JuvePoland

Mam propozycję przeniesienia ostatnich kilku postów, tej wymiany zdań na temat bramki Pogby do tematu z Humorem

Dzisiaj przechodzicie samych siebie :snackgy:

Pogba słabo wykonał tego karnego i nawet nie ma co o tym dyskutować. Pewniejsi będą Dybala i Hernanes, wiec jeśli tylko będą na boisku, maja pierwsześstwo przy karnych i wolnych.

wloski Robaku

P.S Dyskusja zrodziła się, tak sądzę z racji tego, że bardzo słabo nam wychodzą stałe fragmenty gry i często nie ma kto ich wykonywać.

Panowie. Jeżeli widzę w który róg rzuca się bramkarz, to mogę oddać strzał o mocy siku pająka, ale ważne, że w drugą stronę bramki. Wpaść wpadnie i tyle w temacie.

Wszystko widać tutaj. Lamanna idzie w swoje lewo, Pogba - cyk przykłada nogę i piłka w prawo. Dobrze wykonany rzut karny. Po to robił taki rozbieg, aby właśnie widzieć gdzie rzuci się bramkarz.

Już wiem co Borek i Kołtoń robią po godzinach

Boże... ostatni mój post na ten temat. Wchodzisz na filmik z jutuba klikasz ustawienia/szybkosc/0.25 i oglądamy:
- Pogba powoli podbiega... dalej powoli podbiega... cały czas patrzy na bramkarza... dalej powoli podbiega
- Pogba wciąż patrzy na stojącego jak słup prosto bramkarza i powoli podbiega
- Pogbba spuszcza wzrok z dalej stojącego prosto bramkarza i przenosi go na piłkę
- Pogba dalej podbiega patrząc na piłkę, a bramkarz nadal stoi jak wryty
- Pogba robi zamach patrząc na piłkę ... bramkarz się rzuca... Pogba strzela i gol...

Jakim cudem francuz mógł wiedzieć gdzie rzuca się bramkarz gdy ostatni raz sprawdzając przed uderzeniem bramkarz stoi prosto?! Widać to na powtórce z za pleców naszej "10" jak i z za bramki. Niewiarygodny skill Pogby w takim razie.

Pirlo też słabo z Anglią karnego bił skąd mógł wiedzieć że bramkarz się rzuci. Pumex rzucił jakimś tekstem słabym bo już nie miał nic ciekawego do powiedzenia i nagle dyskusja. Strzelił? Strzelił!

bajbek17 pisze:Boże... ostatni mój post na ten temat. Wchodzisz na filmik z jutuba klikasz ustawienia/szybkosc/0.25 i oglądamy:
- Pogba powoli podbiega... dalej powoli podbiega... cały czas patrzy na bramkarza... dalej powoli podbiega
- Pogba wciąż patrzy na stojącego jak słup prosto bramkarza i powoli podbiega
- Pogbba spuszcza wzrok z dalej stojącego prosto bramkarza i przenosi go na piłkę
- Pogba dalej podbiega patrząc na piłkę, a bramkarz nadal stoi jak wryty
- Pogba robi zamach patrząc na piłkę ... bramkarz się rzuca... Pogba strzela i gol...

Jakim cudem francuz mógł wiedzieć gdzie rzuca się bramkarz gdy ostatni raz sprawdzając przed uderzeniem bramkarz stoi prosto?! Widać to na powtórce z za pleców naszej "10" jak i z za bramki. Niewiarygodny skill Pogby w takim razie.

O kutwa Widzę juvepolandczyki dalej w formie absurdu.

A wiesz, że jak spojrzysz na własne stopy to nadal widzisz co się dzieje przed Tobą? Próbowałeś kiedyś? XD

Juvepoland powinno koniecznie zorganizować czat z Pogbą, aby raz na zawsze wyjaśnić kwestię tego haniebnego karnego.

pumex pisze:

wojczech7 pisze:Sytuacja, w której bramkarz rzuca się w róg inny, aniżeli leci piłka, to rozwiązanie najlepsze z możliwych w przypadku karnego

Jakie, kurna, rozwiązanie? A któż niby to rozwiązanie wybiera? Pogba podchodzi do bramkarza i oznajmia mu: "teraz ja strzelę tu, a ty rzuć się tam" ?

Choćby i zrządzenie losu wybierało, trzeba mieć fajnie pod kopułą, żeby się czepiać i wypisywać, że "gdyby się bramkarz inaczej rzucił, to by obronił". Cytując klasyka: "gdyby to jest ulubione słowo polskie. Gdyby mama miała fiu**, to by była ojcem".

Pogba zmylił bramkarza. Czy zrobił to ułożeniem ciała, nietypowym nabiegiem, dziwną fryzurą, czy zlewaniem się z elementami koszulki - nie ma znaczenia. Uderzył w róg inny, niż rzucił się bramkarz, efektem czego ten drugi był bez szans na interwencję.

pumex pisze:I Ty mówisz o jałowej i śmiesznej dyskusji?

Mówię o śmiesznej dyskusji, bo równie dobrze można by napisać: "Pogba świetnie wykonał karnego, bo gdyby strzelił w drugi róg - bramkarz prawdopodobnie by to obronił, gdyż tam właśnie się rzucił." :lol:

pumex pisze:

wojczech7 pisze:Czyli, według Ciebie, miał asystę, a powinien był mieć dwie. Oprócz tego kilkukrotnie rozrywał szyki obronne Genoi. Zdajesz sobie sprawę, że to oznacza dobry występ, prawda?

Zdajesz sobie sprawę, że nie odbieram Pereyrze dobrego występu? Czy jeszcze nie doczytałeś?

wojczech7 pisze:Jak wielu znasz zawodników, którzy (praktycznie) każdą dobrą akcję ofensywną kończą asystą/bramką? Messi? Ktoś jeszcze?

Czyli jednak nie doczytałeś. Szkoda.

Wybacz, czasem tak mnie rozwalisz na łopatki pierwszym zdaniem, że mam problem z interpretacją reszty

Wychodzi zatem na to, że w tej kwestii się zgadzamy - Roberto rozegrał dobre spotkanie.

Do pełnego zrozumienia brakuje nam tylko wizualki!

wojczech7 pisze:Pogba zmylił bramkarza. Czy zrobił to ułożeniem ciała, nietypowym nabiegiem, dziwną fryzurą, czy zlewaniem się z elementami koszulki - nie ma znaczenia. Uderzył w róg inny, niż rzucił się bramkarz, efektem czego ten drugi był bez szans na interwencję

Był z dużymi szansami na udaną interwencję, gdyby po prostu, najzwyczajniej w świecie, wybrał inny róg. Fifty-Fifty. Bez szans na udaną interwencję byli bramkarze po wielu strzałach Vidala.

wojczech7 pisze:Mówię o śmiesznej dyskusji, bo równie dobrze można by napisać: "Pogba świetnie wykonał karnego, bo gdyby strzelił w drugi róg - bramkarz prawdopodobnie by to obronił, gdyż tam właśnie się rzucił." :lol:

Idąc dalej, Montero był bliski dobrego strzału w 2003 roku, tylko pech chciał, że Dida rzucił się w ten róg, w który nie powinien :lol: A tymczasem jeszcze raz tłumaczę Ci, że golkiper nie jest jakąś marionetką strzelającego karnego - podejmuje własne decyzje i żeby zminimalizować ryzyko wpadki, trzeba strzelać karne inaczej niż ostatnio Pogba.

wojczech7 pisze:Wychodzi zatem na to, że w tej kwestii się zgadzamy - Roberto rozegrał dobre spotkanie.

Tak, rozegrał dobre spotkanie. Tyle, że wciąż pozostaje bardzo nieefektywny.

Na tym forum było już wszystko, ale dogłębnej analizy ułożenia stypy, ciała i głowy podczas karnego oraz rozłożenia wszystkiego na czynniki pierwsze jeszcze nie było. To jest ta dobra strona forum, humorystyczna :dance2:

pumex pisze:

wojczech7 pisze:Pogba zmylił bramkarza. Czy zrobił to ułożeniem ciała, nietypowym nabiegiem, dziwną fryzurą, czy zlewaniem się z elementami koszulki - nie ma znaczenia. Uderzył w róg inny, niż rzucił się bramkarz, efektem czego ten drugi był bez szans na interwencję

Był z dużymi szansami na udaną interwencję, gdyby po prostu, najzwyczajniej w świecie, wybrał inny róg. Fifty-Fifty. Bez szans na udaną interwencję byli bramkarze po wielu strzałach Vidala.

No jak z szansami, jak rzucił się w drugą stronę? No chyba, że mówisz o sytuacji sprzed strzału... Tylko że przed strzałem - wyobraź sobie - każdy bramkarz ma szansę fifty-fity.

pumex pisze:

wojczech7 pisze:Mówię o śmiesznej dyskusji, bo równie dobrze można by napisać: "Pogba świetnie wykonał karnego, bo gdyby strzelił w drugi róg - bramkarz prawdopodobnie by to obronił, gdyż tam właśnie się rzucił." :lol:

Idąc dalej, Montero był bliski dobrego strzału w 2003 roku, tylko pech chciał, że Dida rzucił się w ten róg, w który nie powinien :lol:

Czyli wychwyciłeś, na czym polega śmieszność Twojej wypowiedzi. Tyle dobrze.

pumex pisze:A tymczasem jeszcze raz tłumaczę Ci, że golkiper nie jest jakąś marionetką strzelającego karnego - podejmuje własne decyzje i żeby zminimalizować ryzyko wpadki, trzeba strzelać karne inaczej niż ostatnio Pogba.

Po primo golkiper to akurat broni zazwyczaj Po secondo - wykonanie rzutu karnego to nie tylko kopnięcie piłki w wybranym kierunku, tak jak i bronienie to nie tylko rzucanie się w losowy róg. No ale co ja Ci będę tłumaczył, jak najwyraźniej większego pojęcia na ten temat nie masz

mazi12 pisze:Na tym forum było już wszystko, ale dogłębnej analizy ułożenia stypy, ciała i głowy podczas karnego oraz rozłożenia wszystkiego na czynniki pierwsze jeszcze nie było. To jest ta dobra strona forum, humorystyczna :dance2:

Bez kitu xD powinni Nas ( w sensie JP) wpisać do księgi Guinessa bo jeszcze nikt tak na atomy nie rozłożył STRZELONEGO karnego :rotfl: :rotfl:

Już za kilka miesięcy mnowo będzie tłumaczył autobiografię Pogby "Mój karny". Tylko tam na 500 stronach nasz pomocnik wytłumaczy co myślał, jak układał stopę i jak ugniatał trawę przed karnym. W każdej setnej sekundzie po gwizdku arbitra za faul na Giorgio