JuvePoland

Przy dobrych wiatrach to niektórzy mogą tam pozjadać czerwone kartki, a im wiecej ich ofensywy tym lepiej dla nas.

Cabrini_idol pisze:Marudy i pesymiści mają trochę łatwiej, bo oglądać będą z mniejszymi wypiekami z myślą, że i tak mamy dużo mniejsze szanse. Zaś my, Ci co wierzą będą przeżywać x5 dzisiejsze 2x 45 minut.

Możesz podać z jakiego wzoru to obliczyłeś?

P.s.
Czy tylko ja mam od wczoraj problemy z wejściem na strone i forum?
Ciagle info ze witryna jest niedostepna.
Zarowno z lapka jak i z tel.

Pytanie dla zorientowanych. Wszędzie media podkreślają, że Messi nie strzelił jeszcze bramki Buffonowi. Ile w sumie było meczów, w których obaj panowie się mierzyli? Bo ja poza finałem nie przypominam sobie żadnego. :co?:

gregor_g4 pisze:

Cabrini_idol pisze:Marudy i pesymiści mają trochę łatwiej, bo oglądać będą z mniejszymi wypiekami z myślą, że i tak mamy dużo mniejsze szanse. Zaś my, Ci co wierzą będą przeżywać x5 dzisiejsze 2x 45 minut.

Możesz podać z jakiego wzoru to obliczyłeś?

P.s.
Czy tylko ja mam od wczoraj problemy z wejściem na strone i forum?
Ciagle info ze witryna jest niedostepna.
Zarowno z lapka jak i z tel.

Obliczenia ze wzoru Hajty.

Ja na smartfonie nie mogę od wczoraj wejść na stronę JuvePoland ani na forum.

Nie mogę się doczekać :shock: :shock: (wyglądam dzisiaj jak ta emotka)
Zbudziłem się o 4 i pierwsze myśl (16h do meczu)

Co do strony mi przez 2 dni nie działała na lapku, ale na komórce bez problemu... Teraz już wszystko normalnie

Ps. Dzisiaj 3-1 dla nas !

vitoo pisze:Pytanie dla zorientowanych. Wszędzie media podkreślają, że Messi nie strzelił jeszcze bramki Buffonowi. Ile w sumie było meczów, w których obaj panowie się mierzyli? Bo ja poza finałem nie przypominam sobie żadnego. :co?:

Debiut Messiego w Barcelonie, mecz o Puchar Gampera, 2005 rok. Wygraliśmy 2-2 w karnych.

Wszyscy bardzo pewni siebie. Fajnie. Ja wolę pozostać sceptyczny bo dotychczasowe +-40 spotkań w tym sezonie pokazało, że człapiąc można wygrywać z drużynami słabszymi o kilka poziomów. Teraz gdy przyjeżdża zespół przynajmniej poziom wyższy, ale z problemami większość już ostrzy sobie zęby jakoby ta leniwa drużyna, w której nie ma zgrania miała zatrzymać najlepszych napastników świata.

blackadder pisze:

vitoo pisze:Pytanie dla zorientowanych. Wszędzie media podkreślają, że Messi nie strzelił jeszcze bramki Buffonowi. Ile w sumie było meczów, w których obaj panowie się mierzyli? Bo ja poza finałem nie przypominam sobie żadnego. :co?:

Debiut Messiego w Barcelonie, mecz o Puchar Gampera, 2005 rok. Wygraliśmy 2-2 w karnych.

Wtedy bronił Abbiati chyba.

Do meczu z każdą minuta coraz bliżej i emocje coraz większe. Zdaje się, że przez te spotkania człowiek będzie krócej żyć

Tutaj jest prosta piłka, wszyscy dobrze wiedzą, że trzeba postarać się o jak największą zaliczkę, bo camp nou to camp nou...
Drugi wymóg to super ostrożnie grać w obronie i nie pozwolić na dużo blaugranie, bo to będzie samobójstwo.

Nie wiem co mam już o tym wszystkim myśleć. Po losowaniu byłem sceptycznie nastawiony przez chwilę, później zaczęło coś we mnie się zmieniać, że to ten sezon, że PSG mogło, a my nie?... Teraz staram sobie wmawiać, że nasi faktycznie te siły na barcelone trzymają i że ich klepniemy. Obym się nie mylił

Co by sie nie działo - FORZA JUVE!!!

Pocieszam się tym, że w momentach kluczowych w tym sezonie potrafiliśmy grać dobrą piłkę. Mówię tu chociażby o meczu z Milanem, ostatnie mecze z Napoli były jakie były ale to zupełnie inna historia - praktycznie rezerwowy skład, gra tylko po to by nie przegrać.

Juventus udowadniał że w tej fazie rozgrywek potrafi się spiąć i zagrać w piłkę, wierzę w to wyjątkowo mocno teraz.

gregor_g4 pisze: P.s.
Czy tylko ja mam od wczoraj problemy z wejściem na strone i forum?
Ciagle info ze witryna jest niedostepna.
Zarowno z lapka jak i z tel.

Nie tylko. Mi w domu nie chodzi w ogóle JP. Muszę wchodzić przez proxy. W pracy normalnie działa.

Kiss pisze:

Giovani pisze:Nie za bardzo rozumiem optymizm, jaki od dłuższego czasu panuje na forum. .

Nie za bardzo rozumiem pesymizm na sile. To nie jest Barcelona z potężnym srodkiem pola Xavi/młodszy busqets/młodszy Iniesta. To nie jest Barcelona z silnymi ofensywnymi bokami obrony. Imo jesteśmy silniejsi personalnie, glownie dlatego, ze Barcelona od dobrych paru lat przesypia mercato. W sumie to oni mi tak trochę rozpad Milanu zaczeli przypominać:) Ilu piłkarzy Barcelony wzięlibyście od reki do pierwszego składu Juventusu? 3-4?
W każdym bądź razie to nie sa chłopcy do bicia, a bardzo silna druzyna ale jeśli w to lato cos w Barcelonie ruszy z transferami, to dzień dzisiejszy może być ostatnia tak duza szansa na pokonanie ich na dluzszy czas. Nie oszukujmy się, Barcelona to magnes, jeśli zechca kupic Dybale, czy Verattiego i znajda na to srodki, to kupia i nie będą musieli sprzedawac swojego Pogby.
3:0

Ejjj ziomek nie przesadzajmy NA pierwszą myśl przychodzi mi 6 piłkarzy do pierwszego składu (Messi, Neymar, Suarez, Busquets, Rakitic, Mascherano)

Panowie zostało 6 godzin i 20 minut !
Cieszmy się tymi 180 minutami (a kto wie może nawet + dodatkowe 30)
Mnie już denerwuje fakt że na drugi mecz przyjdzie nam poczekać aż 8 dni !
Dzisiaj poza wynikiem ważne będą kartoniki od Marciniaka. Barca musi zagrać ostrożnie ponieważ ewentualna strata Neymara lub Rakiticia może mieć duży wpływ na wynik w rewanżu.

Rakitic nie wiem czy wygryzlby Pjanicia. A Mascherano Khedire. Podobni piłkarze ale i tak wole młodszego Pjanicia i Khedire

Taka analiza zawodników w ocenie 1-10, uwzględniając obecną formę.

JUVENTUS Buffon 8; Dani Alves 6,5 , Bonucci 8, Chiellini 8, Alex Sandro 9; Khedira 7,5, Pjanic 7; Cuadrado 8, Dybala 8, Mandzukic 8; Higuain 9

SUMA 87.

BARCELONA : Ter Stegen 7; Sergi Roberto 7, Piqué 7,5, Umtiti 7,5, Alba 7; Rakitic 7, Gomes 5,5, Iniesta7; Messi8,5, Luis Suarez 9, Neymar 9

SUMA 82

Shadow Marshall pisze:Wszyscy bardzo pewni siebie. Fajnie. Ja wolę pozostać sceptyczny bo dotychczasowe +-40 spotkań w tym sezonie pokazało, że człapiąc można wygrywać z drużynami słabszymi o kilka poziomów. Teraz gdy przyjeżdża zespół przynajmniej poziom wyższy, ale z problemami większość już ostrzy sobie zęby jakoby ta leniwa drużyna, w której nie ma zgrania miała zatrzymać najlepszych napastników świata.

Naprawde nie wiem co tu niektorzy robia, skoro nie trzyma ich wiara we wlasny zespol. I nie, taka postawa to nie jest "realizm". Akurat przes tym dwumeczem mozemy sie cieszyc, bo w przeciwienstwie do Barcelony nie mamy problemow kadrowych, przystapujemy do tego pojedynku w lepszych nastrojach ze wzgledu na sytuacje w lidze. Piszesz o najlepszych napastnikach swiata? Dlaczego jednoczesnie zapominasz o mocno przecietnych pomocy i obronie? Deprecjonujecie i bedziecie deprecjonowac ten Juventus.
Przed tym meczem zauwazam wsrod kibicow na forum optymizm, ale kazdy zdaje sobie sprawe z tego, ze to bedzie 2x ciezka przeprawa. Zadnej przesady tu nie ma.

Viking bez wsparcia takze dzisiaj.

Ja już za długo o tym meczu myślę i mam dość. Niech ten mecz się już zacznie, bo przecież cały dzień stracony. Nic się nie da zrobić normalnie. Wszystkie myśli uciekają na Juventus Stadium. Właśnie na takie mecze czekaliśmy cały sezon. To jest esencja futbolu i tym powinniśmy się cieszyć.


Zaskakująco sporo zmian zaszło w naszym zespole od ostatniego meczu z Barceloną. Boki obrony mamy jak marzenie, forma zdaje się też przychodzić w idealnym momencie. Atak dużo lepszy, pomoc... personalnie MVPP to było coś niesamowitego i nie wiem czy kiedykolwiek będziemy jeszcze mieć taką formację. W finale nie byli w formie.

Cały ten sezon jak tylko mogliśmy, to męczyliśmy bułę, żeby właśnie teraz być w gazie.


Z szacunkiem do rywala, z poczuciem własnej wartości, z podniesionym czołem... Panowie. Dajcie z siebie wszystko co najlepsze!

:juve: