JuvePoland

Maly pisze: ↑08 maja 2025, 14:45 Gadacie o Inzaghim więc wklejam cytat z taktyka
"Mówiło się dużo o Lamine Yamalu, ale mnie zaimponował Frenkie de Jong."

A czym ma go zachwycić Yamal, kiedy ma się takiego brata jakiego ma?

Nicram_93 pisze: ↑14 maja 2025, 16:17 MRN, błagam, powiedz, że pod tymi emotkami nie kryje się Maksio, bo naprawdę, ja już tego nie przeżyję po raz kolejny. To już nawet nie jest śmieszne

Nie ma się co bać, to tylko moja opinia ale sądzę że opcję są tylko dwie: Conte albo Tudor.
Scanavino już potwierdził że na pewno Tudor poprowadzi zespół w KMŚ tak jak miało być.

F. Romano : Juve wybrało trenera, który będzie prowadził Juve w przyszłym sezonie i jest to Conte. Juve zrobi wszystko aby go sprowadzić.

Inne źródła : Chiellini będzie miał dużą role w nowym sezonie ale pierwszym jego zadaniem jest nakłonienie AC do powrotu.

Pytanie czym tu jest co nakłaniać. Podobno w ostatnim czasie tylko czekał na naszą ofertę.
No ale, Napoli...

Agresti : Juve zmierza prosto w stronę Conte, jeżeli będzie możliwość i rozstanie się z Napoli to spróbujemy.

W dniu dzisiejszym coraz więcej co lepszych źródeł mówi o powrocie Conte, do wspomnianego Romeo dołączył praktycznie ostatnio niezawodny Pedulla.

Czyli ciągle w Juventusie próbujemy czegoś innego tylko przez chwilę, a później wracamy do tego co już znamy. Może być ujowo, byle było stabilnie. Nie zdziwię się jak po Conte znowu Allegro przyjdzie

W zasadzie nie będę darł szat jak Antonia przyjdzie, bo i tak wiem, że za sezon-dwa strzeli focha i go pożegnamy. Jeśli do tego momentu uda mu się z bandy przeciętniaków wykrzesać nieco ikry, to spoko. Pytanie czy w tym wszystkim nadal będzie uczestniczył Giuntoli. Dla mnie na ten moment mniej istotne jest kto będzie naszym trenerem. Bardziej - kto będzie zarządzał drużyną. Z naszym neapolitańskim specem nawet trenerska topka by miała problem coś ugrać.

Giuntoli nie będzie miał już wolnej ręki bo będzie rzetelnie tonowany przez Chielliniego, który ma mieć dość duża rolę w nowym sezonie a właściwie, choć nieoficjalnie to już ma. Conte wyciśnie wszystko z tych grajków, niech odbuduje zdruzgotany mental bo to jest największym problemem. No ale właśnie - myślenie w Juve ogranicza się do wygodnych opcji jak Conte czy Allegri. Tym razem jednak Conte jest tutaj choćby na rok/dwa wskazany, on weźmie ich za mordy a jak coś mu się nie spodoba to sam odejdzie i nie będziemy musieli się bujać jak z Allegrim.

A jakie kompetencje ma Chiellini, by uważać, że będzie trzymał w ryzach Giuntoliego? Chiellini jest na ten moment nikim po tej stronie piłkarskiego medalu. Był świetnym piłkarzem, ale jako działacz ma zerowe doświadczenie i wiedzę. Mało tego, jego betonowy mental każe raczej wysnuć wniosek, że będzie mu nie po drodze z każdym piłkarskim artystą.

Nie przekonują mnie ludzie, którzy tkwili przez lata w środowisku Allegriego i innych włoskich betoniarzy. To skostniałe towarzystwo wzajemnej adoracji, nie widzące jakie problemy toczą włoską piłkę. Dla nich powrót wielkiego calcio to powrót do metod sprzed 20-30 lat - difens, taktyka, doświadczenie (czyt. zawodnicy powyżej 30.), 1-0, itd. Obecny sukces Interu (a ich dojście do finału LM to rzeczywiście sukces) tylko utwierdzi to środowisko w przekonaniu, że to jest właściwa droga. Że włoskie drużyny tylko tak mogą rywalizować w Europie.

Jeśli Chielliniemu, po zawieszeniu butów na kołek, nie odmieniło się coś w głowie, to jest dla mnie zerowym gwarantem tego, że będzie dobrze.

Mateys pisze: ↑20 maja 2025, 13:02 A jakie kompetencje ma Chiellini, by uważać, że będzie trzymał w ryzach Giuntoliego?

Kompetencji nie ma żadnych, jedynie polecenie od Elkanna. Tez uważam, że kielon ma mental Allgeizmo ale to jednak Juventino w przeciwieństwie do Giuntoliego. Wszystko wyjdzie w praniu, nie ma co od razu go skreślać.

Conte... boże, jaki ten klub jest nudny Znowu pomysł wrócenia do korzeni, znowu postawienie na toporną wizję futbolu i ślepa wiara, że tylko tak ten klub może odnosić sukcesy w makaroniarskim grajdołku. Jakie to jest żenujące. Trzymam kciuki, żeby jednak nie udało się go ściągnąć z powrotem do Turynu. Nie mam ochoty kolejny raz patrzeć na kalkulację wyniku, na grubo ciosaną grę opartą o motywację, na darcie ryja przy linii jak małpa. Nie mam ochoty słuchać miliona wymówek i co roku martwić się czy nie ofocha się na byle bzdurę.

Naprawdę nie ma innych, bardziej nowoczesnych i mniej oczywistych kandydatów niż Conte czy Allegri?

Oczywiście, że są - Pioli, Mancini....wymieniać dalej ?

No tak... to Włochy. Powinienem się cieszyć, że wśród kandydatów nie ma Capello. Albowiem żaden trener niemiecki, hiszpański czy francuski bez bogatej kariery w Serie A nie będzie w stanie udzwignąć... <giga facepalm>

ItalianoVero pisze: ↑20 maja 2025, 13:35 Conte... boże, jaki ten klub jest nudny Znowu pomysł wrócenia do korzeni, znowu postawienie na toporną wizję futbolu i ślepa wiara, że tylko tak ten klub może odnosić sukcesy w makaroniarskim grajdołku. Jakie to jest żenujące. Trzymam kciuki, żeby jednak nie udało się go ściągnąć z powrotem do Turynu. Nie mam ochoty kolejny raz patrzeć na kalkulację wyniku, na grubo ciosaną grę opartą o motywację, na darcie ryja przy linii jak małpa. Nie mam ochoty słuchać miliona wymówek i co roku martwić się czy nie ofocha się na byle bzdurę.

Naprawdę nie ma innych, bardziej nowoczesnych i mniej oczywistych kandydatów niż Conte czy Allegri?

Gra oparta na motywacji - co w tym złego? Nie ma u nas tego od dobrych kilku lat.

Darcie ryja przy lini jak małpa- przynajmniej widać że trenerowi zależy, że przeżywa mecz razem z drużyną. Wolę takie podejście niż stanie z krzywą miną jak Allegri czy Motta, którzy wyglądali jakby mieli się rozpłakać za chwilę.

Możliwy personel Conte :
- Pintus
- Chiellini - kierownik drużyny
- Bonucci - asystent
- Rampulla - trener bramkarzy

Myślę, że to wymysły dziennikarzy. Chiellini idzie do zarządu a nie żeby być kierownikiem drużyny. Bonucci może być jednym z kilku asystentów nic więcej.