JuvePoland

Matko, tragedia 5 kolejka a my zakręceni czas się obudzić. Nie wiem po jakie licho Max tak eksperymentuje, wóz albo przewóz na dzień dzisiejszy tracimy już 10 pkt. do lidera! i teraz jeszcze Neapol :redface:

CavAllano pisze: Niewyobrażalne jest to, że z finalisty LM zrobili nam przeciętniaka ligi - na chwilę obecną tak to niestety wygląda. Brawo.

To jest efekt nieodpowiedzialnej polityki transferowej, na którą składa się: przesadne oszczędzanie, przesadne ryzykowanie i szukanie okazji.

CO tam chłopaki, mówiłem wam żeby nie oglądać tego. JA wybrałem piwo ;p Jak zobaczyłem skład to mówię ,,odpuszczam'' . Zaza , Lemina Sturaro ? Serio? na Frosinone tak wyjść?


Allegri po prostu już się mota, nie wie jak ustawić drużynę kogo wypuścić w 11.


wstyd.


Inter odjeżdża na 10 pkt, nie grają w pucharach .... a w sobotę Napoli na wyjeździe

Allegri chyba zapomniał, ze prowadzi Juventus, na własnym boisku nie powinniśmy grać na utrzymanie wyniku z beniaminkiem. Już kilka takich sytuacji było i dzisiaj się zemściło.

Brakuje Teveza i tyle, w drugiej połowie wreszcie mieliśmy znośne ustawienie (3-5-2 z Cuadrado i Sandro ma sens) i personalia. Tragiczna nieskuteczność zadecydowała.

Niech mnie pocałuje w cztery litery ta cała banda niedorajdów z trenerem na czele. Ja pieprze, więcej żenującej gry na czas.

Boję się sobotniego meczu.

Obawiam się, że ten mecz może być decydujący pod względem psychiki, całkowicie zrujnuje sukces w Manchesterze i podetnie naszym skrzydła przed Napoli, Sevillą, Interem i Borussią. Inter ponownie wygrywa, my nie potrafimy pokonać u siebie najgorszej drużyny w lidze. Zaczyna to wyglądać dramatycznie. Pierwszy raz mam tak złe przeczucia w związku z tym sezonem. Czuję się trochę, jak wtedy po porażce 1:4 z Bayerem, bo mam ochotę pośpiesznie wczytać save'a i zacząć ten sezon od nowa. O ile byłem w stanie zrozumieć falstart z Udinese, porażkę z Romą na trudnym terenie i trochę pechowy mecz z Chievo w formie, to remis u siebie z dotychczasowym autsajderem jest oznaką, że dzieje się coś bardzo złego. Naszą sytuację niewiele poprawi nawet pokonanie Napoli i Sevilli. Jak nie wygramy w Neapolu, to już w ogóle będziemy w dupie i faktycznie trzeba będzie ustanowić nowy cel w Serie A: miejsce w LM :placze:

LordJuve pisze:

Push3k pisze: Czeka chłopaków długa gonitwa za liderem.

Chyba gonitwa za środkiem tabeli. Nie zapominaj z kim dziś graliśmy. Z lepszą drużyną będzie jeszcze ciężej.

Mnie nie interesuje z kim grali, tylko co grali i na podstawie tego twierdzę, że mimo straconych punktów z takim rywalem, na koniec sezonu będą w czołówce, a może i mistrza, ale to bardziej zależy od tego czy i na jak długo zwolni ynter.

Większość osób początkowe potknięcia tłumaczyło okresem przygotowawczym a następnie brakiem zgrania. Jestem ciekaw co macie do powiedzenia dzisiejszego dnia !

Po raz kolejny zero pomysłu na cokolwiek, dodatkowo bramkę strzela niechciany zawodnik. To już przestało być śmieszne czy irytujące - po takim meczu jest po prostu mega przykro bo człowiek uświadamia sobie, że właśnie przez takie frajerskie straty punktów w tym sezonie nic nie ugramy. Ale cóż jeżeli w oknie transferowym idzie się na ilość a nie jakość (szczególnie, gdy ona potrzebna jest do pokrycia straconego trio) to właśnie tak się to będzie kończyć.

Szkoda słów.

- dlaczego nasze 40 mln nie gra od początku?
- dlaczego Alex Sandro ciągle wali dośrodkowania mimo, że w polu karnym nie ma nikogo kto mógłby walnąć z bani?
- dlaczego mimo zdobytej na samym początku 2. połowy bramki nie dobijamy rywala, mimo ogromnej przewagi?
- dlaczego oddajemy inicjatywę w ostatnich minutach?
- dlaczego Pogba po raz kolejny jest całkowicie bezproduktywny tak w ofensywie, jak i - jak się okazało przy rożnym - w defensywie?
- dlaczego trzeci mecz z rzędu frajerzymy u siebie?
Panie Allegri, dlaczego???

Tak w zeszłym sezonie Allegri bóg teraz leszczyna.
Dajcie spokój - kto to kupuje Zaze za kupę kasy i oddaje za darmo Baska. Kto daje za chuderlaka taką kase a Teveza kulturalnie oddajemy z Vaadaalallle.

Pozdrawiam serdecznie Zezowatego Tak szczerze to mamy jednego napastnika w tej chwili, który może odejść za rok do Realu.


GEEEEEENIUUUUUSZ

Vinylside pisze:Większość osób początkowe potknięcia tłumaczyło okresem przygotowawczym a następnie brakiem zgrania. Jestem ciekaw co macie do powiedzenia dzisiejszego dnia !

Po raz kolejny zero pomysłu na cokolwiek, dodatkowo bramkę strzela niechciany zawodnik. To już przestało być śmieszne czy irytujące - po takim meczu jest po prostu mega przykro bo człowiek uświadamia sobie, że właśnie przez takie frajerskie straty punktów w tym sezonie nic nie ugramy. Ale cóż jeżeli w oknie transferowym idzie się na ilość a nie jakość (szczególnie, gdy ona potrzebna jest do pokrycia straconego trio) to właśnie tak się to będzie kończyć.

Szkoda słów.

Odpuszczamy Serię A bo chcemy zgarnąć w tym roku LM

Nigdy nie cieszyła mnie tak porażka jak teraz w wykonaniu tych nędzarzy, komediantów bez żadnych absolutnie ambicji. Dokonali tego. dokonali, oddali po 4 latach Scudetto bez żadnej walki. Gratulacje
Czasy Del Neriego i Zaceroniego, taaaaa.... pamiętam.

Podobno nie mamy treningów strzeleckich bo brak piłek w klubie

Pluto pisze: Tutaj trzeba liderow, doswiadczenia a Marotta juz obmysla atak na Saponare.

On nie chce wydawać kasy, to ma zbieraninę POTENCJALNIE obiecujących zawodników.