JuvePoland

Crunny pisze:

Dobry Mudżyn pisze:

Ktos wie, co sie tu odwala? :shock:
Blad, opoznione prima-aprilis, czy jakas rzeznia na boisku ?

http://www.asroma.pl/news/Mecz-Roma-Parma-odwolany-6414

To są zmiany względem tych składów, które miały rozpocząć spotkanie w pierwszym terminie tego meczu. Wówczas mecz został przerwany właśnie w 9. minucie.

No to nie dało się od początku rozpocząć takim składem jaki był?? :shock:

Paweljuve2006 pisze:

Crunny pisze:

Dobry Mudżyn pisze:

Ktos wie, co sie tu odwala? :shock:
Blad, opoznione prima-aprilis, czy jakas rzeznia na boisku ?

http://www.asroma.pl/news/Mecz-Roma-Parma-odwolany-6414

To są zmiany względem tych składów, które miały rozpocząć spotkanie w pierwszym terminie tego meczu. Wówczas mecz został przerwany właśnie w 9. minucie.

No to nie dało się od początku rozpocząć takim składem jaki był?? :shock:

Jaki był [2 lutego] czy jaki jest [dziś]? Bo to różnica.

Nie mogli rozpocząć takim składem jaki wtedy był, bo np. taki Cassano jest teraz kontuzjowany i nie może dziś wystąpić.

Gdyby z kolei rozpoczęli dziś od początku takim składem, jaki teraz wybiegł na boisko, wtedy wyszłoby, że Cassano czy Gargano w ogóle w tym meczu nie wystąpili, a wstąpili w tych 9-ciu pierwszych minutach.

Podejrzewam, że rozwiązali to w ten sposób, że w tej 9. minucie trenerzy mogą przeprowadzić tyle zmian, ile zechcą, a potem normalnie tylko 3.

To pewnie do 9 minuty nie mogli strzelić gola?

Roma pokazuje jak wygrywać mecze. Trzeba się tego nauczyć, albo przypomnieć. Najlepiej natychmiast.

Gdzie są ci, którzy dwa miesiące temu wieścili, że jeszcze spotkanie, dwa i Roma spuchnie. Póki co mają dużą szansę przekroczyć 90 pkt w tym sezonie.

Sila Spokoju pisze:Po 10 zwycięstwach Romy pojawiały się też głosy takie jak Twój i Roma zremisowała bodajże 3 kolejki. Ja bym nie był taki pewny tych 90 pkt

Trzeba też wziąć pod uwagę, że Roma gra jeszcze z Atalantą, Fiorentiną, Milanem i Juve.

Dlatego napisałem "duże szanse". Generalnie nawet jak będą mieć powyżej tych 80 to i tak jest b. dużo i na pewno nie wpisuje się w ramy "spuchli".

Na szczęście my wciąż mamy szansę na 100+, a żeby przeskoczyć Romę (zakładając ich pełną pulę) wystarczą 4 zwycięstwa i remis i nie przegrać z nimi więcej niż różnicą dwóch bramek

Kamex22 pisze:Gdzie są ci, którzy dwa miesiące temu wieścili, że jeszcze spotkanie, dwa i Roma spuchnie. Póki co mają dużą szansę przekroczyć 90 pkt w tym sezonie.

Po 10 zwycięstwach Romy pojawiały się też głosy takie jak Twój i Roma zremisowała bodajże 3 kolejki. Ja bym nie był taki pewny tych 90 pkt

Trzeba też wziąć pod uwagę, że Roma gra jeszcze z Atalantą, Fiorentiną, Milanem i Juve.

hellspawn pisze:Roma pokazuje jak wygrywać mecze. Trzeba się tego nauczyć, albo przypomnieć. Najlepiej natychmiast.

Nie zagalopowałeś się, kolego?
Na 31 meczów mamy 26 zwycięstw. Że niby My nie potrafimy wygrywać?
Od jakiegoś czasu graliśmy słabo, ale konsekwentnie wygrywaliśmy. Wystarczyła jedna porażka po ponad 20 meczach, żeby ludzie zaczęli pierdzielić farmazony. Zobaczymy co napiszesz po meczu z Romą za kilka tygodni.

pablo1503 pisze:

hellspawn pisze:Roma pokazuje jak wygrywać mecze. Trzeba się tego nauczyć, albo przypomnieć. Najlepiej natychmiast.

Nie zagalopowałeś się, kolego?
Na 31 meczów mamy 26 zwycięstw. Że niby My nie potrafimy wygrywać?
Od jakiegoś czasu graliśmy słabo, ale konsekwentnie wygrywaliśmy. Wystarczyła jedna porażka po ponad 20 meczach, żeby ludzie zaczęli pierdzielić farmazony. Zobaczymy co napiszesz po meczu z Romą za kilka tygodni.

Kolego, nie jestem z tych co to po jednej porażce lamentują. Roma pokazała, głód zwycięstw i strzelania bramek. Tego oczekuję od "naszych". Bo o ile w tym sezonie możemy dowieźć Scudetto do domu, grając zachowawczo, a wręcz na granicy ryzyka, o tyle w przyszłym może nie być to już tak oczywiste.
Reasumując: chciałbym trochę więcej cynizmu, zahaczającego o bezczelność, w naszej grze, aby nie tracić sił na nerwowe końcówki, które (a jakże!) w tej części sezonu dają o sobie znać.

hellspawn pisze:

pablo1503 pisze:

hellspawn pisze:Roma pokazuje jak wygrywać mecze. Trzeba się tego nauczyć, albo przypomnieć. Najlepiej natychmiast.

Nie zagalopowałeś się, kolego?
Na 31 meczów mamy 26 zwycięstw. Że niby My nie potrafimy wygrywać?
Od jakiegoś czasu graliśmy słabo, ale konsekwentnie wygrywaliśmy. Wystarczyła jedna porażka po ponad 20 meczach, żeby ludzie zaczęli pierdzielić farmazony. Zobaczymy co napiszesz po meczu z Romą za kilka tygodni.

Kolego, nie jestem z tych co to po jednej porażce lamentują. Roma pokazała, głód zwycięstw i strzelania bramek. Tego oczekuję od "naszych". Bo o ile w tym sezonie możemy dowieźć Scudetto do domu, grając zachowawczo, a wręcz na granicy ryzyka, o tyle w przyszłym może nie być to już tak oczywiste.
Reasumując: chciałbym trochę więcej cynizmu, zahaczającego o bezczelność, w naszej grze, aby nie tracić sił na nerwowe końcówki, które (a jakże!) w tej części sezonu dają o sobie znać.

Roma gra jak napalona nastolatka, przez co zdarzają się im wpadki częściej, niż nam. Juventus gra jak profesor punktując przeciwników ( 2 porażki, gdzie 1 była niesamowita, tam bliżej było do 0-3, niż 2-4 ). Gramy tak jak ManU grało za SaFa, tak jak grają mistrzowie. Oczywiście każde spotkanie 10-0 byłoby fajne (chociaż i tak znalazłby się jakiś dzieciak co nagrałby smutny, przytłaczający filmik jak go to nudzi), ale zmierzamy po 3 scudetto z rzędu. W Serie A nie ma się do czego przyczepiać, a jeżeli się ktoś przyczepia, to najzwyczajniej ma za dużo wolnego czasu i marudzi, by marudzić. W Europie jest druga strona, ale tak jak i większość zawodników, tak i trener potrzebuje tam ogrania, by nauczyć się ogrywać pewnie ogórków itd. W LM najwięcej robią ci doświadczeni (Drogba, Eto, Ronaldo, Iniesta, Messi itd., którzy mają sporo ogrania w Europie). Gdybyśmy pozyskali takiego wymiatacza jak Mandzu, albo Cavani :rotfl: to nagle mogłoby się okazać, że bylibyśmy niedoścignieni dla reszty, a w Serie A gubilibyśmy punkty. Nie ma co płakać, Juventus idzie w górę, a to jest najważniejsze.

Łoo... nie wiadomo kiedy Roma ostatni raz wygrała z Cagliari na Sycylii (to ostatnie 3:0 dla Rzymian to walkower)! http://www.livesports.pl/mecz/KKFvKey3/#h2h;home
Oby nie stało się to dziś. Dziś ich remis, a jutro nasze zwycięstwo oznaczałby, że w ostatnich 6 kolejkach (Udinese-W, Bologna-D, Sassuolo-W, Atalanta-D, Roma-W, Cagliari-D) styknie nam tylko 8 pkt.

De Sanctis coś przebąkiwał o systemie, który faworyzuje Juve, tymczasem dzisiaj sędzia wyraźnie pomaga gościom. 8) Destro powinien wylecieć z boiska za brutalny faul na Astorim + nieodgwizdany karny w polu karnym po ręce Kasztana.

roma nie wygrała tam od 19 lat.... :roll: Niestety Cagliari się już nie podniesie. Zgwałcili ich tą kontrą. Sytuacja z Destro komiczna.
Roma robi niesamowity pressing, jestem pod wrażeniem. Grają co 3 dni a wyglądają na mega świeżych :shock: nic się już nie wydarzy. 6 zwycięstwo z rzędu a tabela będzie do jutra wyglądała przekomicznie

Destro w tym sezonie bardzo skuteczny. Jakby nie opuścił 14. pierwszych meczów z powodu kontuzji to teraz pewnie byłby liderem strzelców. Odpuścił prawie pół sezonu, od 1. minuty gra dziś dopiero 7. raz, a ma 13 bramek i od Teveza z Immobile dzieli go 5 trafień. To co jeszcze mi się rzuca w oczy w grze Destro, to jego gra w odbiorze, dużo daje drużynie pod tym względem.

Powiem szczerze, że zaczynam się trochę ekscytować tą końcówką sezonu. Roma walczy do końca punktując Cagliari. Obyśmy nie pogubili głupio punktów do starcia z nimi, bo może być nie wesoło.
Mam jednak nadzieje, że Conte odpowiednio zmotywuje naszych i doczołgamy się do tej trzeciej gwiazdki bo sił i polotu już wyraźnie brakuje.

Powiem tak. Generalnie te 4-3-3 grane przez Romy jest naprawdę prze skuteczne. Garcia świetnie to poustawiał i najlepsze jest to, że kadrę ma zdecydowanie szerszą niż np. Juventus w sezonie 2011/2012. Gdyby ktoś mnie zapytał, czy 90 pkt nie da Scudetto to bym chyba pyknął go w głowę. Gdyby mi powiedział, że te 90 pkt zdobędzie inna drużyna niż Juventus to zadzwoniłbym po pogotowie.