozgrywajacych mecze za pieniadze :rotfl: a co do tej prosby to sebast podsumawał idealnie "jaki klub tacy kibice" :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Dokladnie Panowie, ja już nie wiem czy mam się śmiać czy plakać nad tym klubem. Real obecnie przypomina mi taki kiczowaty tandetny Globtroter Team :lol:

Przemo90 pisze:Dokladnie Panowie, ja już nie wiem czy mam się śmiać czy plakać nad tym klubem. Real obecnie przypomina mi taki kiczowaty tandetny Globtroter Team

mowisz o tym samym Realu, ktory jest prawdopodobnie najlepsza druzyna ostatniego dziesieciolecia? a co w tym zlego, ze oprocz tego, ze potrafia grac w pilke, to potrafia to jeszcze dobrze sprzedac?

i czy naprawde takie smieszne jest to, ze klub stanal na wysokosci zadania i odmowil swoim kibicom? chyba raczej swiadczy o tym, ze kasa nie jest dla nich najwazniejsza.

klsmkr pisze:i czy naprawde takie smieszne jest to, ze klub stanal na wysokosci zadania i odmowil swoim kibicom?

Smieszne jest to ze komus do glowy mogl wpasc pomysl na taki pochowek.Ludziom to sie juz przewraca w glowach...

klsmkr pisze:chyba raczej swiadczy o tym, ze kasa nie jest dla nich najwazniejsza.

Jesli przyjrzec sie faktom to ciezko sie z Toba zgodzic w tej kwesti.Choc akurat ostatnio rzeczywiscie sie uspokoili.Bo sadze,ze zakup Robinho mial na celu nie tylko zwiekszenie sprzedazy koszulek(jak np.to mialo miejsce w przypadku Owena).

white_wolv pisze:Smieszne jest to ze komus do glowy mogl wpasc pomysl na taki pochowek.Ludziom to sie juz przewraca w glowach...

ludzie bardzo czesta chca, aby ich prochy byly rozrzucone w miejscu, z ktorym byli za zycia zwiazani. skoro wysypuje sie prochy marynarzy do morza, to chyba mozna zrozumiec czlowieka, ktory przezyl z klubem cale swoje zycie i chcialby byc blisko niego nawet po smierci. to jest milosc, a w milosci robi sie rozne glupie rzeczy

white_wolv pisze:

klsmkr pisze:chyba raczej swiadczy o tym, ze kasa nie jest dla nich najwazniejsza.

Jesli przyjrzec sie faktom to ciezko sie z Toba zgodzic w tej kwesti.Choc akurat ostatnio rzeczywiscie sie uspokoili.Bo sadze,ze zakup Robinho mial na celu nie tylko zwiekszenie sprzedazy koszulek(jak np.to mialo miejsce w przypadku Owena).

tu akurat mialem na mysli tylko odrzucenie prosby kibicow. bo kasa by z tego byla spora - w czasach roznych glupawych reality show pewnie niejedna telewizja chcialaby przeprowadzic relacje z tego wydarzenia.

a ich transfery rzeczywiscie czasami zmuszaja do refleksji

klsmkr pisze:ludzie bardzo czesta chca, aby ich prochy byly rozrzucone w miejscu, z ktorym byli za zycia zwiazani. skoro wysypuje sie prochy marynarzy do morza, to chyba mozna zrozumiec czlowieka, ktory przezyl z klubem cale swoje zycie i chcialby byc blisko niego nawet po smierci. to jest milosc, a w milosci robi sie rozne glupie rzeczy

No niby tak ale po morzu sie nie biega.Wyobraz sobie takiego Ronaldo biegajacego po prochach zmarlych.. :roll:
To jest naprawde poroniony pomysl..

W klubach z Ameryki Południowej taki zwyczaj jest często praktykowany. Nie jestem pewny ale chyba w Corinthians tak robią. Nie wysypują tych prochów oczywiście na boisku tylko w specjalnie wyznaczonym miejscu.

zgadzam się z kolegom TdF ten klub piłkarski jest albo w Brazyli albo w Argentynie nie pamiętam dokładnie jest tam wyznaczone miejsce na proch zmarłych a w tym miejscu czeba się zachowywać odpowiednio nie można np. krzyczeć [/list]

white_wolv pisze:Wyobraz sobie takiego Ronaldo biegajacego po prochach zmarlych.. :roll:
To jest naprawde poroniony pomysl..

Gdyby jednak pomysł wszedł w ruch, prochy nie były by rozrzucane na boisku, tylko w wyznaczonym miejscu na trybunach. Właśnie tak jest zrobione na słynnej Bombonierce, gdzie fanatycy Boca Juniors (a właściwie ich szczątki) spoczywają w wiecznym pokoju.

Mi osobiście także nie podoba się ten pomysł - stadion piłkarski to nie pochówek dla zmarłych. Rozumiem, że kibice kochają dany klub i chcą byc mu oddani do reszty, jednak zapomnieli oni o innych kibicach - dla nich przecież przesiadywanie na tym samym obiekcie co ich prochy nie mieści się w głowie...