Ostatnie newsy nie napawają mnie zbytnio wielkim optymizmem:
1. Golovin - fajnie, że interesujemy się nowymi potencjalnymi talentami, ale... jeśliby przyszedł, to już raczej nie spodziewałbym się jeszcze jakiegoś większego nazwiska do pomocy, którego bardzo potrzebujemy. Po drugie, z podejściem Maxa do wprowadzania młodych, nowych piłkarzy do zespołu, boję się, że zanim by zaczął grać, to byśmy go zmarnowali siedzeniem na ławie.
2. Cancelo - patrząc na inne przewijające się nazwiska, to chyba lepszy on niż Darmian, ale kwota bardzo duża (jak dla mnie o te 10 mln Valencia chce za dużo), jeśli jednak stać nas na ten wydatek, to może warto.
3. Can - mam coraz większe obawy, że nic z tego nie będzie. Ciągłe przeciąganie testów medycznych i potwierdzenia transferu. Będziemy tak czekać do sierpnia, aż w końcu Can stwierdzi, że trafiła mu się lepsza oferta i po raz kolejny zostaniemy z ręką w nocniku, obym się mylił.
4. Napastnik - póki co media błądzą po omacku, widać, że bierzemy pod uwagę ewentualną sprzedać Higuaina przy dobrej ofercie, ale na kogo, to na razie ciężko powiedzieć.
Podsumowując, na razie nasi dość opieszale działają (przynajmniej robią takie wrażenie), po mundialu może być różnie, jeśli ktoś się bardziej pokaże to cena zdecydowanie podskoczy, z drugiej strony może pokaże się ktoś nowy, kogo do tej pory nie bierzemy pod uwagę.
P.S. Jeśli prawdą jest, że ktoś daje za Sturaro 13 mln, to nie wiem nad czym się zastanawiać, brać z pocałowaniem ręki

. Nikt o zdrowych zmysłach nie da nam 20 mln. Co do Marchisio, to mam nadzieję, że sprawa się jeszcze jakoś dobrze wyjaśni, bo przykro się na to patrzy. Wolałbym, żeby nie było kolejnego pożegnania, tym razem dość nieoczekiwanego.