JuvePoland

jakku1 pisze:Podobniez (La Repubblica) wycofujemy sie z walki o Draxlera. Laudisa z kolei twierdzi, ze sytuacja jest coraz trudniejsza.

Pumex 1:0 Reszta Świata 8)

Niemal od początku niewiele wskazuje na to, że Draxler rzeczywiście przeniesie się do Turynu. Chyba jedynym argumentem pozwalającym wierzyć w pomyślne przeprowadzenie transferu jest rzekome porozumienie z zawodnikiem dotyczące warunków jego kontraktu, ale w dzisiejszych czasach niewiele to znaczy, czego przykładów jest multum. Draxler w Schalke ma status (wychowanek, młody, utalentowany, ofensywny, potrafiący grać efektownie a więc ze sporym potencjałem marketingowym, łapie się do tzw zdolnej generacji niemieckich piłkarzy), który nie sprzyja negocjacjom w stylu Marotty, chcącego za wszelką cenę przeforsować swoje warunki transakcji. W przypadku Draxlera to raczej Schalke ma pełne prawo do dyktowania ceny, co silnie działa na niekorzyść Juve. Oczywiście media wyczuły krew i nadal, aż do ostatnich minut mercato, będą pisać swoje o rychłym nadejściu kolejnej oferty Juve, o zniżce ceny wobec faktu niepewnej sytuacji zdrowotnej gracza, o ustnym porozumieniu i tak dalej, ale nie ma co wierzyć w tego typu bajki i najwyższy czas dać spokój z różnym dopasowywaniem Draxlera do naszej taktyki i zastanawianiem się czy podoła wyzwaniu.

Powiem tak: nie będę miał jakichś ogromnych pretensji do Marotty, że nie sprowadzi akurat Draxlera. Jak pokazywały ostatnie lata, czasem warto zostać przy swoim i nie godzić się na zawyżone żądania. Mam za to wielkie pretensje do naszego DS'a, że sprzedał Vidala - absolutnego topa - bez zabezpieczenia w postaci transferu innego zawodnika z wysokiej półki, tak żeby rachunek jakościowy się zgadzał (PS. przy tej okazji beka z tych, którzy usprawiedliwiali sprzedaż Arturo i wierzyli, że dzięki takiemu ruchowi pozyskamy tercet Draxler-Cuadrado-Alex Sandro :lol: ). Jeszcze większy nerw mnie złapie gdy okaże się, że naiwnie czekamy na zmiękczenie jajec Schalke będąc pewnymi swego, zapominając o tym, że wokół dalej toczy się życie i mnóstwo aspektów może mieć wpływ na pozostałe dla nas opcje. Przerabialiśmy to już podczas starań o Aguero czy Rossiego, gdy nasi liczyli na jakieś absurdalne zaćmienie umysłu włodarzy Atletico/Villarrealu, zamiast równolegle prowadzić rozmowy na temat alternatyw, które nie ustępowałaby jakością aż tak jak Vucinić. Moja frustracja spotęguje się do niebotycznych rozmiarów gdy okaże się, że historia się powtórzy i zaliczymy podobny zjazd - niegdyś Aguero -> Vucinić, dziś Goetze/Draxler -> Saponara/B.Fernandes, lecz z tą różnicą, że swego czasu byliśmy kopciuszkiem na arenie europejskiej, dziś zaś jesteśmy finalistą Ligi Mistrzów... :doh:

Psim obowiązkiem Marotty jest zniwelować stratę jakościową po odejściu Vidala, jednocześnie zadowalając trenera chcącego w końcu dysponować trequartistą z prawdziwego zdarzenia. Jeśli zaś Beppe jest za cienki w uszach by tego dokonać, niech chociaż daruje sobie przepuszczanie przez palce klubowej kasy, wydając ją na pożal się Bożę Saponarę czy innego Bruno Fernandesa.

pumex pisze:Mam za to wielkie pretensje do naszego DS'a, że sprzedał Vidala - absolutnego topa - bez zabezpieczenia w postaci transferu innego zawodnika z wysokiej półki, tak żeby rachunek jakościowy się zgadzał (PS. przy tej okazji beka z tych, którzy usprawiedliwiali sprzedaż Arturo i wierzyli, że dzięki takiemu ruchowi pozyskamy tercet Draxler-Cuadrado-Alex Sandro :lol: ).

Z pierwszą częścią się zgadzam, brak zabezpieczenia w postaci dogadanego transferu ofensywnego pomocnika to okrutne nieporozumienie.

Z drugą częścią już nie, bo, Pumi, do końca okienka pozostały jeszcze dwa tygodnie i de facto nie wiadomo, kogo sprowadzimy. Głupio te Twoje posty będą wyglądały jak się okaże, że jednak ten Draxler przyjdzie a ostatniego dnia okienka wymienimy Comana na Cuadrado (tj. Francuz pójdzie na wypożyczenie) albo np. Lavezziego.

Okno się ocenia po zamknięciu.

pumex pisze: ....(PS. przy tej okazji beka z tych, którzy usprawiedliwiali sprzedaż Arturo i wierzyli, że dzięki takiemu ruchowi pozyskamy tercet Draxler-Cuadrado-Alex Sandro :lol: )..

szczerze powiedziawszy wymieniony przez Ciebie zestaw dla mnie na początku mercato wydawał się wręcz planem "B" bądź też "C" no bo kto człowiekowi zabroni marzyć.... zresztą jak mawiał Kazio G. "póki piłka w grze", a mercato trwa....

pumex pisze: Goetze/Draxler -> Saponara/B.Fernandes, lecz z tą różnicą, że swego czasu byliśmy kopciuszkiem na arenie europejskiej, dziś zaś jesteśmy finalistą Ligi Mistrzów... :doh:

.... nędza i rozpacz podczas tego mercato sprawiają, iż człowiek zapomina, że niemce są wersję B a w zasadzie droga do wymarzonego 3/4 w tym mercato przedstawia się następująco:
Isco/ Oscar -> Goetze/Draxler-> Saponara -> Diamanti reaktywacja <- -> cofnij wróć - Pogba/Pereyra

Szkoda mi najbardziej Allegriego.

Sprzedali mu Vidala, oddali Teveza za czapke gruszek, chciałby rozgrywającego lub skrzydlowego pomocnika z górnej półki, a moze skończyć z Saponarą czy innym wynalazkiem.

Przy transferach naszych rywali naprawde nie wyglądamy dobrze.

Mimo tego że większość zacznie wytykać Iturbe etc. to nie chodzi o fakt że zazdroszczę komukolwiek jakiegokolwiek zawodnika, lecz o sam fakt ze mimo wszystko każdy z zespołów tj: Roma,Inter,Milan - podniosł znacznie swoj potencjał piłkarski, a My niestety go na chwilę obecną obniżyliśmy.

Jeżeli nie zakończymy okienka z transferem naprawde głośnym to uważam że nigdy go nie zrobimy za Marotty.

Obecnie jesteśmy na poziomie -22,9 miliona.

Jeżeli potencjalnie sprzedamy Llorente,Isle i De Ceglie wyciagając za nich około 20 milionów (Nando 10,Isla koło 9 i DC 500k) to wyjdziemy na ZERO.

To znaczy że po najlepszym sezonie od 10 lat gdzie
nasz nowy sponsor oraz finał LM sprawi ze otrzymamy około 80-90 (63 LM co jest rekordem nowożytnej LM (?) + dni meczowe oraz Adidas i inni) milionów za zeszły sezon (Barcelona otrzyma 59 ;-) ), obniżając maksymalnie nasz budżet płacowy, sprzedając wszystkie karnety na przyszły sezon, wygrywając SC oraz wiele innych (np faktu że dostaniemy na dziendobry 12 milionów euro od Uefa za awans do grupowych rozgrywek - od tego sezonu podniesione) to my nie mozemy sobie pozwolic na porządny zakup, dzieki któremu mozemy zaliczyć skok jakościowy odstawiający reszte stawki w przedbiegach.

Jeżeli do 31 Sierpnia tak to będzie wyglądać, to Panowie niestety ale nigdy nie wydamy więcej na zawodnika niż te 30 pare, co i tak warunkować bedzie sprzedanie jakiejś gwiazdy.

Jako ze jestem na urlopie i nie śledzę na bieżąco informacji, może ktoś powiedzieć czy przewijajacy się coraz częściej Lavezzi jest możliwy? no i jak wygląda sytuacja z Cuadrado?

[quote="Adrian27th"]Szkoda mi najbardziej Allegriego.

Sprzedali mu Vidala, oddali Teveza za czapke gruszek, chciałby rozgrywającego lub skrzydlowego pomocnika z górnej półki, a moze skończyć z Saponarą czy innym wynalazkiem.

Przy transferach naszych rywali naprawde nie wyglądamy dobrze.

Mimo tego że większość zacznie wytykać Iturbe etc. to nie chodzi o fakt że zazdroszczę komukolwiek jakiegokolwiek zawodnika, lecz o sam fakt ze mimo wszystko każdy z zespołów tj: Roma,Inter,Milan - podniosł znacznie swoj potencjał piłkarski, a My niestety go na chwilę obecną obniżyliśmy.

Jeżeli nie zakończymy okienka z transferem naprawde głośnym to uważam że nigdy go nie zrobimy za Marotty.

Obecnie jesteśmy na poziomie -22,9 miliona.

Jeżeli potencjalnie sprzedamy Llorente,Isle i De Ceglie wyciagając za nich około 20 milionów (Nando 10,Isla koło 9 i DC 500k) to wyjdziemy na ZERO.

To znaczy że po najlepszym sezonie od 10 lat gdzie
nasz nowy sponsor oraz finał LM sprawi ze otrzymamy około 80-90 (63 LM + dni meczowe oraz Adidas i inni) milionów za zeszły sezon (Barcelona otrzyma 59 ;-) ), obniżając maksymalnie nasz budżet płacowy, sprzedając wszystkie karnety na przyszły sezon, wygrywając SC oraz wiele innych (np faktu że dostaniemy na dziendobry 12 milionów euro od Uefa za awans do grupowych rozgrywek - od tego sezonu podniesione) to my nie mozemy sobie pozwolic na porządny zakup, dzieki któremu mozemy zaliczyć skok jakościowy odstawiający reszte stawki w przedbiegach.

Jeżeli do 31 Sierpnia tak to będzie wyglądać, to Panowie niestety ale nigdy nie wydamy więcej na zawodnika niż te 30 pare, co i tak warunkować bedzie sprzedanie jakiejś gwiazdy.[/quote]

W tamtym sezonie za Moratę zapłaciliśmy - 20 mln, dał nam awans do finału LM .... i przyczynił się do mistrzostwa Włoch

Vidal - 15 mln
Pirlo - 0 mln
Pogba - 1 mln
Tevez - 9 mln

wymieniać dalej ? ....

Wcale nie trzeba wydawać po 50 mln za zawodnika ...

Osobiście nie chciałbym aby Maxa spotkało to samo co w Milanie gdzie sprzedali mu trzon drużyny a w ich miejsce sprowadzili atrapy piłkarzy....rozumiem, że za Allgrim przemawiało to, że jest ugodowy i podobnie jak Conte nie będzie wykłócał się o pierdoły ale ten trener sprezentował nam fantastyczny sezon i zasługuje na szacunek - także zarządu, który powinien liczyć się z jego zdaniem...mercato jeszcze nie jest zakończone dlatego liczę na to, że Allegri dostanie gracza jakiego oczekuje i jest na miarę prowadzonego przez niego zespołu...

Adrian27th pisze:....obniżając maksymalnie nasz budżet płacowy.

....to akurat mit

Upraszczając
Kontrakt Pirlo dostał Khedira
Zakładając, że odejdzie Llorente można powiedzieć, że jego kontrakt dostanie Mandzukić (różnica to wg. różnych źródeł 0,5 -2 mln oszczędności)
Zamiast Teveza 4,5 mln - Dybala ok. 2 mln
Rugani -> Ogbonna to oszczędność 0,5 mln netto rocznie
No i faktycznie odchodzi 4 mln kontrakt Vidala

powyższe pi razy drzwi daje jakieś 8 mln netto oszczędności

ALE: :naughty: :naughty:
Neto -> Storari to + 1 mln
i przede wszystkim podwyżki dla: Pogby, Bonuca, Marchisio, Lichsteinera jakaś drobna dla Caceresa i Alliegriego WYNIOSŁY w.g mnie MINIMUM 7 mln euro
.... także tego

jakku1 pisze:

pumex pisze:Mam za to wielkie pretensje do naszego DS'a, że sprzedał Vidala - absolutnego topa - bez zabezpieczenia w postaci transferu innego zawodnika z wysokiej półki, tak żeby rachunek jakościowy się zgadzał (PS. przy tej okazji beka z tych, którzy usprawiedliwiali sprzedaż Arturo i wierzyli, że dzięki takiemu ruchowi pozyskamy tercet Draxler-Cuadrado-Alex Sandro :lol: ).

Z pierwszą częścią się zgadzam, brak zabezpieczenia w postaci dogadanego transferu ofensywnego pomocnika to okrutne nieporozumienie.

Z drugą częścią już nie, bo, Pumi, do końca okienka pozostały jeszcze dwa tygodnie i de facto nie wiadomo, kogo sprowadzimy. Głupio te Twoje posty będą wyglądały jak się okaże, że jednak ten Draxler przyjdzie a ostatniego dnia okienka wymienimy Comana na Cuadrado (tj. Francuz pójdzie na wypożyczenie) albo np. Lavezziego.

Okno się ocenia po zamknięciu.

Dokładnie tylko narazie to wygląda na szukanie po omacku a jak jest już ktoś z nami dogadany to liczenie każdego mln.Sprawa Draxlera śmierdzi bo od zawsze jest tak ze ważne ogniwa przychodzą początkiem lipca a Beppe na koniec sierpnia uzupełnia skład.Teraz wygląda na to ze zaspał w sprawie 3/4 i czeka na jakaś super okazje na koniec marcato.Oby się tylko nie przejechał na tym.
Początkiem września będzie wychwalany bo może sie skończyć Draxlerem i Cuadrado a może się ośmieszyć ze dwa lata próbuje kupić 3/4 i na koniec albo nie przychodzi nikt bo będzie tam grywał Pereyra albo przyjdzie jakaś alternatywa E.
Narazie pozostaje czekać bo media puki co nie wiedza co sie dzieje u nas.

Sprawa Draxlera za długo się przeciąga, dziwne to wszystko, bierzemy Siqueire za 1,5 mln wypożyczenia więc po sprzedaży Isli i Llorka powinniśmy mieć te pieniądze na Draxlera.

Schalke w ten sam sposób negocjowało transfer Neuera do Bayernu.
Początkowo Bayern proponował małe pieniądze, później doszło do sumy ponad 24 mln euro, albo zbliżonej.
Jeżeli chcemy Draxlera to musimy się liczyć z poziomem 30 mln euro, oni jak kogoś sprzedają to za dobre pieniądze, mi się wydaję że nasi kupią go, końcem końców kupimy młodego Niemca, alternatyw nie ma, Oscar, Mata, Isco to wszystko gracze którzy są nie do wyciągnięcia, jeżeli chcemy prawdziwą petardę do przodu to on jest chyba najlepszym wyjściem i zarząd na czele z Allegrim zdają sobie z tego sprawę.

Adrian27th pisze:Szkoda mi najbardziej Allegriego.

Sprzedali mu Vidala, oddali Teveza za czapke gruszek, chciałby rozgrywającego lub skrzydlowego pomocnika z górnej półki, a moze skończyć z Saponarą czy innym wynalazkiem.

Przy transferach naszych rywali naprawde nie wyglądamy dobrze.

Mimo tego że większość zacznie wytykać Iturbe etc. to nie chodzi o fakt że zazdroszczę komukolwiek jakiegokolwiek zawodnika, lecz o sam fakt ze mimo wszystko każdy z zespołów tj: Roma,Inter,Milan - podniosł znacznie swoj potencjał piłkarski, a My niestety go na chwilę obecną obniżyliśmy.

Jeżeli nie zakończymy okienka z transferem naprawde głośnym to uważam że nigdy go nie zrobimy za Marotty.

Obecnie jesteśmy na poziomie -22,9 miliona.

Jeżeli potencjalnie sprzedamy Llorente,Isle i De Ceglie wyciagając za nich około 20 milionów (Nando 10,Isla koło 9 i DC 500k) to wyjdziemy na ZERO.

To znaczy że po najlepszym sezonie od 10 lat gdzie
nasz nowy sponsor oraz finał LM sprawi ze otrzymamy około 80-90 (63 LM co jest rekordem nowożytnej LM (?) + dni meczowe oraz Adidas i inni) milionów za zeszły sezon (Barcelona otrzyma 59 ;-) ), obniżając maksymalnie nasz budżet płacowy, sprzedając wszystkie karnety na przyszły sezon, wygrywając SC oraz wiele innych (np faktu że dostaniemy na dziendobry 12 milionów euro od Uefa za awans do grupowych rozgrywek - od tego sezonu podniesione) to my nie mozemy sobie pozwolic na porządny zakup, dzieki któremu mozemy zaliczyć skok jakościowy odstawiający reszte stawki w przedbiegach.

Jeżeli do 31 Sierpnia tak to będzie wyglądać, to Panowie niestety ale nigdy nie wydamy więcej na zawodnika niż te 30 pare, co i tak warunkować bedzie sprzedanie jakiejś gwiazdy.

Nie przesadzajmy że nasze transfery przy innych klubach Serie A wypadają blado. Pamiętajcie że Inter, Roma czy Milan były parę dobrych kroków za nami i potrzebowały znaczących wzmocnień my natomiast dysponowaliśmy i nadal dysponujemy mocną kadrą. Kogo to znaczącego kluby z Serie A zakupiły ? Roma wzięła rozkapryszonego Wojtka, Dzeko do ataku który grał bardzo mało w ostatnim sezonie i w porównaniu z Mandzu wypada kiepsko. Salah ? owszem początek w Serie A miał imponujący ale później zgasł. Inter - Szklany Jojo który grał jeszcze mniej od Dzeko, Kondogbia (tutaj owszem zawodnik perspektywiczny) Montoya (ławkowicz z FCB) Miranda ? co tam, my mamy Kielona i Bonusa.
I Milan - Adriano i Bacca ? Myślicie że po transferze do Juve wskoczyliby do pierwszej 11 ? Wątpię.

Skoro właśnie sprzedajemy Llorente za 10mln, to nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy nie podnieść o te parę mln oferty za Draxlera. Oby ostatecznie udało się go wyciągnąć, bo umówmy się, w normalnych okolicznościach ( bez jego problemów z kontuzjami w poprzednim sezonie ), kosztowałby zapewne 40-50mln i byłby dla nas nie do wyjęcia. Potencjał ma na WC więc myślę, że warto.

Nasi w życiu by nie kupili Bacci i to na takich warunkach;)
Gialliani się pogubił, z drugiej strony musiał działać szybko i go wszyscy wydoili z kasy.

Tuttosport podaje w dzisiejszym tytule - Llorente out/ Draxler In.

Z reguły było tak że jak kogoś sprzedaliśmy to do dnia/dwóch ktoś przychodził, teraz raczej potwierdzimy tego brazola z Athletico ale on przychodzi na wypożyczenie więc jak się uda sprzedać Isle to może rzeczywiście uda się naprawdę to sprowadzenie Juliana?

Pavan podał informacje że Juve wczoraj jeszcze sondowało sprowadzenie Kurzawy ale Monaco chce aż 30 mln euro, to dla nas nie osiągalny pieniądz na lewego obrońcę dlatego bierzemy Siqueire.

odejście pirlo to jest wzmocnienie zwłaszcza ze marchisio juz jest na tyle ograny na jego pozycji i nie zawodził a nawet grał lepiej .
Apacz miał super sezon ale tez mozna go zastąpić w lm miał problemy z strzelaniem dopiero ostatni sezona wymiatał w kazdych rozgrywkach . największa dziura w zespole to charyzma do walki jaka mieli vidal i apacz to jest mało spotykane nawet jak im nie szło to walczyli , i grali zespołowo ale dybala pokazuje ze tez swietnie widzi na boisku partnerów .

sebastian10 pisze:odejście pirlo to jest wzmocnienie zwłaszcza ze marchisio juz jest na tyle ograny na jego pozycji i nie zawodził a nawet grał lepiej

Super wzmocnienie. Tym bardziej jak będziemy oglądać pomoc w składzie Marchisio-Sturaro-Padnoin :rotfl: Jeden przecinak, drugi "podanie do tyłu" i zostaje Marchisio który zamiast rozgrywać to musi łatać dziury.

A jak Marchisio się połamie to kto tam będzie wszystko rozprowadzał. Padnoin :rotfl: Czy przecinak Sturaro :rotfl: