JuvePoland

ForzaItanimulli3vujcm pisze:BTW: Ja wiem że są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki.

Jednak:

Higuain za 90 mln € w tym sezonie 9 bramek

Immobile którego pogoniliśmy za 10 mln € jakieś połówkę karty 20 bramek

Jaki był sens wywalania tyle siana na napastnika skoro nie wykorzystujemy jego potencjału? Nikt mi nie powie że Ciro grając u nas w tym sezonie miałby mniej bramek niż Pipita. No tak, ale Gonzalo to nazwisko, fame, hype.

Taktyka, zadania na boisku, ustawienie, gra jednym albo dwoma napastnikami... Mówi Ci to coś?
Z resztą, Juventus zawsze miał w nosie osobiste osiągnięcia, bo zawsze liczyły się trofea.

prezes3c pisze:Taktyka, zadania na boisku, ustawienie, gra jednym albo dwoma napastnikami... Mówi Ci to coś?
Z resztą, Juventus zawsze miał w nosie osobiste osiągnięcia, bo zawsze liczyły się trofea.

Taktyka, zadania na boisku... To obejmuję też partaczenie sytuacji? No chyba ze tak. Nie mówię że Immobile miałby u nas tyle goli co teraz w Lazio, ale miałby nie mniej niż Pipita. Skoro taktyka, to zgodnie z tym tokiem myślenia po kiego grzyba nam napastnik za tyle siana skoro jego instynkt zabójcy (na który liczono) nie jest najważniejszy - nie lepiej gość w stylu Llorente?

Juventus może czasem tak, ale zawodnicy nie. Trofeów w Europie to wiele nie policzymy.

@MRN W temacie meczowym Ci odpowiedziałem na to w przerwie.

prezes3c pisze:Taktyka, zadania na boisku, ustawienie, gra jednym albo dwoma napastnikami... Mówi Ci to coś?
Z resztą, Juventus zawsze miał w nosie osobiste osiągnięcia, bo zawsze liczyły się trofea.

Większość ogarniętych kibiców nie ma do Igły pretensji o to, że nie strzelił w tym sezonie 1000 bramek i nie prowadzi we wszystkich klasyfikacjach strzelców, bo wiemy że ma więcej zadań defensywnych i gra często dalej od bramki przeciwnika. Ale o to nie usprawiedliwia go z marnowania okazji, które napastnik tej klasy i tej ceny powinien wykorzystywać z zamkniętymi oczami, czy też dość częstego podejmowania złych decyzji, gdzie zamiast strzelać podawał, lub odwrotnie.

Gelo65 pisze:

prezes3c pisze:Taktyka, zadania na boisku, ustawienie, gra jednym albo dwoma napastnikami... Mówi Ci to coś?
Z resztą, Juventus zawsze miał w nosie osobiste osiągnięcia, bo zawsze liczyły się trofea.

Większość ogarniętych kibiców nie ma do Igły pretensji o to, że nie strzelił w tym sezonie 1000 bramek i nie prowadzi we wszystkich klasyfikacjach strzelców, bo wiemy że ma więcej zadań defensywnych i gra często dalej od bramki przeciwnika. Ale o to nie usprawiedliwia go z marnowania okazji, które napastnik tej klasy i tej ceny powinien wykorzystywać z zamkniętymi oczami, czy też dość częstego podejmowania złych decyzji, gdzie zamiast strzelać podawał, lub odwrotnie.

Dokładnie o to mi chodzi! Na czymś on swoją markę zbudował - nie oczekuję by dryblował jak Neymar, kreował jak Messi, był szybki jak Robben - Lewandowski też nie ma tych cech - ale by wykańczał sytuacje, strzelał z trudnych pozycji. Mówiąc w uproszczeniu - gdyby grał w Realu M, Barcelonie, PSG - można by oczekiwać by ładował po 2-3 bramki w meczu - bo te kluby stwarzają więcej sytuacji - ale u nas niech strzela po 1, bo i my stwarzamy takowych sytuacji mniej - wtedy bym pretensji nie miał. No wymaga się od takiego zawodnika więcej niż dobijania z linii bramkowej na pustą...

ForzaItanimulli3vujcm tez wymagam od niego żeby to strzelał, ale bez przesady, złapie jeszcze formę i będzie jeszcze cieszył swoją grą. Sory za offtop ale wszedłem w twoje linki do youtuba pod tekstem i oszalałem czy ty to promujesz czy się z tego śmiejesz?

Osobiscie wole zeby Higiuan zdobyl waznego gola z Napoli i zapewnil nam komplet punktow niz pokona 3 krotnie bramkarza druzynie znajdujac sie w dolnej tabelii w wysoko wygranym spotkanie.
Jest wywiad na Beinsport z Argentynczykiem w ktorym opisuje swoja nowa gra w Juventusem pod wodza Allegri. Argentynczyk nigdy przed tym nie mial tyle zadanie zeby bronic badz przeszkadzac w rozprowadzenie gre.
Ta solidna obrona i strata 1 gola w 10 ostatnich spotkan nie bierze sie z nikad i to nie tylko dzieki bramkarzowi i formacji defensywnej, ale dzieki ostrej walki 10 pilkarze na boisku plus oczywiscie swietna gra bramkarza.

juvemaroko pisze:Osobiscie wole zeby Higiuan zdobyl waznego gola z Napoli i zapewnil nam komplet punktow niz pokona 3 krotnie bramkarza druzynie znajdujac sie w dolnej tabelii w wysoko wygranym spotkanie.

Tyle że w równie ważnym meczu z Romą miał sytuacje i je paprał. Ja nie oczekuję od niego hat-tricków w każdym meczu, a tylko tego że gdy ma pół sytuacji - to z tego musi być gol. Bo po to się kupiło napastnika tej klasy, za taki hajs, by to trafiał, a nie pudłował na potęgę - bo do tego wystarczy Matri.

Masz racje szkoda ze Argentynczyk nie raz marnuje fajna okazja w waznym meczu. Moim zdaniem jest to tez wyniku jego poswiecenie przez 90 minut i w kluczowym momecie nie jest na dobrym miejscu badz nie ma juz sile zeby dokladnie strzelic.
Allegri nie gra na typowa 9 ktora ma za zadanie tylko dokonczyc jedno lub dwie okazji z kilku poczas jedno spotkanie.
Nie sadze ze Matri by zagral jak Higuain bo oprocz strzelenia gole i asyst dobry napastnik ma takze rola absorbowac skupienie kilku obroncow co moze wykorzestac inny pilkarz z druzynie i zdobyc gola.
Allegri w 3 sezonach zdobyl 3 mistrzostwa 3 CI i jedno super puchar oraz dwukrotnie zameldowal sie w finale LM.
Kilka lat temu nikt o takich 3 lata nawet nie marzyl.
Ja osobiscie mu ufam i skoro on jest zadowolony z postawa Higuiana to oznacza ze mimo brak strzelenia wielu goli to on sie spisuje tak jak powinnien.

juvemaroko pisze:Masz racje szkoda ze Argentynczyk nie raz marnuje fajna okazja w waznym meczu. Moim zdaniem jest to tez wyniku jego poswiecenie przez 90 minut i w kluczowym momecie nie jest na dobrym miejscu badz nie ma juz sile zeby dokladnie strzelic.

Celne uderzenie i wykańczanie akcji to to za co zapłaciliśmy, to nie skrzydłowy co nie ma siły dobiec w końcówce, tu albo potrafisz kopnąć albo nie - poza tym on marnuje te sytuacje przez całe spotkanie, nie tylko w końcówkach. Więc tłumaczenie dziwne.

juvemaroko pisze:Allegri nie gra na typowa 9 ktora ma za zadanie tylko dokonczyc jedno lub dwie okazji z kilku poczas jedno spotkanie.

No i tego właśnie od niego oczekuję, strzelić co najmniej raz na te 2 okazje.

juvemaroko pisze:Nie sadze ze Matri by zagral jak Higuain bo oprocz strzelenia gole i asyst dobry napastnik ma takze rola absorbowac skupienie kilku obroncow co moze wykorzestac inny pilkarz z druzynie i zdobyc gola.

Mi chodzi o to że on nie trafia i tu jest pies pogrzebany. O tym nie mówię. Poza tym jakikolwiek inny napastnik jest w polu karnym rywali, to chyba żadna drużyna nie zostawia go bez krycia?

juvemaroko pisze:Allegri w 3 sezonach zdobyl 3 mistrzostwa 3 CI i jedno super puchar oraz dwukrotnie zameldowal sie w finale LM.
Kilka lat temu nikt o takich 3 lata nawet nie marzyl.

Równie dobrze możemy się tłumaczyć że parę lat temu było 2x7 ale chyba nie o to chodzi... Juventus od czasu pierwszego sezonu Maxa nie zrobił znaczącego postępu.

juvemaroko pisze:Ja osobiscie mu ufam i skoro on jest zadowolony z postawa Higuiana to oznacza ze mimo brak strzelenia wielu goli to on sie spisuje tak jak powinnien.

Czy jest zadowolony to nie wiadomo - nie ma po prostu kim innym grać na szpicy. Sam zauważyłeś w którymś poście że nie mamy zmiennika na "9". Bo Mandzukic partaczy jeszcze gorzej. ::/:

Napoli robi to czego my nie potrafiliśmy i wywozi z Bergamo trzy punkty. Dla mnie bliżej prawidłowej bramki numer dwa niż spalonego przy pierwszej.
Gdyby miał wolny tysiączek, poszedłby w przerwie na Neapol, czy bukmacherzy widzieli to podobnie co "eksperci" z Eleven i dali paru osobom zarobić?
Ogromny podziw dla Papu Gomeza, co za jakość. Ciekawe czy Dybala osiągnie kiedyś taki poziom.
Z drugiej strony zupełna klapa naszej dwójki obrońców. Na myśl o bokach MDS - Spinazzola nie wiem czy się śmiać czy płakać. Caldara sponiewierany przez Mertensa będzie miał więcej czasu na dojrzewanie ale bocznych potrzebujemy na wczoraj.

Caldara ujdzie, nie jest zły ale jak Spinazzola ma być naszym nabytkiem łatającym dziurę po Sandro to dopiero płakać się chce
Choć dzisiaj Caldara klapa występ.

Dzisiaj Sampdoria gra z trzema naszymi w składzie. Kownacki zdążył już zmarnować niesamowitą "setkę",ale jest bardzo aktywny na boisku.

Tymczasem Lazio gromi kolejnego frajera. Za Savicia sprzedałbym nawet Dybale, a w razie odejścia Maxa Inzaghi powinien być naszym priorytetem.

Gdyby SMS miał do nas przyjść kosztem Dybali to poszedłbym z radością na taki deal. SMS to kozak ale raczej nieosiągalny dla nas.

No i tytuł najlepszej ofensywy ligi poszedł się kochać.
Napoli traci mniej, Lazio strzela więcej, jak żyć?